Skocz do zawartości

Siena - rrozladowany akumulator


dari0

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dzis zostale nie milo zaskoczony przez moja Siene.

Auto od kilku dni nie jezdzilo stalo sobie spokojenie i czekalo.

Dzis w koncu postanowilem wykorzystac jego zalety w ruchu drogowym jednak sie nie udalo, poniewaz po przekreceniu kluczyka - nic. Dokladnie nic, nawet kontrolki do mnie nie zamrugaly.

Akumulator rozladowany do zera.

Akumulator jest nowy ma dwa tygodnie, zakupiony razem z naprawa alternatora (wymiana wirnika).

Pytanie - co sie moglo stac?

Jakies zwarcie?

Elektromechanik cos zle podlaczyl.

Ladowanie jest - przynajmniej po odpaleniu jak odlaczylem klemy to auto nie zgaslo.

Z gory dzieki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ladowanie jest - przynajmniej po odpaleniu jak odlaczylem klemy to

> auto nie zgaslo.

Gratuluję

Siena to nie stary ursus i nie wolno pod żadnym pozorem robić czegoś takiego,jak odłanczanie klemy przy chodzącym silniku!!!!

Co może się popsuć przez taki manewr:

altek, komp, elektronika, itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ladowanie jest - przynajmniej po odpaleniu jak odlaczylem klemy to

> auto nie zgaslo.

> Z gory dzieki za podpowiedzi.

gratuluje za pomysłowość. czy ładowanie jest sprawdza się poprzez napięcie na aku po zapaleniu...

co mogło się popsuć... masz alarm? może coś poszło w jednostce sterującej i masz włączony teraz ciągle cichy alarm... albo jakaś część obwodu nie zostaje wyłączona... jest teraz bardzo wiele możliwości jak odłączyłeś akumulator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gratuluję

> Siena to nie stary ursus i nie wolno pod żadnym pozorem robić czegoś

> takiego,jak odłanczanie klemy przy chodzącym silniku!!!!

> Co może się popsuć przez taki manewr:

> altek, komp, elektronika, itp

No ladnie to nie wiedzialem.

oxy

Alarmu nie mam, wiec to nie to.

szuro

Klemy sa czyste bo po wymianie aku doprowadzilem je do porzadku.

Po za tym aku rozladowal sie jak auto nie jezdzilo tylko stalo kilka dni.

Ja obstawiam na jakies zwarcie tylko pytanie jest - gdzie?

Czy elektromechanik mogl cos zle zmontowac jak wymienial wirnik w altku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mógł... ile dałeś za naprawe?

200zl z czesciami

robocizna jakies 80zl wyszla

Tak sobie mysle teraz, moze jest cos z aku? Tylkko ze aku jest nowy :/ sam nie wiem.

Jutro umowilem sie z elektromechanikiem pojade niech zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Dzis zostale nie milo zaskoczony przez moja Siene.

> Auto od kilku dni nie jezdzilo stalo sobie spokojenie i czekalo.

> Dzis w koncu postanowilem wykorzystac jego zalety w ruchu drogowym

> jednak sie nie udalo, poniewaz po przekreceniu kluczyka - nic.

> Dokladnie nic, nawet kontrolki do mnie nie zamrugaly.

> Akumulator rozladowany do zera.

> Akumulator jest nowy ma dwa tygodnie, zakupiony razem z naprawa

> alternatora (wymiana wirnika).

> Pytanie - co sie moglo stac?

> Jakies zwarcie?

> Elektromechanik cos zle podlaczyl.

> Ladowanie jest - przynajmniej po odpaleniu jak odlaczylem klemy to

> auto nie zgaslo.

> Z gory dzieki za podpowiedzi.

sprawdz pobór prądu na wyłączonym aucie . ... i szukaj po bezpiecznikach co zżera prąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam go wymieniałeś czy elektryk

Jeśli elektryk to powinien dąć ci gwarancie na naprawę

to co czytałem twoje wypowiedzi to prawdopodobnie trafiłeś w uszkodzony regulator, jeżeli prąd ładowania jest większy niż potrzeba to rozwali akumulator.(ugotuje go)

a propos zdjęcie klemy z akumulatora podczas pracy silnika nie powoduje uszkodzeń jakich kolwiek elementów autka

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam go wymieniałeś czy elektryk

> Jeśli elektryk to powinien dąć ci gwarancie na naprawę

> to co czytałem twoje wypowiedzi to prawdopodobnie trafiłeś w

> uszkodzony regulator, jeżeli prąd ładowania jest większy niż

> potrzeba to rozwali akumulator.(ugotuje go)

> a propos zdjęcie klemy z akumulatora podczas pracy silnika nie

> powoduje uszkodzeń jakich kolwiek elementów autka

> Pozdrawiam

Wymienial elektryk, dzis do niego jade zeby sprawdzil.

Czyli moglem zalatwic aku przez wadliwy regulator i teraz nie trzyma.

Wystarczy dwa - trzy dni zeby sie rozladowal na postoju.

To jak w koncu z tym zdejmowaniem klemy.. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a propos zdjęcie klemy z akumulatora podczas pracy silnika nie

> powoduje uszkodzeń jakich kolwiek elementów autka

yikes.gif

Chcesz spróbować to zdejmij klemę i pojeździj trochę... To, że koledze nic się nie zepsuło o niczym nie świadczy - miał po prostu szczęście grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) jeśli aq ma zwarcie w sobie, to dwa dni mogą go wyładować

2) trzeba sprawdzić pobór prądu na zgaszonym silniku

3) NIE ZALECA się w auta z komputerami takich sztuczek z odpinaniem akumulatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1) jeśli aq ma zwarcie w sobie, to dwa dni mogą go wyładować

> 2) trzeba sprawdzić pobór prądu na zgaszonym silniku

> 3) NIE ZALECA się w auta z komputerami takich sztuczek z odpinaniem

> akumulatora

ad.3

No nie bede juz eksperymentowal.

Poprostu zaopatrze sie w miernik.

ad.2 dzis sprawdze u tego elektromechanika, ktory robil mi alterantor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprawdz pobór prądu na wyłączonym aucie . ... i szukaj po

> bezpiecznikach co zżera prąd

Sienochod w warsztacie zostal na noc.

Razem z mechanikiem mierzylismy na odpalonym - laduje 13,72 (nie wiem czy nie za malo)

Ma wieczorem zmierzyc jaki jes pobor na wylaczony. Powiedzial, ze najlepiej jak postoi nie zapalany przez godzine dwie i dopiero trzeba mierzyc, daltego zostal na noc. Z rana ma jechac odebrac.

Mowil rowniez o opcji padnietego aku.

Jak pomiary nic nie wykarza to ide wymienic baterie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sienochod w warsztacie zostal na noc.

a co to jakaś magia czy co, że na noc będzie mierzył pobór screwy.gif

10 minut po wyłączenu silnika już może zmierzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co to jakaś magia czy co, że na noc będzie mierzył pobór

> 10 minut po wyłączenu silnika już może zmierzyć

Jak przyjechalem zaczal sie przebierac, wiec pewnie chcial juz isc i dlatego poprosil, zeby zostawic i odebrac rano zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcesz spróbować to zdejmij klemę i pojeździj trochę... To, że

> koledze nic się nie zepsuło o niczym nie świadczy - miał po

> prostu szczęście

Mi nie chodzi o stałe odpięcie ale jedno razowe zdjęcie na kilka sekund u mnie rozłączenie trwało ok 2-3 min i jakoś działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po około pięciu lub nawet mnie minut sternik wyłącza główny

> przekaźnik w aucie, słychać takie kliknięcie. I wtedy można

> mierzyć pobór.

dokładnie ok.gif przecież pobór prądu nie zależy od ciepłoty silnika. no ale mamy już rozwiązanie - elektrykowi się po prostu nie chciało grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie przecież pobór prądu nie zależy od ciepłoty silnika. no

> ale mamy już rozwiązanie - elektrykowi się po prostu nie chciało

Hej,

Wlasnie wrocilem z autem.

Przede wszystkim DZIEKUJE wszystkim za pomoc i podpowiedzi.

A teraz co sie stalo...

Pobor mocy okazal sie wiekszy niz powinnien byc.

Problemem byla zarowka w bagazniku. Mam uszkodzony zamek widocznie i nie wylaczal jej. Jednak nie swiecila jakos mocno zeby bylo to widac, jednak dwa/trzy dni wystarczylo, zeby rozlozyc aku na lopatki.

Wiele zlozylo sie na ta awarie najpierw pdniety aku pozniej wirnik w altku i na kocnu glupia zarowka zeby.GIF

Raz jeszcze dzieki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problemem byla zarowka w bagazniku. Mam uszkodzony zamek widocznie i

w bagażniku za wyłączenie oświetlenia odpowiada wyłącznik. wyłącza go lewe ramię klapy. sprawdź to lub wymień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.