Skocz do zawartości

Wskazania temperatury MK2 1,2 16v


Lynda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Sprawa jest następująca- dwa dni temu spostrzegłem, że autko jakby się długo nagrzewało, ale do środka skali wskazówka dochodzi, termostat raczej odrzuciliśmy z moim mechanikiem- przy przyspieszaniu wskazówka nie opada. Ponadto diagnostyka ręcyma wążów od chłodnicy nie wykazała, żeby się ten od chłodnicy robił ciepły, dopiero gorący się zrobił w okolicy 85*C czyli w miarę prawidłowo.

Auto się dogrzewa- w środku leci gorące powietrze (kumpel którego podrzucam czasem do tramwaju mówi, że u niego w Clio II to nie ma szans żeby sie grzało tak jak u mnie 270751858-jezyk.gif ).

Ale jest ale.. raz, jak się już rzekło dam sobie paznkokcie obciąć, że niedawno nagrzewał się trochę szybciej, dwa, że wskazówka jak już dopadnie do połowy skali, to nie zostaje tam, a potrafi opaść z kreskę, dwie, po czym podnieść się znowu. ponadto po minutach postoju z wyłączonym motorem i ponownym jego odpaleniu spada trochę powyżej ćwiartki skali.

Komputer pokazuje temperaturę na jałowych obrotach tak między 83-85*C\

Układ jest odpowietrzony.

Teraz już za ciemno pchać mi się z multimetrem do czujnika temperatury- ale czy może to być jego wina?

Czy też może przyczyny szukać jeszcze gdzie indziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, tam gdzie odrzuciłeś

> termostat, po wymianie wkładu u mnie przestało wariować

no proszę Cię... spineyes.gif miałem ochotę zmieniać, nawet klepnąłem zamówienie sobie, ale usłyszałem z kolei, że to na bank nie to i anulowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no proszę Cię... miałem ochotę zmieniać, nawet klepnąłem zamówienie sobie, ale usłyszałem z

> kolei, że to na bank nie to i anulowałem...

P2 1,2 16v - operacja pomogła, P2fl 1,2 8v - tysz pomogło, Panda 1,1 -troszkę mniej, ale pomogło tu są jaja jak w P1.

We wszystkich trzech pojazdach takie same wkłady termostatu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> P2 1,2 16v - operacja pomogła, P2fl 1,2 8v - tysz pomogło, Panda 1,1 -troszkę mniej, ale pomogło

> tu są jaja jak w P1.

> We wszystkich trzech pojazdach takie same wkłady termostatu

no to może jednak spróbuję.. nie jest to majątek a jak po może hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to może jednak spróbuję.. nie jest to majątek a jak po może

Musi pomóc - ostatnio dwa punta 2FL 8V moje i syna mają nowe termostaty i wskazówki "stoją jak drut". A "pływały" od wszystkiego. Nie wiem jak jest w 16V ale u mnie wymiana bezproblemowa samemu w garażu bez demontażu cewek. Sciągnąć wężykiem ze zbiornika do wiaderka tyle płynu ile się da i można odkręcać termostat, bo jest on powyżej. Potem odpowietrzenie wg opisu na autokąciku (ktore poszło mi lepiej niż mechanikowi wymieniającemu mi rok temu pompę i rozrząd, bo po nim bulgotało chyba ze 300km) i 100% zadowolenia z własnych zdolnosci.

Powodzenia

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... poszło mi lepiej niż mechanikowi wymieniającemu mi rok temu pompę i rozrząd...

Po pierwsze dlatego, że mechanik musi na tym zarobić i nie będzie czekał aż układ się odpowietrzy, tylko czeka na tyle, żeby przy zalaniu pod korek wystarczyło płynu po całkowitym odpowietrzeniu.

Po drugie dlatego, że u Ciebie zapowietrzona była tylko część przy termostacie ...

Gratuluję bezproblemowego odpowietrzenia, bo niektórym to trzeba łopatą do głowy wkładać niektóre rzeczy, a i tak nie zawsze skutkuje smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Musi pomóc - ostatnio dwa punta 2FL 8V moje i syna mają nowe termostaty i wskazówki "stoją jak

> drut". A "pływały" od wszystkiego. Nie wiem jak jest w 16V ale u mnie wymiana bezproblemowa

> samemu w garażu bez demontażu cewek. [...]

> Powodzenia

dzięki, będziem w weekend "eksperymentować" zlosnik.gif

Dzięki za rady co do montażu, aczkolwiek nie robię tego pierwszy raz wink.gifwaytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.