kudlaty_bytom Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 > na aledrogo widzialem za 160zeta nie pytam za ile kto widział tylko ile są ogólnie warte takie zegary, czy np te 160 to nie jest zbyt wygórowana cena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 > nie pytam za ile kto widział tylko ile są ogólnie warte takie > zegary, czy np te 160 to nie jest zbyt wygórowana cena są tyle warte ile ludzie chcą za nie zapłacić... prosta sprawa... a chodzą tak po 150-200zł... zależy o co Ci chodzi... jeżeli chcesz obrotomierz to masz 3 wyjścia: 1. najtańsze - przerobić z zegarów z poldka - ok 50zł 2. poprosi prota o przeróbkę... w twoich zegarach pojawi się obrotek... 100zł chyba 3. kupić zegary z SXa.. tak jak pisłem 150-200 zł zegary z SX są najfajniejsze, najładniejsze itd.... ale najdroższe... decyzja należy do Ciebie... jak znajdziesz je taniej to bierz i się nie zastanawiaj... cena poniżej 100zł to super okazja... jak zależy Ci żeby tanio było to zakładaj z poldka, ja mam i nie narzekam... wybór należy do Ciebie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 > są tyle warte ile ludzie chcą za nie zapłacić... prosta sprawa... a > chodzą tak po 150-200zł... > zegary z SX są najfajniejsze, najładniejsze itd.... ale najdroższe... > wybór należy do Ciebie... i takiej odpowiedzi oczekiwałem podziękował wiem, że nie jest to najtańsza opcja, ale zawsze oryginalny zestaw, dlatego pytałem o jego ewentualną 'wartość' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ceka1 Napisano 20 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Rust Check jest może i nie najgorszy - bardzo wygodny dla klienta (robia na poczekaniu), a zwłaszcza dla warsztatu - natryskują rzadki płyn niby-olej coś a'la WD40 wszędzie i sporo. Większość ścieka, coś tam na powierzchniach blach pozostaje, przysycha cieniutką warstewką i zabezpiecza jako-tako. Ale warunek gwarancji (na perforację blach) jest jeden: COROCZNE zabezpieczanie tym środkiem, co wychodzi niezbyt tanio. A i tak RUST CHEck nic nie daje od zewnatrz nadwozia, a szczególnie pod spodu nadwozia, wnęk itp. Tam i tak musimy dla zabezpieczania dawać środki klasyczne - grube trwałe powłoki na bazie bitumu-żywicy-itp. Mój były maluszek traktowany Rust Checkiem raz po wyjeździe z Polmozbytu, potem ze dwa razy co rok - i tak przerdzewiał po 10 latach wygladał jeszcze gorzej jak jego poprzednik pryskany amatorsko co parę lat fluidolem w aerozolu. hej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.