luccass Napisano 8 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 z 2000 roku... Przeczytalem kilka opinii i ogolnie ludzie chwala ten silnik Faktycznie taka udana jednostka? Na co ogolnie zwracac uwage podczas kupowania tego malego jezdzidelka? Chcialem zanabyc Corse, ale poszukiwania ida raczej topornie, a jest kilka fiest na oku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 > z 2000 roku... > Przeczytalem kilka opinii i ogolnie ludzie chwala ten silnik > Faktycznie taka udana jednostka? > Na co ogolnie zwracac uwage podczas kupowania tego malego > jezdzidelka? > Chcialem zanabyc Corse, ale poszukiwania ida raczej topornie, a jest > kilka fiest na oku... Ten 1.25 to bardzo dobry, szesnastozaworowy silnik (skonstruowany zresztą we współpracy z Yamahą). Nowoczesna konstrukcja, nawet dzisiaj stosowana jest z niewielkimi modyfikacjami w najnowszej Fieście Mk VII. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 8 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 Dzieki Za chwil kilka jade takiego ogladac Na co szczegolnie zwrocic uwage? I moze gdzie sa wybite numery nadwozia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 8 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 > z 2000 roku... > Przeczytalem kilka opinii i ogolnie ludzie chwala ten silnik > Faktycznie taka udana jednostka? > Na co ogolnie zwracac uwage podczas kupowania tego malego > jezdzidelka? > Chcialem zanabyc Corse, ale poszukiwania ida raczej topornie, a jest > kilka fiest na oku... silnik jest przyjemny, fajnie sie wkreca i ma ciekawy dzwiek... tylko uwaga bo jest malo zywotny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 8 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 > silnik jest przyjemny, fajnie sie wkreca i ma ciekawy dzwiek... tylko > uwaga bo jest malo zywotny. Co to znaczy malo zywotny? Wlasnie dalem zadatek na zadbana fieste z 2000roku z takim silnikiem...olej wymieniany byl czesciej niz ustawa przewiduje, wiec mam nadzieje, ze jeszcze troche pozyje Obecnie na zegarku okolo 80kkm Po ilu wypadaloby zrobic rozrzad? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 8 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 > Co to znaczy malo zywotny? Pewnie, ze muł > Obecnie na zegarku okolo 80kkm > Po ilu wypadaloby zrobic rozrzad? Ja bym robił - przebieg, to nie wszystko - jeszcze wiek paska i całego toru (napinaczy, rolek, etc.) - ogólnie zalecają wymianę nie rzadziej niż 5 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 8 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 > Co to znaczy malo zywotny? To znaczy ze jego zywotnosc szacowana jest na 150-200 tyś km. No i bardzo kosztowny jest remont, ok. 3-4 tys minimum. Ale silnik jest bardzo żwawy i o ile w dobrym stanie to jest super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Quote: To znaczy ze jego zywotnosc szacowana jest na 150-200 tyś km. Skąd czerpiesz Kolego takie informacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomoplw Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 "To znaczy ze jego zywotnosc szacowana jest na 150-200 tyś km." No nie wiem czy taka żywotność... Posiadałem Fieste MK IV którą obecnie jeździ mój młodszy brat.... i powiem że choć samochód kupiony od sk*** komisiarza je**** i fakt faktem przydałby mu się mały remoncik (głównie uszczelnienia) to obecnie jest ponad 200 tys. km i silniczek 1.3 enduro to śmiga aż się miło robi Ładnie się wkręca a przy tym niewiele pali. W każdym bądź razie mniej niż mój młodszy brat który użytkuje fieste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 > "To znaczy ze jego zywotnosc szacowana jest na 150-200 tyś km." > No nie wiem czy taka żywotność... Posiadałem Fieste MK IV którą > obecnie jeździ mój młodszy brat.... i powiem że choć samochód > kupiony od sk*** komisiarza je**** i fakt faktem przydałby mu > się mały remoncik (głównie uszczelnienia) to obecnie jest ponad > 200 tys. km i silniczek 1.3 enduro to śmiga aż się miło robi > Ładnie się wkręca a przy tym niewiele pali. W każdym bądź razie > mniej niż mój młodszy brat który użytkuje fieste akurat silnik endura-e to zupelnie inny temat. to konstrukcja z lat 70`tych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 > Quote: > To znaczy ze jego zywotnosc szacowana jest na 150-200 tyś km. > Skąd czerpiesz Kolego takie informacje? Nawet w instrukcji obsługi masz to napisane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 > akurat silnik endura-e to zupelnie inny temat. to konstrukcja z lat > 70`tych. A wbrew pozorom też potrafi przejechać przy odpowiedniej eksploatacji w miarę bezstresowo mnóstwo kilometrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajg Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 > A wbrew pozorom też potrafi przejechać przy odpowiedniej eksploatacji > w miarę bezstresowo mnóstwo kilometrów wlasnie o to mi chodzilo, ten silnik jest nie do zajechania w porownaniu do zeteca-s. no ale ma zupelnie inna charakterystyke. lubi raczej niskie obroty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 13 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 No to powoze sie od kilku dni taka fiescinka Bardzo przyjemne male autko, silnik zrywny i dynamiczny... Ogolnie auto zadbane wiec jestem dobrej mysli, jedyne co dochodzi moich uszu, to halas na luzie kiedy sprzeglo nie jest wcisniete...i lekkie pukniecie kiedy je puszczam...a i jeszcze lekko drzy wcisniety pedal sprzegla w momencie zwiekszenia obrotow... No coz - myslicie, ze niedlugo trzeba bedzie sie nim zajac, czy raczej da rade troche pojedzic? A co najciekawsze zaczalem to slyszec 3 dni po zakupie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.