Skocz do zawartości

[H] Przełącznik szyb elektrycznych od strony kierowcy.


blablakx

Rekomendowane odpowiedzi

Mam spalony przełącznik szyb elektrycznych od strony kierowcy.

Zdjęcia w poniższym wątku.

http://autokacik.pl/showflat.php?Number=285290440&page=0

W końcu kupiłem na allegro nową sztukę. Panel tego samego typu (szyby przód i lusterka; 22 piny). Niestety od razu po podłączeniu nowej sztuki, poszedł z niego dymek. Szybko odłączyłem, jeszcze nie wiem czy coś z niego będzie. Podłączałem z kluczykiem w stacyjce przy wyłączonym zapłonie.

Oryginalny przełącznik spalił się od razu po montażu instalacji gazowej. Był odłączany akumulator. Później szyby się otwarły. Próbowałem zamknąć i po chwili poszedł dym z przełącznika szyb. Jak widać na fotkach wypaliło się głównie pod przełącznikiem szyby pasażera.

Zastanawiam się:

Przełącznik gazu umieszczony został przez gazownika za lewarkiem zmiany biegów.

Co mogli potencjalnie zepsuć gazownicy (jeśli to ich wina, a nie czysty przypadek, po odpięciu akumulatora koniecznym w trakcie montażu instalacji)?

Dlaczego pali się przełącznik a nie któryś z bezpieczników?

Co proponujecie sprawdzić w celu wykrycia przyczyny problemu?

Będę się umawiał z gazownikiem w przyszłym tygodniu na kontrolę instalacji pod kątem tej awarii, ale mam trochę czasu i chętnie sam bym posprawdzał co się da, tylko nie bardzo wiem od czego zacząć.

Proszę o jakieś podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety od razu po podłączeniu nowej sztuki, poszedł z niego dymek

Tzn od razu po podłączeniu? Bez włączania zapłonu, czy wciskania przycisków?

> Co proponujecie sprawdzić w celu wykrycia przyczyny problemu?

Obejrzyj płytkę nowego przełącznika, może nie doznała aż takich obrażeń i będziesz mógł wywnioskować skąd zaczął się pożar.

Na fotce z poprzedniego wątku widzę przytopienie gniazda wokół pinu 12, który to odpowiada za szybkę pasażera. Może warto iść tym tropem. Zobacz czy na którymś z pinów wtyczki masz masę. Jeśli tak, podaj na którym. To samo z 12V stałym i po zapłonie.

Możesz też obejrzeć przelotki w drzwiach. Kable w nich ruszają się przy otwieraniu i zamykaniu drzwi. Może gdzieś się przetarła izolacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tzn od razu po podłączeniu? Bez włączania zapłonu, czy wciskania przycisków?

Tak od razu po podłączeniu. Zapłon wyłączony. Kluczyk w stacyjce. Nie używałem przycisków.

> Obejrzyj płytkę nowego przełącznika, może nie doznała aż takich obrażeń i będziesz mógł

> wywnioskować skąd zaczął się pożar.

> Na fotce z poprzedniego wątku widzę przytopienie gniazda wokół pinu 12, który to odpowiada za

> szybkę pasażera. Może warto iść tym tropem. Zobacz czy na którymś z pinów wtyczki masz masę.

> Jeśli tak, podaj na którym. To samo z 12V stałym i po zapłonie.

> Możesz też obejrzeć przelotki w drzwiach. Kable w nich ruszają się przy otwieraniu i zamykaniu

> drzwi. Może gdzieś się przetarła izolacja.

Jutro od rana się tym zajmę.

Czy jest taka opcja, ze w trakcie montażu instalacji gazowej gazownicy mogli wywołać jakieś zwarcie/ uszkodzenie przewodów, które następnie spowodowało awarię?

Gazownik twierdzi, że w zasadzie wpinają się tylko pod wtryskiwacze..., ale jest też przecież przełącznik gazu między lewarkiem zmiany biegów a hamulcem ręcznym...

Co może być przyczyną że pali się przełącznik zamiast np. bezpiecznika szyb?

Czy ta szara wtyczka przełącznika jest na tyle modularna, że można ją rozebrać i uzyskać dostęp do poszczególnych pinów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy jest taka opcja, ze w trakcie montażu instalacji gazowej gazownicy mogli wywołać jakieś

> zwarcie

Wg mnie raczej nie, ale nie można tego wykluczyć.

> Co może być przyczyną że pali się przełącznik zamiast np. bezpiecznika szyb?

Za pewne to, że prąd jest mniejszy niż ten przy którym spala się bezpiecznik. Albo występuje w miejscu, gdzie nie powinien występować.

> Czy ta szara wtyczka przełącznika jest na tyle modularna, że można ją rozebrać i uzyskać dostęp do

> poszczególnych pinów?

Tak, choć często bywa, że trzeba się trochę namęczyć, żeby wyjąć pierwszy pin. Kiedy już wiadomo gdzie są zatrzaski następne idą już szybciej wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg mnie raczej nie, ale nie można tego wykluczyć.

> Za pewne to, że prąd jest mniejszy niż ten przy którym spala się bezpiecznik. Albo występuje w

> miejscu, gdzie nie powinien występować.

> Tak, choć często bywa, że trzeba się trochę namęczyć, żeby wyjąć pierwszy pin. Kiedy już wiadomo

> gdzie są zatrzaski następne idą już szybciej .

Zrobiłem jeszcze dzisiaj fotki nowego przełącznika:

e0213486c68a69eam.jpg

854a1f1c3307dddam.jpg

eabfa58bf42d8eadm.jpg

48ecffcc6ccfed60m.jpg

Po umyciu i delikatnym oczyszczeniu:

51cb1a2e84763d02m.jpg

Hmmm,... szczerze mówiąc, to nie mam teraz pewności. Możliwe, że sprawdzałem przyciski szyb nieco wcześniej, bo na początku nie chciał mi zaskoczyć zatrzask wtyczki. Wydaje mi się jednak, że jak już zaskoczył, to potem nie używałem przycisków. Usłyszałem tylko odgłos domykania szyby. Zobaczyłem dymek i szybko odłączyłem przełącznik.

Dodatkowo właśnie zauważyłem różnice w budowie płytki przełączników (oryginalny lewa strona, nowy prawa). Z czego to wynika? Teoretycznie obydwa mają możliwość wyboru lusterka, którym chcemy sterować, tymczasem tylko oryginalny przełącznik ma odpowiednie styki (zaznaczone różnice). Sprzedawca zapewniał że nowy będzie na pewno pasował (mimo innych numerów), tymczasem różnice w elementach odpowiedzialnych za sterowanie lusterkami są zastanawiające...

2e79eb5ac3fa7d47m.jpg

Edit (03.01 godz.11):

Wybór lusterka jest już dla mnie jasny. Steruje tym półeczka, która przesuwa się w lewo lub prawo, widoczna powyżej na 3cim zdjęciu. W takim razie po co te styki w oryginale...

Zajmę się szukaniem punktu awarii. Widać, że w nowym przełączniku póki co wypaliły się styki: dwa od strony pasażera, które są odpowiedzialne za zamykanie szyby i jeden (dziwne, na drugim jest tylko delikatny ślad) od strony kierowcy (też do zamykania).

Na których pinach powinna być masa, na których 12v stałe, a na których po kluczyku?

Edit (03.01 godz 16):

Okazuje się, ze przełącznik był jednak podłączany pod napięciem. Po wyłączeniu zapłonu, jeśli kluczyk nie zostanie wyjęty, to napięcie jest podawane jeszcze przez ok. 5 minut.

Podpiąłem płytkę do wtyczki przy wyjętym kluczyku. Po włączeniu zapłonu, nic nie dymi.

6476d64e6b17b337m.jpg

Po zetknięciu śrubokrętem odpowiednich styków płytki, działa opuszczanie i podnoszenie szyby kierowcy oraz otwieranie szyby pasażera. Zetknięcie styków odpowiedzialnych za zamykanie szyby pasażera, automatycznie powoduje zwarcie. Diody na przełączniku przygasają, trzaski w radiu (jeśli włączone), piszczenie w okolicach drzwi pasażera (silniczek szyby?). Podobnie bezpośrednie zetknięcie styków 26 z 27 i 28 steruje szybą kierowcy, 26 i 11 powoduje opuszczenie szyby kierowcy, a 26 i 12 zwarcie.

Musiałbym poszukać miejsca zwarcia. Potencjalnie wtyczka przełącznika, lub miejsca wymienione przez kolegę Orochimaru.

Jeśli nie uda mi się znaleźć miejsca zwarcia to najprawdopodobniej zwyczajnie zakleję styki powodujące zwarcie. Szybę pasażera ciągle będzie można zamknąć przełącznikiem z prawej strony.

Wyniki pomiarów:

Prąd na 26, GND na 27,28,32,11,12 dają wynik +12V.

GND na 32 wynik: +12V tylko na PINie 26 (sprawdzone wszystkie).

Gdyby ktoś w przyszłości potrzebował to poniżej opis wtyczki przełącznika (link, z którego go pobrałem parę miesięcy temu, jest już nieaktywny):

08bd122378bcf265m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szybę pasażera ciągle będzie można zamknąć przełącznikiem z prawej strony.

Za dobrze by było. Oba przełączniki są połączone równolegle, więc użycie "pasażerskiego" przełącznika też wywoła zwarcie... chyba, że...

> Wyniki pomiarów:

> GND na 32 wynik: +12V tylko na PINie 26 (sprawdzone wszystkie).

Zrób ten sam pomiar, ale z odłączoną przelotką prawych drzwi.

Jeśli zwarcie zniknie to - mając na uwadze pisk po tamtej stronie postawiłbym na uszkodzony moduł przy silniczku w drzwiach pasażera.

Jeśli nie zniknie to sprawdź (ino ostrożnie) czy działa podnoszenie przyciskiem pasażera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za dobrze by było. Oba przełączniki są połączone równolegle, więc użycie "pasażerskiego"

> przełącznika też wywoła zwarcie... chyba, że...

Kiedy właśnie nie wywołuje. Pasażerskim przełącznikiem mogę manipulować do woli...

> Zrób ten sam pomiar, ale z odłączoną przelotką prawych drzwi.

> Jeśli zwarcie zniknie to - mając na uwadze pisk po tamtej stronie postawiłbym na uszkodzony moduł

> przy silniczku w drzwiach pasażera.

> Jeśli nie zniknie to sprawdź (ino ostrożnie) czy działa podnoszenie przyciskiem pasażera.

Jutro będę jeszcze nad tym pracował.

Póki co zakleiłem styki powodujące zwarcie (taśma klejąca na gumie - choć w sumie wcześniej zerwałem całe węgliki - została czysta guma, więc to tak trochę na wyrost, bo guma zwarcia nie zrobi wink.gif ). Odtworzyłem jeden z uszkodzonych styków szyby kierowcy (kropelka + kawałek sreberka z czekolady - metoda naprawy jak w pilotach sprzętu RTV). W zasadzie na jednym sprawnym też działa. Początkowo myślałem, że trzeba zewrzeć oba styki pod przyciskiem, ale "próba śrubokrętowa" wykazała, że wystarczy zewrzeć jeden z nich.

Na ten moment mam tak jak zakładałem jako opcję rezerwową w przypadku nie wykrycia zwarcia tj.

Przełącznik pasażera - prawidłowo działa regulacja szyby góra/dół tak jak cały czas.

Przełącznik kierowcy (ten nadpalony) regulacja szyby kierowcy góra/dół, szyby pasażera tylko dół i regulacja lusterek. Przełącznik podłączony w samochodzie, ale jeszcze go nie umocowałem na stałe, żebym nie musiał znowu go wydłubywać w trakcie poszukiwań powodu występowania zwarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedy właśnie nie wywołuje.

No, to już coś wiemy.

Żeby tak się działo musisz mieć przerwany kabel zamykający szybę pasażera przy czym jeden z końców (ten od strony kierowcy) dotyka masy.

Sprawdziłbym omomierzem, czy jest przejście między przelotkami w obu drzwiach na pinach nr 7 (kabel żółto zielony). Ten kabelek łączy właśnie przełączniki podnoszące szybę. Jeśli (miejmy nadzieję) jest przejście i nie ma zwarcia do masy to to samo zrób między przelotką i wtyczką przełącznika w obu drzwiach. W tych drzwiach gdzie nie będzie przejścia, albo/i będzie zwarcie do masy masz winnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No, to już coś wiemy.

> Żeby tak się działo musisz mieć przerwany kabel zamykający szybę pasażera przy czym jeden z końców

> (ten od strony kierowcy) dotyka masy.

> Sprawdziłbym omomierzem, czy jest przejście między przelotkami w obu drzwiach na pinach nr 7 (kabel

> żółto zielony). Ten kabelek łączy właśnie przełączniki podnoszące szybę. Jeśli (miejmy

> nadzieję) jest przejście i nie ma zwarcia do masy to to samo zrób między przelotką i wtyczką

> przełącznika w obu drzwiach. W tych drzwiach gdzie nie będzie przejścia, albo/i będzie zwarcie

> do masy masz winnego.

OK. Posprawdzam jutro te kwestie. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Acha, jeśli masz boczne poduszki to na wszelki wypadek odłącz akumulator przed rozpięciem

> przelotek.

Mam. W ogóle to auto jest w wersji Cosmo rocznik 2004.

A instalacja gazowa nie straci ustawień po odłączeniu akumulatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie powinna.

Niestety nie wiem który pin to numer 7. Nie ma oznaczeń, natomiast przewód zielono-żółty jest podpięty do PINu, który obojętnie jak liczyć nie wychodzi jako siódmy.

Zmierzyłem jednak przejście pomiędzy wtyczkami drzwi na wszystkich PINach. Jest tylko na tych dużych (podejrzewam, że to prąd i masa). Powinno być chyba na co najmniej kilku - przecież lusterkiem mogę sterować, szybą w dół też. Będę musiał chyba sprawdzić czy te same kolory przewodów są na tych samych pinach po obydwu stronach...

Strona kierowcy:

ff12cf0d05940502m.jpg

0b81a85ec1578318m.jpg

b9850c918c62bf7am.jpg

a13d756cb69493e7m.jpg

4551218d513d2317m.jpg

Strona pasażera:

f4034fdb40eed476m.jpg

411db5e8fc72d7a3m.jpg

0f2fd757d1ac3cadm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma oznaczeń, natomiast przewód zielono-żółty jest

> podpięty do PINu, który obojętnie jak liczyć nie wychodzi jako siódmy.

No i słusznie, bo zapomniałem, że to 2004r facepalm%5B1%5D.gif. A zatem rzeczony przewód powinien być na pinie 10. Pozwoliłem sobie zaznaczyć na Twojej fotce rozkład pinów.

285629742-przelotka.jpg

Poza 10, przejście powinno być też m.in. na pinie 11 (szyba), 16,17,18 (lusterko), 27, 28 (parkowanie lusterka), jak wspomniałeś 1, 2 (zasilanie i masa), 3,4,5 (siłownik centralnego zamka), 26 (domykanie szyby). Oczywiście nie na tej wtyczce ze zdjęcia, tylko na męskiej - od strony instalacji wink.gif.

post-53490-14352515095521_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i słusznie, bo zapomniałem, że to 2004r . A zatem rzeczony przewód powinien być na pinie 10.

> Pozwoliłem sobie zaznaczyć na Twojej fotce rozkład pinów.

> Poza 10, przejście powinno być też m.in. na pinie 11 (szyba), 16,17,18 (lusterko), 27, 28

> (parkowanie lusterka), jak wspomniałeś 1, 2 (zasilanie i masa), 3,4,5 (siłownik centralnego

> zamka), 26 (domykanie szyby). Oczywiście nie na tej wtyczce ze zdjęcia, tylko na męskiej - od

> strony instalacji .

Poprawiłem swój miernik (cieńsze końcówki) i teraz tak:

Miedzy wtyczkami drzwi mam przejście na 1,2,3,4,5,6,7,11,12,13,16,17,18,24,26,27,28.

Styków: 8,9,14,15,19,20,21,22,23,25 nie ma we wtyczce pasażera.

Na pinie nr 10 nie ma przejścia - niestety :/

Dodatkowo:

Przy wyjętym bezpieczniku nr. 1 (szyby przód) w schowku w bagażniku, na pinach 11 między drzwiami lewe/prawe dalej jest przejście, na 10 nie ma.

Wtyczka drzwi od strony pasażera dociśnięta - wtedy na wtyczce kierowcy jest przejście z pin 10 i 11 na masę w tej wtyczce oraz z 10 i 11 do bezpiecznika nr.1 w bagażniku.

Wtyczka drzwi od strony pasażera wysunięta - wtedy we wtyczce kierowcy 10 styka do masy, a 11 nie. Nie ma też przejścia z 10 i 11 wtyczki kierowcy do bezpiecznika nr.1 w bagażniku.

Skoro przy wyjętym bezpieczniku 11 ma przejście, to na pewno oznacza, że bezpiecznik nie "rozcina" przewodu 11 między tymi wtyczkami, a w związku z tym nie powinien też rozcinać przewodu nr 10.

W związku z tym nasuwa mi się pytanie jak to jest połączone i którędy jest przeprowadzony w samochodzie przewód 10 między drzwiami? Pod konsolą przednią, czy pod progiem lewej strony, przez tył (w okolice bezpiecznika), aż do prawej strony?

W którym miejscu najprawdopodobniej mógł ulec uszkodzeniu przewód nr. 10? Gdzie szukać w pierwszej kolejności, tak żeby problem rozwiązać, a nie koniecznie rozebrać "pół auta"? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro przy wyjętym bezpieczniku 11 ma przejście, to na pewno oznacza, że bezpiecznik nie "rozcina"

> przewodu 11 między tymi wtyczkami, a w związku z tym nie powinien też rozcinać przewodu nr 10.

Zgadza się.

> W związku z tym nasuwa mi się pytanie jak to jest połączone

Przejście do masy i zasilania jest po półprzewodnikach w module sterowania silnikiem szyby. Przelotki (piny 10 i 11) są połączone bezpośrednio.

> którędy jest przeprowadzony w

> samochodzie przewód 10 między drzwiami?

Wiązki lecą wzdłuż progów i są ze sobą połączone pod przednimi fotelami. Pozostaje Ci szukać wzdłuż kabla.

Skoro gazownik gmerał w tamtej okolicy to może warto iść tym tropem.

Możesz spróbować metody na igłę: po znalezieniu przewodu w wiązce wbijasz weń igłę tak, żeby dotknęła żyły i sprawdzasz czy jest przejście z przelotką. Jak jest to idziesz dalej aż przejście zniknie. Wtedy szukasz między wkłuciami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza się.

> Przejście do masy i zasilania jest po półprzewodnikach w module sterowania silnikiem szyby.

> Przelotki (piny 10 i 11) są połączone bezpośrednio.

> Wiązki lecą wzdłuż progów i są ze sobą połączone pod przednimi fotelami. Pozostaje Ci szukać wzdłuż

> kabla.

> Skoro gazownik gmerał w tamtej okolicy to może warto iść tym tropem.

> Możesz spróbować metody na igłę: po znalezieniu przewodu w wiązce wbijasz weń igłę tak, żeby

> dotknęła żyły i sprawdzasz czy jest przejście z przelotką. Jak jest to idziesz dalej aż

> przejście zniknie. Wtedy szukasz między wkłuciami.

Póki co potwierdziłem sobie, że w słupkach przewód zielono-zółty jest cały. Mam problem z odsłonięciem wiązek w progach. Plastiki w progach pewno są na zatrzaski. Pytanie w którym kierunku szarpać (w dół? w stronę foteli?) i z jaką siłą, żeby czegoś dodatkowo nie rozwalić?

Rozebrałem dzisiaj całą konsolę środkową. Oprócz tego "kwiatka" (już chyba wiem skąd czasem zakłócenia w głośnikach),

b2c73346bfe11bb8m.jpg

wydaje się, że gazownicy nie mieli szansy nic zepsuć w tym miejscu w instalacji.

3fb65d9109a8f982m.jpg

405246c386f0fd97m.jpg

Znalazłem też jedną niepodpiętą do niczego wtyczkę. Do czego ona służy?

3bb94dc315a75969m.jpg

W konsoli środkowej są przeprowadzone dwie wiązki (wzdłuż) zakończone wtykami podpiętymi do jakiś gniazd. Oświetlenie tylne czy coś innego?

858623aa5ba2e8a7m.jpg

Skoro wiązki z drzwi miały się łączyć pod fotelami przednimi, to w jaki sposób są one przeprowadzone przez konsolę środkową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znalazłem też jedną niepodpiętą do niczego wtyczkę. Do czego ona służy?

Podaj kolory kabli od niej.

> W konsoli środkowej są przeprowadzone dwie wiązki (wzdłuż) zakończone wtykami podpiętymi do jakiś

> gniazd. Oświetlenie tylne czy coś innego?

Sterownik poduszek jak widać na naklejce wink.gif

> Skoro wiązki z drzwi miały się łączyć pod fotelami przednimi, to w jaki sposób są one

> przeprowadzone przez konsolę środkową?

Do konsoli środkowej (i całej deski rozdzielczej) idzie wiązka swoją drogą - po rurze, która jest za deską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Minęło trochę czasu od założenia tego tematu, wreszcie znalazłem chwilę, żeby poszukać miejsca uszkodzenia przewodu. Okazało się, że jednak wina gazowników.

Zobaczcie jaki pech - widać wyraźnie, że ktoś za mocno rozpędził się z wiertarką, i że jedna strona przewodu żółto-zielonego styka do grubego czerwonego przewodu. Wiertło przemknęło przez całą wiązkę i przerwało dopiero przewód na samej górze, ponieważ napinała go taśma izolacyjna. Dodatkowo w innym miejscu nawiercony jest kanał doprowadzania powietrza pod tylne siedzenie od strony pasażera, ale to już szczegół...

26d202c32e407c84m.jpg

5a3cc1b90928661dm.jpg

82a43c8e0688adfcm.jpg

5b963211b818a99em.jpg

Dostęp w miejscu uszkodzenia wiązki jest paskudny - ledwo udało mi się dojść tam ręką z telefonem, żeby zrobić fotki i na nich zobaczyć dokładnie to miejsce. Trzeba będzie albo rozcinać wykładzinę, albo demontować siedzenie - co polecacie w tym wypadku? Czy demontaż siedzenia pasażera to dużo roboty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy demontaż siedzenia pasażera to dużo roboty?

Niedużo. 3 śrubki. Jedna mocująca uchwyt pasa i dwie z tyłu mocujące szyny do podłogi. Plus oczywiście odłączenie akumulatora i okablowania fotela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.