Skocz do zawartości

E12 D4-D - olej


-mimx-

Rekomendowane odpowiedzi

Taki przypadek:

Corolla E12 FL, 1.4 D4-D, samochód pofirmowy, prawie 200k przebiegu

0-130kkm lany był 5W30, potem raz 10W40 a przez ostatnie ~50kkm jeździł na 15W40.

Jak dla mnie taki olej to jest zabójstwo w naszym klimacie, szczególnie dla nowoczesnego silnika z turbo.

Ale nowy właściciel ma w głowie historie o wypłukiwaniu nagarów itd.

Co byście lali? Samochód ma być "na lata", aczkolwiek będzie robił dużo mniejsze przebiegi niż dotychczas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki przypadek:

> Corolla E12 FL, 1.4 D4-D, samochód pofirmowy, prawie 200k przebiegu

> 0-130kkm lany był 5W30, potem raz 10W40 a przez ostatnie ~50kkm jeździł na 15W40.

> Jak dla mnie taki olej to jest zabójstwo w naszym klimacie, szczególnie dla nowoczesnego silnika z

> turbo.

> Ale nowy właściciel ma w głowie historie o wypłukiwaniu nagarów itd.

> Co byście lali? Samochód ma być "na lata", aczkolwiek będzie robił dużo mniejsze przebiegi niż

> dotychczas.

Dobry olej.

Wleje z powrotem 10W40 i będzie dobrze.

Zostanie przy 15W40, byle spełniał normy jakościowe, i też źle nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki przypadek:

> Corolla E12 FL, 1.4 D4-D, samochód pofirmowy, prawie 200k przebiegu

> 0-130kkm lany był 5W30, potem raz 10W40 a przez ostatnie ~50kkm jeździł na 15W40.

> Jak dla mnie taki olej to jest zabójstwo w naszym klimacie, szczególnie dla nowoczesnego silnika z

> turbo.

Paru znajomków eksploatuje w swoich flotach te samochody. Od początku do końca jeżdżą na minerale - nie odnotowano ŻADNYCH negatywnych konsekwencji wynikających z tego tytułu.

ALE - zauważ, że taki olej jest wymieniany bardzo często (w sensie interwałów CZASOWYCH, bo przebiegowo to normatywnie), więc nie ma problemów ze starzeniem się oleju.

> Co byście lali? Samochód ma być "na lata", aczkolwiek będzie robił dużo mniejsze przebiegi niż

> dotychczas.

Z przebiegiem podchodzącym pod 200?

Sugerowałbym zapoznać się z definicją pojęcia "zapomnij"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki przypadek:

> Corolla E12 FL, 1.4 D4-D, samochód pofirmowy, prawie 200k przebiegu

> 0-130kkm lany był 5W30, potem raz 10W40 a przez ostatnie ~50kkm jeździł na 15W40.

> Jak dla mnie taki olej to jest zabójstwo w naszym klimacie, szczególnie dla nowoczesnego silnika z

> turbo.

> Ale nowy właściciel ma w głowie historie o wypłukiwaniu nagarów itd.

> Co byście lali? Samochód ma być "na lata", aczkolwiek będzie robił dużo mniejsze przebiegi niż

> dotychczas.

Z autopsji powiem, że swój kupiłem jak miał 1,5 roku i 150kkm. Zalewany od "urodzenia" 15w40 i do dziś dzień (250kkm) takowy jest wlewany. Wymiana co 10kkm i śmiga. Na razie żadnych problemów i powiem tylko, że przy -22 palił od trzeciego kręcenia przy jednej sprawnej świecy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.