Skocz do zawartości

Coraz ciężej odpala...


waho

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Wiem, że temat był już setki razy. W sumie to oczekuję od Was potwierdzenia moich teorii.

Jeżdżę zazwyczaj na gazie i tak też go zawsze gasiłem, ale od kilku miesięcy samochód coraz ciężej odpala. Examiner nic niepokojącego nie pokazuje.

Sytuacja nr.1

- W niedzielę do kościoła nie jeżdżę, więc w poniedziałek rano silnik jest dobrze wystudzony, odpalam na benzynie kilka sekund kręcenia i jadę. Po jakimś czasie przełączam na gaz i kontynuuję jazdę.

- Gaszę rozgrzany silnik na 7-8h, po czym odpala już trochę ciężej i przez kilka sekund ma problemy z wejściem na obroty jałowe (o ile tak to można nazwać).

Sytuacja nr.2

- W niedzielę .......

- Gaszę rozgrzany silnik na kilka minut, po czym muszę długo kręcić zanim zaskoczy i nie ma znaczenia czy odpalam z gazu czy benzyny, problem z wejściem na obroty.

Sytuacja nr. 3

- Auto po dobrym rozgrzaniu i jeździe na gazie stoi na słońcu przez kilka godzin.

- Pali na benzynie "od strzała", nie ma problemów z wejściem na obroty.

Sytuacja nr. 4

- Jeżdżę kilka dni na benzynie.

- Silnik odpala w miarę dobrze o każdej porze dnia i nie ma znaczenia jego ciepłota, nie ma problemów z wejściem na obroty.

Czemu to tak się dzieje?

Padły jednocześnie czujnik temp cieczy chłodzącej i czujnik położenia wału, a dodatkowo zawór w komorze silnia od gazu nie trzyma i zalewa?

Poradźcie coś bo to kręcenie już mnie dobija.

Edit:

Próbowałem też jeździć ostatni kilometr na benzynie, ale to nic nie daje, poprawa jest tylko gdy jeżdżę 2-3 dni na benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie stąd moje podejrzenia, że to wina elektrozaworu. Szkoda, że nie mam dodatkowego przy parowniku.

Chyba zaryzykuję i na początek wymienię ten el-zaworek.

Edit:

A czy jeśli el-zawór jest padnięty, silnik zasilam LPG, gaszę go na 10sek, a następnie odpalam z gazu to będzie normalne, że też nie chce zagadać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.