Skocz do zawartości

Dziurawa chłodnica.. jakieś tipsy jak nie zatrzeć silnika?


urwis

Rekomendowane odpowiedzi

Do mechanika mam klika km po mieście. Planuję zalać nowego jakiegoś taniego płynu zimowego z marketu i spokojnie jechać. Ogrzewanie na full i jazda. Leje się jak ze świniaka z niej więc pewnie i tak pusta będzie przed dojechaniem. Jakieś pomysły by nie zatrzeć serducha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wiesz w którym miejscu leje, to spróbuj jakiegoś klina wbić w to miejsce by nie wyciekało aż tak bardzo. Następnie zalej to tak jak wcześniej pisano zwykłą wodą destylowaną, nadmuch na max z załączonym ciepłym powietrzem i jazda oczywiście spokojna by nie grzać za bardzo silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po co płynu, szkoda kasy zalej wody destylowanej zatrzymaj się z raz dolej i będzie git

W sumie racja. Przebita była tydzień temu jak były te mega mrozy dlatego myślałem o płynie. Teraz faktycznie woda wystarczy.

Klina nie wiem nawet gdzie wbić. Nie widać dziury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sumie racja. Przebita była tydzień temu jak były te mega mrozy dlatego myślałem o płynie. Teraz

> faktycznie woda wystarczy.

> Klina nie wiem nawet gdzie wbić. Nie widać dziury.

A wiesz że to z chłodnicy wali? hmm.gif Może przewód któryś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam sobie zmień chłodnicę a nie cudujesz z jazdą i dolewaniem towaru facepalm.gif, jak złapiesz gumę to też założysz temat co masz robić i się posłuchasz kogoś żeby jechać i co chwile koło pompować, litości mlotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sam sobie zmień chłodnicę a nie cudujesz z jazdą i dolewaniem towaru , jak złapiesz gumę to też

> założysz temat co masz robić i się posłuchasz kogoś żeby jechać i co chwile koło pompować,

> litości

Maleńki człowieczku.. następnym razem zaproszę Cię do mnie pod blok byś się tarzał w śniegu i błocie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Maleńki człowieczku.. następnym razem zaproszę Cię do mnie pod blok byś się tarzał w śniegu i

> błocie

jakie tarzanie, roboty na godzine srubokret, klucz 13, klucz 10 i imbusy i zmienisz chwila moment

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Maleńki człowieczku.. następnym razem zaproszę Cię do mnie pod blok byś się tarzał w śniegu i

> błocie

Ja dzisiaj zmienilem gorny waz od termostatu do chlodnicy (demontaz kola, nadkola, zderzaka) pod blokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja dzisiaj zmienilem gorny waz od termostatu do chlodnicy (demontaz kola, nadkola, zderzaka) pod

> blokiem.

A ja ułożyłem pół piwnicy kafelkami.. tylko co z tego?

Nie chciałem zatrzeć silnika po drodze do mechanika i tyle. Gdybym miał ciepły garaż to bym sobie któregoś wieczoru zmienił, ale z pieprzenia się godzinę czy dwie zimą pod blokiem, by zmienić chłodnicę w wózku na zakupy wyrosłem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja ułożyłem pół piwnicy kafelkami.. tylko co z tego?

> Nie chciałem zatrzeć silnika po drodze do mechanika i tyle. Gdybym miał ciepły garaż to bym sobie

> któregoś wieczoru zmienił, ale z pieprzenia się godzinę czy dwie zimą pod blokiem, by zmienić

> chłodnicę w wózku na zakupy wyrosłem

zabierz kilka butelek z wodą, odkręć ogrzewanie na max, wybierz porę kiedy będzie mały ruch i dzida przez miasto. Nie zatrzymuj się tylko wal cały czas jak najszybciej bez wchodzenia na wysokie obroty. Z Dexterem dojechaliśmy całą pętlę rajdu z pękniętą chłodnicą w lecie, bez oszczędzania, pełną dzidą. Co się nabiegałem z butelkami to moje. Da się. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zabierz kilka butelek z wodą, odkręć ogrzewanie na max, wybierz porę kiedy będzie mały ruch i dzida

> przez miasto. Nie zatrzymuj się tylko wal cały czas jak najszybciej bez wchodzenia na wysokie

> obroty. Z Dexterem dojechaliśmy całą pętlę rajdu z pękniętą chłodnicą w lecie, bez

> oszczędzania, pełną dzidą. Co się nabiegałem z butelkami to moje. Da się.

Dałem radę właśnie tak jak mówisz ok.gif 50zł i chłodnica zmieniona razem z płynami. Gra i buczy. Dzięki wszystkim za rady ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.