Skocz do zawartości

Sonda lambda


misiekdrupi

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko. Podpinajac miernik pod lambde napiecie powinno sie zmieniac od 0,2-0,7V. Czy tak?? Co jesli przy silniku/sondzie zimnym/nej to napiecie stoi na posiomie 0,88-0,89V a gdy sie rozgrzeje napiecie stoi na 0,36V. Silnik ma nierowne obroty tak jak by nie palil na jeden garnek i zalewa go wiadekrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanko. Podpinajac miernik pod lambde napiecie powinno sie zmieniac

> od 0,2-0,7V. Czy tak?? Co jesli przy silniku/sondzie zimnym/nej

> to napiecie stoi na posiomie 0,88-0,89V a gdy sie rozgrzeje

> napiecie stoi na 0,36V. Silnik ma nierowne obroty tak jak by nie

> palil na jeden garnek i zalewa go wiadekrami.

jakim miernikiem?

jeśli z wyświetlaczem elektroniczny? te mierniki potrafią pokazywać uśrednione wartości pomiarów. Mają dość dużą bezwładność. hmm.gif

Polecam jednak miernik wskazówkowy/analogowy do tego pomiaru. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miernik elektroniczny dosc profesjonalny nie taki marketowy.

Problem polega na tym , że właśnie te marketowe, z brakiem stabilizacji, wyświetlają pomiar chwilowy i przy zmiennych prądach minie można jednoznacznie odczytać wyniku pomiaru, więc dla naszego przypadku byłby lepszy. chyba ze w tym profesjonalnym ,masz możliwość ustawienia czasu reakcji i ilości pomiarów z których potem jest wyświetlany wynik. hmm.gif

ja swoja droga dalej polecam dla nas amatorów wskazówkowy, pomiar może nie dokładny ale będziesz widział reakcje wskazówki na zmienne pomiary w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No niestety nie posiadam przy sobie takiego. A najblizszy jest 1200km

> z tad

> Fakt faktem ze prawie nic sie nie zmienia zarowano na jalowym jak i

> po dodaniu gazu. Caly czas stoi 036-037V

Dla prostego sprawdzenia pozostaje wypięcie całkowite sondy, gdy komputer zacznie sobie emulować zachowanie sondy trzeba sprawdzić czy zachowanie silnika zdecydowanie się zmieniło. Jeśli wyraźnie zachowanie sie polepszy to jeden z wniosków mówi, że może być walnięta sonda. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najfajniejsze jest to ze ja odpinalem ale na wlaczonym silniku. Jakos

> tak wyszlo. I silnik pracowal bez zmian. Takze sam juz nie wiem.

no to żeś mnie zagiął, też sam nie wiem:

Czy Ty wiesz albo ktoś móglby podpowiedzieć, bo ja nie wiem jak sie uchowalem ale tego nie wiem zlosnik.gif Czy sonda tylko jest opornikiem do napięcia referencyjnego podawanego z kompa, czy też - hmm.gif - wytwarzającą i podającą swój wlasny potencjał/napięcie do kompa? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te najtasze mierniki za cenę 10 do 30 zł jak i droższe nawet za 50 zł róznią się tylko obudową a układ elektroniczny dokonujący pomiaru mają taki sam.Pomiar napięcia robią najczęściej ok. 3 razy na sekundę.Pomiar napięcia polega na ładowaniu kondensatora poprzez szeregowo właczony rezystor(wielkość rezystancji rezystora wybiera się zmieniając rezystor(rezystor i opornik to to samo),wybór rezystora się dokonuje obracając pokrętło miernika służące do wyboru zakresu pomiarowego).Po czasie 300 milisekund zostaje odłączone ładowanie kondensatora,odczytane napięcie na tym kondensatorze i wyświetlone na cyfrowym wyświetlaczu ,następnie kondensator zostaje rozładowany i cykl pomiarowy się powtarza.Z zasady pomiaru wynika ,że jest to napięcie średnie z czasu pomiarowego 0,3 sekundy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem problem ze zmierzeniem napięcia sondy lambda w uno.Komp.odczytuje wynik napięcia po dodaniu swojego napięcia i przez to jak sonda zle pracuje dziwne są zmierzone napięcia miernikiem.Do takich wniosków doszedłem gdy po podłączeniu miernika odczytałem napięcie dla rozgrzanego silnika,następnie nie odłaczając miernika wyłaczyłem silnik i znowu odczytałem napięcie ,następnie właczyłem zapon bez właczania silnika i znowu odczytałem napięcie i tak kilka razy.Niestety to nie był mój uno a właściciel się zaczoł denerwować i mówić,że zaraz się coś od tego grzebania zepsuje i nie miałem czasu na dokładne rozszyfrowanie jak to wszystko działa.To co dziwnego zauważyłem to to ,że przy wyłączonym zapłonie sonda pokazywała 0 V,a po włączeniu zapłonu ale nie odpaleniu silnika napięcie na sondzie wzrosło do 0,8V i po odpaleniu silnika napięcie nie zmieniło się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy więcej pali? czy kiedy chodzi parę minut na wolnych obrotach to koło auta śmierdzi trochę zgniłymi jajami a po przegazowaniu leci czarny dym?-wtedy sonda podaje za dużo paliwa i pali się katalizator=sonda do wymiany(napięcie jest ale się nie zmienia)

-może też satać na innym napięciu i podawać za mało paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a czy więcej pali?

Nie wiem bo nie da sie jezdzic na beznynie.

czy kiedy chodzi parę minut na wolnych obrotach to

> koło auta śmierdzi trochę zgniłymi jajami

Jajami nie ale przelanymi spalinami

a po przegazowaniu

> leci czarny dym?

Jak sie nagrzeje. Tzn jak juz sie tego paliwa nazbiera w wydechu to puszcza chmurke

-wtedy sonda podaje za dużo paliwa i pali się

> katalizator

Nie ma katalizatora

=sonda do wymiany(napięcie jest ale się nie zmienia)

> -może też satać na innym napięciu i podawać za mało paliwa

Za malo paliwa to napewno nie podaje. Wrecz stanowczo za duzo. Chodzi tak mniej wiecej do 2000 powyzej zaczyna sie dusic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sonda lambda (po nagrzaniu do temp. roboczej) sama generuje napięcie, które ECU mierzy.

Mi do pomiaru wystarczył miernik marketowy elektroniczny. Zmiany napięcią występują co ok. 1,5 sekundy, więc bez problemu mogłem obserwować pracę sondy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za malo paliwa to napewno nie podaje. Wrecz stanowczo za duzo. Chodzi

> tak mniej wiecej do 2000 powyzej zaczyna sie dusic

Dość mocno przypomina mi to mój przypadek hmm.gif

Pooglądaj filtr powietrza i dolot z odmy do filtra czy nie jest tam za mokro od oleju. old.gif

Testowo - po prostu odłącz ten wężyk wychodzący z odmy od puszki filtra powietrza i pozostaw tak na jazdę testową.

Opisz czy przy odłączonej odmie praca silnika nie poprawiła się. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjalem filtr odne i nic sie nie zmienilo. Zmierzylem dzis jeszcze raz sonde. Tym razem rozpracowanel ten miernik. Ma on taki bajer jak minimalne i maxymalne napiecie. Minimalne jakie zarejestrowal to 0,468V a maxymalne to 0,480V. Jakos nie hu hu nie widze tam parametru od 0,2 do 0,7V. Niby na gazie chodzi ale te 12l gazoliny lyka. Tlumaczylem to sobie ze blos nie jest zbyt dobrze ustawiony. Z tego co sie orientuje to instalacja gazowa nie zbiera sygnalu z sondy lambda czy mi sie tylko zdaje. Mniejsza zreszta o gazie wazna benzynka. Co o tym myslicie . Kupowac sonde. Myslalem o czym stakim tu Niby poprzednia wytrzymala 2,5roku tejze "firmy". hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdjalem filtr odne i nic sie nie zmienilo. Zmierzylem dzis jeszcze

> raz sonde. Tym razem rozpracowanel ten miernik. Ma on taki bajer

> jak minimalne i maxymalne napiecie. Minimalne jakie

> zarejestrowal to 0,468V a maxymalne to 0,480V. Jakos nie hu hu

> nie widze tam parametru od 0,2 do 0,7V.

a 0,486V nie mieści się w granicy 0,2 do 0,7?

> Niby na gazie chodzi ale

> te 12l gazoliny lyka. Tlumaczylem to sobie ze blos nie jest zbyt

> dobrze ustawiony. Z tego co sie orientuje to instalacja gazowa

> nie zbiera sygnalu z sondy lambda czy mi sie tylko zdaje.

zależy która instalacja, 1 gen nie korzysta z lambdy

> Mniejsza zreszta o gazie wazna benzynka. Co o tym myslicie .

> Kupowac sonde. Myslalem o czym stakim tu Niby poprzednia

> wytrzymala 2,5roku tejze "firmy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miesci sie ale to powinno falowac od tych 0,2 do 0,7 a nie stac w

> miejscu

> II BRC Blitz

A nie masz interfejsu do LPG? Wtedy program do gazu łądnie pokazuje jak sonda pracuje. wink.gif Jak masz trochę pojęcia o elektronice to polecam zrobienie testera sondy. wink.gif Fajna sprawa, do regulacji gazu też się przydaje. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyszperalem to akurat ta instalacja jako jedyna chyba nie doczekala sie jescze takiego "home made" zestawu. Co do testera sondy to jak tylko zjade to sobie to z konstruuje. Tu bym to zdzialal ale jak wpadlem do sklepu z elektronika i gosc mi zaspiewal za jedna zwykla swiconcom diode 1,5 Euro per sztuk wymieklem sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co wyszperalem to akurat ta instalacja jako jedyna chyba nie

> doczekala sie jescze takiego "home made" zestawu.

Polecam wykonanie takiego kabelka, bo można samemu regulować auto. wink.gif Bardzo fajna sprawa. waytogo.gif

> Co do testera

> sondy to jak tylko zjade to sobie to z konstruuje. Tu bym to

> zdzialal ale jak wpadlem do sklepu z elektronika i gosc mi

> zaspiewal za jedna zwykla swiconcom diode 1,5 Euro per sztuk

> wymieklem

To rzeczywiście cena powalająca. grinser006.gif Nie wiem czy to wypali, ale może właśnie jakby się wpiąć z diodą pod sondę, jezeli sonda jest sprawna to dioda powinna się zapalać i gasnąć. Ale nie wiem czy to dobry sposób...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polecam wykonanie takiego kabelka, bo można samemu regulować auto.

> Bardzo fajna sprawa.

> To rzeczywiście cena powalająca. Nie wiem czy to wypali, ale może

> właśnie jakby się wpiąć z diodą pod sondę, jezeli sonda jest

> sprawna to dioda powinna się zapalać i gasnąć. Ale nie wiem czy

> to dobry sposób...

Iii, miernik i jazda zeby.GIF - wyregulować, odpiąć i jeździć grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.