Skocz do zawartości

Sterowanie klimatyzacją


Rekomendowane odpowiedzi

W mojej klimatyzacji zepsuło się coś (dokładnie jeszcze nie wiadomo) związanego ze sterowaniem klimatyzacją. Parametry klimy są ok (ciśnienie, ilość czynnika, temperatura), tyle że obojętnie jak zwiększysz moc dmuchawy to tylko lekko z nawiewów powietrze dmucha, pomimo tego iż słychać że klima chodzi znacznie głośniej niż na wolnych obrotach. Serwis klimy mi zdiagnozował, że to musi być coś ze sterowaniem, może jakieś przepustnice do nawiewów.

W ASO po badaniach też się skłaniają ku temu, że to coś ze sterowaniem, mówią coś o tym że coś chyba się urwało (blokuje) w kanałach klimy. Przebąkują coś o dyfuzorze. Ale żeby mogli stwierdzić dokładnie to muszą zdemontować całą deskę rozdzielczą. Życzą sobie za to około 800-900 zł (tylko za robociznę).

Moje pytanie jest czy jest to warte takich pieniędzy, czy faktycznie demontaż deski - dostęp do tych elementów jest aż tak utrudniony? Czy te koszty mają jakieś uzasadnienie? Nie wiadomo jeszcze ile wyjdą koszty materiałowe (nie wiadomo dokładnie co tam jest). Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii i doradza mi coś innego? (np. poleci serwis, który mi to zrobi znacznie taniej). Jakby co to jestem z Poznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W mojej klimatyzacji zepsuło się coś (dokładnie jeszcze nie wiadomo) związanego ze sterowaniem

> klimatyzacją. Parametry klimy są ok (ciśnienie, ilość czynnika, temperatura), tyle że

> obojętnie jak zwiększysz moc dmuchawy to tylko lekko z nawiewów powietrze dmucha, pomimo tego

> iż słychać że klima chodzi znacznie głośniej niż na wolnych obrotach. Serwis klimy mi

> zdiagnozował, że to musi być coś ze sterowaniem, może jakieś przepustnice do nawiewów.

> W ASO po badaniach też się skłaniają ku temu, że to coś ze sterowaniem, mówią coś o tym że coś

> chyba się urwało (blokuje) w kanałach klimy. Przebąkują coś o dyfuzorze. Ale żeby mogli

> stwierdzić dokładnie to muszą zdemontować całą deskę rozdzielczą. Życzą sobie za to około

> 800-900 zł (tylko za robociznę).

> Moje pytanie jest czy jest to warte takich pieniędzy, czy faktycznie demontaż deski - dostęp do

> tych elementów jest aż tak utrudniony? Czy te koszty mają jakieś uzasadnienie? Nie wiadomo

> jeszcze ile wyjdą koszty materiałowe (nie wiadomo dokładnie co tam jest). Może ktoś ma jakieś

> doświadczenie w tej kwestii i doradza mi coś innego? (np. poleci serwis, który mi to zrobi

> znacznie taniej). Jakby co to jestem z Poznania.

Opisz dokładnie co się dzieje? Czy masz problem z rozdziałem powietrza na górę, dół, lewo i prawo?. Czy po przekręceniu stacyjki po ok. 30 sekundach słyszysz jakiś siłownik jak przyłożysz ucho do centralki klimatyzacji?. Czy po naciśnięciu kolejnych przycisków góra, przód, dół słyszysz charakterystyczne dźwięki towarzyszące zamykaniu/otwieraniu pokryw?. Czy po wciśnięciu przycisku recyrkulacji powietrza coś się dzieje, tzn. czy powietrze jest pobierane z zewnątrz czy ze środka?, filtr kabinowy wymieniałeś? Czy wszystko działa inaczej jak go wyjmiesz, czy zaciąga powietrze otworem do filtra?.

Zanim pojedziesz do ASiO rwać deskę odpowiedz mi na te kilka pytań, to zdiagnozujemy co się stało.

Mam wyjętą nagrzewnicę z Bravo i tam poza paroma elementami nie ma co się popsuć. Raczej osprzęt niż coś w środku, no chyba że przeleciało filtr powietrza i coś fizycznie zatkało albo zablokowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak, odpowiedz na pytania bravoem... bo to rozjasni troche temat

moze byc walniety silniczek regulacji nawiewu centralnego, czyli zwiekszasz nawiew a nie dmucha na twarz, bo silniczek a w zasadzie plastikowy trzpien na nim sie odkleja i nie ma jak elektrycznie otworzyc klapki nawiewu, jesli jest to silniczek centralny tj nawiew na twarz to dostepn do niego wymaga zdjecia deski lub pracy za pomoca specjalnego wysiegnika - ponoc cos takiego makarony opracowaly zeby bylo latwiej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba jest napisane nie? Quote:

> Klima automat.

Sorki.. nie zauważyłem frown.gif

Mi ostatnio wymieniali cały panel Climatronica. Rzeczywiście do wymiany rozpisują demontaż całej deski a czy to robią to nie wiem. podobno fabrycznie panel jest nitowany.

Na początek polecałbym zrobić reset climatronica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorki.. nie zauważyłem

> Mi ostatnio wymieniali cały panel Climatronica. Rzeczywiście do wymiany rozpisują demontaż całej

> deski a czy to robią to nie wiem. podobno fabrycznie panel jest nitowany.

do wymiany panelu sterowania nie trzeba sciagac deski, jako tako bezposrednio panel nie jest nitowany tylko jego mocowania, ale jednak wystarczy poswiecic chwilke zeby panel wyjac bez ruszania nitow i zbednego rozbierania kilku plastikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do wymiany panelu sterowania nie trzeba sciagac deski, jako tako bezposrednio panel nie jest

> nitowany tylko jego mocowania, ale jednak wystarczy poswiecic chwilke zeby panel wyjac bez

> ruszania nitow i zbednego rozbierania kilku plastikow

Ja pisałem jak to rozliczają... Jak miałem Brava to do wymiany nagrzewnicy też mówili , że trzeba zdemontować deską a wystarczyło wyjąć schowek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opisz dokładnie co się dzieje? Czy masz problem z rozdziałem powietrza na górę, dół, lewo i prawo?.

> Czy po przekręceniu stacyjki po ok. 30 sekundach słyszysz jakiś siłownik jak przyłożysz ucho

> do centralki klimatyzacji?. Czy po naciśnięciu kolejnych przycisków góra, przód, dół słyszysz

> charakterystyczne dźwięki towarzyszące zamykaniu/otwieraniu pokryw?. Czy po wciśnięciu

> przycisku recyrkulacji powietrza coś się dzieje, tzn. czy powietrze jest pobierane z zewnątrz

> czy ze środka?, filtr kabinowy wymieniałeś? Czy wszystko działa inaczej jak go wyjmiesz, czy

> zaciąga powietrze otworem do filtra?.

> Zanim pojedziesz do ASiO rwać deskę odpowiedz mi na te kilka pytań, to zdiagnozujemy co się stało.

> Mam wyjętą nagrzewnicę z Bravo i tam poza paroma elementami nie ma co się popsuć. Raczej osprzęt

> niż coś w środku, no chyba że przeleciało filtr powietrza i coś fizycznie zatkało albo

> zablokowało.

A więc nie mam nawiewu (a właściwie jest ale bardzo słaby) na górę, dół i w przód. Co do odgłosów siłowników to nie jestem w stanie teraz napisać, odpowiem na to po pracy, wtedy się przyjrzę jak to wygląda.

Filtr kabinowy był wymieniany.

Opiszę historię jaka mnie spotkała dając to auto do serwisu w ASO.

A więc podobno zdiagnozowali (nie wiem w jaki sposób - poprzez examiner?), że to coś z układem sterowania nawiewem (nawet podał nazwę przez telefon - ale już zapomniałem). W każdym razie cały układ kosztuje ok. 2800 zł (może opti sprawdzisz w eperze co to może być). Ale nie mam się martwić bo podobno ten układ składa się z mnóstwa częsci i bardzo prawdopodobne, że da się jakiś mały zepsuty element wymienić, jak się okaże co to dokładnie jest po demontażu deki rozdzielczej.

Tyle stwierdzili przez 3 dni w czasie gdy auto stało na serwisie (nie dostałem zastępczego). Poinformowali mnie, że następne 3 dni im zajmie demontaż i reszta czynności związanych z naprawą. Jako, że potrzebuję teraz auto to powiedziałem, że przyjadę najwyżej w przyszłym tygodniu (jak mi dadzą auto zastępcze). Odbieram wczoraj wieczorem auto i skasowali mnie 300 zł (150 examiner + 150 zł za wymianę filtra kabinowego). Dowiedziałem sie za 300 zł tego co już wiedziałem po diagnozie w Norauto, czyli że coś z dystrubucją nawiewu. Filtr podobno wymienili bo był już bardzo zabrudzony i "trzeba było". Dziwne bo dokładnie 4 miesiące temu robiłem przegląd u nich i też ten filtr był wymieniany. W tym czasie przejechałem tylko 4,5 kkm, bo nie wyjeżdżałem o dziwo nigdzie w trasę swoim autem. Wg mnie naciągneli mnie teraz na filtr albo ostatnio na przeglądzie w ogóle nie wymienili. Dodatkowo podchodzę na parkingu przy serwisie do auta i patrzę a na drzwiach pasażera rysa oraz porysowane uszczelki pod szybą (obok tej rysy). Na pewno wcześniej tego nie było. Oni twierdzą, że musiała ta rysa być tylko auto było brudne i dopiero teraz to widać jak je umyli. Bzdura kompletna taką rysę bym widział, a w poniedziałem jak odstawiałem auto jej po prostu nie było. Nie chce mi sie z nimi kłócić o to (można z tą rysą żyć - nie jest aż tak rzucająca się w oczy), ale wkurza mnie fakt że nawet nie spojrzeli na auto przy przyjęciu do serwisu a teraz mi wmawiają że musiała być.

Przypomina mi się sytuacja sprzed 4 miesięcy po przeglądzie właśnie u nich. Przyjechałem do domu i w garażu sprawdziłem poziom oleju silnikowego i patrzę a olej jest z lekka czarny.

Nie znam się aż tak czy przepracowany (przejechałem 20 km od serwisu), ale na pewno nie był klarowny jak po nalaniu świeżego z baniaka.

Dzwonię do nich, co jest grane czy napewno mi zmienili olej a oni że napewno, że tak może być, jakieś resztki mogły się wymieszać z olejem i nie jest dlatego taki jak prosto z butelki. Wtedy uwierzyłem, dzisiaj mam wątpliwości czy w ogóle na tym przeglądzie mi wymienili ten olej i filtr kabinowy.

Straciłem całkowicie do nich zaufanie i moja noga tam już nie postanie. Jakby kogoś to interesowało to jest to ACM Mari Car w Poznaniu.

P.S. Sorry, za taki długi poemat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2800 to kosztuje cała nagrzewnica z klamotami, więc niech nie kombinują. Do tej pory naciągnęli Cię na koszty. Nic nie rób na razie. Skąd jesteś? Bo jak niedaleko albo przy okazji to byś podjechał i byśmy obejrzeli co i jak.

4si78y.jpg

W nagrzewnicy nie ma się co zepsuć, tam są jedynie przewody dolotowe i rozdzielacze/mieszacze powietrza napędzane siłownikami.

Jeśli padła centralka to od klimatyzacji automatycznej mam ze swojego auta zdjętą i jest sprawna. Z tego co wiem to zdarza się, że padają centralki. Ale w ASiO nie kupuje się takich klamotów, bo za nią wołają 1800 zł !!!!.

Na Examinerze po podłączeniu do centralki klimatyzacji widać, który siłownik zgłasza błąd.

Gratuluję precyzji przy określaniu przyczyny błędu mając do dyspozycji Examiner ... Wymienią całą nagrzewnicę, bo nie wiedzą który silniczek padł. Ja pier....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli padł ci sterownik (panel) to dostaniesz na allegro z rozbitka za kilka stów max.. Jeżeli

> któryś siłownik to koszty sa małe i nie trzeba wyjmować deski.

> Naciągnąć Cie chcą i tyle.

200 to kosztuje do Delty smile.gif I poniżej nie schodzą :D Do Bravo, nie będę pisał, że koszty wysyłki mogą być droższe ... Ale trzeba uważać, aby nie wziąć z anglika, bo wtedy pokrętła Auto i Mono - ich działanie - są odwrócone !!!!. Miałem to u siebie, ale udało się to wyprostować.

Jeśli mowa o siłowniku do mieszania powietrza na lewą stronę, to da się go wymienić, ale trzeba stracić troszkę krwi z rąk, bo niestety inaczej się nie da. Ale wymienić można, wszak mnie zajęło to 6 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli

> jesli to silownik do centralnego nawiewu na twarz to nie wymienisz go bez urywania/ciecia elementow

> deski

jo? nie idzie go wygrzebać po zdemontowaniu bebechów jak radio panel i kilku plastików? icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jo? nie idzie go wygrzebać po zdemontowaniu bebechów jak radio panel i kilku plastików?

Zapomnij smile.gif Do niego nie idzie się dostać nawet na wyciągniętej nagrzewnicy, zwłaszcza do jednej śrubki ... A od strony radia to nie kojarzę, abym go tam widział. Poza tym ciężko będzie jeśli ręka nie łamie się w więcej niż jednym miejscu...

Ale na pocieszenie dodam, że od dołu jest jak najbardziej widoczny smile.gif. Tylko że nie włożysz tam żadnego klucza, bo miejsca brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do wymiany panelu sterowania nie trzeba sciagac deski, jako tako bezposrednio panel nie jest

> nitowany tylko jego mocowania, ale jednak wystarczy poswiecic chwilke zeby panel wyjac bez

> ruszania nitow i zbednego rozbierania kilku plastikow

Ja kombinowałem godzinę i nic nie wykombinowałem. Brakowało mi kilku milimetrów. Więc prawy nit poszedł ... Oczywiście identyczne nity mam w domu, to nie ma problemu. A sam pojedynczy nit w ASiO kosztuje 6 zł :D. Za 6 zł to mam tonę tych nitów cool.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wyrywajac go z mocowan z jednej sruby sie da, bo dojscie do jednej sruby jest jednak co to za

> wymiana z uszkodzeniami, takie cos nie wchodzi w gre

czyli trzeba cała dechę wyciągnąć? Mowa o siłowniku recyrkulacji czy tym na twarz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli trzeba cała dechę wyciągnąć? Mowa o siłowniku recyrkulacji czy tym na twarz?

Recyrkulacji, bo on jest umieszczony mniej więcej pod czujnikiem nasłonecznienia na podszybiu.

W rzeczywistości wygląda to tak, czerwony kwadracik to mniej więcej siłownik recyrkulacji, tylko schowany pomiędzy oba plastyki. Widać białe plastyki od siłownika do klapki. Widok od prawego przodu, jakbyś patrzył z komory silnika.

24g3tkg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2800 to kosztuje cała nagrzewnica z klamotami, więc niech nie kombinują. Do tej pory naciągnęli Cię

> na koszty. Nic nie rób na razie. Skąd jesteś? Bo jak niedaleko albo przy okazji to byś

> podjechał i byśmy obejrzeli co i jak.

Z Poznania, a dokładniej to miejscowości przyległej do Poznania o nazwie Komorniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autobahn na Łódź, Stryków, dalej na Skierniewice. Około 3 godzin jazdy.

Dosyć często jeżdżę do Warszawy służbowo, przeważnie pociągiem. Niestety w najbliższych 2 tygodniach nie kroi mi się taki wyjazd. Tak bym mógł wsiąść do auta i po drodze wstąpić. Specjalnie taki kawał to nie za bardzo. Masz może jakieś wskazówki co z tym dalej robić? Coraz cieplej się robi i upały zaczynają doskwierać.

Jechać z tym do jakiegoś serwisu specjalizującego się w naprawach klimatyzacji (już nie ASO)? Po pracy jeszcze postaram się odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytania.

Ale chyba z tego co czytam to nie obędzie się bez demontażu całej deski rozdzielczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dosyć często jeżdżę do Warszawy służbowo, przeważnie pociągiem. Niestety w najbliższych 2

> tygodniach nie kroi mi się taki wyjazd. Tak bym mógł wsiąść do auta i po drodze wstąpić.

> Specjalnie taki kawał to nie za bardzo. Masz może jakieś wskazówki co z tym dalej robić? Coraz

> cieplej się robi i upały zaczynają doskwierać.

> Jechać z tym do jakiegoś serwisu specjalizującego się w naprawach klimatyzacji (już nie ASO)? Po

> pracy jeszcze postaram się odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytania.

> Ale chyba z tego co czytam to nie obędzie się bez demontażu całej deski rozdzielczej?

Demontaż to ostateczność. Najpierw zdiagnozuj dźwięki dochodzące z okolic centralki klimatyzacji. A potem będziemy kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Demontaż to ostateczność. Najpierw zdiagnozuj dźwięki dochodzące z okolic centralki klimatyzacji. A

> potem będziemy kombinować.

Właśnie byłem sprawdzić w aucie jak to wygląda z dźwiękami i powiem, że faktycznie wygląda to dziwnie.

Po przekręceniu kluczyka w stacyjce, zaczynają od razu dochodzić zza centralki klimatyzacji (pomimo że początkowo wyłączona w ogóle) odgłosy jakby jakiś siłownik próbował coś przestawić. Odgłos ten powtarza się dokładnie co sekundę, jakby siłownik nie mógł sobie z otwarciem/zamknięciem czegoś poradzić i ciągle próbował. Włączam nawiew i dalej słychać (przytłumione już przez odgłos sprężarki) to coś (siłownik?). Wyłącza się dopiero tak jak ze 2 minuty klimatyzacja/nawiew pochodzi. Po kolejnym przekręceniu znowu to samo. Nie zauważyłem żadnych innych odgłosów, przy zmianie kierunku dystrybucji nawiewu ani włączenia obiegu zamkniętego. Jakby coś się chciało przestawić a nie mogło i centralka próbuje bezskutecznie w kółko. Takie mam przynajmniej wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie... może jednak by zacząć od resetu panelu sterującego?

> Pozdrawiam

A jak to się robi? Przez examiner?

Czy ASO nie powinno tego zrobić na samym początku (chociaż po tym co doświadczyłem u nich to mogę się wszystkiego spodziewać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie byłem sprawdzić w aucie jak to wygląda z dźwiękami i powiem, że faktycznie wygląda to

> dziwnie.

> Po przekręceniu kluczyka w stacyjce, zaczynają od razu dochodzić zza centralki klimatyzacji (pomimo

> że początkowo wyłączona w ogóle) odgłosy jakby jakiś siłownik próbował coś przestawić. Odgłos

> ten powtarza się dokładnie co sekundę, jakby siłownik nie mógł sobie z otwarciem/zamknięciem

> czegoś poradzić i ciągle próbował. Włączam nawiew i dalej słychać (przytłumione już przez

> odgłos sprężarki) to coś (siłownik?). Wyłącza się dopiero tak jak ze 2 minuty

> klimatyzacja/nawiew pochodzi. Po kolejnym przekręceniu znowu to samo. Nie zauważyłem żadnych

> innych odgłosów, przy zmianie kierunku dystrybucji nawiewu ani włączenia obiegu zamkniętego.

> Jakby coś się chciało przestawić a nie mogło i centralka próbuje bezskutecznie w kółko. Takie

> mam przynajmniej wrażenie.

No to któryś siłownik się ukręcił, albo inaczej mówiąc, puścił klej, bo to trzyma się na kropelce kleju...

2h6d7ol.jpg

Najgorzej, że do siłowników po lewej stronie nie dostaniesz się bez rozbierania tunelu, co wydłuża czas o około 30 minut...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak to się robi? Przez examiner?

> Czy ASO nie powinno tego zrobić na samym początku (chociaż po tym co doświadczyłem u nich to mogę

> się wszystkiego spodziewać).

Robi się to przez sekwencję naciśnięć przekręcenia kluczyka i naciśnięć odpowiednich klawiszy..

Było to tu na forum, nie pamiętam kolejności ale gdybyś miał problem to znaleźć to mogę poszukać...

Daj znać gdybyś nie mógł znaleźć...

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak to się robi? Przez examiner?

> Czy ASO nie powinno tego zrobić na samym początku (chociaż po tym co doświadczyłem u nich to mogę

> się wszystkiego spodziewać).

Można to zrobić przez Examiner jak i samą centralką. Ale to nic nie da, bo tu ustawienia nie rozjeżdżają się. Jak wymieniasz siłownik albo centralkę to wtedy uruchamiasz procedurę wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robi się to przez sekwencję naciśnięć przekręcenia kluczyka i naciśnięć odpowiednich klawiszy..

> Było to tu na forum, nie pamiętam kolejności ale gdybyś miał problem to znaleźć to mogę poszukać...

> Daj znać gdybyś nie mógł znaleźć...

> Pozdr

Filozofii nie ma, auto i mono w ciągu 40 sekund od przekręcenia stacyjki, czekasz aż dojdzie odliczanie do zera i ... znowu czekasz ok. 40 sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to któryś siłownik się ukręcił, albo inaczej mówiąc, puścił klej, bo to trzyma się na kropelce

> kleju...

> Najgorzej, że do siłowników po lewej stronie nie dostaniesz się bez rozbierania tunelu, co wydłuża

> czas o około 30 minut...

Czyli co, demontaż deski + dodatkowo rozbieranie tunelu środkowego, czy jak?

Ile takie coś może trwać (sam nie będę robił napewno) bo znając siebie to nie złożę tego tak jak powinienem.

Ile może realnie kosztować takie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli co, demontaż deski + dodatkowo rozbieranie tunelu środkowego, czy jak?

> Ile takie coś może trwać (sam nie będę robił napewno) bo znając siebie to nie złożę tego tak jak

> powinienem.

> Ile może realnie kosztować takie coś?

Jeśli padł któryś z trzech siłowników z lewej strony, nie od recyrkulacji, nie ściąga się deski. U Optiego ściągali, bo miał furę na gwarancji smile.gif. Jeśli rzeczywiście padł o recyrkulacji, w co wątpię, to wtedy deska znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorki.. nie zauważyłem

> Mi ostatnio wymieniali cały panel Climatronica. Rzeczywiście do wymiany rozpisują demontaż całej

> deski a czy to robią to nie wiem. podobno fabrycznie panel jest nitowany.

> Na początek polecałbym zrobić reset climatronica.

Nity rozwala się wiertłem 10, potem nituje z powrotem. 30 sekund roboty. Dostać się tam to już inna historia, ale sama wymiana centralki jest prostsza od otwierania drzwi...

Nie żebym się chwalił i czekał na oklaski, bo nie o to chodzi, ale akurat o nagrzewnicy w Bravo wiem wszystko z racji montażu dodatkowej nagrzewnicy oraz wymiany niewymienialnego siłownika do regulacji temperatury na lewą stronę. Do nagrzewnicy dostanę się z zamkniętymi oczami.

I wciskanie kitu przez ASiO odnośnie dyfuzora, łopatek, blokady, itd. mnie po prostu ŚMIESZY. Po to jest filtr kabinowy, że liść tam nawet nie wleci, a o żadnych gałęziach czy drutach nie wspominam, bo nie mają prawa się tam znaleźć i tyle w temacie diagnozy przez Specjalistów Wysokiej Klasy w ASiO. Za takie stwierdzenie powinno odebrać się autoryzację takiemu dilerowi. Mając do dyspozycji Examiner wiemy o aucie WSZYSTKO. Mnie jak poleciał sterownik, to centralka wyświetlała błędem. Olałem go do momentu gdy zima się skończyła i w środku ustawiony nawiew na 15 stopni z klimą, a tu leci gorące powietrze jak z piekła. Wtedy wiedziałem już, że ten błąd to chyba jednak coś oznacza.

Te inżyniery chcą wyciągnąć kasę od właściciela i tyle. Bo sam siłownik kosztuje ok. 120 zł, zestaw naprawczy 20 zł. No ale na gwarancji Specjaliści wymieniliby całą nagrzewnicę, bo FAP za to płaci. Teraz kombinują, bo wiedzą co i jak, a kombinują jak tu kasę wyrwać potężną za robotę. Najpierw powiedzieli 2800 zł, to pewnie zawału dostałeś. I w końcu zjadą na 1000 zł, a wymienią klamot za 20 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nie zaszkodzi ten reset centralki, więc może go zrobię - a nuż coś z tego wyjdzie.

Czyli jak rozumiem 40 sek. trzymam te dwa przyciski, po czym odliczanie jakieś do zera będzie na panelu (cały czas trzymam) i znowu jeszcze jakieś 40 sek. (dalej trzymając auto+mono).

Dobrze napisałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że nie zaszkodzi ten reset centralki, więc może go zrobię - a nuż coś z tego wyjdzie.

> Czyli jak rozumiem 40 sek. trzymam te dwa przyciski, po czym odliczanie jakieś do zera będzie na

> panelu (cały czas trzymam) i znowu jeszcze jakieś 40 sek. (dalej trzymając auto+mono).

> Dobrze napisałem?

Dobrze, ale nic z tego nie wyjdzie, bo siłownik nie może osiągnąć punktu oporu i kręci cały czas, a centralka głupieje, bo silnik nie zatrzymuje się. Adaptacja centralki polega na tym, że po wymianie centralki uczysz ją do danych siłowników, a po wymianie siłownika procedura przekazuje do centralki odpowiednie wartości, bo każdy siłownik inaczej pracuje i ma inną oporność, gdy zamknął klapkę. I chodzi o to, aby nie wysyłał prądu, tylko go zatrzymał do następnego żądania zmiany komfortu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że nie zaszkodzi ten reset centralki, więc może go zrobię - a nuż coś z tego wyjdzie.

> Czyli jak rozumiem 40 sek. trzymam te dwa przyciski, po czym odliczanie jakieś do zera będzie na

> panelu (cały czas trzymam) i znowu jeszcze jakieś 40 sek. (dalej trzymając auto+mono).

> Dobrze napisałem?

Jak znalazłeś link to wpisz go tu bo ja nie pamiętam... to powiem Ci czy o to chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak sugerowałeś reset centralki nic nie dał (liczyłem na cud smile.gif)

Czy każdy siłownik, który się zepsuł powinien wysyłać kod błędu do komputera, by można go było odczytać examinerem, abyśmy wiedzieli czy rozbierać tunel i tam go szukać czy też całą deskę?

Innymi słowy co sugerujesz dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak sugerowałeś reset centralki nic nie dał (liczyłem na cud )

To pisałem przecież smile.gif

> Czy każdy siłownik, który się zepsuł powinien wysyłać kod błędu do komputera, by można go było

> odczytać examinerem, abyśmy wiedzieli czy rozbierać tunel i tam go szukać czy też całą deskę?

> Innymi słowy co sugerujesz dalej?

Examinerem odczytać który błąd, ale nie w tym ASiO co do tej pory, bo przepłacisz. Tam wyjdzie który konkretnie. A jeśli nie chcesz tak robić, to po prostu przyjedź, rozbierzemy i zobaczymy który to, bo najprościej odłączyć wszystkie przewody i zobaczyć kiedy przestanie kręcić. Dwa siłowniki, z których jeden padł u Ciebie mam na stanie, bo wziąłem wszystkie z rozbitka.

Panel też mam, bo w swoim zmieniałem podświetlenie na białe i kupiłem drugi na allegro, a ten jest na pewno sprawny.

A jeszcze zapytam dla upewnienia się, czy powietrze jak ustawisz na maksymalną prędkość którymi kanałami wieje, a którym nie, tzn. szyba, przód czy nogi. Oczywiście wszystkie diody po lewej stronie ze strzałkami mają świecić, czyli dystrybucja powietrza otwarta.

Czy prawidłowo działa rozdział powietrza zimnego i ciepłego na obie strony? Tzn. jak ustawisz klimatyzację i 15 stopni z każdego kanału ma lecieć zimne po obu stronach. Jak 25 to ma lecieć ciepłe. Nie interesuje mnie tu prędkość wentylatora i siła z jaką leci - sprawdź przy ustawieniu prędkości maksymalnej wentylatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jeszcze zapytam dla upewnienia się, czy powietrze jak ustawisz na maksymalną prędkość którymi

> kanałami wieje, a którym nie, tzn. szyba, przód czy nogi. Oczywiście wszystkie diody po lewej

> stronie ze strzałkami mają świecić, czyli dystrybucja powietrza otwarta.

Mam wrażenie, że wszystkimi kanałami wieje aczkolwiek jednym trochę mocniej, drugim trochę słabiej. Jednak przy maksymalnej "mocy" z każdego kanału wieje bardzo słabo. Jest wyczuwalny tylko lekki ruch powietrza.

> Czy prawidłowo działa rozdział powietrza zimnego i ciepłego na obie strony? Tzn. jak ustawisz

> klimatyzację i 15 stopni z każdego kanału ma lecieć zimne po obu stronach. Jak 25 to ma lecieć

> ciepłe. Nie interesuje mnie tu prędkość wentylatora i siła z jaką leci - sprawdź przy

> ustawieniu prędkości maksymalnej wentylatora.

Przy ustawieniu na LOW we wszystkich wywiewach czuć lekki ruch chłodnego powietrzna, natomiast przy ustawieniu na HIGH ten sam ruch powietrza, mam wrażenie że może minimalnie tylko cieplejsze aczkolwiek ciężko to stwierdzić przy tak słabym nawiewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam wrażenie, że wszystkimi kanałami wieje aczkolwiek jednym trochę mocniej, drugim trochę słabiej.

> Jednak przy maksymalnej "mocy" z każdego kanału wieje bardzo słabo. Jest wyczuwalny tylko

> lekki ruch powietrza.

> Przy ustawieniu na LOW we wszystkich wywiewach czuć lekki ruch chłodnego powietrzna, natomiast przy

> ustawieniu na HIGH ten sam ruch powietrza, mam wrażenie że może minimalnie tylko cieplejsze

> aczkolwiek ciężko to stwierdzić przy tak słabym nawiewie.

A jeszcze jedno pytanie, może głupie, ale czy jak zwiększasz/zmniejszasz prędkość to słychać, że wentylator pracuje głośniej/ciszej?.

Opisz dokładnie, którymi dystrybutorami leci mocniej i słabiej. Jest to dość istotne, bo są dwa sterowniki, które zarządzają konkretnymi dystrybucjami. Są dwa na słupkach, dwa na skraju deski, dwa w środku nad radiem, jeden na tył, ale nieistotny oraz dwa po obu stronach tunelu na nogi. Jeszcze są pod fotelami z przodu, ale te mnie nie interesują.

Zadanie domowe: wyjmij filtr kabinowy i włącz wentylator od najniższego do najwyższego biegu. Wtedy zobacz, czy zaciąga powietrze ze zmienną siłą przy otwartej klapce. Przyłóż rękę i będziesz czuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.