pfikusny Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Dwa pytanka za jednym zamachem 1. Czy w jakikolwiek w mondeo reguluje się wysokość sprzęgła? Sprzęgło mam wymieniane, chyba niecałe 50 tys. km temu i "bierze" już bardzo wysoko (połowa skoku pedału). Wydaje mi się, że w mondeo nie reguluje się w żaden sposób sprzęgła i to objaw "zbliżającego się końca"? 2. Mam wymienione: wahacz+końcówka drążka, z jednej strony. Mechanik stwierdził, że zrobione jest tak, że geometrii / zbieżności ustawiać nie trzeba, bo skręcili tak jak było... Ja mam jednak wrażenie, że auto lekko ciągnie w lewą stronę. W sumie to koszt ustawienia ~80 zł więc może lepiej nie ryzykować zdarcia opon za 1,5 tys...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > Dwa pytanka za jednym zamachem > 1. Czy w jakikolwiek w mondeo reguluje się wysokość sprzęgła? > Sprzęgło mam wymieniane, chyba niecałe 50 tys. km temu i "bierze" już bardzo wysoko (połowa skoku > pedału). > Wydaje mi się, że w mondeo nie reguluje się w żaden sposób sprzęgła i to objaw "zbliżającego się > końca"? jeżeli jest tak samo jak w essim (półksiężyc) to coś się da pokombinować bo mi mechanior coś tam regulował. > 2. Mam wymienione: wahacz+końcówka drążka, z jednej strony. Mechanik stwierdził, że zrobione jest > tak, że geometrii / zbieżności ustawiać nie trzeba, bo skręcili tak jak było... Ja mam jednak > wrażenie, że auto lekko ciągnie w lewą stronę. > W sumie to koszt ustawienia ~80 zł więc może lepiej nie ryzykować zdarcia opon za 1,5 tys...? nie słuchaj głupot, ja w zeszłym roku w escorcie miałem podobny problem po wymianie drążków i wahaczy... w tym roku musiałem kupić nowe oponki na oko nie ustawi Ci zbieżności bo jest to po prostu niewykonalne- będzie co najwyżej "mniej-więcej" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > nie słuchaj głupot, ja w zeszłym roku w escorcie miałem podobny problem po wymianie drążków i > wahaczy... w tym roku musiałem kupić nowe oponki Znaczy się zajeździłeś opony w rok przez złą geometrię/zbieżność? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > Znaczy się zajeździłeś opony w rok przez złą geometrię/zbieżność? oponki nowe w marcu ( pirelli aquamile), we wrześniu wymieniałem wahacze i reszte pierdółek z przodu, w listopadzie wymieniłem oponki i jest ok 2-3mm różnicy na bieżniku pomiędzy bokami oponki nie bardzo rozmumie co Cię tak rozbawiło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > oponki nowe w marcu ( pirelli aquamile), we wrześniu wymieniałem wahacze i reszte pierdółek z > przodu, w listopadzie wymieniłem oponki i jest ok 2-3mm różnicy na bieżniku pomiędzy bokami > oponki Ile km zrobiłeś na tych oponach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > Ile km zrobiłeś na tych oponach? max 7-8 tysi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > max 7-8 tysi No to ładnie musiałeś mieć namieszane, że aż tak się zdarły. Po wymianie wahaczy u mnie nie robiłem zbieżności, bo nie miałem na to czasu, i zimówki są równo starte - a ja raczej jeżdżę ostro. Widać ktoś wkręcił Ci końcówki drążków nie mniej więcej tak jak stare, tylko całkiem na oko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > No to ładnie musiałeś mieć namieszane, że aż tak się zdarły. > Po wymianie wahaczy u mnie nie robiłem zbieżności, bo nie miałem na to czasu, i zimówki są równo > starte - a ja raczej jeżdżę ostro. > Widać gość wkręcił Ci końcówki drążków nie mniej więcej tak jak stare, tylko całkiem na oko. całkiem możliwe, opony w sumie całoroczne, ale kupowałem je na sezon letni. w deszczu idealne, lecz obawiam się że po części to też wina oponek że się tak szybko starły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > 2. Mam wymienione: wahacz+końcówka drążka, z jednej strony. Mechanik stwierdził, że zrobione jest > tak, że geometrii / zbieżności ustawiać nie trzeba, bo skręcili tak jak było... Ja mam jednak > wrażenie, że auto lekko ciągnie w lewą stronę. > W sumie to koszt ustawienia ~80 zł więc może lepiej nie ryzykować zdarcia opon za 1,5 tys...? Czasami się udaje, a czasami nie. Ja bym nie ryzykował i pojechał do jakiegoś sensownego miejsca, gdzie zrobią to porządnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > całkiem możliwe, opony w sumie całoroczne, ale kupowałem je na sezon letni. w deszczu idealne, lecz > obawiam się że po części to też wina oponek że się tak szybko starły. Ale co mają do tego opony, jeśli jedna strona opony jest starta dużo bardziej niż druga? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > opony w sumie całoroczne, ale kupowałem je na sezon letni. w deszczu idealne, lecz > Ale co mają do tego opony, jeśli jedna strona opony jest starta dużo bardziej niż druga? ano to iż jedne opony ścierają się szybciej inne nie. Gdyby to były inne opony to możliwe że bieżnik nie byłby aż tak zdarty. (potwierdziło to opinie o tych oponach że nadają się na max3-4 sezony) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 > ano to iż jedne opony ścierają się szybciej inne nie. Ale bez przesady. Jeździłem na różnych, i aż tak źle nie było. Gdyby to były inne opony to możliwe że > bieżnik nie byłby aż tak zdarty. (potwierdziło to opinie o tych oponach że nadają się na > max3-4 sezony) To u mnie na 1, max 2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 2 Maja 2010 Udostępnij Napisano 2 Maja 2010 W mondeo MK2 nie ma regulacji sprzęgła Tam jest sprzęgło z dociskiem hydraulicznym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 > W mondeo MK2 nie ma regulacji sprzęgła > Tam jest sprzęgło z dociskiem hydraulicznym Ha i tu Cię zaskoczę Znalazłem książeczkę "sam naprawiam", a tam napisali że: 1. W mk II było sterowanie linką lub hydrauliczne (zależnie od rocznika/wyposażenia). 2. W przypadku linki regulacja śrubą, do której dobrać się możesz ściągając filtr powietrza 3. W przypadku hydraulicznego - pod pedałem jest śruba regulacyjna. 4. Niestety z tego co wyczytałem w książce, w przypadku hydraulicznego - różnica pomiędzy wciśniętym, a "puszczonym" pedałem powinna wynosić 130mm +/- 5mm. U mnie jest w 130... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek1987Torun Napisano 4 Maja 2010 Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 A to ja zaskoczę twoją książkę Bo w MK2 nie było sprzęgła na linkę Tylko w MK1 rocznik 94 były, 95 już miało hydraulikę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.