Skocz do zawartości

Jak się sprawuje Felicja 1.3 na gazie?


WOJTEKNR1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pytanko do użytkowników Feli, jakie macie instalacje gazowe i jak się one sprawują? Czy lepiej zainstalować II czy IV generacji instalację. Rocznie robię ok. 8 tys km(jak będzie na gazie, to pewnie więcej wyjdzie), jak mówili mi instalacja zwraca się po ok. 12tys.km, więc trochę czasu minie zanim wyjdę na swoim. Czy przez instalację LPG częściej będę odwiedzał mechanika/gazownika? Boję się że po zainstalowaniu gazu i tak nie wyjdę na swoim bo co trochę będą jakieś koszty utrzymania instalacji , czy to prawda czy mit? Jak to jest naprawdę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rocznie robię ok. 8 tys km...

Przy takim przebiegu rocznym odpuść. Korzyści będą tak niewielkie, że nawet nie zauważysz

Chociaż jakbyś założył sobie sam instalację używaną i załatwił papiery to wtedy mogłoby się opłacać, ale jeden warunek - musisz sam dłubać przy autku i mieć trochę smykałki do tego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takim przebiegu rocznym odpuść. Korzyści będą tak niewielkie, że

> nawet nie zauważysz

> Chociaż jakbyś założył sobie sam instalację używaną i załatwił

> papiery to wtedy mogłoby się opłacać, ale jeden warunek - musisz

> sam dłubać przy autku i mieć trochę smykałki do tego ...

Myślałem o używanej instalacji, nawet namierzyłem jedną, ale nie mam aż takich znajomości żeby później załatwić na nią papier, a coroczny demontarz przed przeglądem , też nie za bardzo mi się uśmiecha. ale myś że przejechanie 100 km za 20 zł przemawia za, obecnie kosztuje mnie gdzies 40 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, mam pytanko do użytkowników Feli, jakie macie instalacje

> gazowe i jak się one sprawują?

Mam instalkę II gen. BRC. Zrobione na niej 45kkm, jak do tej pory wymieniłem raz filtr gazu i raz byłem na regulacji, spalanie wychodzi ok. 8,5- 9/100km, poza tym nie ma najmniejszych problemów- świece, filtr powietrza wymieniam tak jak wymieniałem, więc między bajki trzeba włożyć teorie o dużo częstszych wymianach ww. materiałów. Fela 1,3 lubi gaz ok.gif Duży wpływ na eksploatację auta z LPG ma sam montaż instalacji, popytaj ludzi o dobrego gazownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 tys. rocznie to tak na granicy opłacalności. Zależy jak długo będziesz jeszcze jeździł ta Felicją? Czy np. ze 3 lata i roczny przebieg będzie większy? Szczerze do takiego samochodu wpakował bym dobrą nową II generację i jeździł. Mnie taka w Uno kosztowała 1500 zł + świece i kable WN. Mam 2 lata gwarancji lub 30 tys. km. Jak coś walnie to warsztat zrobi na gwarancji. Zrobiłem na niej już 13 tys.od marca a obsługa polega na tankowaniu do pełna za 54 zł grinser006.gif A z przebiegiem to zawsze licznik można trochę skorygować żeby te 30 tys. starczyło na 2 lata 270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe żeczy piszecie, ale za IIgeneracje gazownik zaśpiewał 1950zł. i dodał ze jak mi wystrzeli gaz to naprawa będzie tyle samo wynosiła co dopłata do instalacji IVgen. czyli 550zł. a wiadomo że IV nie strzela. z chęcią wstawił bym tą tańszą ale co będzie lipa jak strzeli. Jakie sa jeszcze różnice między tymi instalacjami (IIgen. a IV) ?? A co do jazdy felką, to nie zamierzam jej sprzedawać, pewnie będe jeździł nią aż padnie, to instalacja napewno mi sie zwróci smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe żeczy piszecie, ale za IIgeneracje gazownik zaśpiewał 1950zł. i dodał ze jak mi wystrzeli gaz to naprawa będzie tyle samo wynosiła co dopłata do instalacji IVgen. czyli 550zł.

Z tego wnioskuję, że masz plastikowy koletor, czy aby na pewno?

> a wiadomo że IV nie strzela. z chęcią wstawił bym tą tańszą ale co będzie lipa jak strzeli. Jakie sa jeszcze różnice między tymi instalacjami (IIgen. a IV) ??

Np. takie, że II gen. zużywa znacznie mniej benzyny i jest mniej kosztowna w obsłudze ...

> A co do jazdy felką, to nie zamierzam jej sprzedawać, pewnie będe jeździł nią aż padnie, to instalacja napewno mi sie zwróci

Pod warunkiem, że nie padnie Ci za rok albo dwa ...

Według mnie przy takich przebiegach nie warto.

Te 20 zł zamiast 40 zł za 100 km to można między bajki włożyć - żeby wyliczyć całkowite koszty to trzeba policzyć przeglądy, obsługę, koszt benzyny na zagrzanie silnika, większe spalanie lpg (w litrach). Tak strzelę, że jeżeli przebieg roczny jest 8 tys. km, to koszt 100 km będzie nie 40 zł, a np. 30-32 zł - więc sam sobie odpowiedz ...

Jeszcze jedna uwaga - według mnie jeżeli instalacja nie zwraca się w ciągu jednego, góra dwóch lato to nie warto - sądząc po nazwie auta - wieku, to pierwsza lepsza stłuczka i szkoda całkowita murowana albo w między czasie zmieni Ci się sytuacja rodzinna/finansowa na lepsze lub gorsze i będziesz chciał/musiał sprzedać samochód ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego wnioskuję, że masz plastikowy koletor, czy aby na pewno?

> Np. takie, że II gen. zużywa znacznie mniej benzyny i jest mniej

> kosztowna w obsłudze ...

> Pod warunkiem, że nie padnie Ci za rok albo dwa ...

> Według mnie przy takich przebiegach nie warto.

> Te 20 zł zamiast 40 zł za 100 km to można między bajki włożyć - żeby

> wyliczyć całkowite koszty to trzeba policzyć przeglądy, obsługę,

> koszt benzyny na zagrzanie silnika, większe spalanie lpg (w

> litrach). Tak strzelę, że jeżeli przebieg roczny jest 8 tys. km,

> to koszt 100 km będzie nie 40 zł, a np. 30-32 zł - więc sam

> sobie odpowiedz ...

> Jeszcze jedna uwaga - według mnie jeżeli instalacja nie zwraca się w

> ciągu jednego, góra dwóch lato to nie warto - sądząc po nazwie

> auta - wieku, to pierwsza lepsza stłuczka i szkoda całkowita

> murowana albo w między czasie zmieni Ci się sytuacja

> rodzinna/finansowa na lepsze lub gorsze i będziesz chciał/musiał

> sprzedać samochód ...

dobre stwierdzenie, radze podwiesić na głownej stronie dla potomnych waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czyli II generacja jest lepsza bo zużywa mniej benzyny i jest tańsza w montażu i obsłudze. A za drugą generacją przemawia jeszcze to że nie mam dolotu plastikowego tylko chyba aluminiowy, to ponoć nie rozwala go przy strzale. teraz lece do rodzinki, jak wróce pod koniec tygodnia to jeszcze będe myślał. musze odwiedzić paru gazowników, bo narazie byłem u jednego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem II gen. Tomasetto, zrobiłem ok. 45 kkm, potem auto sprzedałem. Na początku lubił strzelić ( przy ruszaniu, jak za bardzo dałem w palnik), ale nie powodowało to żadnych skutków, ponieważ miałem zabudowaną klapę na dolocie do przepustnicy - po prostu kichnął i jechałem dalej. Problem ten rozwiązałem definitywnie przez zamontowanie emulatora MAP-sensora ( koszt - kilkadziesiąt złotych, jest gdzieś wątek na tym forum). Po jego zamontowaniu usunąłem nawet klapę, bo mi się uszkodziła ( wygniotła), a strzały przeszły do historii. Wzrósł również moment na niskich obrotach.

Ogólnie ten silnik bardzo dobrze pracuje na II gen. , pali latem ok. 8 - 8,5 l/100km, zimą koło 9. Zdecydowanie polecam zmianę filtra powietrza co 5 kkm, oraz świec co 15 kkm. Niedotrzymanie wymiany filtra prowadzi do zwiększenia zużycia gazu, a stare świece powodują szarpanie silnika na obrotach poniżej 2 krpm.

Biorąc pod uwagą Twoje przebiegi oraz różnicę w cenie, proponowałbym Ci jednak IIgenerację, o ile tylko masz o tym elementarne pojęcie i będziesz umiał coś przy tym zrobić. Instalacje wtryskowe są oczywiście bardziej odporne na wszelkie "fanaberie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ogólnie ten silnik bardzo dobrze pracuje na II gen. , pali latem ok.

> 8 - 8,5 l/100km, zimą koło 9.

Potwierdzam ok.gif

>Zdecydowanie polecam zmianę filtra

> powietrza co 5 kkm, oraz świec co 15 kkm. Niedotrzymanie wymiany

> filtra prowadzi do zwiększenia zużycia gazu, a stare świece

> powodują szarpanie silnika na obrotach poniżej 2 krpm.

Nic takiego nie obserwuję, ale każdy egzemplarz inaczej się zachowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe żeczy piszecie, ale za IIgeneracje gazownik zaśpiewał 1950zł.

> i dodał ze jak mi wystrzeli gaz to naprawa będzie tyle samo

> wynosiła co dopłata do instalacji IVgen. czyli 550zł. a wiadomo

> że IV nie strzela. z chęcią wstawił bym tą tańszą ale co będzie

> lipa jak strzeli.

Nic się nie martw,nawet gdyby "kichnął" szkody nie będzie. Montuje się klapkę (u mnie na obudowie filtra powietrza) która chroni przed skutkami kichnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Potwierdzam

> Nic takiego nie obserwuję, ale każdy egzemplarz inaczej się

> zachowuje.

Co do filtra, to może to być kwestia zapylenia powietrza w terenie, gdzie się jeździ. Po ok. 7 kkm obserwowałem znaczny wzrost zużycia paliwa oraz czarne okopcone świece. Myślę, że była to naturalna konsekwencja zwiększenia oporów przepływu powietrza przez filtr, skutkiem czego był spadek ilości zasysanego powietrza, wzrost podciśnienia za filtrem, a więc też większe ssanie gazu. Ponieważ mieszankę miałem ustawioną dość obficie - zaraz kopciło świece. Po wymianie wkładki ustępowało natychmiast.

Co do świec to używałem tanich Brisków. Potem przesiadłem się na Iskry - wytrzymywały nieco dłużej, ale nieznacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic się nie martw,nawet gdyby "kichnął" szkody nie będzie.

Co Wy tak z tym kichaniem - chore te instalacje macie, czy co ?? Miałem 3 auta z II gen, przejechały łącznie dobrze ponad 100 kkm i nigdy żadnego kichnięcia, wystrzału nie było.

II gen. zawsze będę dobrze wspominał - była absolutnie bezawaryjna i bezobsługowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Co do filtra, to może to być kwestia zapylenia powietrza w terenie, gdzie się jeździ

potwierdzę to wink.gif Założyłem nowy filtr powietrza i pech chciał, że niedługo później jechałem drogą polną tak około 10 km gdzie strasznie się kurzyło. Jak zajrzałem do filtra powietrza to te 10 km na polnej drodze równało się zanieczyszczeniu filtra gdzieś po przebiegu 10 tys na asfalcie. oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co Wy tak z tym kichaniem - chore te instalacje macie, czy co ??

> Miałem 3 auta z II gen, przejechały łącznie dobrze ponad 100 kkm

> i nigdy żadnego kichnięcia, wystrzału nie było.

> II gen. zawsze będę dobrze wspominał - była absolutnie bezawaryjna i

> bezobsługowa.

Ja też mam 3 auto z II gen. i póki co obyło się bez strzału czy kichnięcia ok.gif Jednak istniej taka możliwość i o tym gazownik uprzedza, więc nie stawiaj sprawy tak jednoznacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> potwierdzę to Założyłem nowy filtr powietrza i pech chciał, że

> niedługo później jechałem drogą polną tak około 10 km gdzie

> strasznie się kurzyło. Jak zajrzałem do filtra powietrza to te

> 10 km na polnej drodze równało się zanieczyszczeniu filtra

> gdzieś po przebiegu 10 tys na asfalcie.

Gdyby auto było użytkowane na benzynie filtr także należałoby wymienić przy takim stanie zanieczyszczenia nieważne czy po 10kkm czy po 3kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby auto było użytkowane na benzynie filtr także należałoby

> wymienić przy takim stanie zanieczyszczenia nieważne czy po

> 10kkm czy po 3kkm.

W zasadzie tak.

Zauważ jednak, że przy jeździe na benzynie nie występuje efekt nadmiernego ssania paliwa w miarę zatykania się filtra ( wręcz przeciwnie - większe podciśnienie powinno być odczytywane przez komputer za pośrednictwem MAP-a jako mniejsze obciążenie silnika, więc podaż benzyny powinna być mniejsza), więc i skutki jego zanieczyszczenia są bez porównania mniejsze.

Na gazie skutek jest "podwójny", ponieważ mniejsze zasysanie powietrza powoduje większe zasysanie LPG, co dużo bardziej zaburza mieszankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na gazie skutek jest "podwójny", ponieważ mniejsze zasysanie

> powietrza powoduje większe zasysanie LPG, co dużo bardziej

> zaburza mieszankę.

Mów (pisz) co chcesz ,ale mój egzemplarz jest jakiś wyjątkowy wink.gif spalanie stoi jak zaczarowane na 8,5 -9/100km bez względu na stan filtra powietrza i gazu ok.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... Na gazie skutek jest "podwójny", ponieważ mniejsze zasysanie powietrza powoduje większe zasysanie LPG, co dużo bardziej zaburza mieszankę.

Jak jest mniej powietrza, a więcej lpg, to mieszanka powinna być chyba bogata - niech mnie ktoś poprawi ...

Generalnie sterowniki 2 generacji powinny skorygować zapychanie filtrów, tak żeby mieszanka oscylowała - po jest im wskazanie lambda i w takich przypadkach spalanie nie powinno się zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za podpowiedzi, bardzo mi pomogliście, przekonałem się chyba do instalacji IIgen. podjadę jeszcze do jednego gazownika i zapytam co on na to. Byłem już u dwóch gazowników to każdy z nich namawiał na IVGen. a ja bym wolał jednak tańszą, z kilku powodów, tańszy montaż, zużywa ,mniej benzyny, i sam będę ja jak coś regulował. (wymieniałem sam końcówki drążków, ustawiałem zbieżność to i chyba gaz wyreguluje), a IV gen, będzie kosztowała tyle co pół samochodu, a to już za dużo smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak jest mniej powietrza, a więcej lpg, to mieszanka powinna być

> chyba bogata - niech mnie ktoś poprawi ...

Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej !

> Generalnie sterowniki 2 generacji powinny skorygować zapychanie

> filtrów, tak żeby mieszanka oscylowała - po jest im wskazanie

> lambda i w takich przypadkach spalanie nie powinno się zmienić.

Mój Al-600 jednak tego nie robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej !

Nie chcę się spierać, ale w moim poprzednim cytacie jest właśnie inaczej.

Ale nie o to chodzi - ważne że zostało to wyjaśnione.

> Mój Al-600 jednak tego nie robił.

Mój Al-604 też nie, a to dlatego, że ten komputer to raczej instalacja 1,5 gen. - ma śrubę i ograniczony zakres doregulowania mieszanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja bym wolał jednak tańszą, z kilku

> powodów, tańszy montaż, zużywa ,mniej benzyny, i sam będę ja jak

> coś regulował. (wymieniałem sam końcówki drążków, ustawiałem

> zbieżność to i chyba gaz wyreguluje),

Jeśli wszystko zostanie zamontowane jak należy ,szybko zapomnisz ,że masz instalację LPG,natomiast na stacji podczas tankowania będziesz mile zaskoczony ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli wszystko zostanie zamontowane jak należy ,szybko zapomnisz ,że

> masz instalację LPG,natomiast na stacji podczas tankowania

> będziesz mile zaskoczony .

Byłem u innego gazownika w Olsztynie, zaproponował mi instalacje IIgen BRC za 1700zł. Powiedzcie czy to dobra instalacja czy jakiś chłam? bo inny gazownik chce 2tyś ale za instalacje coś na L... nie pamiętam dokłądnie nazwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie Landirenzo.

> Zależy, co to za BRC. Ja mam Justa Juniora z reduktorem AT90E i mogę

> stwierdzić, że reduktor jest OK, ale zanim doszedłem ładu ze

> sterownikiem, minęło trochę czasu.

Acha to czyli były jakieś problemy. U mnie gazownik mówił ze przez pierwsze dwa lata jest gwarancja i wszystkie regulacje i naprawy bezpłatne, to chyba jak coś nie tak będzie to zrobią smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Acha to czyli były jakieś problemy. U mnie gazownik mówił ze przez

> pierwsze dwa lata jest gwarancja i wszystkie regulacje i naprawy

> bezpłatne, to chyba jak coś nie tak będzie to zrobią

Montuj śmiało BRC, u mnie w rodzinie kilka aut (włącznie z moim) właśnie na tej instalacji śmiga i żadne nie ma problemów ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Acha to czyli były jakieś problemy. U mnie gazownik mówił ze przez

> pierwsze dwa lata jest gwarancja i wszystkie regulacje i naprawy

> bezpłatne, to chyba jak coś nie tak będzie to zrobią

BRC problematyczne nie jest, o ile nie chcesz przy tym samemu grzebać tak, jak ja chciałem. smile.gif

Jeśli gazownik jest ok i nie masz zamiaru przy tym samemu majstrować, to zdecydowanie polecam.

Dowiedz się tylko, jaki kontroler. Żeby Ci jakiegoś starego Blitza nie upchnął.

Tylko Just lub Just Junior. Ten drugi potrzebuje zewnętrznego emulatora wtryskiwaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli wszystko zostanie zamontowane jak należy ,szybko zapomnisz ,że

> masz instalację LPG,natomiast na stacji podczas tankowania

> będziesz mile zaskoczony .

Ok. decyzja zapadła, zdecydowałem się, ale do montarzu musze z miesiąc poczekać póki roboty nie znajdę, bo brakuje mi pare stówek, a na raty nie chce brać. Dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.