brzezin Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Słuchajcie zgineły mi światła mijania w aucie długie są postojówki są mijania brak, sprawdziłem przełącznik działa, bezpieczniki ok, ani jedno ani drugie się nie pali, żarówki ok. co to może być i gdzie tego szukac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nygma Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 > przełącznik działa, A w jaki sposób sprawdziłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 11 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 > A w jaki sposób sprawdziłeś? jak włącze dlugie światła to tylko jak przełącznik będzie na ostatniej pozycji (światła mijania) to zapalają się drogowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 > żarówki ok Jak sprawdzałeś? Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > Jak sprawdzałeś? > Pozdroofka w innym aucie , do świateł mijania nie ma żadnego przekaznika ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_j Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > w innym aucie , do świateł mijania nie ma żadnego przekaznika ? Nie ma przekaźnika. Jeżeli na pewno żarówki ok to nawaliła zapewne manetka / przełącznik krótkie / długie. Sprawdź jezcze bezpieczniki, masz 2 od mijania (osobno lewe i prawe) . Zmierz miernikiem czy dochodzi tam napięcie. Manetkę możesz sprawdzić poprzez odłączenie złączki i zwieranie stosownie przewodów we wtyczce. Jak chcesz to później mogę ci kolory kabli sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 słuchajcie teraz za widoku zerknołem i kostka od świateł jest cała zjarana, jakaś zwara musiała być, oczyściłem rozpiełem na poszczególne wtyczki i prąd nie dochodzi na żarówki, zapewne one są jakoś złączone, bo ani jedna ani druga się nie pali, jak to ugryźć ? gdzie szukac tych kabli pod kokpitem ? wiem że to są dwa żółte tylko poźniej te kolorki się pozamieniają i nie będzie fajnie bezpieczniki są ok. dajcie jakiś pomysł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > Nie ma przekaźnika. > Jeżeli na pewno żarówki ok to nawaliła zapewne manetka / przełącznik krótkie / długie. > Sprawdź jezcze bezpieczniki, masz 2 od mijania (osobno lewe i prawe) . > Zmierz miernikiem czy dochodzi tam napięcie. > Manetkę możesz sprawdzić poprzez odłączenie złączki i zwieranie stosownie przewodów we wtyczce. Jak > chcesz to później mogę ci kolory kabli sprawdzić. no powiedz mi które to kolorki ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_j Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Ktora kosktka ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > Ktora kosktka ?? przy reflektorach co jest wpinana na żarówke cała sie spaliła i te dwa żółte kable co są od świateł mijania na nich nie ma prądu, teraz gdzie szukać problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > teraz gdzie szukać problemu W przełączniku pod kierownicą mijania/drogowe. Aby się upewnić sprawdź czy masz napięcie na bezpiecznikach od świateł mijania. Jak nie ma to na 100% przełącznik. I to jest kolejny dowód na to, ze to: KLIK jest niezbędne Generalnie obwód wygląda tak: wyłącznik świateł - przełącznik pod kierownicą - bezpieczniki - złącze X4,X6 - i tu już pod maską kostki żarówek Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xplod Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 A tak z ciekawości ilu watowe masz żarówki, bo u mnie poprzednik włożył 100W i kostki się potopiły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > W przełączniku pod kierownicą mijania/drogowe. Aby się upewnić sprawdź czy masz napięcie na > bezpiecznikach od świateł mijania. Jak nie ma to na 100% przełącznik. > I to jest kolejny dowód na to, ze to: KLIK jest niezbędne > Generalnie obwód wygląda tak: wyłącznik świateł - przełącznik pod kierownicą - bezpieczniki - > złącze X4,X6 - i tu już pod maską kostki żarówek > Pozdroofka na bezpiecznikach jest napięcie także nie mam, także te kable co odchodzą do bezpieczników idą bezpośrednio na kostki w reflektorach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Sorry, ale tego nie rozumiem: > na bezpiecznikach jest napięcie także nie mam > także te kable co odchodzą do bezpieczników idą > bezpośrednio na kostki w reflektorach ? Przeca napisałem, że po drodze jest złącze X4,X6, to pod plastikiem nadkola, przy Twojej lewej nodze... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > Sorry, ale tego nie rozumiem: > Przeca napisałem, że po drodze jest złącze X4,X6, to pod plastikiem nadkola, przy Twojej lewej > nodze... > Pozdroofka temat zamykam ten przełącznik pod kierownica robił zwarcie sprężynka się w nim wygieła, hehe dzia za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_j Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > temat zamykam ten przełącznik pod kierownica robił zwarcie sprężynka się w nim wygieła, hehe dzia > za pomoc Na pewno nie robił zwarcia tylko właśnie roz-warcie słaby styk spowodował przegranie styków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcd1234 Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 > temat zamykam Zrobisz jak zechcesz. A nie niepokoi Cię to nadpalone złącze przy reflektorach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brzezin Napisano 13 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 > Zrobisz jak zechcesz. A nie niepokoi Cię to nadpalone złącze > przy reflektorach? mi się wydaje że to przez to że ten przełącznik jednocześnie palił długie światła i drogowe, jakiś taki feler miał w sobie i dlatego kostka się przytopiła, teraz narazie jest ok. tyłko mam problem bo nie podświetlają mi się zegary i nie działa ten ściemniacz, za dużo może rzeczy porozbierałem i coś źle złożyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszyh00 Napisano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 > problem bo nie podświetlają mi się zegary i nie działa ten ściemniacz, za dużo może rzeczy > porozbierałem i coś źle złożyłem. włóż rękę pod przełącznik świateł (przez otwór od bezpieczników) i zobacz czy kostka od włącznika się trzyma. Kostka z kablami jest wpinana w zatrzask pod deską dopiero w tak przygotowaną dziurę wkładasz włącznik świateł. Bywa, że jak wyjąłeś włącznik w wkładałeś z powrotem to kostka się przekrzywiła i nie wszystko łapie. A jak masz zrobioną regulację podświetlenia - na drucie oporowym czy na ścieżce węglikowej?? Bo jeżeli na drucie to jakby się przepalił (pękł) to mogłoby podświetlenia nie być lub w trakcie kręcenia pokrętłem by błyskało (mrugało) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.