kozaczek Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 Astra F 1994 Diesel Isuzu 350 tys km Witam Po długiiiim czasie użytkowania auta bez problemów zaczęło się w końcu coś złego dziać. Po kilku dniach nie używania auto odpaliło za drugim podejściem na - 18 stopniowym mrozie. Myślałem ze jest ekstra. Jednak w drodze do pracy po ok 15 km auto zaczęło słabnąć. Nacisk na gaz powodował że silnik słabł, wyższy bieg dławił auto. Wręcz auto się zatrzymało gdy skręcałem i wcisnąłem sprzęgło. Jakoś do pracy dojechałem, jednak po pracy to samo. Myślałem ze kiepksa ropa i dolałem płynu przeciw parafinie i troche drogiej ON Vervy. Ku mojemu zaskoczeniu problem ustał do domu wróciłem rozgrzanym sprawnym autem. Po 5 dniach nie użytkowania dziś znów podobnie. Co jakiś czas na sprzęgle obroty spadają na tyle nisko że silnik sie mocno trzęsie lub wręcz gaśnie. A po chwili jest normalnie. Gdzie szukać problemu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mpek Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 A z filtrem to kiedy się ostatnio widziałeś? Mógł zamarznąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozaczek Napisano 6 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > A z filtrem to kiedy się ostatnio widziałeś? > Mógł zamarznąć No trochę już minęło od ostatniej wymiany ale gdyby zamarzł to albo by nie odpalił albo problem byłby nie zmienny cały czas a tu raz jest dobrze a raź kiepsko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 Może nie zamarzł, ale zapycha się parafiną. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.