Skocz do zawartości

Astra H ciężkie odpalanie


Bubas10

Rekomendowane odpowiedzi

Ewidentnie to ciężkie odpalanie ma związek z temperaturą na zewnątrz. W poniedziałek odpalałem samochód przed pracą przy temp +6,5 st i odpaliła "od strzału", a wczoraj było 0 st i znów ciężko paliła frown.gif Byłem na komputerze, nie pokazuje żadnych błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ewidentnie to ciężkie odpalanie ma związek z temperaturą na zewnątrz. W poniedziałek odpalałem

> samochód przed pracą przy temp +6,5 st i odpaliła "od strzału", a wczoraj było 0 st i znów

> ciężko paliła Byłem na komputerze, nie pokazuje żadnych błędów.

napisałeś posta i co dalej?

ani nie zadajesz zadnego pytania, ani nie prosisz o pomoc a najważniejsze skad mamy wiedzieć jaki masz tam silnik sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ewidentnie to ciężkie odpalanie ma związek z temperaturą na zewnątrz. W poniedziałek odpalałem

> samochód przed pracą przy temp +6,5 st i odpaliła "od strzału", a wczoraj było 0 st i znów

> ciężko paliła Byłem na komputerze, nie pokazuje żadnych błędów.

Ale że co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już kiedyś pisałem posta o tym, ale ktoś życzliwy go usunął. Mam silnik 1,3 cdti. długo trzeba kręcić, koło 20 sekund żeby odpalić. i czasem 2 x to powtórzyć. ale tak jak piszę tylko jak spada temperatura, ja jest ciepło jest ok. po odpaleniu jest chmura białego dymu. może ktoś miał taki przypadek??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyżbyś maczał w tym palce?

Oj tam oj tam... Tak tylko "szczeliłem" bo nie ma innego powodu dla którego wątek mógłby zniknąć.. grinser006.gif

Wyedytowałem, bo znalazłem... grinser006.gif Co ciekawe, krisb udzielił tam odpowiedzi... smile.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> już kiedyś pisałem posta o tym, ale ktoś życzliwy go usunął. Mam silnik 1,3 cdti.

Problemem jest za słaby rozrusznik. Opel o tym wie i od grudnia 2007 montowano w fabryce zmodyfikowany o nr 93 192 995 rozrusznik o większej wydajności, który szybciej przeprowadzi silnik przez zakres rezonansu dwumasowego koła zamachowego.

Poza tym akumulator musi być w pełni sprawny i całkowicie naładowany. Zwykłe ładowanie podczas jazdy może nie wystarczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czm się różni ładowanie podczas jazdy od takiego w domu?

Skrót myślowy. W domu sie ładuje a nie ma obciążeń wiec aku sie naładuje do końca. Jak masz niezły wypas w aucie to altek może nie starczyć na doładowanie w niesprzyjających warunkach. Ja mam w Astrze H 140 A i wcale nie jest za bogato. Po nocnym doładowaniu czuć różnicę w odpalaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problemem jest za słaby rozrusznik. Opel o tym wie i od grudnia 2007 montowano w fabryce

> zmodyfikowany o nr 93 192 995 rozrusznik o większej wydajności, który szybciej przeprowadzi

> silnik przez zakres rezonansu dwumasowego koła zamachowego.

> Poza tym akumulator musi być w pełni sprawny i całkowicie naładowany. Zwykłe ładowanie podczas

> jazdy może nie wystarczać.

Czy dotyczyło to tylko diesli czy benzyny też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to wszystko miałem sprawdzane i wszystko jest ok, akumulator brzytwa. Dlaczego jak jest ciepło to odpala normalnie, a temperatura spada poniżej 5 st i się cyrki dzieją?? Czy nie ma jakiegoś czujnika temperatury który podaje do kompa wartość i za dużo paliwa np?? Tak jak pisałem, jak już odpalę to jest chmura białego dymu. Dla mnie to wygląda (dla mnie laika) jakby za bogata mieszanka była.

A tematu faktycznie nie mogłem znaleźć, który pisałem wcześniej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego jak jest

> ciepło to odpala normalnie, a temperatura spada poniżej 5 st i się cyrki dzieją??

Bo rozrusznik nie ma siły pociągnąć. Olej jest gęstszy, paliwo zimniejsze itp...

Chmura dymu może być prostego powodu. Kręcisz 15 sekund , auto nie odpala ale paliwo na tłoki idzie i sie nie spala tylko tłok wyrzuca je w wydech. Jak już auto odpali to paliwo które sie lało wcześniej tez sie spala ale w sposób niekontrolowany i mamy chmurę dymu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Witam. W końcu trafiłem na dobrego mechanika. I okazało się co dolega mojej Astrze. Zaczął mechanik od sprawdzenia kompresji i się okazało, że nie trzyma ciśnienia. Wypalone zawory i wszystko jasne. Zawory wymienione, głowica zregenerowana i samochód odpala jak ta lala wink.gif Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.