Skocz do zawartości

Pomoc w wyborze auta- rozwiązanie dylematu


bazyl

Rekomendowane odpowiedzi

Zanosimy się z żoną na kupno samochodu. Ma to być drugie auto w rodzinie ale traktowane bardziej jako podróżne- cena 31000 pln max, rocznik od 2006, czy benzyna czy ropa nie ma znaczenia byle by nie był to muł. I tu wybór pada na takie auta jak:

-Skoda Roomster- generalnie w planowanej kwocie można się zmieścić. Jest kilka aut, na które zwróciłem uwagę. Zastanawia tylko dość duży spadek wartości.

- Renault Scenic II- w tej cenie też trafić można dobrze wyposażony egzemplarz. Martwi opinia usterkowicza.

Bardziej skłaniamy się do Roomstera- pies miałby z tyłu raj podczas podróży. Komfort jazdy i wykończenie też nie budzi zastrzeżeń.

I dylematu bym nie miał gdyby jednak nie to, że te auta trzeba wybierać z używanych "idealnych" "prawie nowych" itp. gdzie prawdopodobieństwo trafienia na bubla jest dość duże. W tym miejscu pojawia się jeszcze jedno auto- nie za bardzo odpowiada kryteriom ale to auto z pewnego źródła- auto po prezesie zaprzyjaźnionej firmy- wszystko wymieniane na czas, udokumentowany przebieg (około 200000km). Z tym, że jest to Skoda Superb 2004 2,8 V6 w benzynie. Wypić to potrafi i tego najbardziej się obawiam. Poza tym stuknie mu już 7 lat. Wybrać coś czego w sumie nie da się sprawdzić na 100% czy pewne paliwożerne auto z jakby nie było dość wysokim przebiegiem?

Może ktoś zna jakieś namiary na pewne auta używane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomek mial superba ,ktorym nakrecil 240kkm a srodek wygladal na 30kkm ,auto bylo sluzbowe ok.gif aha tylko tam siedzialo 2.5tdi i po 180kkm padla pompa paliwa.

Do takiego V6 chyba mozna zalozyc lpg ok.gif

Generalnie roomster to nie jest auto podrozne - bo glosno w tym strasznie.

Scenic fajny ale auto raczej dla majsterkowicza frown.gif

Superb z konkretnym silnikiem benzynowym to genialne auto na trasy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez sensu. Kupisz ten paliwożerny silnik i od wielkiego dzwona będziesz jeździł, bo pali 18 w

> mieście... Będzie więcej stał niż jeździł... Chcesz kupić samochód z dużym bagażnikiem dla psa

> a rozważasz sedana? O co chodzi?

Rozważam sedana (tego akurat egzemplarza) ze względu na jedną rzecz- auto pewne. Reszta mnie odrzuca. Tak samo jak mnóstwo wypicowanych bryk od handlarzy.

Poza tym auto jest jak dla mnie aż nazbyt wygodne i pasuje do roli auta rodzinnego.

Poza tym żona obecnie ujeżdża Kaszkaja, które mimo bryły hatchbaka nie nadaje się wg nas na auto podróżne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozważam sedana (tego akurat egzemplarza) ze względu na jedną rzecz- auto pewne. Reszta mnie

> odrzuca.

Ale nijak nie pasuje do Twoich oczekiwań.

Ewentualnie - jak dostaniesz go w dobrej cenie - kup, pojeździj miesiąc, dwa i zobaczysz jak Ci to leży. Jak nie bardzo - sprzedasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.