lukanio Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 1. Przy ujemnych temperaturach po nocce pod chmurką zanim złapie odpowiednia temperaturę silniczej 1.1 klekocze niczym 1.3 TTTM? 2. w warunkach jw. przy przjeżdżaniu przez nierówności coś skrzypi...tzn coś w tylnym zawieszeniu chyba...co to może być bo strasznie drazni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1982 Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > 1. Przy ujemnych temperaturach po nocce pod chmurką zanim złapie > odpowiednia temperaturę silniczej 1.1 klekocze niczym 1.3 TTTM? u mnie też... jak rasowy 1,9 TDI > 2. w warunkach jw. przy przjeżdżaniu przez nierówności coś > skrzypi...tzn coś w tylnym zawieszeniu chyba...co to może być bo > strasznie drazni wydaje mi się że mogą to być górne gumowe mocowania amortyzatorów, ale ręki uciąć nie dam. Albo tylnią kanapę masz źle zatrzaśniętą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwos Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > 1. Przy ujemnych temperaturach po nocce pod chmurką zanim złapie > odpowiednia temperaturę silniczej 1.1 klekocze niczym 1.3 TTTM? Też tak miałem przed wymiana oleju. Jaki olej lejesz? Ja miałem 10W40. Po wymianie na 0W40 dużo mniej stuka i lepiej odpala przy niskich temperaturach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > u mnie też... jak rasowy 1,9 TDI > wydaje mi się że mogą to być górne gumowe mocowania amortyzatorów, > ale ręki uciąć nie dam. Albo tylnią kanapę masz źle zatrzaśniętą Silnik 1,1 mam tak samo klekoczący Co do tyłu, to zawieszenie, bo ja nie mam tylnej kanapy, a też czasem coś zatrzeszczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukanio Napisano 10 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 eeee...czyli wszystko tak ma byc juz myślałem, że coś się psuje, silnik wypadnie albo koła z tyły zgubię Co do zawiasu to tylko na minusie takie odgłosy dochodzą jak jest ciepło wszystko cicho pracuje ,więc pewnie jakaś guma popiskuje pracując Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > eeee...czyli wszystko tak ma byc juz myślałem, że coś się psuje, > silnik wypadnie albo koła z tyły zgubię > Co do zawiasu to tylko na minusie takie odgłosy dochodzą jak jest > ciepło wszystko cicho pracuje ,więc pewnie jakaś guma popiskuje > pracując Pamiętaj, że to tylko Fiat, więc tak ma być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukanio Napisano 10 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > Pamiętaj, że to tylko Fiat, więc tak ma być ważne że zawsze dowozi do celu w przeciweństwie np do takiej słuzbowej octavii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > ważne że zawsze dowozi do celu w przeciweństwie np do takiej > słuzbowej octavii Prawda Fiat ma drobne niedomagania, ale z reguły nic poważnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > 1. Przy ujemnych temperaturach po nocce pod chmurką zanim złapie > odpowiednia temperaturę silniczej 1.1 klekocze niczym 1.3 TTTM? tak ma byc co prawda po regulacji zaworow i zrobieniu rozrzadu to juz nie rasowe tdi.. znacznie ciszej i lagodniej > 2. w warunkach jw. przy przjeżdżaniu przez nierówności coś > skrzypi...tzn coś w tylnym zawieszeniu chyba...co to może być bo > strasznie drazni oo tak.. u mnie jest to raczej pojekwanie zlamane czyms na styl stukania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > Pamiętaj, że to tylko Fiat, więc tak ma być Panowie - bez spamu mi tutaj!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 > 1. Przy ujemnych temperaturach po nocce pod chmurką zanim złapie > odpowiednia temperaturę silniczej 1.1 klekocze niczym 1.3 TTTM? Minimalny osiowy luz wałka rozrządu. Jak się nagrzeje jest ok. U mnie 2 razy regulowane zawory i dalej klekotało na zimnym. Czasami pomaga wymiana oleju na ciut gęściejszy. Powiet tak dopuki jeździłem na Selenii było ok , jak przerzuciłem się na Mobil 1 5W50 zaczął klekotać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkey Napisano 11 Marca 2010 Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 > Po wymianie na 0W40 dużo mniej stuka i lepiej odpala przy niskich > temperaturach. a nie pije przypadkiem silnik więcej oleju? imho: za rzadki ten 0W40, a silniki fiatowskie nie lubią 0W40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 11 Marca 2010 Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 > a nie pije przypadkiem silnik więcej oleju? > imho: za rzadki ten 0W40, a silniki fiatowskie nie lubią 0W40. przy 5w50 nie pije i nic zlego sie nie dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwos Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 > a nie pije przypadkiem silnik więcej oleju? > imho: za rzadki ten 0W40, a silniki fiatowskie nie lubią 0W40. Zupełnie nic się nie dzieje poza pozytywnymi wrażeniami. Pięknie zapala na zimnym, ciszej chodzi. Poza tym bardziej trzeba uważać na drugą część czyli 0W40 jest oki ale 0W30 to lepiej nie lać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkey Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 > Zupełnie nic się nie dzieje poza pozytywnymi wrażeniami. z którego rocznika silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwos Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 > z którego rocznika silnik? 2007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyprianim Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 > 2. w warunkach jw. przy przejeżdżaniu przez nierówności coś > skrzypi...tzn coś w tylnym zawieszeniu chyba...co to może być bo > strasznie drazni U mnie też to ostatnio zaobserwowałem . Skrzypi (niczym stara wersalka ) najczęściej przy przejeżdżaniu a raczej zjeżdżaniu z wszelkich wypukłości typu "leżący policjant" . Kanapę sprawdziłem dokładnie i to raczej nie ona jest tu sprawcą a mam wrażenie , że dźwięk wydobywa się z okolic tylnego lewego koła. W poniedziałek jak będę robił tarcze i klocki z przodu, sprawdzę z mechaniorem tylny lewy amor i jego mocowanie. Mam nadzieję , że da się to łatwo wyeliminować bez potrzeby wymieniania połowy zawieszenia bo inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.