Kupno busa kontener z windą do max 50tyś

[Buli22]

Niedługo będe chciał kupić takiego busika z windą do 3.5T.Nie mam uprzedzeń do żadnej z marek ale chciałbym żebyście mi coś doradzili.Samochód do kurierki-generalnie codziennie wożenie ok 4-5palet(ok 1200kg) i pare paczek.Finansowo chce przeznaczyć ok 50tyś z tym że samochód będzie brany w leasing.

Czekam na wasze propozycje.

[mati6630]

Ducato 3.0 jeżeli nie będziesz przekraczał 80-90 km/h to może być też 2.3. Aha no i co do wagi to jeżeli myślisz o windzie to raczej te 1200kg robi się mało realne

[CRUSH]

Polecam również Ducato ale tylko i wyłącznie 3,0 JTD, niestety 2,3 a szczególnie E5 są dosyć awaryjne. Skąd wiem - pracuję w serwisie.

[mdyrka]

> Niedługo będe chciał kupić takiego busika z windą do 3.5T.Nie mam uprzedzeń do żadnej z marek ale

> chciałbym żebyście mi coś doradzili.Samochód do kurierki-generalnie codziennie wożenie ok

> 4-5palet(ok 1200kg) i pare paczek.Finansowo chce przeznaczyć ok 50tyś z tym że samochód będzie

> brany w leasing.

> Czekam na wasze propozycje.

1200kg ładowności ma Ducato Maxi bez windy...

[mati6630]

> 1200kg ładowności ma Ducato Maxi bez windy...

dodaj że w dowodzie...

[mdyrka]

> dodaj że w dowodzie...

no tak... na żywo będzie pewnie mniej optymistycznie

[Jarecki88]

> Polecam również Ducato ale tylko i wyłącznie 3,0 JTD, niestety 2,3 a szczególnie E5 są dosyć

> awaryjne. Skąd wiem - pracuję w serwisie.

A nie porąbało Ci się z tą awaryjnością z motorem 2.2? Nigdy nie słyszałem narzekań na 2.3 z powodu awaryjności.

[niedal]

> A nie porąbało Ci się z tą awaryjnością z motorem 2.2? Nigdy nie słyszałem narzekań na 2.3 z powodu

> awaryjności.

2,2 nie są złe, tylko dziury w tłoku się wypalają. trzeba dbać o wtryski.

[CRUSH]

> A nie porąbało Ci się z tą awaryjnością z motorem 2.2? Nigdy nie słyszałem narzekań na 2.3 z powodu

> awaryjności.

2,2 to pikuś, jest dosyć dobry, głównie są problemy z falowanie obrotów, zaworem EGR i regulatorami ciśnienia paliwa na listwie i pompie WC.

Jeżeli chodzi o silnik 2,3 to przeskakujące paski rozrządu (znam co najmniej kilka przypadków), rozciągający się i hałasujący łańcuch od napędu wałków rozrządu, bardzo awaryjna przepustnica, modulator EGR, często siada też czujnik ciśnienia doładowania i wieczne problemy ze sondą lambda.

Choć jeżeli chodzi o Ducato/Boxer/Jumper to największą pomyłką tych samochodów jest instalacja elektryczna (zwłaszcza przegnita i zaśniedziała kostka instalacji za lewą przednią lampą)