Skocz do zawartości

UMOWA - czyli mój pierwszy maluszek


Rekomendowane odpowiedzi

Baaardzo dawno temu kupiłem maluszka. Jeździł . silniczek 594 ccm. rocznik ?

wieść niosła że 1975 i że na włoskich częściach , ale pewnie da się to sprawdzić . Autko ledwie się bujało o własnych siłach i z trudem można je było rozpędzić do siedemdziesiątki smile.gifSprzedałem go w sierpniu 1991 roku kolejnemu właścicielowi za 2 miliony - aż się sam dziwię że wziął.

Co było dalej z maluchem ? Pojęcia nie mam. Dziś to byłby pewnie rarytas smile.gif

Na umowie nie ma kompletnego numeru VIN , bo w ówczesnych czasach nie był on potrzebny a i tak nikt nie wiedział co znaczą poszczególne litery i cyfry.

A może ktoś się pokusi i odnajdzie bliższe dane dot. autka ?

286187020-UMOWA1.jpg

koncówka VIN : 0012900

nr silnika : 9171971

tak się chciałem pochwalić być może najstarszym posiadanym kiedyś maluszkiem.

post-413-14352517177621_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Baaardzo dawno temu kupiłem maluszka. Jeździł . silniczek 594 ccm. rocznik ?

> wieść niosła że 1975 i że na włoskich częściach , ale pewnie da się to sprawdzić . Autko ledwie

> się bujało o własnych siłach i z trudem można je było rozpędzić do siedemdziesiątki Sprzedałem

> go w sierpniu 1991 roku kolejnemu właścicielowi za 2 miliony - aż się sam dziwię że wziął.

> Co było dalej z maluchem ? Pojęcia nie mam. Dziś to byłby pewnie rarytas

> Na umowie nie ma kompletnego numeru VIN , bo w ówczesnych czasach nie był on potrzebny a i tak nikt

> nie wiedział co znaczą poszczególne litery i cyfry.

> A może ktoś się pokusi i odnajdzie bliższe dane dot. autka ?

> koncówka VIN : 0012900

> nr silnika : 9171971

> tak się chciałem pochwalić być może najstarszym posiadanym kiedyś maluszkiem.

Bez foto malucha się nie liczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedałem

> go w sierpniu 1991 roku kolejnemu właścicielowi za 2 miliony - aż się sam dziwię że wziął.

ja sprzedałem swojego poloneza `84 w 1994 roku za 25 000 000 zł. zlosnik.gifzlosnik.gif kwota trochę poniżej rynkowej bo bez przedniej szyby był zlosnik.gifzlosnik.gif

> Co było dalej z maluchem ? Pojęcia nie mam. Dziś to byłby pewnie rarytas

> Na umowie nie ma kompletnego numeru VIN , bo w ówczesnych czasach nie był on potrzebny a i tak nikt

> nie wiedział co znaczą poszczególne litery i cyfry.

> A może ktoś się pokusi i odnajdzie bliższe dane dot. autka ?

> koncówka VIN : 0012900

> nr silnika : 9171971

też niedawno znalazłem umowę, i też nie ma tam całego VIN-u. Nie pisało się wtedy do umów całego VIN-u bo nawet w DR nie było tongue.giftongue.gif . Wersja była nietypowa bo w budzie C-klasy ale z silnikiem AB i skrzynią piątką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.