Skocz do zawartości

Przeróbka kontrolera Stag 2l - czy ktoś praktykował?


waho

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Hej

Znalazłem na elektrodzie opis przerobienia kontrolera STAG 2L.

Ogólnie w skrócie przeróbka polega na wywaleniu silnika krokowego z śrubą i wstawieniu takiego bez śruby, oraz zmiana rezonatora z 4MHz na 1, a nawet 0,5 MHz.

Próbował ktoś z Was taką przeróbkę wdrożyć w życie? Jeśli tak to jakie były/są tego efekty?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.gif Spowoduje to zmniejszenie prędkości otwierania i zamykania się zaworu. Jeżeli nie będzie śruby to jak będzie ustalony punkt wyjściowy? Normalnie regulowało się tak że śrubę ustawiało się na lekko bogato a silniczek miał ewentualnie domykać. Po tej przeróbce nie widzę jakby to miało funkcjonować. hmm.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie zastanawia jak on to wyregulował

Quote:

[...] Odpalamy samochód na benzynie.

Po rozgrzaniu przełączamy na gaz ( śruba na parowniku od tzw.

Obrotów jałowych powinna być wkręcona na maxa czyli wyłączona ,

a perek w stagu od TPS trzeba ustawić w skrajne położenie żeby

paliła się dioda LED przy nim. Wymusi to na sterowniku ciągłą

prace regulacyjną ( robiłem próby z automatyką TPS czyli szybkie

otwarcie silnika przy naciśnięciu pedału gazu ale nie mają większego

sensu bo jest to niewspółmierne do wykonanej elektroniki, w pewnych

warunkach samochód się nawet dusi przy przyspieszaniu,ale pracuje nad tym,dam znac jak cos)

Silnik po przełączeniu na gaz powinien pracować może mieć nierówne obroty Ew.

zgasnąć może. Jeżeli działa to połowa sukcesu za nami. Po dotknięciu ręką

silnika krokowego powinniśmy wyczuć drgania obudowy czyli jego pracę .

podłączamy multimetr ustawiony na zakres ok. 2 volt równolegle z sondą

czyli w przewód czarny wychodzący ze staga i minus akumulatora. Powinniśmy

zaobserwować wahania napięcia od ok. 90-120 do 750-950 mV

Zwiększamy Obr do 3500 patrząc na miernik zakręcamy śrubę główną parownika

powoli aż miernik nie będzie wskazywał górnego napięcia sondy czyli od 90-120

do np. 500-600 mV( czyli mamy za malo gazu) odkręcamy jeden obrót śruby i

teraz sprawdzamy w pełnym zakresie obrotów . jeżeli przy max Obr brakowało by

wskazań miernika odkręcamy jeszcze delikatnie śrubę. Tak samo i przy próbach

na drodze. Z braku analizatora spalin( chyba że podjedziemy na stacje ) możemy

na węch sprawdzić spalanie gazu. Na jałowych obrotach przy rurze wydechowej nie

powinno czuć nic oprócz wilgoci ze spalin [...]


Co by nie było to tekst ten pochodzi z elektrody, a dokładnie z TEGO wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> [...]

> podłączamy multimetr

[...]

> na węch sprawdzić spalanie gazu.

Przy takich narzędziach, to można się bawić kolejką Piko, a nie gazem wink.gif

Bez testera Lambdy lub oscyloskopu i/lub analizatora spalin to bez sensu.

A sam temat - to jakaś rzeźba. Wywalanie śruby IMO nie ma sensu, skoro kontroler nie potrafi sobie bez niej ustawić zakresu pracy. Więc wymiana krokowego owszem, ale dopiero jak się zamontuje sterownik, co nie pozwala krokowemu latać jak po pustym sklepie, tylko ograniczyć jego zakres programowo (czyli np. Stag XL - o czym było parę razy na kąciku, jako najtańszym upgrade do 2L).

A wywalanie krokowego całkiem, to już w ogóle bez sensu - jak nie ma czym sterować Stag, to równie dobrze może go nie być (no, chyba że chodzi tylko o skrzyneczkę, żeby przegląd przejść).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Z braku analizatora spalin( chyba że podjedziemy na stacje ) możemy

na węch sprawdzić spalanie gazu. Na jałowych obrotach przy rurze wydechowej nie

powinno czuć nic oprócz wilgoci ze spalin [...]


hehe.gif Dość specyficzny sposób regulacji.

O ile w trakcie ciągłej pracy uda się aby krokowiec pracował w zakresach odpowiadających poprawnej regulacji mieszanki to problem jest zaraz po przełączeniu się na gaz. Prawdę mówiąc nie wiem w jakim położeniu ustawi się krokowiec zaraz po przejściu na LPG . Czy w max czy w min czy może w 50%. Jeżeli by to było 50% to może by to i jakoś działało. Dobry sterownik ustawia się w punkcie PWA czyli we właściwym dla konkretnej regulacji. STAG2L takiej opcji nie ma. Punktem wyjściowym była śruba. Twierdze że wyciągnięcie śruby spowoduje problemy z praca silnika po przełączeniu się na gaz, może silnik nawet zgaśnie. Twierdzę też, że zmniejszenie prędkości ruchu krokowca nie sprawdzi się zupełnie przy niewielkiej nawet nieliniowości układu mikser-reduktor. Po prostu reakcja będzie zbyt wolna. Wg mnie gra nie warta świeczki lepiej podmienić na coś bardziej życiowego co da większe pole manewru i pozwoli na wizualną diagnostykę pracy sondy i silniczka krokowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako mod muszę się trzymać ramy.

> No dobra . Ktoś ma nieźle narąbane regulując instalację gazową na

> węch . Tak lepiej?

Kto wie, co mu do głowy wpadnie, jak się jeszcze tych spalin nawącha? smile.gif

Tak poważniej, to przychyliłbym się do opinii, aby tego typu "kontroler" zamienić jednak na coś ambitniejszego, zamiast w nim grzebać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.