Skocz do zawartości

Pytanko o rozmiar opon i felg w Toyota Yaris II 1.0


jedrula88

Rekomendowane odpowiedzi

cześć

Problem prosty więc mam nadzieje że jakoś pomożecie smile.gif Moje obecne ogumienie powoli ulega wykończeniu więc przyszedł czas na zmiany. Problem mój dotyczy rozmiaru opony. Obecnie jeżdżę na 165/70/14 na felgach stalowych, chciałbym sobie jakieś fajne felgi aluminiowe wsadzić i tutaj rodzi sie moje pierwsze pytanie jaka szerokość felg i jakie ET? Chciałem zmienić rozmiar opon, seryjnie do Yarków II montują jeszcze 185/60/15, ale mnie kusi założyć 195/50/15 duzo się nie różni, ale boję się że może o co obcierać? Może ktoś juz ma jakieś doświadczenia z tym związane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cześć

> Problem prosty więc mam nadzieje że jakoś pomożecie Moje obecne

> ogumienie powoli ulega wykończeniu więc przyszedł czas na

> zmiany. Problem mój dotyczy rozmiaru opony. Obecnie jeżdżę na

> 165/70/14 na felgach stalowych, chciałbym sobie jakieś fajne

> felgi aluminiowe wsadzić i tutaj rodzi sie moje pierwsze pytanie

> jaka szerokość felg i jakie ET? Chciałem zmienić rozmiar opon,

> seryjnie do Yarków II montują jeszcze 185/60/15, ale mnie kusi

> założyć 195/50/15 duzo się nie różni, ale boję się że może o co

> obcierać? Może ktoś juz ma jakieś doświadczenia z tym związane?

Jeśli 195 to zapewne profil 55.

Trzeba znaleźć taki zamiennik, który nie będzie dawał zbyt dużego przekłamania - średnica koła +/- 2%. http://www.opony.com.pl/opony/opony_zamienniki.asp

Po drugie warto wybrać taki rozmiar, który jest przewidziany w honologacji do auta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli 195 to zapewne profil 55.

> Trzeba znaleźć taki zamiennik, który nie będzie dawał zbyt dużego

> przekłamania - średnica koła +/- 2%.

> http://www.opony.com.pl/opony/opony_zamienniki.asp

> Po drugie warto wybrać taki rozmiar, który jest przewidziany w

> honologacji do auta!

przejrzałem tą stronkę co podałeś i wg tego może być 195/50/15 ? że przeklamanie to +/- 1,8 %?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przejrzałem tą stronkę co podałeś i wg tego może być 195/50/15 ? że

> przeklamanie to +/- 1,8 %?

Możliwe.

A 195/55 pewnie jeszcze mniej ...

Z niskim profilem nie ma co szaleć, bo potem nie da się jeździć po dziurach i krawężnikach zlosnik.gif

No i sprawdź co masz w homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o co chodzi Ci z homologacją bo nie rozumiem ?

Formalnie możesz zapodać do auta takie opony, jakie są zapisane w homologacji. Do każdego nowego auta masz wydany taki kwit. Jeśli nie masz, to możesz sprawdzić w ASO.

Warto trzymać się homologacji, bo potem mogą być problemy np. z wypłatą odszkodowania z AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto trzymać się homologacji, bo potem mogą być problemy np. z

> wypłatą odszkodowania z AC.

Niestety potwierdzam. Znam 2 przypadki problemów z ubezpieczycielem ze względu na rozmiar opon inny niż homologowane dla danego modelu (PZU przyczepiło się np. że w Golfie 1.6 były kapcie z Golfa GTI - niestety nie homologowane dla słabszej wersji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz takie pytanie.

Mamy np ta wersje Golfa 1.6, komuś się nudzi i swap pełna para z GTI. zawias, heble, silnik kola, powiedzmy ze tez wnętrze.

Samochód chociaż, ze przeglądy przeszedł, to jest dalej Golfem "1.6" według ubezpieczyciela? i wszystkie nie homologowane graty, będą traktowane jako "droga ucieczki" przed wyplata odszkodowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mamy np ta wersje Golfa 1.6, komuś się nudzi i swap pełna para z

> GTI. zawias, heble, silnik kola, powiedzmy ze tez wnętrze.

> Samochód chociaż, ze przeglądy przeszedł, to jest dalej Golfem "1.6"

> według ubezpieczyciela? i wszystkie nie homologowane graty, będą

> traktowane jako "droga ucieczki" przed wyplata odszkodowania?

Rozmiar opon/felg najłatwiej i najszybciej sprawdzić ponieważ jest to jednoznacznie określone w dokumencie homologacji konkretnego modelu. Zauważ, że producent nie określa jakie konkretnie oświetlenie ma być zamontowane w pojeździe (w sensie lampa) - w tym przypadku kontroli podlegałoby nie zgodność z homo tylko sam fakt dopuszczenia podzespołu do obrotu (sam fakt czy działały sprawnie w momencie wypadku mógłby okreslić już tylko biegły). Podobnie jest np. z amortyzatorami - tu kontroli powypadkowej mogłaby podlegać jedynie ich "legalność" jako taka i sprawność w chwili zdarzenia (ale to już też nie likwidator).

Nie od dzisiaj wiadomo, że w przypadkach spornych każdy powód jest dobry, aby wstrzymać lub ograniczyć wypłatę odszkodowania. Sprawdź w archiwum - dawno temu na motokąciku był watek o "patentach" likwidatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.