contrapunctus Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Witajcie, zajrzałam po sąsiedzku z nadzieją ze mi poradzicie. Mam szanse kupić Avensis z 1999r. od znajomego. On twierdzi ze auto jest pewne i bezawaryjne. Ja oczywiscie przeszukałam internet i znalazłam coś o wadliwych tarczach hamulcowych. Czy mogę poprosić Was o parę słów przybliżenia tego zagadnienia? jakie są jeszcze inne usterki, które zdarzają się w tym samochodzie najczęściej? gdzie jest produkowane-czy ten rocznik to oryginalny japończyk? jakie to w ogóle auto i jak sie nim jeździ? będę wdzięczna za radę i wszelkie sugestie pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > Witajcie, > zajrzałam po sąsiedzku z nadzieją ze mi poradzicie. > Mam szanse kupić Avensis z 1999r. od znajomego. On twierdzi ze auto > jest pewne i bezawaryjne. Ja oczywiscie przeszukałam internet i > znalazłam coś o wadliwych tarczach hamulcowych. Wichrują się szybko. Lepiej wymienić na markowe zamienniki. > Czy mogę poprosić Was o parę słów przybliżenia tego zagadnienia? Eeee, nie ma co przybliżać... > jakie są jeszcze inne usterki, które zdarzają się w tym samochodzie najczęściej? 99 r., to jeszcze nie vvti, więc usterek zasadniczo brak. > gdzie jest produkowane-czy ten rocznik to oryginalny japończyk? Oryginalny anglik. > jakie to w ogóle auto i jak sie nim jeździ? Własnie doczytałem, że 1.6 w temacie - no cóż, szatanem to to auto nie jest, ale bez przesady - daje rade. Poza tym - wygodne, pojemne, nie_psujące_się - coś chciec więcej? > będę wdzięczna za radę i wszelkie sugestie > pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 25 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > Wichrują się szybko. Lepiej wymienić na markowe zamienniki. > Eeee, nie ma co przybliżać... > 99 r., to jeszcze nie vvti, więc usterek zasadniczo brak. czyli rozumiem, ze te starsze silniki są lepsze? > Oryginalny anglik. czyli niestety internet nie kłamie. Ten mój znajomy mówił ze to japończyk... rozumiem, ze to ze auto jest angielskie nie wplywa na jego jakość? > Własnie doczytałem, że 1.6 w temacie - no cóż, szatanem to to auto > nie jest, ale bez przesady - daje rade. ja tez nie jeźdzę szatańsko > Poza tym - wygodne, pojemne, nie_psujące_się - coś chciec więcej? właśnie tego szukam, czyli autka nieawaryjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > czyli rozumiem, ze te starsze silniki są lepsze? Może nie tyle lepsze, co pewniejsze. VVTI miały wady bloku silnika i TMP wymieniała nawet po gwarancji (warunkiem był serwis w ASO), bo po niedużych przebiegach żłopały oleum. "Starsze" jednostki, to sprawdzone motory - dodatkowo można je gazować, jak ktoś chce. VVTI nie lubi gazu. > czyli niestety internet nie kłamie. Ten mój znajomy mówił ze to > japończyk... Chyba mozna jakoś po VINie sprawdzić, ale nie pamiętam. Być może były jakies wersje czy modele z Japonii, ale główna produkcja szła w GB. > rozumiem, ze to ze auto jest angielskie nie wplywa > na jego jakość? Toyotowi ekstremiści twierdzą, że wpływa. Ja tam nie miałem zastrzeżeń, co do jakości. > ja tez nie jeźdzę szatańsko > właśnie tego szukam, czyli autka nieawaryjnego. To dobrze trafiłaś! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 25 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 no to upewniłes mnie w wyborze teraz tylko pojechać i zaplacić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przem Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > czyli niestety internet nie kłamie. Ten mój znajomy mówił ze to > japończyk... rozumiem, ze to ze auto jest angielskie nie wplywa > na jego jakość? Porównując dwie kolejne corolle, którymi jeżdziłem: japońską z 1998 roku i brytyjska z 2002, to w moim przypadku japońska nie wygrywa pod względem jakości. Te dwa samochody sa bardzo porównywalne jesli chodzi o bezproblemowośc, na korzyśc brytyjskiej przemmawia fakt znacznie większego przebiegu oraz znacznie niższy poziom skrzypienia elemntów wnętrza. Poza tym istotnych różnic japońska kontra brytyjska nie widzę. Ale to dotyczy dwóch konkretnych egzemplarzy corolli, nie znaczy że u innych Toyot będzie ta sama prawidłowość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LKK Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > czyli niestety internet nie kłamie. Ten mój znajomy mówił ze to > japończyk... Poproś znajomego o numer VIN auta. O tym gdzie była wyprodukowana dowiesz się z dwóch pierwszych liter tego numeru: SB - Anglia JT - Japonia Wpisując tutaj pełny numer, dowiesz się też to i owo o aucie, w ASO dodatkowo powinni podać wyposażenie z jakim zeszła z taśmy i możesz poznać historię serwisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 25 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > Poproś znajomego o numer VIN auta. O tym gdzie była wyprodukowana > dowiesz się z dwóch pierwszych liter tego numeru: > SB - Anglia > JT - Japonia > Wpisując tutaj pełny numer, dowiesz się też to i owo o aucie, w ASO > dodatkowo powinni podać wyposażenie z jakim zeszła z taśmy i > możesz poznać historię serwisu. dziękuję, to cenna informacja. dzis powinnam mieć wszystkie dane samochodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > Wichrują się szybko. Lepiej wymienić na markowe zamienniki. Lepiej wymienić na oryginały, ale już zmodyfikowane. Mają dodatkowe wentylowanie. Dostępne tylko w ASO - nie robią takich zamienników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 > Mam szanse kupić Avensis z 1999r. od znajomego. On twierdzi ze auto > jest pewne i bezawaryjne. Ja oczywiscie przeszukałam internet i > znalazłam coś o wadliwych tarczach hamulcowych. > Czy mogę poprosić Was o parę słów przybliżenia tego zagadnienia? To nie jest problem samych tarcz. Problemem jest cała konstrukcja zawieszenia, układu kierowniczego i hamulcowego. I w kompilacji tych trzech elementów nie ma prawa być żadnego błędu. Muszą być idealnie wyważone koła, proste tarcze i zawieszenie bez luzów. > jakie są jeszcze inne usterki, które zdarzają się w tym samochodzie najczęściej? Zacierająca się linka od ręcznego, drążki kierownicze (nie końcówki drążków - te są odporne na nasze drogi). Czasem stacyjka lubi "nie łączyć", czasem wyrabiają się sworznie w zawiasach drzwi. Niektóre rdzewieją na nadszybiu. I to koniec wad. > gdzie jest produkowane-czy ten rocznik to oryginalny japończyk? Avensisy są oryginalnymi brytyjczykami. > jakie to w ogóle auto i jak sie nim jeździ? Auto jak na tamte czasy całkiem spore i wygodne, aczkolwiek totalnie nieporywające wyglądem i wnętrzem. Dla niektórych wnętrze (zwłaszcza panel wentylacji-ogrzewania) jest wręcz odrażające. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 > no to upewniłes mnie w wyborze > teraz tylko pojechać i zaplacić Mozesz jeszcze podjechac do mechanika i blacharza, by upewnic sie co do jego przeszlosci oraz koniecznych ewentualnych napraw cie czekajacych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.