grzajak Napisano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Witam forumowiczow. Jak w temacie - mokro i tłusto pod nogami pasażera. Czego to może być objaw? Ponadto dosyć szybko parują mi szyby. Nadmienię, że odwiedziłem z tym problemem znajomego mechanika i na 90% wykluczył awarie nagrzewnicy. Pod nagrzewnicą jest sucho, nie widać jakichkolwiek objawów w okolicach samej nagrzewnicy. Ale skąd ten tlusty plyn pod nogami pasażera? Ubytek płynu chłodniczego też jest niewielki. Jakieś 6-7 cm (poziomu zbiorniczka) w skali roku. Macie jakieś pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 IMO mechanik się nie zna - masz ubytki, przecieki płynu chłodniczego na oringach uszczelniających na we/wy nagrzewnicy tuż przy grodzi od strony kabiny. Płyn spływa bokiem tak, że pod nagrzewnicą jest sucho. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 > Jakieś 6-7 cm (poziomu zbiorniczka) w skali roku. 6-7 cm to cały zbiorniczek (od KALT oczywiście). Układ jest zamknięty i nie ma prawa nic ubywać. Skoro ubywa - znaczy że jest wyciek. Mokro w nogach może byc tylko z dwóch powodów: woda wcieka z nieszczelnego podszybia przez kanały wentylacyjne albo cieknie płyn chłodniczy z nagrzewnicy (pomijam dostawanie się wody przez otwory w podłodze). Skoro mówisz, że jest tłusto, to zdecydowanie płyn z nagrzewnicy. Sprawdź językiem będziesz pewny. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzajak Napisano 29 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Jakie mogą być koszty naprawy? Za samą wymianę nagrzewnicy powiedziano mi 200zeta. Czy konieczna jest wymiana nagrzewnicy, czy tylko uszczelnienie tych oringów, czy wymiana oringów i czy trzeba rozbierać deskę rozdzielczą przy ewentualnej wymianie oringów nie mówiąc o wymianie całej nagrzewnicy? Czytałem tez gdzieś o jakiś zasypkach, które uszczelniają układ chłodzenia. Czy to pomoże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 > Czytałem tez gdzieś o jakiś zasypkach, które uszczelniają układ > chłodzenia. Czy to pomoże? nawet o tym nie myśl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzajak Napisano 29 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 > nawet o tym nie myśl... Co masz na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 > Co masz na myśli? to ze takie wynalazki moim zdaniem to mogą więcej zaszkodzić niż pomóc, chociażby mogą zabić nagrzewnicę i zmniejszyc przez nią przepływ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Oto mały manual: Przed demontażem spuszczamy chłodziwo z auta. Spustowym albo z węża na dole chłodnicy. Czemu? W momencie odpięcia nagrzewnicy i tak poleci woda, ale jeżeli jej nie spuścimy wszystko ze względu na niskie położenie tej cześći zleci nam do środka. Innym sposobem będzie zaciśnięcie węży doprowadzających wodę do kabiny pod maską, przy samej grodzi. Ja jednak nie wiedziałem jak to zrobić - spuściłem płyn. 1. Demontujemy schowek - 6x torx. 2. Demontujemy całą obudowę tunelu. Torxy po bokach, pod mieszkiem i z tyłu przy fotelach. 3. Odpinamy wszystko co jest możliwe (TC, podgrzewanie fot, zapalniczkę) z okolic popielniczki (która też ląduje na tylnim siedzeniu 3,5. Trzeba zdjąć taki plastik kierujący powietrzę na tył .. wysuwa się. 4. Już widać obudowę nagrzewnicy (czarne pudełko na małe spinki złapane, takie jak od filtra kabinowego) 5. Dla wygody proponuję zdjąć dwa metalowe wsporniki, które podtrzymują od spodu całą deskę rozdz. 6. Odpinamy zapinki, pojemnik odchyla się w dół - nie próbuj wyciągać go NIe wyjdzie, jest przykręcony razem z kranikiem spustowym od strony komory silnika. 7. Teraz najbardziej zawiły etap. Widać już nagrzewnicę. Ale nie tarmosimy jej. Trzeba wsadzić łepetynę z jednej strony od kierowcy i zoroentować się jak to jest zbudowane. W nagrzewnicy są dwa otwory w nie wchodzą plastikowe rurki (jeszcze ich nie widać) te plastikowe nachodzą na aluminiowe, które są przysp. do grodzi. To własnie z tego miejsca cieknie. Jak obejrzysz z dwóch stron to zobaczysz że zapięte to jest na zwleczki, których uszy sterczą idealnie na boki auta. Uprzedzam - ta po prawej stronie jest tak schowana że ciężko tam nawet rękę włożyć. Ale widać. 8. Wyciągamy te zawleczki (ja użyłem szybko skonstruowanego haka 9. Delikatnie wyciągamy nagrzewnicę w stronę drążka zmiany biegów. Ona tam sobie leży w takich prowadznicach. UWAGA - resztka płynu z przewodów pięknie zaleje ci wnętrze auta jeśli czegoś nie podłożysz. (Ja własnie suszę) 10. Masz nagrzewnicę z częścią przewodów na wierzchu. Rozmontuj to i zobacz w jakim stanie są gumki. Ja ja zdjąłem plastiki to już widziałem że kapie z tych łączeń. 11 Nowe gumki (przypadkiem miałem oryginalne) wchodzą bardzo ciasno. Składamy całość na ciasno. Nagrzewnica lekko wejdzie na swoje miejsce. Pozostało wpiąć wcześniej wyjęte zawleczki w miejsca zapięć z rurkami od auta. 12. W odwrotnej kolejności składamy całość. (polecam odpowietrzenie układu i test sprawność przez składaniem w celu sprawdzenia czy cieknie;) Manual ściągnięty z innego forum. Uwaga do pkt. 6: IMO trzeba jeszcze odkręcić dwie śruby od strony komory silnika z dołu, przy wylocie skroplin z klimatyzacji, więc będzie potrzebny kanał. Dzięki temu można wyjąć samą nagrzewnicę i również dolną pokrywkę nagrzewnicy i ją umyć, jak czuć smrodek z klimatyzacji, tam może być pleśń... Przy okazji można wyjąć nagrzewnicę i ją przepłukać kamixem. Obejrzeć dokładnie i ewentualnie zaspawać miejsca osłabione przez korozję lub uszkodzone mechanicznie. Oringi zapewne można kupić w ASO lub innym sklepie z gumkami, tylko trzeba znać ich wymiary. Nagrzewnica w obudowie widok od dołu - wersja bez klimy i zaworka: Sama nagrzewnica Behr, bo Delphi wygląda inaczej: Zaworek nagrzewnicy zastępujący te plastykowe rurki, widać oringi: Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.