Skocz do zawartości

Hak holowniczy - zakład specjalistyczny czy ASO?


connex

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Muszę zamontować sobie haka do fusionka.

Auto jest juz po gwarancji mechanicznej, ale mam 2 lata jeszcze gwarancji na korozję.

W ASO forda krzycza sobie 1200pln za haka+montaż, w zakładzie specjalizującym sie w przyczepkach itp wołają 680pln.

Ciekawi mnie czy montaż poza ASO wykluczy mi automatycznie gwarancję na korozję?

Jakie są ceny za takie usługi u Was?

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Muszę zamontować sobie haka do fusionka.

> Auto jest juz po gwarancji mechanicznej, ale mam 2 lata jeszcze

> gwarancji na korozję.

> W ASO forda krzycza sobie 1200pln za haka+montaż, w zakładzie

> specjalizującym sie w przyczepkach itp wołają 680pln.

> Ciekawi mnie czy montaż poza ASO wykluczy mi automatycznie gwarancję

> na korozję?

> Jakie są ceny za takie usługi u Was?

> Pozdr

680 to i tak dużo chyba - za zdejmowany hak do fabi krzyknęli mi 320 za towar + 120 za montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 680 to i tak dużo chyba - za zdejmowany hak do fabi krzyknęli mi 320

> za towar + 120 za montaż.

kurcze dzwonilem juz do dwoch zakladow i mowia ze "jest problem z elektronika" wiec to kosztuje... strzelam ze tym problemem jest uklad przekaznikowy, zeby nie obciazac body.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawi mnie czy montaż poza ASO wykluczy mi automatycznie gwarancję

> na korozję?

Ale chyba montaż haka nie wykluczy roszczen gwarancyjnych w przypadku korozji na elemencie nie związanym z montażem np. na błotniku przednim. Zakwestionowane mogłoby być roszczenie w rejonie montażu haka, jeśli np. wywiercony otwór byłby ogniskiem korozji. I jest to oczywistew takim przypadku, bo czemu gwarant miałby odpowiadać za to, że ktoś naruszył integralność struktury i w bliżej nieokreślony sposób naniósł (albo i nie) powłokę chroniacą przed korozją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kurcze dzwonilem juz do dwoch zakladow i mowia ze "jest problem z

> elektronika" wiec to kosztuje... strzelam ze tym problemem jest

> uklad przekaznikowy, zeby nie obciazac body.

strzelam, ale z 90% prawdopodobieństwem -> ASO krzyknęło Ci tyle za:

1. hak

2. montaż haka

3. wiązkę

4. moduł haka

5. oprogramowanie.

Pozycje 3-5 = gros kosztów z tego co podałeś.

Jako ciekawostka - hak "automatyczny" (kula zapinana na zatrzask, bez narzędzi) do Volvo V70 = ok 3 000 brutto z montażem.

Edit: dodam -> ja pojechałbym z autem na CAN-ach do ASO - ewentualna rzeźba w wykonaniu jakiegoś zakładu pana ziutka może być baaardzo droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> strzelam, ale z 90% prawdopodobieństwem -

> Edit: dodam -> ja pojechałbym z autem na CAN-ach do ASO - ewentualna

> rzeźba w wykonaniu jakiegoś zakładu pana ziutka może być

> baaardzo droga.

takie też mam przemyślenia. Dowiem sie jeszcze ile kosztuje montaż jeśli mam swój hak, dzięki temu będę wiedział ile se liczą za materiał i montaż. Ciekawi mnie ta sprawa z szyną CAN i Body, gdyż nie mam żadnych opcji z sygnalizacja spalonych żarówek, a jak podłączałem czujnik cofania to nie było żadnych problemów z wpięciem się w tylnią lampę. Ale pewnie to nie ta klasa zagadnienia... tak czy inaczej badam sprawe dalej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> takie też mam przemyślenia. Dowiem sie jeszcze ile kosztuje montaż

> jeśli mam swój hak, dzięki temu będę wiedział ile se liczą za

> materiał i montaż. Ciekawi mnie ta sprawa z szyną CAN i Body,

> gdyż nie mam żadnych opcji z sygnalizacja spalonych żarówek, a

> jak podłączałem czujnik cofania to nie było żadnych problemów z

> wpięciem się w tylnią lampę. Ale pewnie to nie ta klasa

> zagadnienia... tak czy inaczej badam sprawe dalej

Może być tak, że niewielkie obciążenie jak rzeczony pikacz-cofacz będzie OK, ale jak przypniesz obciążenie x2 (pozycje, cofania, pmgielne), albo x1,5 to coś kicnie i będzie "zbita rzyć"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Edit: dodam -> ja pojechałbym z autem na CAN-ach do ASO - ewentualna

> rzeźba w wykonaniu jakiegoś zakładu pana ziutka może być

> baaardzo droga.

Ja tam wolałbym zamontować hak u pana Ziutka, który zajmuje się tylko montażem haków od dobrych paru lat. A w ASO prawdopodobnie albo zajmie się tym praktykant, bo to przecież łatwe i nie da się zepsuć, albo jakiś kiepski mechanik od wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam wolałbym zamontować hak u pana Ziutka, który zajmuje się tylko

> montażem haków od dobrych paru lat. A w ASO prawdopodobnie albo

> zajmie się tym praktykant, bo to przecież łatwe i nie da się

> zepsuć, albo jakiś kiepski mechanik od wszystkiego.

podziwiam Twoją wiarę w pana ziutka.

Ale doczytałeś, że chodzi o auto na CAN-ach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> montaż haka odbywa się w fabrycznych miejscach montażowych i wyklucza

> to ingerencję w karoserię...

tak. Tylko zwykle te miejsca fabryczne to wytłoczone w karoserii cycki do rozwiercenia wietłem 10 lub 12 mm. Więc ingerencja jest. Bez wiertarki można założyć hak w około 20 modelach samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak. Tylko zwykle te miejsca fabryczne to wytłoczone w karoserii

> cycki do rozwiercenia wietłem 10 lub 12 mm. Więc ingerencja

> jest. Bez wiertarki można założyć hak w około 20 modelach

> samochodów.

owszem, ale w aso zrobi to zwykły amator a jaja zaczną się dziać po upłynięciu gwarancji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podziwiam Twoją wiarę w pana ziutka.

> Ale doczytałeś, że chodzi o auto na CAN-ach ?

Podobny problem jest z hakami w fiatach stilo. Połowa ludzi z AK montowała w ASO bo trzeba wstawić dodatkową wiązkę, która podnosi cenę całej usługi. Druga połowa montowała u Panów Ziutków bez dodatkowych wiązek i komputer nie wywala błędów, czujniki parkowania też działają. Wszystko zależy od fachowca a nie miejsca montażu. Prawda jest taka, że w ASO jest bardzo mało dobrych mechaników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> owszem, ale w aso zrobi to zwykły amator a jaja zaczną się dziać po

> upłynięciu gwarancji...

no to pieknie...nie pomagacie panowie clown.gif

myśle że odszukam jakiegos fusiona z hakiem i wypytam właściciela...bo poki co to ASO zawsze mi powie to co sami uważaja za słuszne...a w 2 zakładach powiedzieli mi coś w tym stylu:

"...uuu to nowy samochód...uuu...moze trzeba bedzie dodac modul do komputera...uuu"

Pytam -Ile? "jak sam hak to 650, jak z tym "magicznym" modulem to nawet 1200...ale panie to sie okaze..."

Jak slysze takie gadanie to wiem ze szukaja jelenia...najpierw rozbiorą auto a pozniej sie okaze ze trzeba. Niestety na mojej wiosce, nie umiem znalezc innych zakladow, gdzieby wycenili mi to "fachowo"... nic, szukam dalej palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak na marginesie - serwisujesz auto w ASO?

> Bo jak nie, to ciężko będzie wyegzekwowac gwarancję na blachę.

Gwarancja mechaniczna skończyła mi sie w listopadzie i zrobiłem wtedy przegląd w ASO, wiec spokój mam narazie.

Teraz pozostają mi przeglądy powłoki lakierniczej ZTCW Ford przewiduje taka usługę, bez potrzeby pełnego przeglądu, więc zamierzam skorzystać.

Poza tym to autko chodzi jak marzenie, leje tylko benzynę i plyn do spryskiwaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobny problem jest z hakami w fiatach stilo. Połowa ludzi z AK

> montowała w ASO bo trzeba wstawić dodatkową wiązkę, która

> podnosi cenę całej usługi. Druga połowa montowała u Panów

> Ziutków bez dodatkowych wiązek i komputer nie wywala błędów,

> czujniki parkowania też działają. Wszystko zależy od fachowca a

> nie miejsca montażu. Prawda jest taka, że w ASO jest bardzo mało

> dobrych mechaników.

Twoja kasa, Twoja decyzja, ja Cię nie zmuszam do niczego, mówię tylko, że JA pojechałbym takim sprzętem do ASO i podaję dlaczego.

A kto z czym gdzie jedzie, to już jest jego prywatna sprawa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to pieknie...nie pomagacie panowie

Ale na co liczysz, jak tu większość ludzi jakby mogła, to by g... spod siebie zjadła i 3500 średnich kosztów serwisowych rocznie to dla nich "zbrodnia i masakra w biały dzień" ?

Wariant a. Jedziesz do Mnietka -> wydajesz 600, 600 masz do przodu, ale może się okazać, że budzisz się z ręką w goofnie, a Mnietek powie Ci, że "tak było, a tam mamy najbliższe drzewo".

Wariant b. Jedziesz do ASO, wydajesz 1200, 600 masz do tyłu, ale jak budzisz się z ręką w goofnie, to urywasz ASO jaja.

Diecezja... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.