plonsko Napisano 26 Września 2005 Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Witam Mam problem i to nie mały , a mianowicie od jakiegoś czasu dochodzą mnie dziwne stuki z komory silnika od razu mówię że to dźwięk coś jakby obić metal o metal takie puknięcie. A najciekawsze jest to że za Chiny nie mogę tego zlokalizować bo powstaje w momencie kiedy skręcie kołami obojętnie w jakim kierunku w miejscu i to najlepiej na asfalcie albo betonie wtedy jak ruszę to słychać puknięcie. Od razu mówię że nie są to przeguby, sprawdziłem auto na trzepaczkach od przeglądu i gość mówi że absolutnie niema żadnych luzów. Myślałem że może to wina łożysk amortyzatorów przednich wymieniłem je i gumy i nic dalej to samo już nie mam pomysłu co jest POMOCY !!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saint Napisano 26 Września 2005 Udostępnij Napisano 26 Września 2005 ktoras poduszka pod silnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 26 Września 2005 Udostępnij Napisano 26 Września 2005 > Witam > Mam problem i to nie mały , a mianowicie od jakiegoś > czasu dochodzą mnie dziwne stuki z komory silnika od razu mówię > że to dźwięk coś jakby obić metal o metal takie puknięcie. A > najciekawsze jest to że za Chiny nie mogę tego zlokalizować bo > powstaje w momencie kiedy skręcie kołami obojętnie w jakim > kierunku w miejscu i to najlepiej na asfalcie albo betonie wtedy > jak ruszę to słychać puknięcie. > Od razu mówię że nie są to przeguby, sprawdziłem auto na trzepaczkach > od przeglądu i gość mówi że absolutnie niema żadnych luzów. > Myślałem że może to wina łożysk amortyzatorów przednich > wymieniłem je i gumy i nic dalej to samo już nie mam pomysłu co > jest POMOCY !!!! jesli przy skrecaniu w miejscu to ktos tu kiedys powiedzial: lacznik stabilizatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > jesli przy skrecaniu w miejscu to ktos tu kiedys powiedzial: lacznik > stabilizatora. chm... poduszka pod silnikiem napewno nie bo mukałaby podczas jazdy albo jak ruszam a dodam za mało gazu a takiego efektu niema ale kto wie możliwe że to łącznik stabilizatora sprawdze i dam znać pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOLCZYK Napisano 28 Września 2005 Udostępnij Napisano 28 Września 2005 U mnie też pukało a po zmianie łączników drążka staba wszystko ucichło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > U mnie też pukało a po zmianie łączników drążka staba wszystko > ucichło Ale pukało podczas jazdy czy objaw był taki że pukneło podczas startu pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOLCZYK Napisano 28 Września 2005 Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > Ale pukało podczas jazdy czy objaw był taki że pukneło podczas startu > pzdr. Szczególnie rano podczas ruszania i wykonywania skrętu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > Szczególnie rano podczas ruszania i wykonywania skrętu teoretycznie objaw jest ten sam ale dziś wiade na kanałek i obadam sprawe może wkońcu trafie w przyczyne. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 28 Września 2005 Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > chm... poduszka pod silnikiem napewno nie bo mukałaby podczas jazdy > albo jak ruszam a dodam za mało gazu a takiego efektu niema ale > kto wie możliwe że to łącznik stabilizatora sprawdze i dam znać > pzdr. Poduszkę silnika łatwo sprawdzić. Otwierasz machę. Wsiadasz do auta. Zaciągasz ręczny. Zapinasz 1. bieg. I patrzysz czy przy próbie ruszenia silnik się nie podnosi. Ja stawiałbym na łączniki albo łożyska kolumn. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > Poduszkę silnika łatwo sprawdzić. Otwierasz machę. Wsiadasz do auta. > Zaciągasz ręczny. Zapinasz 1. bieg. I patrzysz czy przy próbie > ruszenia silnik się nie podnosi. > Ja stawiałbym na łączniki albo łożyska kolumn. > PZDR Witam łożyska kolumn wymienione razem z gumami bo myślałem także że to to a teraz mam poprostu nowe łożyska bo stare też były dobre , dalej łącniki stabilizatora są ok i pozostały tylko sforzeń dolny zwrotnicy, jutro kupie i zobacze czy to to. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 28 Września 2005 Udostępnij Napisano 28 Września 2005 > Witam > łożyska kolumn wymienione razem z gumami bo myślałem także że to to a > teraz mam poprostu nowe łożyska bo stare też były dobre , > dalej łącniki stabilizatora są ok i pozostały tylko sforzeń > dolny zwrotnicy, jutro kupie i zobacze czy to to. > pzdr. Luz sworznia sprawdzisz poruszając kołem po podlewarowaniu auta. Najlepiej jak 1 osoba rusza kołem (do i od auta) a 2. sprawdza sworzeń. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 29 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 29 Września 2005 > Luz sworznia sprawdzisz poruszając kołem po podlewarowaniu auta. > Najlepiej jak 1 osoba rusza kołem (do i od auta) a 2. sprawdza > sworzeń. > PZDR Witam Właśnie sęk w tym że takie sprawdzenie nic nie daje niema luzu , wydaje mi sie że powstał tam mały wżer od rdzy który daje efekt stuknięcia podczas obciążenia. Tak jak pisałem że stuk słychać tylko podczas obciążenia tzn. skrętu koła w miejscu na asfalcie bądź betonie powoduje zadziałanie pewnej siły na ten element i przy ruszeniu może przesuwać sie w jakieś delikatne wyżłobienie powodując stukniecie. Podczas jazdy na wprost albo skrętu kierownicą nic nie słychać tylko słychać w określonej pozycji i zawsze podczas ruszenia a najlepiej jeszcze jak najadę na jakąś nierówność. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HellMan Napisano 29 Września 2005 Udostępnij Napisano 29 Września 2005 > Poduszkę silnika łatwo sprawdzić. Otwierasz machę. Wsiadasz do auta. > Zaciągasz ręczny. Zapinasz 1. bieg. I patrzysz czy przy próbie > ruszenia silnik się nie podnosi. A powinien sie podnosić czy nie? Ile jest poduszek w TDI? To jedyny sposób na sprawdzenie stanu poduszek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 29 Września 2005 Udostępnij Napisano 29 Września 2005 > A powinien sie podnosić czy nie? > Ile jest poduszek w TDI? > To jedyny sposób na sprawdzenie stanu poduszek? Z reguły pada śruba mocująca przednią dużą poduszkę i na to jest ten test. Sam już urwałem śruby w 2. MKIII... PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 29 Września 2005 Udostępnij Napisano 29 Września 2005 > Witam > Właśnie sęk w tym że takie sprawdzenie nic nie daje niema luzu , > wydaje mi sie że powstał tam mały wżer od rdzy który daje efekt > stuknięcia podczas obciążenia. Tak jak pisałem że stuk słychać > tylko podczas obciążenia tzn. skrętu koła w miejscu na asfalcie > bądź betonie powoduje zadziałanie pewnej siły na ten element i > przy ruszeniu może przesuwać sie w jakieś delikatne wyżłobienie > powodując stukniecie. Podczas jazdy na wprost albo skrętu > kierownicą nic nie słychać tylko słychać w określonej pozycji i > zawsze podczas ruszenia a najlepiej jeszcze jak najadę na jakąś > nierówność. > pzdr. Zawsze można spróbować postawić auto na kanale i bujać nim. Druga osoba nasłuchuje skąd jest hałas. Można też wymieniać wszystko po kolei ale szkoda kasy... PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 29 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 29 Września 2005 > Zawsze można spróbować postawić auto na kanale i bujać nim. Druga > osoba nasłuchuje skąd jest hałas. > Można też wymieniać wszystko po kolei ale szkoda kasy... > PZDR Witam Bujanie nic nie daje testowałem nic nie trzeszczy , paskudna sprawa, dziś kolejny dzień walki może coś się wyjaśni . pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 29 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 29 Września 2005 > Witam > Bujanie nic nie daje testowałem nic nie trzeszczy , paskudna sprawa, > dziś kolejny dzień walki może coś się wyjaśni . > pzdr. Witam I co ... i nic nie dała wymiana sforznaia dolnego wachacza dalej w morde puka, ale przy wymianie sforznia jak wszystko było na wieszku zauważyłem że delikatnie i pod dużym obciążeniem puka końcówka drążka przy ruchu góra, dół , może to to jutro kupuje tą końcówke i przetestuje. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 30 Września 2005 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Witam Holibcia no i nic dziś wymieniłem końcówkę drążka oraz łącznik stabilizatora i dalej strzela ojjjj wydaje mi ię żę to chyba ostatnia część którą nie wymieniłem to tylko przegób . Nie wiecie ile może kosztować przegub do mk3. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saint Napisano 1 Października 2005 Udostępnij Napisano 1 Października 2005 przegób . Nie > wiecie ile może kosztować przegub do mk3. to wreszcie jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konrado Napisano 1 Października 2005 Udostępnij Napisano 1 Października 2005 > przegób . Nie > to wreszcie jak? moze jednak przegub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 1 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2005 > przegób . Nie > to wreszcie jak? Jeny ale wy jesteście czepialscy człowiek sie pomyli a tu odrazu lincz pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 2 Października 2005 Udostępnij Napisano 2 Października 2005 > Jeny ale wy jesteście czepialscy człowiek sie pomyli a tu odrazu > lincz > pzdr. Proszę się odprężyć i przyzwyczaić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 3 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2005 > Proszę się odprężyć i przyzwyczaić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 6 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Witam No i niestety nie wiem już co to może pukać, została tylko sprężyna, czyżby przesuwała się w kielichy podczas ruszania przy skręcie i to powodowało ten charakterystyczny odgłos. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 7 Października 2005 Udostępnij Napisano 7 Października 2005 > Witam > No i niestety nie wiem już co to może pukać, została tylko sprężyna, > czyżby przesuwała się w kielichy podczas ruszania przy skręcie i > to powodowało ten charakterystyczny odgłos. > pzdr. No to może przekładnia kierownicza ma luzy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 7 Października 2005 Udostępnij Napisano 7 Października 2005 > No to może przekładnia kierownicza ma luzy... Bradzo mocno prawdopodobne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 7 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 7 Października 2005 > No to może przekładnia kierownicza ma luzy... Witam Na początku tez ją podejrzewałem ale myśle że nie ponieważ jest to specyficzny dźwięk nasilający się bardzo mocno po najechaniu na jakąś nierówność, pozatym gdyby była to przekładnia to teoretycznie powinno pukać podczas ruszania na wprost a czasami nawet podczas jazdy a tak nie jest. Przekładnia niema luzu i diabli wiedza co jest pięć pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saint Napisano 8 Października 2005 Udostępnij Napisano 8 Października 2005 przekladnia stuka tylko przy skretach i to przewaznie w jedna strone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 31 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Witam Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no........... Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy , końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź sprężyna. A wy co typujecie ??? pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 31 Października 2005 Udostępnij Napisano 31 Października 2005 > Witam > Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no........... > Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze > raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z > zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas > wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem > już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy , > końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko > amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i > właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz > częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź > sprężyna. A wy co typujecie ??? > pzdr. Może sanie pod silnikiem nie są dobrze zamocowane? Ja to bym musiał to usłyszeć, żeby zacząć gdybać... 3mam kciuki. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > Witam > Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no........... > Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze > raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z > zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas > wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem > już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy , > końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko > amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i > właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz > częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź > sprężyna. A wy co typujecie ??? > pzdr. Masz te objawy np po cofnieciu i skrecaniu kierownicą ? dzwiek tak jakby mocno uderzal metal o metal, bądz rozrywal sie kawalek metalu ? zazwyczaj zdarza sie to zaraz przy pierwszym ruszaniu > Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 1 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > Masz te objawy np po cofnieciu i skrecaniu kierownicą ? dzwiek tak > jakby mocno uderzal metal o metal, bądz rozrywal sie kawalek > metalu ? zazwyczaj zdarza sie to zaraz przy pierwszym ruszaniu Witam Dźwięk jest coś jakby pukała a w zasadzie ocierały o siebie dwa elementy metalowe. Zdarza się to wyłącznie na skręconych kołach i to zarówno w lewo jak i w prawo i dokładnie jak kolega sugeruje tylko podczas ruszenia. Podczas jazdy na wprost lub podczas wykonywania manewru skrętu nie słychać nic, gdy jednak zatrzymam się i skręcę kołami w miejscu najlepiej na asfalcie albo na podłożu o dobrej przyczepności wtedy powstają jakieś naprężenia i podczas ruszania do przodu bądź do tyłu słychać ten dźwięk, (takie stuknięcie metal o metal coś jakby wskakiwało na swoje miejsce lub odwrotnie). Najgorsze Jest to że za diabła nie idzie tego zidentyfikować bo występuje podczas ruszenia a na szarpakach nic nie pokazuje więc dedukując skoro nigdzie niema luzu to może to sprężyna ???. Sam już nie wiem......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmvw3 Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > Witam > Błagam pomóżcie ja już szału dostaje z tym cholerstwem no........... > Proszę może ktoś z was ma jakiś pomysł. Więc powtórzę jeszcze > raz że mam kłopot z takim dziwnym dźwiękiem dobiegającym z > zawieszenia z prawej strony coś jakby stukot powstały podczas > wskakiwania jakiegoś elementu w swoje miejsce. I tak wymieniłem > już niestety dobre części na dobre J tj, sworzeń zwrotniczy , > końcówka drążka, łącznik stabilizatora, przegub, łożysko > amortyzatora wraz z kompletem gum, a wcześniej amortyzator i > właśnie po wymianie amortyzatora się zaczęło. Teraz coraz > częściej utwierdzam się w przekonaniu że to amorek bądź > sprężyna. A wy co typujecie ??? > pzdr. po co wymieniałeś te wszystki części, skoro pukanie zaczęło się po wymianie amora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 1 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > po co wymieniałeś te wszystki części, skoro pukanie zaczęło się po > wymianie amora? Ponieważ wymianę amora spowodowało wpadnięcie w dziurę wtedy właśnie padł amor, a że wymieniłem go na nowy to wykluczyłem go z grona podejrzanych elementów które mogą powodować ten dźwięk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmvw3 Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > Ponieważ wymianę amora spowodowało wpadnięcie w dziurę wtedy właśnie > padł amor, a że wymieniłem go na nowy to wykluczyłem go z grona > podejrzanych elementów które mogą powodować ten dźwięk obyś się nie mylił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noho Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > obyś się nie mylił witam mam corrdobe na tym zawieszeniu od 8 lat i też po wymianie pierwszy raz amortyzatotów, na skręcaniu dziwnie się odzywało jakby strzelało nasmarowałem grubo końcówki sprężyn tafotem i się tym juz nie przejmuje sporadycznie słyszę ten odgłos może w tym przypadku coś pomoże pozdrawiam ps ale mam inny problem z silnikiem 1.9 1y [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noho Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 > obyś się nie mylił witam mam corrdobe na tym zawieszeniu od 8 lat i też po wymianie pierwszy raz amortyzatotów, na skręcaniu dziwnie się odzywało jakby strzelało nasmarowałem grubo końcówki sprężyn tafotem i się tym juz nie przejmuje sporadycznie słyszę ten odgłos może w tym przypadku coś pomoże pozdrawiam ps ale mam inny problem z silnikiem 1.9 1y [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 2 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 > Witam > Dźwięk jest coś jakby pukała a w zasadzie ocierały o siebie dwa > elementy metalowe. Zdarza się to wyłącznie na skręconych kołach > i to zarówno w lewo jak i w prawo i dokładnie jak kolega > sugeruje tylko podczas ruszenia. Podczas jazdy na wprost lub > podczas wykonywania manewru skrętu nie słychać nic, gdy jednak > zatrzymam się i skręcę kołami w miejscu najlepiej na asfalcie > albo na podłożu o dobrej przyczepności wtedy powstają jakieś > naprężenia i podczas ruszania do przodu bądź do tyłu słychać ten > dźwięk, (takie stuknięcie metal o metal coś jakby wskakiwało na > swoje miejsce lub odwrotnie). Najgorsze Jest to że za diabła nie > idzie tego zidentyfikować bo występuje podczas ruszenia a na > szarpakach nic nie pokazuje więc dedukując skoro nigdzie niema > luzu to może to sprężyna ???. Sam już nie wiem......... Jesli koledze to pomoze to tez mam czasem ten dzwiek. Dodam ze w Lanosie tez mialem (ale czesciej). Autko tez mam swiezo po remoncie zawieszenia. Jak na moje oko to sie nie przejmuje i jezdze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 2 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 > Jesli koledze to pomoze to tez mam czasem ten dzwiek. Dodam ze w > Lanosie tez mialem (ale czesciej). Autko tez mam swiezo po > remoncie zawieszenia. Jak na moje oko to sie nie przejmuje i > jezdze. Witam Gdyby ten dźwięk był mało słyszalny to tak ale jak rombnie to jak z karabinu aż się przechodnie oglądają , wstyd tak jeździć pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 2 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 > Witam > Gdyby ten dźwięk był mało słyszalny to tak ale jak rombnie to jak z > karabinu aż się przechodnie oglądają , wstyd tak jeździć > pzdr. Pewnie przegub po stronie, którą wpadłęś w dziurę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 2 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 > Pewnie przegub po stronie, którą wpadłęś w dziurę... WITAM No własnie powyżej pisałem że przegub wymieniłem i nic dalej puk puk pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 2 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 > WITAM > No własnie powyżej pisałem że przegub wymieniłem i nic dalej puk > puk > pzdr. Może wadliwy był. PZDR PS Jak będziesz w Wawie to mogę go posłuchać. Ostatnio pomagałem znajomemu w diagnozie zawieszenia Volvo 940. Ustaliliśmy, że problemem jest swożeń wahacza i po wymianie wszystko wróciło do normy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 3 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > Może wadliwy był. > PZDR > PS Jak będziesz w Wawie to mogę go posłuchać. Ostatnio pomagałem > znajomemu w diagnozie zawieszenia Volvo 940. Ustaliliśmy, że > problemem jest swożeń wahacza i po wymianie wszystko wróciło do > normy. Witam Ale nie bardzo rozumiem co miało być wadliwe przegub ??? czy co ??? pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 3 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > Witam > Ale nie bardzo rozumiem co miało być wadliwe przegub ??? czy co ??? > pzdr. Tak. Czy jesteś pewien, że przegub jest rzeczywiście ok? Skoro nowy amortyzator może paść po 1kkm to inna cześćmechaniczna również... PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 3 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > Tak. Czy jesteś pewien, że przegub jest rzeczywiście ok? > Skoro nowy amortyzator może paść po 1kkm to inna cześćmechaniczna > również... > PZDR Nikt niema pewności lecz nie sądze żeby nowiutki przegub rozleciał się zaraz po założeniu już przy wujeździe z warsztatu słyszałem że dalej strzela więc myślę że to nie przegub . Już sam niewiem jeszcze troche to w cholere sprzedam ten samochód i będzie spokój bo już niemam siły a jak tak dlej pójdzie to złoże nowe auto wymieniając część po części. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkDe Napisano 3 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > Nikt niema pewności lecz nie sądze żeby nowiutki przegub rozleciał > się zaraz po założeniu już przy wujeździe z warsztatu słyszałem > że dalej strzela więc myślę że to nie przegub . Już sam > niewiem jeszcze troche to w cholere sprzedam ten samochód i > będzie spokój bo już niemam siły a jak tak dlej pójdzie to > złoże nowe auto wymieniając część po części. > pzdr. Podjedź z tym do dobrego warsztatu i niech szukają. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 3 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > Witam > Gdyby ten dźwięk był mało słyszalny to tak ale jak rombnie to jak z > karabinu aż się przechodnie oglądają , wstyd tak jeździć > pzdr. To moze zastosuj sposob informatyka - rozbierz na czesci pierwsze i zmontuj spowrotem. Przy okazji zastosowalbys duze ilosci smaru i zabezpieczyl sobie super przed rdza podwozie.. albo pozostaje ci jeszcze pojezdzic po roznych mechaniorach. Moze ktos to poprawnie zdiagnozuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 3 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > To moze zastosuj sposob informatyka - rozbierz na czesci pierwsze i > zmontuj spowrotem. Przy okazji zastosowalbys duze ilosci smaru i > zabezpieczyl sobie super przed rdza podwozie.. albo pozostaje ci > jeszcze pojezdzic po roznych mechaniorach. Moze ktos to > poprawnie zdiagnozuje Witam Dzięki za rade ale właśnie te mechaniory tak diagnozują że wymieniam części dobre na nowe i tylko mnie to po kieszeni bije więc niewiem co jest już najlepszym wyjściem pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 3 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 > Witam > Dzięki za rade ale właśnie te mechaniory tak diagnozują że wymieniam > części dobre na nowe i tylko mnie to po kieszeni bije więc > niewiem co jest już najlepszym wyjściem > pzdr. Zgromadz kumpli, przyniescie skrzynke wjedzice na kanał (a jeszcze lepiej podnies przod) i zacznijcie szarpac za wszystko co sie da, przy tym skrecaj kierownica opukajcie wszystko, zdiagnozujce... jakis juz sposob jest.. te mechaniory i szarpaki nie zawsze sie znaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plonsko Napisano 4 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 > Zgromadz kumpli, przyniescie skrzynke wjedzice na kanał (a jeszcze > lepiej podnies przod) i zacznijcie szarpac za wszystko co sie > da, przy tym skrecaj kierownica opukajcie wszystko, > zdiagnozujce... jakis juz sposob jest.. te mechaniory i szarpaki > nie zawsze sie znaja No niestety tak już jest że nie wszystkie mechaniory sie znają na robocie , lecz wjazd na kanal wykluczony ponieważ test na podnośniku i szarpanie już było i nic słychać tylko i wyłącznie jak auto stoi na kołach czyli elementy jezdne i zawieszenia są dociążone, co w tym najśmieśniejszego to to że stuknie tylko wtedy kiedy skręce kołami w miejscu na podłożu o dobrej przczepności czyli asfalt, beton, nie występuje to podczas skrętu na podłożu o słabej przyczepności czyli jakieś błotko, trawa i właśnie to jest problem że bardzo trudno jest zlokalizować dochodzący z zawieszenia dźwięk. Już niewiem może podjade na serwis , ale sie boje że zakasują mnie jak barana. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.