And Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Chodzi o BMW e39 około 2001-2002 rok. Zakup której wersji silnikowej uważacie za rozsądniejszy: 1. 530d z autentycznym przebiegiem w okolicach 250 tyś km 2. 525, 528 z przebiegiem minimalnie niższym na poziomie 200-220 tyś km jest szansa znaleźć (i tutaj brana pod uwagę by była instalacja gazowa, ale markowa, porządna, ze sprawdzonego zakładu który ma doświadczenie z tymi silnikami). Która opcja będzie bezpieczniejsza jeżeli chodzi o koszty eksploatacji, potencjalne awarie (bo koszty standardowej obsługi będą chyba podobne)? Diesel ma bardziej skomplikowaną konstrukcję, automatycznie więcej elementów które potencjalnie mogą odmówić posłuszeństwa - turbo, wtryski... Benzyna to dość prosta konstrukcja, żadnych szczególnych wynalazków... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Jezlei myslisz o gazie to benzyna bedzie najtansza w uzytkowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 > Chodzi o BMW e39 około 2001-2002 rok. > Zakup której wersji silnikowej uważacie za rozsądniejszy: > 1. 530d z autentycznym przebiegiem w okolicach 250 tyś km > 2. 525, 528 z przebiegiem minimalnie niższym na poziomie 200-220 tyś > km jest szansa znaleźć (i tutaj brana pod uwagę by była > instalacja gazowa, ale markowa, porządna, ze sprawdzonego > zakładu który ma doświadczenie z tymi silnikami). > Która opcja będzie bezpieczniejsza jeżeli chodzi o koszty > eksploatacji, potencjalne awarie (bo koszty standardowej obsługi > będą chyba podobne)? > Diesel ma bardziej skomplikowaną konstrukcję, automatycznie więcej > elementów które potencjalnie mogą odmówić posłuszeństwa - turbo, > wtryski... > Benzyna to dość prosta konstrukcja, żadnych szczególnych > wynalazków... Diesel zawsze będzie droższy w ewentualnej naprawie. Z drugiej strony instalkacja LPG musi!!! być z najwyższej półki. Do tego dochodzi strasznie krótki zasięg no i oczywiście butla, która swoje waży... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
And Napisano 12 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 > Diesel zawsze będzie droższy w ewentualnej naprawie. Z drugiej strony > instalkacja LPG musi!!! być z najwyższej półki. > Do tego dochodzi strasznie krótki zasięg no i oczywiście butla, która > swoje waży... Powiedzmy, że akceptuję niedogodności związane z instalacją gazową. Czyli chyba dobrze myślę, że przy aucie z takim przebiegiem warto zastanowić się czy czasami benzyna z bardzo dobrą instalacją gazową nie będzie lepszą opcją niż świetny i wychwalany silnik 3,0d ale już nie pierwszej młodości czyli z przebiegiem przy którym mogą naturalnemu zużyciu ulegać dość drogie w naprawie elementy. A jeszcze jeden parametr - utrata wartości: Benzynę kupimy powiedzmy o 3 tyś zł taniej niż diesla. założenie do niej instalacji policzę tylko te 3 kzł różnicy (chociaż koszt będzie trochę większy, a w dieslu po zakupie pewnie coś by trzeba było zrobić wiec koszta się zrównoważą). Czyli benzyna+gaz kosztowałaby tyle samo co diesel. Po 2 latach i przebiegu rzędu 50 kkm, diesel z przebiegiem 300kkm będzie miał wyraźnie wyższą wartość niż b+g(260kkm), czy wyjdzie mniej więcej też na to samo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 ja bym wybral 530d jesli realnie znajdziesz z przebiegiem okolo 200-250 tys to bedzie to wciaz prawie nowe auto kwestia znalezienia odpowiednio zadbanej sztuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
And Napisano 12 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 jeśli chodzi o wnętrze to rzeczywiście będzie prawie nowe, a osprzęt silnika? na turbo, wtryskach itp też taki przebieg nie robi większego wrażenia? (oczywiście wszystko zależy od tego jak był użytkowany, ale zakładając, że ktoś wiedział jak się z tym sprzętem obchodzić). Znajomym w e60 tydzień temu padła turbina a auto ma autentyczny przebieg 160kkm.Złe użytkowanie czy przy tym przelocie miała prawo i się to zdarza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Owszem osprzet silnika się zuzywa, ale sa to koszty które ostatecznie da sie przeboleć - turbosprezarka to koszt okolo 1,5kzl, wtryski nowe okolo 600zl /szt - przy czym stan wtryskow mozna sprawdzic poprzez zbadanie korekcji przy kupnie. Tym samym nalezy pamietac ze benzyna tez moze byc kosztowna - szczegolnie narazona jest glowica, trzeba dbac o uklad zaplonowy, zwlaszcza przy uzytkowaniu "w gazie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 > Powiedzmy, że akceptuję niedogodności związane z instalacją gazową. > Czyli chyba dobrze myślę, że przy aucie z takim przebiegiem warto > zastanowić się czy czasami benzyna z bardzo dobrą instalacją > gazową nie będzie lepszą opcją niż świetny i wychwalany silnik > 3,0d ale już nie pierwszej młodości czyli z przebiegiem przy > którym mogą naturalnemu zużyciu ulegać dość drogie w naprawie > elementy. Wiesz, to jest loteria. Nigdy nie wiesz na co trafisz. A przebieg rzędu 250kkm to dla prawidłowo eksploatowanego auta dopiero połowa jego żywotności. Z osprzętu co może paść? W obu wersjach masz podobnie, jedyna różnica to turbo w diesel'u. Mój 530d w manualu nie chce palić więcej niż 7,2 litra w ruchu kombinowanym, 8,5 litra w mieście, a zejście do 6 litrów w trasie przy 130km/h to żaden wyczyn. Benzyna? Mam 2,5 litra z przebiegiem pewnie już ze 400 kkm i poza wymianą dźwigienek zaworowych nic przy silniku jako takim nie robiłem, tyle, że auto nigdy nie widziało gazu. Spalanie - 11 litrów w ruchu kombinowanym, 13 w mieście, 8,5 przy 130 na trasie. Ciężko doradzić. Mi osobiście lepiej jeździ sie diesel'em. Po przesiadce do benzyny nie mogę się przyzwyczaić do zupełnie innego zakresu obrotów użytecznych. > A jeszcze jeden parametr - utrata wartości: > Benzynę kupimy powiedzmy o 3 tyś zł taniej niż diesla. założenie do > niej instalacji policzę tylko te 3 kzł różnicy (chociaż koszt > będzie trochę większy, a w dieslu po zakupie pewnie coś by > trzeba było zrobić wiec koszta się zrównoważą). Czyli > benzyna+gaz kosztowałaby tyle samo co diesel. Po 2 latach i > przebiegu rzędu 50 kkm, diesel z przebiegiem 300kkm będzie miał > wyraźnie wyższą wartość niż b+g(260kkm), czy wyjdzie mniej > więcej też na to samo? Ja napiszę tak. Przeszukując ogłoszenia unikam aut z instalacją LPG. Jakoś nie przekonuje mnie klient sprzedający auto z instalacją "jeszcze na gwarancji". Dobrze utrzymanego diesel'a to choćby taryfiarz łyknie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 20 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Jeśli benzyna to 2.8 a nie 2.5 tyle mogę powiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Jeśli chciałbyś jeżdzić na benzynie to wybrałbym auto w lepszym stanie technicznym. Jeśli myślisz o gazie to jednak zdecydowałbym sie na diesela. Są rzeczywiście rzeczy, które mogą paść, turbo, wtryski, dwumas ale to na tym sie raczej kończy. W przypadku BMW i instalki instalacja musi być dobrej klasy i założona przez fachowca, który ma doświadczenie w BMW. Nieduży zasieg i butla dla mnie już dyskwalifikują to rozwiązanie. Zdecydowanie łatwiej znajdziesz dobrą benzyne niż diesela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 > Owszem osprzet silnika się zuzywa, ale sa to koszty które ostatecznie > da sie przeboleć - turbosprezarka to koszt okolo 1,5kzl, co to za turbosprżezarka? nowa, używana, po regeneracji, używka z kuponem na loterię gratis? > wtryski > nowe okolo 600zl /szt pokaż gdzie mozna kupić nowe tryski do 3.0d w cenie 600 PLN. Do swojego auta znalałem najtaniej za 1000 PLN nowe lub 200 zeta taniej regenerowane z programu regeneracji fabrycznej BOSCHA. Cena nominalna w Intercarsie i ASO 1500/1600 PLN za sztukę - przy czym stan wtryskow mozna sprawdzic > poprzez zbadanie korekcji przy kupnie. dokładnie, podpinając kompa przy kupne o odczytując czasy korekcji wtryskó jesteś w stanie sprawdzić czy działają prawidłowo. ALe nawet jeśli mają perfekcyjne wskazania (jak miało miejsce u mnie) nie znaczy to, ze nie pojawia sie anomalia (jak u mnie) czy nawet padnie którys z wtrysków. Tym samym nalezy pamietac > ze benzyna tez moze byc kosztowna - szczegolnie narazona jest > glowica, trzeba dbac o uklad zaplonowy, zwlaszcza przy > uzytkowaniu "w gazie". stan silnika przy gazie musi być idealny, nie wolno niczego zaniedbać, visco itd. nie wiem czy minusem przy gazie nie są zmienne fazy rozrzadu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 > nie wiem czy minusem przy gazie nie są > zmienne fazy rozrzadu. Niestety są, ale nie aż tak dużym żeby tego gazu nie było można założyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.