Skocz do zawartości

Szlag mnie trafia z tymi żarówkami VC 1.8


gilbert3

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma nic bardziej denerwującego mnie w Viki C 1.8 (no może oprócz kierunkowskazów), jak non stop przepalające się żarówki i ta ikona z żarówką i wykrzyknikiem. Działa to trochę jak system wczesnego ostrzegania, że przepali się żarówka - ikona żarówki z wykrzyknikiem pojawia się na jakiś czas po odpaleniu auta, a wszystkie żarówki się świecą, następnie za 3-4 dni jak w banku któraś żarówka się przepala. Doprowadza mnie to powoli do szału - a to prawa przednia, a to lewa tylnia, a to postojowa, w przeciągu 3 m-cy wymieniłem 4 żarówki. Elektryk twierdzi, że prąd ładowania jest OK. Może coś powinienem sprawdzić, wymienić lub nie wiem co albo zmienić elektryka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma nic bardziej denerwującego mnie w Viki C 1.8 (no może oprócz

> kierunkowskazów), jak non stop przepalające się żarówki i ta

> ikona z żarówką i wykrzyknikiem. Działa to trochę jak system

> wczesnego ostrzegania, że przepali się żarówka - ikona żarówki z

> wykrzyknikiem pojawia się na jakiś czas po odpaleniu auta, a

> wszystkie żarówki się świecą, następnie za 3-4 dni jak w banku

> któraś żarówka się przepala. Doprowadza mnie to powoli do szału

> - a to prawa przednia, a to lewa tylnia, a to postojowa, w

> przeciągu 3 m-cy wymieniłem 4 żarówki. Elektryk twierdzi, że

> prąd ładowania jest OK. Może coś powinienem sprawdzić, wymienić

> lub nie wiem co albo zmienić elektryka?

Nie wydaje mi się aby ikonka żarowki w polu obrotomierza zapalała Ci się wcześniej niż następuje przepalenie żarowki. To tak nie działa, jakiś prorok hehe.gif ? Masz ikonkę żarówki, masz komunikat na dużym wyświetlaczu i masz przepaloną żarowkę.

Co do porady jak Ci pomóc to nie wiem czy masz po prostu pecha i przyszedl czas na żarowki i po kolei się sypią niewiem.gif Żeby się przekonać czy to kwestia żarowek czy coś jest nie tak w instalacji to moze wymień wszystkie jak leci i obserwuj ile wytrzymają. Koszt i czas na wymianę niewielki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wydaje mi się aby ikonka żarowki w polu obrotomierza zapalała Ci

> się wcześniej niż następuje przepalenie żarowki. To tak nie

> działa, jakiś prorok ? Masz ikonkę żarówki, masz komunikat na

> dużym wyświetlaczu i masz przepaloną żarowkę.

Dokładnie tak właśnie działa - jak prorok. Wyświetla się ikona, obchodzę całe auto, sprawdzam wszystkie żarówki, włączam długie, sprawdzam światło cofania, czy stop-y i wszystko się świeci! Ikona na dziurze znika, a następnie mija kilka dni (w czasie których potrafi ikona pojawia się przez kilka sekund od odpalenia auta). No i po tych kilku dniach żarówka się przepala naprawdę. Może powinienem podjechać do elektryka w tym czasie, od pierwszego zapalenia się ikony?

> Co do porady jak Ci pomóc to nie wiem czy masz po prostu pecha i

> przyszedl czas na żarowki i po kolei się sypią Żeby się

> przekonać czy to kwestia żarowek czy coś jest nie tak w

> instalacji to moze wymień wszystkie jak leci i obserwuj ile

> wytrzymają. Koszt i czas na wymianę niewielki.

Tak zrobię, oprócz tych, co wymieniłem niedawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.gifA może to jest tak że przepala Ci się włókno w żarówce jak podskoczysz na jakimś dołku to przerwane części włókna nachodzą na siebie i żaróweczka świeci i komunikat w obrotku gaśnie. Po kilku dniach żarówa pada zupełnie.

Tyle moich przemyśleń smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może to jest tak że przepala Ci się włókno w żarówce jak

> podskoczysz na jakimś dołku to przerwane części włókna nachodzą

> na siebie i żaróweczka świeci i komunikat w obrotku gaśnie. Po

> kilku dniach żarówa pada zupełnie.

> Tyle moich przemyśleń

Też tak sobie myślałem, ale obchodzę auto dookoła, gdy jeszcze ikona się świeci smile.gif a wszystkie żarówki się świecą. Myślę, że coś jest nie tak z elektryką, ale to już będzie ciężko zdiagnozować, chyba, że jakiegoś genialnego elektryka oświeci nagle.

To tak jak znajomy miał w bravie - dołek i licznik km/h opada do 0, następny dołek i się podnosi. I tak over and over. Raz wiedział ile jedzie, potem znowu nie wiedział. Jak podjeżdżał na stację żeby obadali, to licznik działał. Co ciekawe gdy licznik nie działał nie nabijały się też km. Przejechał więc autem około 100kkm, tymczasem na liczniku było 69kkm.

Żarówki nie są drogie, całe szczęście, że naprzeciw parkingu jest motoryzacyjny. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.