wymiana przednich amorow - pare pytan

[gpondo]

Witam,

Moje fabryczne delphi made in krosno powiedzialy wlasnie (no zasadniczo jeden lewy, ale 110kkm wytrzymaly w tym ze 50 kkm na niezlych dziurach wiec nie jest zle). Nowe amorki juz zamowione, olejowe KYB 633 833 (mam nadzieje ze kayaba nie podupadla na jakosci, przy okazji zamowilem tez tylnie olejowe rowniez KYB) No i pare pytan:

- zanabyc sciagacz i wymienic samemu, geniuszem mechaniki nie jestem, lajkonikiem tez nie ale czy moje zęby nie beda zagrozone (manual czytalem)

- czy oprocz odbojów-oslon nalezy wymienic cos jeszcze np lozyska oporowe amortyzatorow, niby ich nie slychac.

- ile biora za ustawienie zbieznosci?

- gdybym spasowal to jaka jest realna cena u pana zdzisia za wymiane zeby nie dac sie ?

Wszelkie sugestie mile widziane,

GP

[ROBERT13]

wymiana nie jest trudna

odkręcasz koło,odkręcasz trzy nakrętki od góry pod maską (13) i dwie od wachacza (17) następnie wyciągasz amor i skręcasz sprężyne i odkręcasz nakrętke na amorze

ja od razu wymieniłem łożyska

[trychu]

Moje fabryczne przejechały 120kkm i jeszcze są w normie

[lukaszek1207]

> Moje fabryczne przejechały 120kkm i jeszcze są w normie

No to ja sobie kupie Delphi jak bede wymieniac

[Natqo]

> No i pare pytan:

> - zanabyc sciagacz i wymienic samemu, geniuszem mechaniki nie jestem,

> lajkonikiem tez nie ale czy moje zęby nie beda zagrozone

> (manual czytalem)

Ja u siebie wymieniałem bez ściągacza, ale trzeba wiedzieć jak to zrobić. Poprostu sprężyny wykręca się z amorka i wkręca przy wkładaniu. Ale jak bedziesz miał ściągacz, to też dobrze, a nawet lepiej

> - czy oprocz odbojów-oslon nalezy wymienic cos jeszcze np lozyska

> oporowe amortyzatorow,

wymieniaj wszystko co jest oprócz sprężyny jak jest dobra

> - ile biora za ustawienie zbieznosci?

Na śląsku od 50 do ok 100zł, ale nie jest to na mus konieczne. Jak nie będzie autko ściągać, to po co przepłacać...

[Lui]

ja wymieniałem już X razy bez ściągacza i bez wykręcania

sprężyne wystarczy ścisnąć jedną ręką a drugą kręcić, najlepiej z amorkiem na ziemi

najlepiej sprawdź przed końcem gwintu czy możesz bez problemu ścisnąć sprężyne, są naprawde lekko ściśnięte

[ROBERT13]

to masz jakieś słabe sprężyny bo ja nie mogłem ścisnąć i bez ściągacza ,a nie wymieniałem tylko w unie

[Glaca]

> to masz jakieś słabe sprężyny bo ja nie mogłem ścisnąć i bez

> ściągacza ,a nie wymieniałem tylko w unie

Może nie tyle słabe co krótkie

Przy sprężynach od 1.4 to jest dopiero zabawa, nawet ze ściągaczem schodzi bo trzeba dużo ścisnąć

[Glaca]

> - zanabyc sciagacz i wymienic samemu, geniuszem mechaniki nie jestem,

> lajkonikiem tez nie ale czy moje zęby nie beda zagrozone

> (manual czytalem)

Zanabyć warto, bo to tanie a uniwersalne i zawsze się może przydać nawet do innego autka - polecam.

> - czy oprocz odbojów-oslon nalezy wymienic cos jeszcze np lozyska

> oporowe amortyzatorow, niby ich nie slychac.

Jak nie stanęły to tylko oczyść, przesmaruj i jazda, a jak pstrykają to daj nowe bo tanie są.

> - ile biora za ustawienie zbieznosci?

U mnie na nowoczesnym laserowym urządzeniu 40zł.

> - gdybym spasowal to jaka jest realna cena u pana zdzisia za wymiane

> zeby nie dac sie ?

Nie wiem ile, ale to jest banalne - rób sam.

> Wszelkie sugestie mile widziane,

Problem możesz napotkać jedynie przy próbie odkręcenia na górze nakrętki na trzpieniu amorka, ale jeśli masz te amory do wywalenia to po prostu złap trzpień w imadło (pomiędzy zwojami sprężyny - jak masz takie duże imadło) i odkręcaj, a jak nie to żaba, klucz do rur itp. One rysują powierzchnię trzpienia ale skoro zużyte to looz. Co do nowego to już broń Cię panie metalem łapać - tylko i wyłącznie przez drewniane podkładki albo jakieś skórzane np.

KYB olejowe mam na tyle i bajka jest

[marekpast]

> Może nie tyle słabe co krótkie

> Przy sprężynach od 1.4 to jest dopiero zabawa, nawet ze ściągaczem

> schodzi bo trzeba dużo ścisnąć

Wiem cos o tym , próbowałem jak koledzy bez ściągacza (dobrze że mam jeszcze wszystkie zęby ), ale springi od 1.4 w górę sie tak nie da.

Odpowiadając autorowi wątku, wymiana u pana Zdzisia kosztowała mnie 15 zł , ale dobrze mieć swój własny komplecik kluczy (nasadowy w L z dziurką przelotowa i imbusa) aby sprawdzić i poprawić po Zdziśku, no i zbieżność obowiązkowa - cena zalezy od regionu i warsztatu od 30 do 80. Ja pojechałem na elektroniczny to i wiele innych ustawień mi poprawili za chyba 50?? - nie pamiętam .

[Lui]

no to ciekawe serie ściągałem trzy razy turbo benzyna, raz turbo dieslel, dwa razy 1.0

i ani razu bez ściągacza

ale jak mówisz że zdarzają się takie twarde/długie to i pewnie tak jest

[Glaca]

> no to ciekawe serie ściągałem trzy razy turbo benzyna, raz turbo

> dieslel, dwa razy 1.0

> i ani razu bez ściągacza

> ale jak mówisz że zdarzają się takie twarde/długie to i pewnie tak

> jest

No tak mówię jak widzę - rękami nie wyobrażam sobie tego zgiąć