Skocz do zawartości

Jak kupować Pandę?


Bartłomiej

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim !

Koleżanka z pracy poprosiła mnie o pomoc w znalezieniu swojego pierwszego autka. A że koleżanka ładna i miła mulher.gif, to chętnie pomogę. Zorientowałem się już w ogłoszeniach na alledrogo, po ile śmigają takie samochody i widzę, że budżet ok 10+tys zł powinien być OK. Mam też garść pytań do Was, jako do osób najlepiej obeznanych z przedmiotem kupna:

1. Czy silniki 1.1. i 1.2 bardzo się między sobą różnią? Czy warto szukać tylko tego mocniejszego?

2. Jakie są typowe bolączki Pandy w wieku ok 7 lat (rok prod 2004-2005)? Na co zwracać uwagę oglądając poszczególne egzemplarze?

3. Czy w ogóle warto interesować się samochodami z Zachodu, czy tylko "salon Polska"?

4. Jakie były wersje Pandy: warunek konieczny to klimatyzacja, dobrze by było żeby miała wspomaganie City.

5. Jakie średnie przebiegi osiąga Panda w mieście? Mowa o użytkowaniu prywatnym, nie przez PH czy innego dostawcy pizzy. Czy 10.000km to średnia, czy powinienem zakładać więcej? chodzi mi o określenie typowego przebiegu dla samochodu z rocznika 2004/5.

6. Co koniecznie sprawdzić podczas oglądania samochodu, typowego dla Pandy? Bo czy nie bita, wycieki z silnika, hamulce, praca sprzęgła i skrzyni, rdza itd to wiem, standard.

A swoją drogą to b. szkoda, że nie ma na kąciku wątku pt. "Jak kupić Pandę?" albo "Dekalog kupującego". Byłaby to bardzo pouczająca lektura dla takich osób, jak ja w tej chwili.

Dziękuję za wsparcie i podzielenie się wiedzą.

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Czy silniki 1.1. i 1.2 bardzo się między sobą różnią? Czy warto szukać tylko tego mocniejszego?

Jeden i drugi nie jedzie grinser006.gif, więc jest to bez znaczenia. 1,2 maja lepsze wyposażenie.

> 2. Jakie są typowe bolączki Pandy w wieku ok 7 lat (rok prod 2004-2005)? Na co zwracać uwagę

> oglądając poszczególne egzemplarze?

Odpowiedziałeś sam sobie w punkcie 6 zlosnik.gif.

> 3. Czy w ogóle warto interesować się samochodami z Zachodu, czy tylko "salon Polska"?

Punkt 6 zlosnik.gif.

> 4. Jakie były wersje Pandy: warunek konieczny to klimatyzacja, dobrze by było żeby miała

> wspomaganie City.

City od "active" w górę, klima w tym segmencie to raczej rarytas, ale szukaj biglaugh.gif.

> 5. Jakie średnie przebiegi osiąga Panda w mieście? Mowa o użytkowaniu prywatnym, nie przez PH czy

> innego dostawcy pizzy. Czy 10.000km to średnia, czy powinienem zakładać więcej? chodzi mi o

> określenie typowego przebiegu dla samochodu z rocznika 2004/5.

30 tys. przebiegu po mieście i dziurach z babą za kierownicą nie robi na tym samochodzie większego wrażenia, jest jak nowy. Jak tam więcej nie napiszę, bo nie wiem.

> 6. Co koniecznie sprawdzić podczas oglądania samochodu, typowego dla Pandy? Bo czy nie bita,

> wycieki z silnika, hamulce, praca sprzęgła i skrzyni, rdza itd to wiem, standard.

No właśnie to wszystko ok.gifzlosnik.gif. Panda jak jest cała, rusza z miejsca, hamuje to jest O.K. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Czy silniki 1.1. i 1.2 bardzo się między sobą różnią? Czy warto szukać tylko tego mocniejszego?

1.2 ma lepsza elastyczność, ale 1.1 tez ok. Oba silniki nie czynia z pandy demona predkosci ale do miasta sie jak najbardziej nadają ok.gif

> 2. Jakie są typowe bolączki Pandy w wieku ok 7 lat (rok prod 2004-2005)? Na co zwracać uwagę

> oglądając poszczególne egzemplarze?

palące sie kostki body co powoduje czasami brak swiateł mijania, świerszcz w dmuchawie i zacinające sie klamki...

> 3. Czy w ogóle warto interesować się samochodami z Zachodu, czy tylko "salon Polska"?

Duzo szukania bo wiekszosc aut i tak była walona ...

> 4. Jakie były wersje Pandy: warunek konieczny to klimatyzacja, dobrze by było żeby miała

> wspomaganie City.

1.2 Dynamic powinien spełniac twoje wymagania i jest klima i jest City, jak poszukasz to znajdziesz ok.gif

> 5. Jakie średnie przebiegi osiąga Panda w mieście? Mowa o użytkowaniu prywatnym, nie przez PH czy

> innego dostawcy pizzy. Czy 10.000km to średnia, czy powinienem zakładać więcej? chodzi mi o

> określenie typowego przebiegu dla samochodu z rocznika 2004/5.

Mi wychodziło 20000km rocznie rocznik pandy 2004. W tej chwili przejechane jakies 140 tys km.

> 6. Co koniecznie sprawdzić podczas oglądania samochodu, typowego dla Pandy? Bo czy nie bita,

> wycieki z silnika, hamulce, praca sprzęgła i skrzyni, rdza itd to wiem, standard.

No i chyba tyle to auto jest proste jak budowa cepa i raczej nic wiecej nie ma sie co psuc a czesci eksploatacyjne sa smiesznie tanie ok.gif

> A swoją drogą to b. szkoda, że nie ma na kąciku wątku pt. "Jak kupić Pandę?" albo "Dekalog

> kupującego". Byłaby to bardzo pouczająca lektura dla takich osób, jak ja w tej chwili.

Pomyslimy ok.gif

> Dziękuję za wsparcie i podzielenie się wiedzą.

> Pozdrawiam

> Bartek

Również pozdrawiam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> 1. Czy silniki 1.1. i 1.2 bardzo się między sobą różnią? Czy warto szukać tylko tego mocniejszego?

oba silniki są praktycznie bezawaryjne, palą tyle samo, 1.2 trochę lepiej się "odpycha" (ale ferrari to nie jest zlosnik.gif)

> 2. Jakie są typowe bolączki Pandy w wieku ok 7 lat (rok prod 2004-2005)? Na co zwracać uwagę

> oglądając poszczególne egzemplarze?

miom zdaniem najsłabszym punktem jest zawieszenie (to pewnie przez polskie drogi), czyli dokładnie sprawdzać amortyzatory i wahacze

> 3. Czy w ogóle warto interesować się samochodami z Zachodu, czy tylko "salon Polska"?

moim zdaniem nie kupisz nie "bitego" auta z zachodu, ale to oczywiscie zalezy czy bierzesz pod uwage auto z jakąs tam "stłuczką"

> 4. Jakie były wersje Pandy: warunek konieczny to klimatyzacja, dobrze by było żeby miała

> wspomaganie City.

wersja dynamic ma city, znalezienie auta z klimą będzie ciężkie i moze "trochę" potrwać

> 5. Jakie średnie przebiegi osiąga Panda w mieście? Mowa o użytkowaniu prywatnym, nie przez PH czy

> innego dostawcy pizzy. Czy 10.000km to średnia, czy powinienem zakładać więcej? chodzi mi o

> określenie typowego przebiegu dla samochodu z rocznika 2004/5.

ja jeżdżąc praktycznie tylko w miescie robię rocznie 10tyś km, ale jesli będzie to 15 czy jak pisał Wolfi 20 to nie jest nic nadzwyczajnego, możesz tez oczywiscie znaleźć cos z przebiegiem 5tyś rocznie smile.gif

> 6. Co koniecznie sprawdzić podczas oglądania samochodu, typowego dla Pandy? Bo czy nie bita,

> wycieki z silnika, hamulce, praca sprzęgła i skrzyni, rdza itd to wiem, standard.

tu myśle, ze nie ma róznicy czy panda czy inne auto, przy zakupie sprawdza zawsze sie to samo, panda nie ma jakis większych bolączek, raczej takie pierdoły, jak już pisali koledzy, czyli wtyczka swiateł czy klamki ok.gif

> A swoją drogą to b. szkoda, że nie ma na kąciku wątku pt. "Jak kupić Pandę?" albo "Dekalog

> kupującego". Byłaby to bardzo pouczająca lektura dla takich osób, jak ja w tej chwili.

> Dziękuję za wsparcie i podzielenie się wiedzą.

> Pozdrawiam

> Bartek

nie ma za co zlosnik.gif

pozdrowienia i udanych poszukiwań ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ze wrzucę swoje 5 groszy- z budżetem 10 tyś pln poszukiwania Pandy w dobrym stanie a tym bardziej z

> klimą jest jak szukanie igły w stogu siana- pisze to użytkownik Pandy który dla znajomych

> obejrzał pewnie z 50 sztuk

To ile kasy Twoim zdaniem należy szykować?

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ile kasy Twoim zdaniem należy szykować?

Tak prawdę mówiąc Pandę kupuje się nową, bez wątpliwości co do jej stanu zlosnik.gif. Tutaj może tak prosto z mostu nikt tego nie napisze, ale jak kogoś nie stać nawet na nową Pandę, to używany lepiej kupić inny, lepszy samochód. Wtopić można tak samo, a przy odrobinie szczęścia będzie o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ile kasy Twoim zdaniem należy szykować?

> Bartek

dobra Panda - czyli bezwypadkowa, nie sprowadzana, nie wymagająca znacznych inwestycji i co najmniej wersja Activ to minimum 14 tyś- takie jest moje zdanie.

Prosty przykład - Panda z 2004 r. oglądania przeze mnie w ub tygodniu

cena po negocjacjach 11000 - wersja Actual - Niebieska przebieg 115 tkm

- z mechaniki - klocki i tarcze linki hamulca ręcznego, opony do wymiany, wahacze miały luz, sprzęgło brało na odcinku 5 mm, uszczelka pod pokrywą zaworów, akumulator na wykończeniu, brak info na temat wymiany rozrządu, oleju, świec płynu hamulcowego etc- teraz dolicz koszty inwestycji.

Tyle udało mi się ustalić na dzień dobry i to, do czego przyznał się sprzedający

o stanie blacharki i wnętrza przemilcze facepalm%5B1%5D.gif

tak wyglądają te wszystkie perełki z allego w cenie ok 10 tyś pln albo i mniej- a potem się czyta że "Panda to złom bo się sypie" - prawda jest taka, iż autko to jest przyjazne portfelowi użytkownika mało awaryjne a - na jego nieszczęście - wiele mimo tego faktu było eksploatowanych rabunkowo

należy uważnie przyglądać się autkom- wiele to byłe Vanny przerobione na osobówki- niestety jak i ile PH jeździ każdy wie.

Autka sprowadzanie na 99% dzwony mniejsze lub większe- tego nikt nie wie- wiele to także przerobione Angliki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak prawdę mówiąc Pandę kupuje się nową, bez wątpliwości co do jej stanu . Tutaj może tak prosto z

> mostu nikt tego nie napisze, ale jak kogoś nie stać nawet na nową Pandę, to używany lepiej

> kupić inny, lepszy samochód. Wtopić można tak samo, a przy odrobinie szczęścia będzie o niebo

> lepiej.

nie każdy potrzebuje paska w tedeiku i świniaku w kombi od dziadka z Niemiec do turlania się po mieście a do tego Panda nadaje się idealnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak prawdę mówiąc Pandę kupuje się nową, bez wątpliwości co do jej stanu . Tutaj może tak prosto z

> mostu nikt tego nie napisze, ale jak kogoś nie stać nawet na nową Pandę, to używany lepiej

> kupić inny, lepszy samochód. Wtopić można tak samo, a przy odrobinie szczęścia będzie o niebo

> lepiej.

to niestety prawda. Z Żoną szukałem przez pięć miesięcy 1.2 dynamic, ale wszystko co znajdywaliśmy było walone, często z wątpliwymi przebiegami, etc. Ciężko jest znaleźć auto z salonu PL, bo rzadko takie schodzą (mowa o dynamicu), a jeśli ktoś sprzedaje to jest to 2003/2004 i kosztuje koło 15k pln (info powiedzmy z końca 2010 - potem nie patrzyłem). Szukaliśmy jak najświeższego auta, pod koniec rozglądaliśmy się nawet za rocznikiem 2009 (powinien być na gwarancji) - walone, bez książek, etc.

Także, ja w pełni się z Tobą zgadzam. Najlepiej nową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak prawdę mówiąc Pandę kupuje się nową, bez wątpliwości co do jej stanu . Tutaj może tak prosto z

> mostu nikt tego nie napisze, ale jak kogoś nie stać nawet na nową Pandę, to używany lepiej

> kupić inny, lepszy samochód. Wtopić można tak samo, a przy odrobinie szczęścia będzie o niebo

> lepiej.

Bardzo cenna uwaga. Na pewno przekażę ją inwestorce. Niestety, budżet jest nie do powiększenia. Oczekiwania idą raczej w kierunku samochodu tańszego. Tłumaczę, że w takim razie trzeba szukać czegoś starszego a to nie zapewni ani bezawaryjności, ani nowoczesności na porównywalnym poziomie.

Z alternatyw rozpatrywany jest Getz, przynajmniej na razie. Przygotowałem dla niej analizę/propozycję 10+ modeli małych aut. Pierwsze sito polegać będzie na przyłożeniu kryterium podoba się / nie podoba się. Z wyłonionej "short listy" będziemy szukać wybrańców. Ciekawe, co z tego wyjdzie.

Ogólnie wygląda na to, że z kwotą w garści rzędu 10-15 tysięcy wcale nie jest łatwo kupić coś rozsądnego. Może gdyby mieć te 20 tysiaków...... może. :-)

Bardzo dziękuję za porady. Na pewno je przekażę.

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jeśli ona już się napaliła na auto to niech na raty weźmie, wpłaci 10000zł a reszte na ratki

> rozłoży . A wtedy nówka autko tak jak u mnie

Budżet jest budżet. Rozlożenie wydatku na raty nie sprawia, że się tej nadwyżki nie wydaje. Przeciwnie, trzeba jeszcze ponieść koszty kredytowania. Na razie mówimy o kwocie 13 tysięcy a chętnie mniej.

Nie napaliła się na Pandę. Raczej uważa ją za rozsądny kompromis.

Na razie Panda znalazła się na shortliscie; jak będziemy oglądać konkretne egzemplarze, to się do Was zgłoszę po konsultacje.

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Czy silniki 1.1. i 1.2 bardzo się między sobą różnią? Czy warto szukać tylko tego mocniejszego?

moim zdaniem warto a to dlatego, ze 1.2 oznacza wersje Dynamic, co dla mnie ma znaczenie i czuc to w czasie eksploatacji

> 2. Jakie są typowe bolączki Pandy w wieku ok 7 lat (rok prod 2004-2005)? Na co zwracać uwagę

> oglądając poszczególne egzemplarze?

wlacz wentylator i sprawdz czy swiszcze, ale to pierdola, reszta standardowa jak w innych autach

> 3. Czy w ogóle warto interesować się samochodami z Zachodu, czy tylko "salon Polska"?

moim zdaniem samochod z Zachodu tylko dla desperados albo dla kogos kto ma swiadomosc walkow, jakie sa z nimi robione i sie na to godzi bo mu nie zalezy 100.000 km w ta czy w tamta

> 4. Jakie były wersje Pandy: warunek konieczny to klimatyzacja, dobrze by było żeby miała

> wspomaganie City.

z powodu City napisalem ze wersja Dynamic only wink.gif

> 5. Jakie średnie przebiegi osiąga Panda w mieście? Mowa o użytkowaniu prywatnym, nie przez PH czy

> innego dostawcy pizzy. Czy 10.000km to średnia, czy powinienem zakładać więcej? chodzi mi o

> określenie typowego przebiegu dla samochodu z rocznika 2004/5.

samochod miejski rocznik 2004 jak ma przejechane 100.000 km - 120.000 km to moim zdaniem jest ok

> Dziękuję za wsparcie i podzielenie się wiedzą.

spoks zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moim zdaniem samochod z Zachodu tylko dla desperados albo dla kogos kto ma swiadomosc walkow, jakie

> sa z nimi robione i sie na to godzi bo mu nie zalezy 100.000 km w ta czy w tamta

Zgadza się. Każde auto od handlarza sprowadzone z zagranicy jest albo powypadkowe albo po poważnej awarii. Bo tylko takie opłaca się sprowadzać do handlu.

Zresztą zawsze trzymam sie jednej zasady przy kupnie aut. Nigdy nie kupuję od handlarza, tylko od właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było zgłosić się do mnie jak sprzedawałem Punto 2 - autko o niebo ładniejsze, a w stanie w jakim Pandy za te pieniądze nie znajdziesz.

Było minęło, w temacie Pandy kumpel ostatnio przygarnął total-golasa z 2003 roku za 7k w ładniutkim stanie.

Inny z kolei za auto z 2004 roku, 1.1 też raczej bida-wersja dał 11k, auto z 70kkm na blacie.

Sądze, ze za 10k idzie znaleźć Pandę w niezłym stanie w najniższej wersji, kwestia cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do tematu.

W najbliższej przyszłości planuję zakup jakiegoś małego, ekonomicznego auta o przeznaczeniu pt. "wół roboczy".

Oglądałem niedawno ten konkretny egzemplarz:

http://otomoto.pl/fiat-panda-C20649710.html

Fakt - był w przód walony, bo maska i błotnik były malowane, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, ponieważ przy mojej pracy i przebiegach to i tak będzie bity...

Czy takie auto wytrzyma przebiegi rzędu 100-150 km dziennie non stop po mieście?

Najbardziej interesuje mnie kwestia spalania gazu w cyklu miejskim, takie realne. Może mi ktoś powiedzieć, czy da się zejść do 10 l / 100 km?

Chyba zdecyduję się na ta czerwona Pandę, ponieważ relacja rocznik-cena jest bardzo dobra i jest to jedna z lepszych ofert na internecie, w dodatku autko w moim mieście stoi, także nie muszę jechać na drugi kraniec Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.