JustRalf Napisano 3 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ... i problem z dobijaniem Już kiedyś zamieniłem parę zdań chyba z KJO odnośnie mojego problemu, ale stwierdził, że u niego problem nie występuje Mogę więc prosić o wypowiedzi reszty użytkowników? Póki jadę sam - jest spoko We 2 osoby - czasem dobije, ale nie ma tragedii We 3 osoby - już są problemy, bo dobija praktycznie na każdym wyboju We 4 osoby - jest masakra Szczerze, to nie wyobrażam sobie jazdy w 5 osób Teraz co znaczy "dobija" Przy wpadnięciu w dziurę... a właściwie "dziurkę" bo o małych mowa występuje (słychać i czuć) nieprzyjemne walniecie z tylnego zawieszenia Gdyby samochód był na maxa załadowany a dziura dużo większa, wtedy odgłos by był na miejscu Co roku auto przechodzi diagnostykę bez zarzutu, nawet w ostatnim czasie pojechałem na przegląd celem sprawdzenia samego zawieszenia i diagnosta stwierdził, że nic się nie dzieje Z kolei odpowiedź ojca, który od początku tym autem jeździł - "on tak ma" - mnie nie przekonuje Jak jest u Was? Jakieś rady, sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 3 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 > ... i problem z dobijaniem > Już kiedyś zamieniłem parę zdań chyba z KJO odnośnie mojego problemu, ale stwierdził, że u niego > problem nie występuje > Mogę więc prosić o wypowiedzi reszty użytkowników? > Jak jest u Was? > Jakieś rady, sugestie? Zerwane tuleje metalowo-gumowe tylnej belki. Czasem ciężko dostrzec, że są zerwane przez ich zapaskudzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 3 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 > Zerwane tuleje metalowo-gumowe tylnej belki. Czasem ciężko dostrzec, że są zerwane przez ich > zapaskudzenie. tak to się nazywa? Przerabiałeś temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 3 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 > tak to się nazywa? > Przerabiałeś temat? Niektórzy mówią "silentbloki belki". Przerabiałem zaraz po kupnie 307. Generalnie dość tania rzecz - łącznie za wymianę tulei z tyłu + wymiana tulei obu wahaczy przednich + ustawienie zbieżności, zapłaciłem 7 setek (nie chce mi się szukać kosztorysu, więc nie powiem Ci dokładnie co ile kosztowało). Aaa, nie oszczędzaj na częściach - tylko i wyłącznie oryginały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 3 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 > Niektórzy mówią "silentbloki belki". Przerabiałem zaraz po kupnie 307. Generalnie dość tania rzecz > - łącznie za wymianę tulei z tyłu + wymiana tulei obu wahaczy przednich + ustawienie > zbieżności, zapłaciłem 7 setek (nie chce mi się szukać kosztorysu, więc nie powiem Ci > dokładnie co ile kosztowało). Aaa, nie oszczędzaj na częściach - tylko i wyłącznie oryginały. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzymek Napisano 3 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 > Aaa, nie oszczędzaj na częściach - tylko i wyłącznie oryginały. Akurat nie w 307 ale w Lagunie2 też te tuleje występują i jest to jedyna usterka w tylnym zawieszeniu która może się przydarzyć. I jak kolega powyżej napisał tak samo w renówkach zaleca kupić się oryginały w ASO a w moim przypadku wymiana też była najtańsza w ASO niż w warszawskich warsztatach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maku19 Napisano 4 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 U mnie tez zaczyna cos stukac z tyłu,tylko ,że ja jezdze głównie sam i słychac stuki. Ledwo opanowałem przednie zawieszenie,a juz tył stuka ciekawe co nastepne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 7 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 > Dzięki a moze amorki i sprezyny taki objaw byl w aucie znajomego. po wymianie bylo ok a do pracy w piatke jezdzilismy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2010 > a moze amorki i sprezyny taki objaw byl w aucie znajomego. po wymianie bylo ok a do pracy w piatke > jezdzilismy. nie, to nie amorki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 8 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 > nie, to nie amorki na stacji diagnostycznej jego tez wygladaly ze maja 60% skutecznosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.