Skocz do zawartości

Przelany paliwem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Pacjent to silnik 1,6 na alu kolektorku. Problem polega na tym że definitywnie jest zalany. Sprawdziłem już wszystko co mi przychodziło do głowy. Ciśnienie paliwa na zasilaniu książkowe. Mimo to silnik jest zalany. Co ciekawe założenie morsa na przewód paliwa powoduje powrót do normalnej pracy. Czy to może być wina regulatora ciśnienia paliwa (Listwa z powrotem). hmm.gif Czy to jednak wina może leżeć w wysterowaniu z ECU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, stawiałbym na ten regulator, ja w takim samym silniku miałem problem z odpalaniem, musiałem długo kręcić rozrusznikiem, z tłumika waliło nie spalonym paliwem. Dwa razy wymieniałem to g...no, membrana wytrzymywała kilka miechów i padala. Aby do tego dojść zdjąłem przewód podciśnienia od regulatora (tędy paliwo z pękniętej membrany szło do kolektora ssącego), zaślepiłem wylot z regulatora i wlot do kol. ssącego. Przeszło jak ręką odjął ,a że mam gaz i tylko palę na pb, to olałem sprawę i nie widzę żadnej różnicy w jeżdzie. Możliwe że u ciebie regulator padł w inny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem tropem regulatora. Wydłubałem. Przejrzałem. Zmieniłem gumki. Złożyłem i o dziwo polepszyło się. Zaczął chodzić normalnie. Niestety nie na długo. Przejechałem się troszkę. Po pierwsze przy ruszaniu z postoju pojawia się "dziura" i przy otwartej przepustnicy nic się nie dzieje aż w końcu sie budzi. Przeturlałem go troszkę no i po może 2km powrócił do początkowej czkawki. Teraz sytuacja wygląda tak że sam zchodzi z obrotów aż do zgaszenia. Otwieranie nic nie daje. Oczywiście nie daje sie potem odpalić. Odpalam niestety na gazie sick.gif. Ile może kosztować nowy regulator. Eper wskazuje 600zl ale chyba kłamie rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpalam na gazie bo na benzynie się nie da. A ja chce to ogarnąć aby działało właściwie.

Zdjąłem ten wężyk z regulatora i nic nim nie leci więc teoretycznie membrana powinna być dobra. Może się zaworek przycina w nim albo co. Sam już nie wiem o co chodzi. Niby po zdjęciu i zamontowaniu nowych gumek mu się polepszyło na chwilkę ale znowu umarło. Więc myślę że to on jest sprawcą. Nowy MM kosztuje 250zl icon_eek.gifspineyes.gifsick.gifsciana.gif. Mam taki regulator ale od 1,2 MPI. On niby jest ustawiony na 0,25MPa więc różnica w ciśnieniu była by "niewielka". Ciekawi mnie czy mimo to by się ta dawka paliwa unormowała. To tylko takie chwilowe rozwiązanie aby upewnić się że to regulator. Ehhh kochany Fiat serduszka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ten regulator zbyt mocno redukuje ciśnienie w listwie. Na allegro jest kilka używanych i nowych boszowskich. Różnią się ciśnieniem i kierunkiem wyprowadzenia króćca. Dzwoń, pytaj albo załóż na próbę ten który masz, jeśli będzie ok, to nie przejmuj się, wyczynowo nie jeździsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i cały misterny plan o dupsko strzaskał. Przed chwilką podmieniłem regulatory. 300 na 300 i nic się nie zmieniło. Czyli to nie regulator jest tu sprawcą sick.gif. A miało być tak pięknie. Już nic mi nie pozostało do sprawdzania. Jedyne co to podłączyć egzaminer i pokasować błędy. Wmawiam sobie teraz że to wina wysterowania dawki na wtryskiwacze spineyes.gif Eh załamka sciana.gif

Czy odłączenie akumulatora na kilka godzin. Odpalenie autka niech pochodzi czyli tzw reset w domowych warunkach daje w tych silnikach efekt resetu i późniejszej samoadaptacji. hmm.gif Czy tylko egzaminer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.