Skocz do zawartości

Pancerne wahacze :)


Walciu

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj byłem wymienić olej i przy okazji kazałem posprawdzać całe zawieszenie, bo coś mi się tłukło.

Myślałem że to wina wyrobionych wahaczy (bo te typy tak mają)

Wynik testów na szarpakach i oględzin całkowicie mnie zaskoczył yikes.gif

Gumy wahaczy, stabilizatora i końcówki drążka całkowicie sprawne. Po 100tys km bez znacznego zużycia, a stukającym elementem okazał się amorek (puka przy lekkich ugięciach)

Sam nie wiem co wnioskować z tych oględzin.

Albo drogi w Wlkp. są takie wspaniałe, albo fakt, że praktycznie od początku mojej przygody z Bravo mam sztywne sprężynki i amorki, a ze względu na felgi omijam dziury.

Zawiecha sztywna mało pracuje = mało wyrabia hmm.gif

Żeby nie było tyle słodzenia to do wymiany znalazło się kilka elementów:

- cieknący czujnik ciśn. oleju

- gumy na przegubach: wewn. lewa strona i zewn. prawa strona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj byłem wymienić olej i przy okazji kazałem posprawdzać całe

> zawieszenie, bo coś mi się tłukło.

> Myślałem że to wina wyrobionych wahaczy (bo te typy tak mają)

> Wynik testów na szarpakach i oględzin całkowicie mnie zaskoczył

> Gumy wahaczy, stabilizatora i końcówki drążka całkowicie sprawne. Po

> 100tys km bez znacznego zużycia, a stukającym elementem okazał

> się amorek (puka przy lekkich ugięciach)

> Sam nie wiem co wnioskować z tych oględzin.

> Albo drogi w Wlkp. są takie wspaniałe, albo fakt, że praktycznie od

> początku mojej przygody z Bravo mam sztywne sprężynki i amorki,

> a ze względu na felgi omijam dziury.

> Zawiecha sztywna mało pracuje = mało wyrabia

> Żeby nie było tyle słodzenia to do wymiany znalazło się kilka

> elementów:

> - cieknący czujnik ciśn. oleju

> - gumy na przegubach: wewn. lewa strona i zewn. prawa strona

No i niech ktoś powie coś złego o słabym zawieszeniu Fiatów.

A swoją drogą wy wlk-polanie macie chyba faktycznie trochę lepsze drogi

smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i niech ktoś powie coś złego o słabym zawieszeniu Fiatów

Bez komentarza smirk.gif

> A swoją drogą wy wlk-polanie macie chyba faktycznie trochę lepsze drogi

Chcialbym miec chociaz takie jakimi jezdza w 100licy. Ale nie bede narzekal bo najgorzej nie mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pozazdroscic! Ale wiem ze masz juz dobrze ponad 100kkm takze jedna wymiana w karierze autka juz byla ?

> Zawiecha sztywna mało pracuje = mało wyrabia

Hmm, malo pracuje ale z wiekszym naciskiem na tuleje... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A swoją drogą wy wlk-polanie macie chyba faktycznie trochę lepsze drogi

pad.gif jesli my mamy dobr drogi to naprawde nie wiem co rozumiec pod pojeciem dobre spineyes.gif Moze o przelotowki jeszcze "jakos" dbaja, ale pozostale to chyba tylko do enduro sie nadaja uzbroj_zlo.gif

A taka sytuacja skutecznie odstrasza mnie od obnizenia zawiechy... Choc jestem przed wymiana calego przodu...

Z drugiej strony jak Walciu zaczal opisywac to i owo biglaugh.gif

Z innej z kolei rozwalona miska Mkol-a niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez komentarza

> Chcialbym miec chociaz takie jakimi jezdza w 100licy.

To mam rozumieć przez to że w W-wie są lepsze??

Jedyny ich plus to to, że są szersze, ale napewno nie mniej dziurawe i równe niż nasze.

Kilka razy miałem (nie) przyjemność polatania po W-wie i myślałem że mnie szlag trafi jak co chwila na Wisłostradzie waliłem puszką tłumika o asfalt.

> Ale nie bede

> narzekal bo najgorzej nie mamy.

Porównując południe (Wałbrzych i okolice) oraz wschód (okolice W-wy) to nasze drogi są w naprawdę dobrym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> albo masz za miękko , albo puszka za duża

To drugie, bo pucha była 8cm od ziemi.

Obecnie nowy tłumik bardziej się chowa i wszystko jest ok - przy najbliższej okazji przetestuję w W-wie hehe.gif

Albo i jeszcze bliżej - tylko podskoczę do Wrocka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i niech ktoś powie coś złego o słabym zawieszeniu Fiatów.

> A swoją drogą wy wlk-polanie macie chyba faktycznie trochę lepsze

> drogi

Ja powiem! cool.gif Ojca punto po 18000 km z przodu do wymiany maglownica, wytrzepane tuleje gumowe wahaczy przód tył po przekątnej. Ojciec jeździ bardzo ostrożnie, a dziury wręcz z pasją omija. Ale dla równowagi, seicento 900 żony, 90000km i najmniejszego luzu na przekłądni, wahaczach - chociaż przy 50000 poleciał przedni amorek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miare oki i przede wszystki szerokie. Moze stad to wrazenie ?

zapewne... w poprzedniej firmie bylem kilka razy w Wawce... na szczesci sluzbowym poldkiem i to jeszcze w wersji truck... na tych wertepach dupa skakala jak pani stojacej na A2 jump.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Goszczac w Wawce zawsze smigam glownymi co by sie nie zgubic. Sa w

> miare oki i przede wszystki szerokie. Moze stad to wrazenie ?

Może dlatego masz takie wrażenie.

Większość ulic w Wawie jest w opłakanym stanie, czasem

nawet te główne! Ale w porównaniu z kilkoma drogami

we Wrocławiu, którymi musiałem jeźdźić Warszawskie drogi

nie są takie złe! Jak widać bywają gorsze hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę znam wszystkie te miasta.

Zdecydowanie najgorsze we Wrocku - nie dość że bardzo dużo kostki brukowej - to jeszcze miejscami chyba pamiętająca okupanta - zdarząją się 2 kostki tak rozchylone, że w środek można włożyć trzecią.

Chyba znam jedną ważną ulicę po remoncie.

Warszawa - na tych przelotówkach (Trasa Łazienkowska, Jana Pawła, Wisłostrada) - nawierzchnia jest raczej w złym stanie. Choć nowe czy naprawione odcinki też są.

W Poznaniu jest różnie - można wybrać trasę, że pojedzie się tak, że prawie nie widząć dziur.

Z drugiej strony najgorzej jest w centrum (27 Grudnia, Św. Marcin, Dąbrowskiego), niektórych osiedlach (stare dwupasmówki) i na większości przejazdów tramwajowych. Są też dwa masakryczne wiadukty (Franowo i Górczyński).

Ale i tak najbardziej wku...... są odcinki, gdzie był jakiś dosyć poważny remont a coś już wyłazi z ziemi (przełomy)- np. odcinek od Franowa do Autostrady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Poznaniu jest różnie

Nie mowiac juz o latach po zimie, ktore w tym roku wygladaja jak niedociety do ksztaltu skaleczenia opatrunek. Juz nie raz mialem ochote wziac aparat i zrobic kilka fotek co by pokazac calemu swiatu. Powiem szczerze - juz lepsze byly te dziury smirk.gifangryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zjezdzilem pewnego okresu cala Polske i...

> Zdecydowanie najgorsze we Wrocku

potwierdzam...

> Warszawa - na tych przelotówkach - nawierzchnia jest raczej w złym stanie. Choć nowe

> czy naprawione odcinki też są.

waytogo.gif

> W Poznaniu jest różnie - można wybrać trasę, że pojedzie się tak, że prawie nie widząć dziur.

hmm.gif

> Z drugiej strony najgorzej jest w centrum (27 Grudnia, Św. Marcin, Dąbrowskiego),

Dokładnie... Szczególnie Dabgorskiego (do Ogrodow), na szczescie zaczeli Glogowska robic (kolejny etap), ale kiedy do Komornik tam 2 pasami sie dojedzie (a nie polmetrowymi koleinami) to nie wiem... sick.gif

> wiadukty (Franowo i Górczyński).

ano

> Ale i tak najbardziej wku...... są odcinki, gdzie był jakiś dosyć poważny remont a coś już wyłazi z ziemi (przełomy)- np. odcinek od Franowa do Autostrady.

fakt, powaznie wnerwiajace!

swoja droga ciekawe na jak glugo wystarczy remont wiaduktu na Hetmanskiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.