piter34 Napisano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Witam. Czy zużycie katalizatora wpływa na "jakość pracy" silnika zasilanego LPG? Wkład ceramiczny dzwonił mi w zimie, potem przestał. Pewnie jakoś się tam te drobinki poukładały i kat nie spełnia już swej roli... Na benzynie osiągi są w normie, na gazie samochód jest jakby przytkany. Na zimnym silniku (wydechu) różnica w dynamice jest bardzo mała. Po rozgrzaniu różnica rośnie. Co więcej, na gazie silnik na wolnych obrotach pracuje nierówno, z końcowego tłumika słychać wyraźne "prychanie" (na benzynie wszystko OK). Często podczas hamowania silnikiem słychać delikatne strzały z tłumika. Czasami zdarza się również, że samochód (na LPG) przyspiesza nierównomiernie (nie potrafię tego na piśmie wytłumaczyć inaczej). Czy może to mieć związek ze zużyciem się katalizatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nom Napisano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 > Co więcej, na gazie silnik na wolnych obrotach pracuje nierówno, z > końcowego tłumika słychać wyraźne "prychanie" (na benzynie > wszystko OK). Pewnie masz za bogatą mieszankę na gazie i dopala się w katalizatorze. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter34 Napisano 26 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 > Pewnie masz za bogatą mieszankę na gazie i dopala się w > katalizatorze. :-) Na gazie mieszanka jest dobra, natomiast przy większych obciążeniach zbyt uboga. Zastanawia mnie fakt różnicy w osiągach przy ciepłym/zimnym silniku/wydechu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 > Na gazie mieszanka jest dobra, natomiast przy większych obciążeniach > zbyt uboga. > Zastanawia mnie fakt różnicy w osiągach przy ciepłym/zimnym > silniku/wydechu. U mnie taka róznica wynika z paracy sterownika, tzn jak autko jest zimne ciągnie o wiele lepiej na LPG - jest to pewnie związane z bogatsza mieszanka podawaną zanim sonda się nagrzeje i sterownik lpg zacznie dostosowywać miesznkę do wskazań sondy. Na noPb jest pewnie podobnie, na tym między innymi opierają się cudowne "wzmacniacze" sprzedawane na alegro - oszukuja komp co do temp i wzbogacaja przez to miesznkę. Sądze że temp wydechu nie ma wpływu na pracę silnika. Może zaciąga Ci ciepłe powietrze co pogarsza osiągi, ale czy na tyle aby to było odczuwalne? Pozdr Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter34 Napisano 26 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 > U mnie taka róznica wynika z paracy sterownika, tzn jak autko jest > zimne ciągnie o wiele lepiej na LPG - jest to pewnie związane z > bogatsza mieszanka podawaną zanim sonda się nagrzeje i sterownik > lpg zacznie dostosowywać miesznkę do wskazań sondy. Na noPb jest > pewnie podobnie, na tym między innymi opierają się cudowne > "wzmacniacze" sprzedawane na alegro - oszukuja komp co do temp i > wzbogacaja przez to miesznkę. > Sądze że temp wydechu nie ma wpływu na pracę silnika. > Może zaciąga Ci ciepłe powietrze co pogarsza osiągi, ale czy na tyle > aby to było odczuwalne? Na benzynie auto ma dobrą dynamikę bez względu na temp. pracy silnika. Dodam, że na noPb sonda lambda nie pracuje jak należy i pokazuje cały czas mieszankę bogatą. Byłem na diagnostyce, brak błędów od lambdy, wejście sondy w ECU pokazuje stale 0.45V, pomiar miernikiem wskazuje ok. 0.9V. Na gazie sonda pięknie oscyluje, nie ma problemów z utrzymaniem L~=1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wszim Napisano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 > Witam. > Czy zużycie katalizatora wpływa na "jakość pracy" silnika zasilanego > LPG? jak to nie jest OBDII z druga sondą za katem to nie ma wpływu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter34 Napisano 26 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 > jak to nie jest OBDII z druga sondą za katem to nie ma wpływu Mam jedną sondę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter34 Napisano 31 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Katalizator wywalony i z powodu braków w budżecie zastąpiony strumienicą... Brak zmian w pracy silnika na gazie/benzynie. Już nie słychać strzelania z tłumika, a poza tym wydech zrobił się ciut głośniejszy. Tłumikarz stwierdził, że kat był przytkany a powodem tego może być "lanie wtryskiwacza". Tłumaczyłoby to moje problemy z bogatą mieszanką. Mam wtrysk wielopunktowy. W jaki sposób sprawdzić, który wtrysk jest wadliwy (stan świec, pomiar miernikiem)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.