romano11 Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Witam all. W związku z lichym oświetleniem wnętrza moje pytanie brzmi: jaka jest odległość podsufitki od dachu ale nie w miejscu "przetłoczenia" gdzie jest lampka, tylko ~~ nad tylnymi miejscami, jak się kończy (zaczyna ?) kanapa. Może któryś kącikowicz się orientuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > Witam all. > W związku z lichym oświetleniem wnętrza moje pytanie brzmi: jaka jest > odległość podsufitki od dachu ale nie w miejscu "przetłoczenia" > gdzie jest lampka, tylko ~~ nad tylnymi miejscami, jak się > kończy (zaczyna ?) kanapa. Może któryś kącikowicz się > orientuje? Jest tam na środku kilka cm. Ja wiele lat temu dołożyłem w Uno plafonierę od Passata przy przednim lusterku i nie narzekam na oświetlenie. Poza tym obecnie możesz to zrobić na LEDach czy listwach LED, a te praktycznie można nakleić na podsufitkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > Jest tam na środku kilka cm. Ja wiele lat temu dołożyłem w Uno > plafonierę od Passata przy przednim lusterku i nie narzekam na > oświetlenie. A masz może jakieś foto? ja mam zamontowane lusterko od Regaty i ciekaw jestem co lepiej wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > Witam all. > W związku z lichym oświetleniem wnętrza moje pytanie brzmi: jaka jest > odległość podsufitki od dachu ale nie w miejscu "przetłoczenia" > gdzie jest lampka, tylko ~~ nad tylnymi miejscami, jak się > kończy (zaczyna ?) kanapa. Może któryś kącikowicz się > orientuje? Centymetr, może dwa to będą spokojnie. Dzisiaj zdejmowałem podsufitkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > A masz może jakieś foto? ja mam zamontowane lusterko od Regaty i > ciekaw jestem co lepiej wygląda Nie mam nic pod ręką. Ale jest jaśniej niż w Sejmie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > Centymetr, może dwa to będą spokojnie. a to może jeszcze pytanie uzupełniające do praktyków: sama podsufitka jaką ma grubość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > a to może jeszcze pytanie uzupełniające do praktyków: sama podsufitka > jaką ma grubość? Ze dwa milimetry, jest sztywna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > Nie mam nic pod ręką. Ale jest jaśniej niż w Sejmie Wiesz co, patrząc na to jak "jasne" umysły tam urzędują to nawet seryjne oświetlenie wydaje się mocne Bez urazy jeśli na forum mamy kogoś związanego z sejmem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > Wiesz co, patrząc na to jak "jasne" umysły tam urzędują to nawet > seryjne oświetlenie wydaje się mocne I to od Syrenki > Bez urazy jeśli na forum mamy kogoś związanego z sejmem Mnie ze 20 lat temu kuszono - uważaj - informacją, że w razie czego będę miał pogrzeb na koszt skarbu państwa Nie skusiłem się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > I to od Syrenki A to Syrenka miała lampkę w środku? Tata kiedyś dawno temu miał kurołapkę, ale jak po ślubie się przesiadł do innego auta to Syrenka zarastała trawą na podwórku, a z czasem poszła do złomiarzy. Ja pamiętam jak mi się udało dostać do środka jak miałem kilka lat. Takie oczy miałem ale nie pamiętam lampki A teraz żałuję, że się jej pozbyliśmy > Mnie ze 20 lat temu kuszono - uważaj - informacją, że w razie czego > będę miał pogrzeb na koszt skarbu państwa Nie skusiłem się. A pensja? Przecież oni tam grubą kasę zbierają Pensją nie kusili? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > A to Syrenka miała lampkę w środku? Miała, taką okrągłą, ze szklanym płaskim kloszem. > A pensja? Przecież oni tam grubą kasę zbierają Pensją nie kusili? Wtedy nie. A dokładniej ta pensja mnie nie mogła skusić, bo zarabiałem więcej. Ale rzeczywiście może byłem głupi, bo żeby tyle zarabiać ja orałem dzień i noc, a oni p....li w stołki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > A to Syrenka miała lampkę w środku? Tata kiedyś dawno temu miał > kurołapkę, ale jak po ślubie się przesiadł do innego auta to > Syrenka zarastała trawą na podwórku, a z czasem poszła do > złomiarzy. Ja pamiętam jak mi się udało dostać do środka jak > miałem kilka lat. Takie oczy miałem ale nie pamiętam lampki > A teraz żałuję, że się jej pozbyliśmy > A pensja? Przecież oni tam grubą kasę zbierają Pensją nie kusili? Miała, na środku była taka okrągła lampeczka Sąsiad miał 104-rkę w idealnym stanie Nawet miała zamontowane oryginalne chromowane dekle Autko stało w garażu przez 20 lat i w końcu syn sąsiada postanowił autko ożywić Śliczna, żółta Syrenka (kurołapka) Jakie jej dalsze losy, to nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 > A to Syrenka miała lampkę w środku? Miała, miała... Późniejsze wersje miały przy lusterku identyczną lampkę jak były w maluchach Jak się nie mylę, to i lusterko było to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.