Skocz do zawartości

wynalazek kolegi maras77 mam i ja - starcie III


amciek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

To juz III odcinek moich zabaw z mikserami. I i II nie przyniosly rezultatow - ubogo przy przyspieszaniu. Za rada marasa zwiekszylem wiec rurke z 22mm na 28mm. Jest ciut lepiej ale nadal przy pelnym bucie przez chwile jest ubogo. Maras - znow zwiekszyc rurke? np. na 35mm? Nie wiem czy to ma sens.

Dziure udalo mi sie ciut podregulowac skokiem krokowca ale do perfekcji jeszcze daleko. Poradz co z tym zrobic.

Po lewej stronie nowy mikser, po prawej stary.

282313416-DSC_0251.JPG

i moco dziura przy wcisnieciu w pedal:

282313416-przyspieszaniezATT.JPG

przegladam teraz google w poszukiwaniu wiadomosci na temat miksera strumieniowego i co mi przyszlo na mysl. czy za ta rurka nie powinno byc troche zwezenia? tak jak np. na tym schemacie (zapozyczone ze strony capri.pl)

282313416-4267fedd5ae8a.l.jpg

post-52929-1435250183242_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A próbowałeś zwiększyć czułość reduktora?

tzn?

pytasz czy zrobilem regulacje? oczywiscie, ze zrobilem. ale pwa niewiele sie zmienilo od poprzedniego.

tzn bylo 103, a po nowej adaptacji ustawilo sie na 99. ustawianie oczywiscie podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzn?

> pytasz czy zrobilem regulacje? oczywiscie, ze zrobilem. ale pwa

> niewiele sie zmienilo od poprzedniego.

> tzn bylo 103, a po nowej adaptacji ustawilo sie na 99. ustawianie

> oczywiscie podczas jazdy.

No to by oznaczało, że charakterystyka mieszalnika dalej jest dość daleko od charakterystyki reduktora, bo na tej drugiej fotce było ustawienie 146, jeśli się nie mylę. Trochę za duża rozbieżność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to by oznaczało, że charakterystyka mieszalnika dalej jest dość

> daleko od charakterystyki reduktora, bo na tej drugiej fotce

> było ustawienie 146, jeśli się nie mylę. Trochę za duża

> rozbieżność.

jest 146 bo wymuszam skokiem krokowca zeby zminimalizowac moco dziure. normalnie jest tak:

282314061-3000.JPG

post-52929-14352501833722_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest 146 bo wymuszam skokiem krokowca zeby zminimalizowac moco

> dziure. normalnie jest tak:

Ja bym zwiększył czułość reduktora, przy zmnejszeniu pwa i to na tyle żeby przy przyśpieszaniu krokowiec się lekko przymykał a nie otwierał, da to bogatą mieszankę tam gdzie masz teraz ubogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

poddalem sie z moimi palnikami i wrocilem do starego miksera. nawet nie jezdzi tak najgorzej zeby.GIF (a co mam powiedziec). A na powaznie jezdzi zdecydowanie gorzej. Na tym mikserze ledwo co moge wyciagnac 160km/h, a na wynalazkach marasa77 szedl 180 i jeszcze powoli przyspieszal.

Ale nie mam sil ani pomyslow jak to zmodyfikowac zeby nie mulilo.

Wiec jest tak jak "fabryka" dala. Ale robilem regulacje i czy sonda za wolno nie oscyluje? Ruszac ustawieniami krokowca czy dac sobie spokoj.

Jalowe:

282361609-jalowe.jpg

2600ob/min

282361609-2600.jpg

post-52929-14352502047303_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i jeszcze dwa pytania:

1) Co to jest punkt neutralny sondy - co daje przestawienie tej wartosci (mam 0.44V)

2) Zeby wzbogacac mieszanke przy mocnym deptaniu w gaz moge to zrobic skokiem krokowca. Ale jesli PWA ustawilo mi sie na 90 to ma skakc powyzej 100 czy mniej jak to 90? Kombinowalem i zglupialem bo nie ma w tym za grosz logiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha i jeszcze dwa pytania:

> 1) Co to jest punkt neutralny sondy - co daje przestawienie tej

> wartosci (mam 0.44V)

Lambda oscyluje Ci normalnie. U mnie jest podobnie. Przestawienie punktu neutralneg wpłynie na ogólny skład mieszanki. Jak go podniesiesz - wzbogacisz mieszankę. Jak obniżysz - zubożysz, ale ten, który masz jest standardowo OK.

> 2) Zeby wzbogacac mieszanke przy mocnym deptaniu w gaz moge to zrobic

> skokiem krokowca. Ale jesli PWA ustawilo mi sie na 90 to ma

> skakc powyzej 100 czy mniej jak to 90? Kombinowalem i zglupialem

> bo nie ma w tym za grosz logiki.

To zależy jak ustawiony jest reduktor. Przejedź się (najlepiej z kimś) bez tego ustawienia z butem w podłodze i zobacz, jakie ustawienia przyjmuje krokowy. ustaw skok na te maksymalne lub deko więcej i powinno być OK. Nie wiem, jak ma Bingo, ale w mojej instalacji można sobie to zrobić na zasadzie linii łamanej - różne położenia silnika krokowego w zależności od RPM.

W Bingo skacze chyba do jednej wartości w całym zakresie RPM, ale i to powinno wystarczyć. W końcu auta na I generecji też potrafiły jeździć żwawo przy odpowiedniej regulacji. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lambda oscyluje Ci normalnie. U mnie jest podobnie. Przestawienie

> punktu neutralneg wpłynie na ogólny skład mieszanki. Jak go

> podniesiesz - wzbogacisz mieszankę. Jak obniżysz - zubożysz, ale

> ten, który masz jest standardowo OK.

ok.gif

> To zależy jak ustawiony jest reduktor. Przejedź się (najlepiej z

> kimś) bez tego ustawienia z butem w podłodze i zobacz, jakie

> ustawienia przyjmuje krokowy. ustaw skok na te maksymalne lub

> deko więcej i powinno być OK.

> W Bingo skacze chyba do jednej wartości w całym zakresie RPM, ale i

> to powinno wystarczyć.

dokladnie. w bingo jest tylko jeden skok dla calego zakresu.

czyli zrobilem tak jak mowisz - chcialem sie tylko upewnic czy moja logika postepowania jest poprawna.

dzieki wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak BTW nie pamiętam dokłądnie budowy korpusu przepustnicy w jednopunkcie, ale wydaje mi się, że jest szansa wykorzystania jako mieszalnika zwężki przy wtryskiwaczu. Coś takiego, jak dało się zrobić w gaźnikowcu.

Odpadłby wtedy mieszalnik płytkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak BTW nie pamiętam dokłądnie budowy korpusu przepustnicy w

> jednopunkcie, ale wydaje mi się, że jest szansa wykorzystania

> jako mieszalnika zwężki przy wtryskiwaczu. Coś takiego, jak dało

> się zrobić w gaźnikowcu.

> Odpadłby wtedy mieszalnik płytkowy.

W Polonezie były takie miksery, gdzie były tylko rurki do gardzieli gaźnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak BTW nie pamiętam dokłądnie budowy korpusu przepustnicy w

> jednopunkcie, ale wydaje mi się, że jest szansa wykorzystania

> jako mieszalnika zwężki przy wtryskiwaczu. Coś takiego, jak dało

> się zrobić w gaźnikowcu.

> Odpadłby wtedy mieszalnik płytkowy.

a i owszem. ale nie wiem czy bedzie mi sie chcialo wink.gif

tylko co zrobic z wtryskiwczem

tu zdjecie pozyczone z forum

282362002-05.jpg

post-52929-14352502047975_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maly update: jednak na mikserze wynalazku jezdzil lepiej.

dzisiaj mulher.gif po powrocie z pracy stwierdzila, ze mam zrobic z gazem tak jak bylo kiedys bo teraz auto slabiej przyspiesza i ona nie bedzie jezdzila takim mulkiem rotfl.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić jeszcze jeden myk. Olej "naukę" i ustaw ręcznie PWA wysoko np 120 i niesymetrycznie progi. TZn otwieranie np +20 a zamknięcie -40 lub więcej . Przy przechodzeniu z jałowych zawsze aktuator szybko skoczy do PWA czyli odpowiednio wzbogaci. To załatwi problem z mułem przy szybkim naciśnięciu gazu z pozycji 0. Skok do zadanej pozycji ustaw dla około połowy np 2,5V - co załatwi muła przy depnięciu pedału z pozycji już lekko wciśniętego. Spróbuj też zwiększyć prędkość otwierania silnika dla obciażenia i zmniejsz dla zamykania. Takimi operacjami można wyprowadzić dość dużą nieliniowość.

Mnie natomiast nie podobają się te przebiegi - są za bardzo postrzępione co może sugerować złe zmieszanie LPG z powietrzem tak że np dwa cylindry dostają bogato a dwa ubogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie natomiast nie podobają się te przebiegi - są za bardzo

> postrzępione co może sugerować złe zmieszanie LPG z powietrzem

> tak że np dwa cylindry dostają bogato a dwa ubogo.

To nie będzie spowodowane nierównomiernością składu mieszanki, tylko raczej problemami z sondą, względnie jej połączeniami elektrycznymi.

Sonda nie działa na tyle szybko (przejście uboga-bogata, bogata uboga), żeby tego typu sprawy wychwycić. Z resztą, spaliny w kolektorze dość szybko i skutecznie się mieszają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie będzie spowodowane nierównomiernością składu mieszanki, tylko

> raczej problemami z sondą, względnie jej połączeniami

> elektrycznymi.

No raczej nie bo przy palniku widać że działa sprawnie a połączenia sie raczej nie zmieniły.

> Sonda nie działa na tyle szybko (przejście uboga-bogata, bogata

> uboga), żeby tego typu sprawy wychwycić.

tu mam inne zdanie - sprawna potrafi działać szybko , zwłaszcza gdy poruszać się po fragmencie ch-ki od ubogich do L=1.

> Z resztą, spaliny w

> kolektorze dość szybko i skutecznie się mieszają.

ktoś tu ostatnio pisał o tak zadiagnozowanym problemie ale nie pamiętam w którym wątku

edit:

o znalazłem - gondoljerzy choć tam niby sonda pokazywała OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie będzie spowodowane nierównomiernością składu mieszanki, tylko

> raczej problemami z sondą, względnie jej połączeniami

> elektrycznymi.

nie wydaje mi sie. dlaczego na palniku jest ladnie, a na wynalazku nie? moge psiknac zlacze od sondy i ew. zmasowac rownolegle element silnika blisko sondy z aku zeby wyrownac potencjal sondy. ma to sens? jaki gruby ew. musialby byc ten przewod? 5mm2?

sonde wymienialem dosc niedawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można zrobić jeszcze jeden myk. Olej "naukę" i ustaw ręcznie PWA

> wysoko np 120 i niesymetrycznie progi. TZn otwieranie np +20 a

> zamknięcie -40 lub więcej . Przy przechodzeniu z jałowych zawsze

> aktuator szybko skoczy do PWA czyli odpowiednio wzbogaci. To

> załatwi problem z mułem przy szybkim naciśnięciu gazu z pozycji

> 0. Skok do zadanej pozycji ustaw dla około połowy np 2,5V - co

> załatwi muła przy depnięciu pedału z pozycji już lekko

> wciśniętego. Spróbuj też zwiększyć prędkość otwierania silnika

> dla obciażenia i zmniejsz dla zamykania. Takimi operacjami można

> wyprowadzić dość dużą nieliniowość.

> Mnie natomiast nie podobają się te przebiegi - są za bardzo

> postrzępione co może sugerować złe zmieszanie LPG z powietrzem

> tak że np dwa cylindry dostają bogato a dwa ubogo.

ok. poprobuje.

wysokie PWA oznacza, ze krokowiec jest mocno otwarty, a co za tym idzie leje sie wiecej gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie natomiast nie podobają się te przebiegi - są za bardzo

> postrzępione co może sugerować złe zmieszanie LPG z powietrzem

> tak że np dwa cylindry dostają bogato a dwa ubogo.

jakas rada na to? moze wywalic wtryskiwacz zeby nie torowal drogi dla gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok. poprobuje.

> wysokie PWA oznacza, ze krokowiec jest mocno otwarty, a co za tym

> idzie leje sie wiecej gazu?

nie tak bezpośrednio. PWA = Punkt Wstępny Aktuatora czyli punkt od którego startuje krokowiec przy przejściu TPSa z 0 do góry i vice versa.

Gdy masz nieliniową charakterystykę układu aktuator dla obrotów jałowych pracuje np wokół 90 kroku a w obciażeniu np 120. Jeżeli masz PWA ustawione na 90 to przy przejściu z jałowych do obciażenia krokowiec nie nadąży robi sie na dłużej ubogo i stąd dziura w mocy. A tak to skacze błyskwicznie do 120 i tam sobie rozpoczyna normalną pracę.

STAG100 ma lepsze rozwiązania dla takich sytuacji a w Bingo troche trudniej to zrobic ale też się jakoś da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakas rada na to? moze wywalic wtryskiwacz zeby nie torowal drogi dla

> gazu?

to na pewno zły pomysł, bo on dodatkowo powoduje potrzebne zawirowania mieszające mieszankę. Oczywiście ta koncepcja ze źle mieszająca się mieszanka nie musi byc prawdziwa to tylko taka moja dywagacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie natomiast nie podobają się te przebiegi - są za bardzo

> postrzępione co może sugerować złe zmieszanie LPG z powietrzem

> tak że np dwa cylindry dostają bogato a dwa ubogo.

Raczej niemożliwe przy tak olbrzymich przepływach przez tak nieliniowe przekroje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tu mam inne zdanie - sprawna potrafi działać szybko , zwłaszcza gdy

> poruszać się po fragmencie ch-ki od ubogich do L=1.

Nie wiem, może i masz rację. Ja jednak jestem sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków. Sam się bawiłem z dwoma, jedym fabrycznym a drugim swojego pomysłu i teraz wiem, że mogą one coś dać, ale jedynie w porównaniu z przeciętnym palnikiem. Ja swój zmodyfikowałem (ucywilizowałem w zasadzie) na tyle, że i Rybacki i ta moja własna wydumka strumieniowa nie jest na pewno lepsza.

> ktoś tu ostatnio pisał o tak zadiagnozowanym problemie ale nie

> pamiętam w którym wątku

> edit:

> o znalazłem - gondoljerzy choć tam niby sonda pokazywała OK

A to że cylindry mogą być zasilane mieszanką o nierównomiernym składzie to ja wiem. Walczę od jakiegoś czasu z podobnym problemem w swoim silniku badawczym z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Jednocześnie w spalinach jest dużo CO i tlenu, czyli lekki nonsens. Do tego sonda szerokopasmowa ładnie trzyma stały sygnał odpowiadający mieszance stechiometrycznej i analizator też pokazuje lambda 1. Tak właśnie dzieje się, gdy cylindry dostają nierówne ilości paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, może i masz rację. Ja jednak jestem sceptycznie nastawiony

> do tego typu wynalazków. Sam się bawiłem z dwoma, jedym

> fabrycznym a drugim swojego pomysłu i teraz wiem, że mogą one

> coś dać, ale jedynie w porównaniu z przeciętnym palnikiem. Ja

> swój zmodyfikowałem (ucywilizowałem w zasadzie) na tyle, że i

> Rybacki i ta moja własna wydumka strumieniowa nie jest na pewno

> lepsza.

Też mam podobne zdanie a sam mam przerzeźbionego rybaka. I wydaje mi się że ta rzeźba dała tylko subiektywną poprawę samopoczucia 893goodvibes.gif

> A to że cylindry mogą być zasilane mieszanką o nierównomiernym

> składzie to ja wiem. Walczę od jakiegoś czasu z podobnym

> problemem w swoim silniku badawczym z bezpośrednim wtryskiem

> benzyny. Jednocześnie w spalinach jest dużo CO i tlenu, czyli

> lekki nonsens. Do tego sonda szerokopasmowa ładnie trzyma stały

> sygnał odpowiadający mieszance stechiometrycznej i analizator

> też pokazuje lambda 1. Tak właśnie dzieje się, gdy cylindry

> dostają nierówne ilości paliwa.

ciekawe

hmm.gif a może szerokopasmowa jest wolniejsza? Mierzy dokładnie ale wolniej hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli w zasadzi powinna wykryć skład mieszanki poszczególnego

> cylindra?

Nie za bardzo, aż tak szybko to nie działa, ponadto spaliny są jednak w miejscu instalacji sondy już dość skutecznie wymieszane.

Ale wypadanie zapłonu widać od razu. Nagle robi się dużo tlenu i wskazanie skacze w kierunku mocnego chwilowego zubożenia.

Edit:

Teraz właśnie mam małą przerwę w kalibracji takiej sondy. Mieszankę stechiometryczną pokazuje OK, ale na ubogiej i bogatej są rozbieżności z analizatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak go ucywlizowales?

Przerobiłem go na m.in. tokarce tak, żeby był bardziej w zgodzie z aerodynamiką.

Z takich ciekawostek, to miał on przelot fi 28, ale co z tego, skoro otwory były już na średnicy fi31. smile.gif Przerobiłem go więc na taką minimalną średnicę, bo to nic nie dawało, a niepotrzebnie dławiło przepływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też robiłem próby z z własnej produkcji mikserem, ale efektów nie miałem dobrych i szybko się poddałem. Jednak mimo wszystko uzyskałem poprawę jazdy na benzynie i gazie poprzez wymianę przepustnicy na większą od C16SE. Moja teoria spiskowa wygląda tak, że zwiększając przepustnicę wymusiłem większe podciśnienie przed mikserem i teraz jest zasysane więcej powietrza. Według mnie jest lepiej, Ale myślę, że zawsze mogę jeszcze podtoczyć mikser. Krótka relacja z moich prac jest >>tutaj<<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Znalazłem w starej książce o wtrysku bezyny coś co może pomóc w zkonstruowaniu dobrego mieszalnika .

"...pracuje według zasady wirów powietrznych Karmana.Polega ona na tym,że umieszczony na wlocie do kanału słupek pryzmatyczny powoduje tworzenie się za nim w regularnych odstępach czasu niesymetrycznych wirów powietrznych zwanych drogą wirową Karmana."

http://www.introl.pl/katalog/przeplywy/wirowe_vortex/hydro_flow_inline.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest chyba o przepływomierzu.

Te wiry mogą powodować złe mieszanie gazu z powietrzem,nie takie samo napełnianie gazem wszystkich cylindrów.Mieszalnik jest np. dla 4 cylindrów,powietrze lecąc jedną rurą z mieszalnika musi się rozdzielić na 4 bardziej cienkie rurki prowadzące do cylindrów.I co będzie gdy 3 cylindry zassą powietrze bez wiru a 4 cylinder z wirem.A każdy taki większy wir to zle wymieszany gaz z powietrzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te wiry mogą powodować złe mieszanie gazu z powietrzem,nie takie samo

> napełnianie gazem wszystkich cylindrów.Mieszalnik jest np. dla 4

> cylindrów,powietrze lecąc jedną rurą z mieszalnika musi się

> rozdzielić na 4 bardziej cienkie rurki prowadzące do cylindrów.I

> co będzie gdy 3 cylindry zassą powietrze bez wiru a 4 cylinder z

> wirem.A każdy taki większy wir to zle wymieszany gaz z

> powietrzem.

Może i coś w tym jest, ale na moje oko dorabiasz grubszą teorię do w sumie dokładnie przebadanago zjawiska. smile.gif

Z resztą, czemu większe zawirowanie miałoby oznaczać gorsze wymieszanie gazu z powietrzem?

To tak, jakbyś napisał, że bardziej intensywne mieszanie łyżeczką w szklance z herbatą będzie powodowało gorsze jej wymieszanie z cukrem. Nie za bardzo się to klei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może i coś w tym jest, ale na moje oko dorabiasz grubszą teorię do w

> sumie dokładnie przebadanago zjawiska.

> Z resztą, czemu większe zawirowanie miałoby oznaczać gorsze

> wymieszanie gazu z powietrzem?

> To tak, jakbyś napisał, że bardziej intensywne mieszanie łyżeczką w

> szklance z herbatą będzie powodowało gorsze jej wymieszanie z

> cukrem. Nie za bardzo się to klei.

Dokładnie. Przy tych prędkościach gazów w kolektorze i zakrzywieniach kolektora gaz się miesza bardzo ładnie. Szczególnie na przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z resztą, czemu większe zawirowanie miałoby oznaczać gorsze

> wymieszanie gazu z powietrzem?

Gaz LPG jest ponad dwa razy cięższy od powietrza i gdy powietrze z tym gazem zacznie się obracać to powstająca przy tym siła odśrodkowa wyżuci gaz LPG na zewnątrz ,w wewnątrz w czymś co można nazwać okiem cyklonu będzie samo powietrze.Oś obrotu tego wiru jest prostopadła do przepływu powietrza dopływającego do silnika,i zwężenie na przepustnicy nie spowoduje dobrego wymieszania gazów.Tak może być hmm.gif.

> To tak, jakbyś napisał, że bardziej intensywne mieszanie łyżeczką w

> szklance z herbatą będzie powodowało gorsze jej wymieszanie z

> cukrem. Nie za bardzo się to klei.

Jak by szklanka miała otwór na dnie równy jej średnicy,a od jej góry wlewało się cały czas herbatę i równocześnie podczas nalewania tej herbaty sypało cukier i mieszało łyżeczką to można by powiedzieć,że mieszanie jest podobne do mieszania gazu z powietrzem w mieszalniku w samochodzie. zlosnik2.gif

Tak se myślę że można walczyć z wirami lub nie walczyć z nimi lecz zrobić by były te wiry małe(małe są nieszkodliwe)i było ich dużo(np. taki mieszalnik palnikowy co ma dużo otworków dla wylatującego LPG).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gaz LPG jest ponad dwa razy cięższy od powietrza i gdy powietrze z

> tym gazem zacznie się obracać to powstająca przy tym siła

> odśrodkowa wyżuci gaz LPG na zewnątrz ,w wewnątrz w czymś co

> można nazwać okiem cyklonu będzie samo powietrze.Oś obrotu tego

> wiru jest prostopadła do przepływu powietrza dopływającego do

> silnika,i zwężenie na przepustnicy nie spowoduje dobrego

> wymieszania gazów.Tak może być .

Sorry Stary, ale to sie kupy nie trzyma.

Gdyby tak było, to tlen przy tym zjawisku oddzielałby się od azotu z powietrza, bo jest od niego cięższy. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorry Stary, ale to sie kupy nie trzyma.

Taka jest właśnie cała technika "się kupy nie trzyma" smile.gif

> Gdyby tak było, to tlen przy tym zjawisku oddzielałby się od azotu z

> powietrza, bo jest od niego cięższy.

To dla czego są zakazy parkowania samochodów z LPG w parkingach podziemnych ? Bo chyba LPG łatwo się oddziela od powietrza a tlen trudno się oddziela od powietrza.Co by było gdyby tlen oddzielił się od powietrza i jako cięższy osiadł na dnie parkingu podziemnego? Jedna iskra i samochód by się spalił bo żelazo i aluminium się ładnie pali gdy się zamiast powietrza tlen poda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wsypiesz cukier do szklanki z wodą to opadnie na dno - bo cięższy. Jednak jak zamyrdasz łyżeczką to będziesz miał jednorodną mieszaninę cukru z wodą.

Proponuję przypomnieć sobie ze szkoły temat lekcji chemii o mieszaninach wink.gif A na szybko z wikipedii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak wsypiesz cukier do szklanki z wodą to opadnie na dno - bo

> cięższy. Jednak jak zamyrdasz łyżeczką to będziesz miał

> jednorodną mieszaninę cukru z wodą.

> Proponuję przypomnieć sobie ze szkoły temat lekcji chemii o

> mieszaninach A na szybko z wikipedii

Mi się nie chce mi tłumaczyć oczywistości. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.