Skocz do zawartości

Znika płyn chłodniczy


abes69

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od jakiegoś miesiąca znika mi płyn chłodniczy tzn. w ciągu tego miesiąca dolałem 4l płyny żeby wyrównać stan w zbiorniku wyrównawczym, sprawdzałem czy jest jakiś wyciek na przewodach nagrzałem auto żeby wskazówka temeperatury osiągneła 90 stopni żeby się otworzył drugi obieg i nic zero wycieku, nagrzewnica też ok w kabinie pod dywanikami sucho, z rury wydechowej nic nie kopci na biało ale zauważyłem że w zbiorniku wyrównawczym jest jakieś dziwne ciśnienie tzn. jak zatrzymam się na postoju i otworze maskę w zbiorniku wyrównawczym nie ma płyny jak odkręce korek odzywa się duże ciśnienie w układzie i woda wraca do zbiornika czy to może być Uszczelka pod głowicą czy jest szansa że jakimś cudem to jest pompa wody ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzaj wycieki przy zimnym silniku, przy ciepłym przewody się uszczelniają, dotyczy też pompy wody. Z uszczelką pod głowicą mogą być 3 problemy: 1.Płyn przecieka do cylindra-auto dymi na biało. 2.Płyn wycieka na zewnątrz. 3.Płyn przecieka do układu olejowego-poziom oleju podnosi się i widać krople wody na bagnecie. Ciśnienie w układzie chłodzenia jest normalne, nakrętka w zbiorniczku ma zawór bezpieczeństwa przed nadmiernym ciśnieniem. Mi kiedyś ten zawór nawalił i rozerwało mi zbiorniczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zauważyłem że w zbiorniku wyrównawczym jest jakieś dziwne ciśnienie tzn.

> jak zatrzymam się na postoju i otworze maskę w zbiorniku wyrównawczym nie ma płyny jak odkręce

> korek odzywa się duże ciśnienie w układzie i woda wraca do zbiornika czy to może być Uszczelka

Miałem dokładnie taki sam objaw. Już szykowałem kasę na UPG, ale okazało się, że układ był zapowietrzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ubywało ci plynu chłodniczego ?

Oczywiście, choć w mniejszym tempie.

Dłuższy czas miałem 2 wycieki (chłodnica oraz trójnik) i dolewałem ze 2 setki płynu na tydzień

Zapowietrzenie nie wzięło się znikąd, tylko albo wprost z nieszczelności, albo w wyniku dłuższego niekontrolowania poziomu, kiedy zeszło za dużo poniżej minimum.

Dlatego uważam, że masz jednak wyciek - czasem trudno go zaobserwować. Ja mam stałe miejsce parkingowe, dlatego miałem małe plamy glikolu na betonie po postoju. A jak płyn kapie na ciepły np kolektor wydechowy, to od razu paruje i nie ma śladów (w sensie mokrego nie ma, bo wyschnięte białawe ślady mogą być).

Ja na Twoim miejscu postawił bym auto na jakiejś czystej powierzchni (karton?), odpalił aż do otwarcia dużego obiegu, zgasił i zobaczył co się dzieje po kilku godzinach (czy są plamy na kartonie no i oględziny wszystkich złącz węży, chłodnicy) a potem jeszcze poczekał parę godzin i znów oględziny.

Można jeszcze przygazować na ciepłym powiedzmy do 4000obrotów i zobaczyć czy wówczas gdzieś nie pojawia się mgiełka albo para.

4 litry na miesiąc to sporo, zależy jeszcze ile auto jeździ, moje średnio w miesiącu robi 1700km i wyciekało 1 litr na miesiąc, przy samym wycieku z trójnika z którego wyraźnie kapało (pewnie kilka - kilkanaście kropel na godzinę się zbierało), okolica poniżej była najczęściej wyraźnie mokra.

Z moich obserwacji - może się mylę - glikol w temperaturze pokojowej nie bardzo paruje i długo widać gdzie wykapał, ale w wysokich temperaturach paruje szybko i szybko znikają mokre ślady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź nagrzewnicę. W BBM nagrzewnice lubią gnić. Jeśli wewnątrz auta da się wyczuć zapach płynu chłodniczego to na 100% nagrzewnica. Braki płynu wychodzą właśnie w zimie, kiedy korzystasz z ogrzewania. Miałem to u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nagrzewnica do sprawdzenia, choć takie ubytki na pewno byłoby czuć w środku, szyby nie parują?, jak nie widzisz wycieków to wykręć i obejrzyj świece jak to UPG to powinno być widać różnice. Możesz też spróbować z jakimś uszczelniaczem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nagrzewnica do sprawdzenia, choć takie ubytki na pewno byłoby czuć w środku, szyby nie parują?, jak

> nie widzisz wycieków to wykręć i obejrzyj świece jak to UPG to powinno być widać różnice.

> Możesz też spróbować z jakimś uszczelniaczem...

W środku nie czuć płynem chłodniczym dywaniki suche sprawdzałem dokładnie ale miałem dość mocno zapowietrzony układ znalazłem 2 odpowietrzniki rozgrzałem auto do 90 stopni i zacząłem odpowietrzanie, zajeło mi to trochę czasu aż zaczął lecieć z odpowietrzników tylko płyn tylko zastanawiam się czy w 1.2 są tylko 2 odpowietrzniki bo gdzieś czytałem na forum że są 3 ?

(znalazłem tylko 2 w okolicy zaworka od klimy przy podszybiu).

Jutro sprawdzę świece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze odpowietrzałem tymi dwoma własnie na przewodach do nagrzewnicy. Układ sam sie nie zapowietrzył. Jak jest źle odpowietrzony to bedziesz słyszał bulgotanie. Jeśli nagrzewnica puszcza słabo to bedzie w aucie sucho bo to odparowuje, ja tak miałem. Ale w aucie było czuć płynem po dłuższym czasie jak nie używałem ogrzewania. Szyba też była tłusta. Co ile kilometrów znika Ci ten płyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja zawsze odpowietrzałem tymi dwoma własnie na przewodach do nagrzewnicy. Układ sam sie nie

> zapowietrzył. Jak jest źle odpowietrzony to bedziesz słyszał bulgotanie. Jeśli nagrzewnica

> puszcza słabo to bedzie w aucie sucho bo to odparowuje, ja tak miałem. Ale w aucie było czuć

> płynem po dłuższym czasie jak nie używałem ogrzewania. Szyba też była tłusta. Co ile

> kilometrów znika Ci ten płyn?

Jakiś niecały litr na tydzień, na miesiąc robie ok 1000km ale narazie jak odpowietrzyłem układ to jest ok i czekam czy co

ś będzie ubywać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.