Skocz do zawartości

Coś puka w zawieszeniu mk3 pomocy !!!!


plonsko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem i to nie mały , a mianowicie od jakiegoś czasu dochodzą mnie dziwne stuki z komory silnika od razu mówię że to dźwięk coś jakby obić metal o metal takie puknięcie. A najciekawsze jest to że za Chiny nie mogę tego zlokalizować bo powstaje w momencie kiedy skręcie kołami obojętnie w jakim kierunku w miejscu i to najlepiej na asfalcie albo betonie wtedy jak ruszę to słychać puknięcie.

Od razu mówię że nie są to przeguby, sprawdziłem auto na trzepaczkach od przeglądu i gość mówi że absolutnie niema żadnych luzów. Myślałem że może to wina łożysk amortyzatorów przednich wymieniłem je i gumy i nic dalej to samo już nie mam pomysłu co jest POMOCY !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Mam problem i to nie mały , a mianowicie od jakiegoś

> czasu dochodzą mnie dziwne stuki z komory silnika od razu mówię

> że to dźwięk coś jakby obić metal o metal takie puknięcie. A

> najciekawsze jest to że za Chiny nie mogę tego zlokalizować bo

> powstaje w momencie kiedy skręcie kołami obojętnie w jakim

> kierunku w miejscu i to najlepiej na asfalcie albo betonie wtedy

> jak ruszę to słychać puknięcie.

> Od razu mówię że nie są to przeguby, sprawdziłem auto na trzepaczkach

> od przeglądu i gość mówi że absolutnie niema żadnych luzów.

> Myślałem że może to wina łożysk amortyzatorów przednich

> wymieniłem je i gumy i nic dalej to samo już nie mam pomysłu co

> jest POMOCY !!!!

jesli przy skrecaniu w miejscu to ktos tu kiedys powiedzial: lacznik stabilizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jesli przy skrecaniu w miejscu to ktos tu kiedys powiedzial: lacznik

> stabilizatora.

chm... poduszka pod silnikiem napewno nie bo mukałaby podczas jazdy albo jak ruszam a dodam za mało gazu a takiego efektu niema ale kto wie możliwe że to łącznik stabilizatora sprawdze i dam znać smile.gif

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chm... poduszka pod silnikiem napewno nie bo mukałaby podczas jazdy

> albo jak ruszam a dodam za mało gazu a takiego efektu niema ale

> kto wie możliwe że to łącznik stabilizatora sprawdze i dam znać

> pzdr.

Poduszkę silnika łatwo sprawdzić. Otwierasz machę. Wsiadasz do auta. Zaciągasz ręczny. Zapinasz 1. bieg. I patrzysz czy przy próbie ruszenia silnik się nie podnosi.

Ja stawiałbym na łączniki albo łożyska kolumn.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poduszkę silnika łatwo sprawdzić. Otwierasz machę. Wsiadasz do auta.

> Zaciągasz ręczny. Zapinasz 1. bieg. I patrzysz czy przy próbie

> ruszenia silnik się nie podnosi.

> Ja stawiałbym na łączniki albo łożyska kolumn.

> PZDR

Witam

łożyska kolumn wymienione razem z gumami bo myślałem także że to to a teraz mam poprostu nowe łożyska zlosnik.gif bo stare też były dobre smile.gif , dalej łącniki stabilizatora są ok i pozostały tylko sforzeń dolny zwrotnicy, jutro kupie i zobacze czy to to.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> łożyska kolumn wymienione razem z gumami bo myślałem także że to to a

> teraz mam poprostu nowe łożyska bo stare też były dobre ,

> dalej łącniki stabilizatora są ok i pozostały tylko sforzeń

> dolny zwrotnicy, jutro kupie i zobacze czy to to.

> pzdr.

Luz sworznia sprawdzisz poruszając kołem po podlewarowaniu auta. Najlepiej jak 1 osoba rusza kołem (do i od auta) a 2. sprawdza sworzeń.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Luz sworznia sprawdzisz poruszając kołem po podlewarowaniu auta.

> Najlepiej jak 1 osoba rusza kołem (do i od auta) a 2. sprawdza

> sworzeń.

> PZDR

Witam

Właśnie sęk w tym że takie sprawdzenie nic nie daje niema luzu , wydaje mi sie że powstał tam mały wżer od rdzy który daje efekt stuknięcia podczas obciążenia. Tak jak pisałem że stuk słychać tylko podczas obciążenia tzn. skrętu koła w miejscu na asfalcie bądź betonie powoduje zadziałanie pewnej siły na ten element i przy ruszeniu może przesuwać sie w jakieś delikatne wyżłobienie powodując stukniecie. Podczas jazdy na wprost albo skrętu kierownicą nic nie słychać tylko słychać w określonej pozycji i zawsze podczas ruszenia a najlepiej jeszcze jak najadę na jakąś nierówność.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poduszkę silnika łatwo sprawdzić. Otwierasz machę. Wsiadasz do auta.

> Zaciągasz ręczny. Zapinasz 1. bieg. I patrzysz czy przy próbie

> ruszenia silnik się nie podnosi.

A powinien sie podnosić czy nie?

Ile jest poduszek w TDI?

To jedyny sposób na sprawdzenie stanu poduszek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powinien sie podnosić czy nie?

> Ile jest poduszek w TDI?

> To jedyny sposób na sprawdzenie stanu poduszek?

Z reguły pada śruba mocująca przednią dużą poduszkę i na to jest ten test. Sam już urwałem śruby w 2. MKIII...

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Właśnie sęk w tym że takie sprawdzenie nic nie daje niema luzu ,

> wydaje mi sie że powstał tam mały wżer od rdzy który daje efekt

> stuknięcia podczas obciążenia. Tak jak pisałem że stuk słychać

> tylko podczas obciążenia tzn. skrętu koła w miejscu na asfalcie

> bądź betonie powoduje zadziałanie pewnej siły na ten element i

> przy ruszeniu może przesuwać sie w jakieś delikatne wyżłobienie

> powodując stukniecie. Podczas jazdy na wprost albo skrętu

> kierownicą nic nie słychać tylko słychać w określonej pozycji i

> zawsze podczas ruszenia a najlepiej jeszcze jak najadę na jakąś

> nierówność.

> pzdr.

Zawsze można spróbować postawić auto na kanale i bujać nim. Druga osoba nasłuchuje skąd jest hałas.

Można też wymieniać wszystko po kolei ale szkoda kasy...

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze można spróbować postawić auto na kanale i bujać nim. Druga

> osoba nasłuchuje skąd jest hałas.

> Można też wymieniać wszystko po kolei ale szkoda kasy...

> PZDR

Witam

Bujanie nic nie daje testowałem nic nie trzeszczy frown.gif , paskudna sprawa, dziś kolejny dzień walki może coś się wyjaśni .

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Bujanie nic nie daje testowałem nic nie trzeszczy , paskudna sprawa,

> dziś kolejny dzień walki może coś się wyjaśni .

> pzdr.

Witam

I co ... i nic nie dała wymiana sforznaia dolnego wachacza dalej w morde puka, ale przy wymianie sforznia jak wszystko było na wieszku zauważyłem że delikatnie i pod dużym obciążeniem puka końcówka drążka przy ruchu góra, dół , może to to niewiem.gif jutro kupuje tą końcówke i przetestuje.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Holibcia no i nic dziś wymieniłem końcówkę drążka oraz łącznik stabilizatora i dalej strzela ojjjj wydaje mi ię żę to chyba ostatnia część którą nie wymieniłem to tylko przegób frown.gif . Nie wiecie ile może kosztować przegub do mk3.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> No i niestety nie wiem już co to może pukać, została tylko sprężyna,

> czyżby przesuwała się w kielichy podczas ruszania przy skręcie i

> to powodowało ten charakterystyczny odgłos.

> pzdr.

No to może przekładnia kierownicza ma luzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to może przekładnia kierownicza ma luzy...

Witam

Na początku tez ją podejrzewałem ale myśle że nie ponieważ jest to specyficzny dźwięk nasilający się bardzo mocno po najechaniu na jakąś nierówność, pozatym gdyby była to przekładnia to teoretycznie powinno pukać podczas ruszania na wprost a czasami nawet podczas jazdy a tak nie jest. Przekładnia niema luzu i diabli wiedza co jest pięć frown.gifsciana.gif

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no........... Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy , końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź sprężyna. A wy co typujecie ???

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no...........

> Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze

> raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z

> zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas

> wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem

> już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy ,

> końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko

> amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i

> właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz

> częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź

> sprężyna. A wy co typujecie ???

> pzdr.

Może sanie pod silnikiem nie są dobrze zamocowane? hmm.gif

Ja to bym musiał to usłyszeć, żeby zacząć gdybać...

3mam kciuki.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no...........

> Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze

> raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z

> zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas

> wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem

> już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy ,

> końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko

> amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i

> właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz

> częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź

> sprężyna. A wy co typujecie ???

> pzdr.

Masz te objawy np po cofnieciu i skrecaniu kierownicą ? dzwiek tak jakby mocno uderzal metal o metal, bądz rozrywal sie kawalek metalu ? zazwyczaj zdarza sie to zaraz przy pierwszym ruszaniu >

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz te objawy np po cofnieciu i skrecaniu kierownicą ? dzwiek tak

> jakby mocno uderzal metal o metal, bądz rozrywal sie kawalek

> metalu ? zazwyczaj zdarza sie to zaraz przy pierwszym ruszaniu

Witam

Dźwięk jest coś jakby pukała a w zasadzie ocierały o siebie dwa elementy metalowe. Zdarza się to wyłącznie na skręconych kołach i to zarówno w lewo jak i w prawo i dokładnie jak kolega sugeruje tylko podczas ruszenia. Podczas jazdy na wprost lub podczas wykonywania manewru skrętu nie słychać nic, gdy jednak zatrzymam się i skręcę kołami w miejscu najlepiej na asfalcie albo na podłożu o dobrej przyczepności wtedy powstają jakieś naprężenia i podczas ruszania do przodu bądź do tyłu słychać ten dźwięk, (takie stuknięcie metal o metal coś jakby wskakiwało na swoje miejsce lub odwrotnie). Najgorsze Jest to że za diabła nie idzie tego zidentyfikować bo występuje podczas ruszenia a na szarpakach nic nie pokazuje więc dedukując skoro nigdzie niema luzu to może to sprężyna ???. Sam już nie wiem.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no...........

> Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze

> raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z

> zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas

> wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem

> już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy ,

> końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko

> amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i

> właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz

> częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź

> sprężyna. A wy co typujecie ???

> pzdr.

po co wymieniałeś te wszystki części, skoro pukanie zaczęło się po wymianie amora? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po co wymieniałeś te wszystki części, skoro pukanie zaczęło się po

> wymianie amora?

Ponieważ wymianę amora spowodowało wpadnięcie w dziurę wtedy właśnie padł amor, a że wymieniłem go na nowy to wykluczyłem go z grona podejrzanych elementów które mogą powodować ten dźwięk zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> obyś się nie mylił

witam

mam corrdobe na tym zawieszeniu od 8 lat

i też po wymianie pierwszy raz amortyzatotów, na skręcaniu dziwnie się odzywało jakby strzelało

nasmarowałem grubo końcówki sprężyn tafotem i się tym juz nie przejmuje sporadycznie słyszę ten odgłos może w tym przypadku coś pomoże

pozdrawiam

ps ale mam inny problem z silnikiem 1.9 1y [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> obyś się nie mylił

witam

mam corrdobe na tym zawieszeniu od 8 lat

i też po wymianie pierwszy raz amortyzatotów, na skręcaniu dziwnie się odzywało jakby strzelało

nasmarowałem grubo końcówki sprężyn tafotem i się tym juz nie przejmuje sporadycznie słyszę ten odgłos może w tym przypadku coś pomoże

pozdrawiam

ps ale mam inny problem z silnikiem 1.9 1y [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Dźwięk jest coś jakby pukała a w zasadzie ocierały o siebie dwa

> elementy metalowe. Zdarza się to wyłącznie na skręconych kołach

> i to zarówno w lewo jak i w prawo i dokładnie jak kolega

> sugeruje tylko podczas ruszenia. Podczas jazdy na wprost lub

> podczas wykonywania manewru skrętu nie słychać nic, gdy jednak

> zatrzymam się i skręcę kołami w miejscu najlepiej na asfalcie

> albo na podłożu o dobrej przyczepności wtedy powstają jakieś

> naprężenia i podczas ruszania do przodu bądź do tyłu słychać ten

> dźwięk, (takie stuknięcie metal o metal coś jakby wskakiwało na

> swoje miejsce lub odwrotnie). Najgorsze Jest to że za diabła nie

> idzie tego zidentyfikować bo występuje podczas ruszenia a na

> szarpakach nic nie pokazuje więc dedukując skoro nigdzie niema

> luzu to może to sprężyna ???. Sam już nie wiem.........

Jesli koledze to pomoze to tez mam czasem ten dzwiek. Dodam ze w Lanosie tez mialem (ale czesciej). Autko tez mam swiezo po remoncie zawieszenia. Jak na moje oko to sie nie przejmuje i jezdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli koledze to pomoze to tez mam czasem ten dzwiek. Dodam ze w

> Lanosie tez mialem (ale czesciej). Autko tez mam swiezo po

> remoncie zawieszenia. Jak na moje oko to sie nie przejmuje i > jezdze.

Witam

Gdyby ten dźwięk był mało słyszalny to tak ale jak rombnie to jak z karabinu zlosnik.gif aż się przechodnie oglądają sciana.gif, wstyd tak jeździć confused.gif

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Gdyby ten dźwięk był mało słyszalny to tak ale jak rombnie to jak z

> karabinu aż się przechodnie oglądają , wstyd tak jeździć

> pzdr.

Pewnie przegub po stronie, którą wpadłęś w dziurę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> WITAM

> No własnie powyżej pisałem że przegub wymieniłem i nic dalej puk

> puk

> pzdr.

Może wadliwy był.

PZDR

PS Jak będziesz w Wawie to mogę go posłuchać. Ostatnio pomagałem znajomemu w diagnozie zawieszenia Volvo 940. Ustaliliśmy, że problemem jest swożeń wahacza i po wymianie wszystko wróciło do normy. skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może wadliwy był.

> PZDR

> PS Jak będziesz w Wawie to mogę go posłuchać. Ostatnio pomagałem

> znajomemu w diagnozie zawieszenia Volvo 940. Ustaliliśmy, że

> problemem jest swożeń wahacza i po wymianie wszystko wróciło do

> normy.

Witam

Ale nie bardzo rozumiem co miało być wadliwe przegub ??? czy co ???

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Ale nie bardzo rozumiem co miało być wadliwe przegub ??? czy co ???

> pzdr.

Tak. Czy jesteś pewien, że przegub jest rzeczywiście ok?

Skoro nowy amortyzator może paść po 1kkm to inna cześćmechaniczna również...

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak. Czy jesteś pewien, że przegub jest rzeczywiście ok?

> Skoro nowy amortyzator może paść po 1kkm to inna cześćmechaniczna

> również...

> PZDR

Nikt niema pewności lecz nie sądze żeby nowiutki przegub rozleciał się zaraz po założeniu już przy wujeździe z warsztatu słyszałem że dalej strzela więc myślę że to nie przegub grinser006.gif . Już sam niewiem jeszcze troche to w cholere sprzedam ten samochód i będzie spokój angryfire.gif bo już niemam siły a jak tak dlej pójdzie to złoże nowe auto zlosnik.gif wymieniając część po części.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nikt niema pewności lecz nie sądze żeby nowiutki przegub rozleciał

> się zaraz po założeniu już przy wujeździe z warsztatu słyszałem

> że dalej strzela więc myślę że to nie przegub . Już sam

> niewiem jeszcze troche to w cholere sprzedam ten samochód i

> będzie spokój bo już niemam siły a jak tak dlej pójdzie to

> złoże nowe auto wymieniając część po części.

> pzdr.

Podjedź z tym do dobrego warsztatu i niech szukają.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Gdyby ten dźwięk był mało słyszalny to tak ale jak rombnie to jak z

> karabinu aż się przechodnie oglądają , wstyd tak jeździć

> pzdr.

To moze zastosuj sposob informatyka - rozbierz na czesci pierwsze i zmontuj spowrotem. Przy okazji zastosowalbys duze ilosci smaru i zabezpieczyl sobie super przed rdza podwozie.. albo pozostaje ci jeszcze pojezdzic po roznych mechaniorach. Moze ktos to poprawnie zdiagnozuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To moze zastosuj sposob informatyka - rozbierz na czesci pierwsze i

> zmontuj spowrotem. Przy okazji zastosowalbys duze ilosci smaru i

> zabezpieczyl sobie super przed rdza podwozie.. albo pozostaje ci

> jeszcze pojezdzic po roznych mechaniorach. Moze ktos to

> poprawnie zdiagnozuje

Witam

Dzięki za rade ale właśnie te mechaniory tak diagnozują że wymieniam części dobre na nowe i tylko mnie to po kieszeni bije oink.gif więc niewiem co jest już najlepszym wyjściem zlosnik2.gif

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Dzięki za rade ale właśnie te mechaniory tak diagnozują że wymieniam

> części dobre na nowe i tylko mnie to po kieszeni bije więc

> niewiem co jest już najlepszym wyjściem

> pzdr.

Zgromadz kumpli, przyniescie skrzynke 20.GIF wjedzice na kanał (a jeszcze lepiej podnies przod) i zacznijcie szarpac za wszystko co sie da, przy tym skrecaj kierownica zlosnik.gif opukajcie wszystko, zdiagnozujce... jakis juz sposob jest.. te mechaniory i szarpaki nie zawsze sie znaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgromadz kumpli, przyniescie skrzynke wjedzice na kanał (a jeszcze

> lepiej podnies przod) i zacznijcie szarpac za wszystko co sie

> da, przy tym skrecaj kierownica opukajcie wszystko,

> zdiagnozujce... jakis juz sposob jest.. te mechaniory i szarpaki

> nie zawsze sie znaja

No niestety tak już jest że nie wszystkie mechaniory sie znają na robocie zlosnik.gif, lecz wjazd na kanal wykluczony ponieważ test na podnośniku i szarpanie już było i nic słychać tylko i wyłącznie jak auto stoi na kołach czyli elementy jezdne i zawieszenia są dociążone, co w tym najśmieśniejszego to to że stuknie tylko wtedy kiedy skręce kołami w miejscu na podłożu o dobrej przczepności czyli asfalt, beton, nie występuje to podczas skrętu na podłożu o słabej przyczepności czyli jakieś błotko, trawa i właśnie to jest problem że bardzo trudno jest zlokalizować dochodzący z zawieszenia dźwięk. Już niewiem może podjade na serwis confused.gif, ale sie boje że zakasują mnie jak barana.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.