Skocz do zawartości

DSG


-mimx-

Rekomendowane odpowiedzi

Uprzejmie donoszę, że DSG to syf nad syfy zlosnik.gif

Przesadziłem, jest fajna, ale przy 60kkm padła mi dwumasa. Objawy były raczej (dla mnie) mało wyczuwalne, tj. ciche jakby metaliczne dźwięki... przy włączonej klimie (kwestia obciążenia silnika? ASO tego nie umiało wytłumaczyć) + okazjonalne poszarpywania/drgania przy zmianie biegów I->II i II->III przy niskich i średnich obrotach.

Usterka chyba niezbyt typowa, bo części nie były dostępne w PL, czekali 1,5 tygodnia na dostawę z DE.

Ale ma ta usterka swoje plusy. Bardzo Golfa doceniłem po 2 tygodniach obcowania z samochodem, którego marki z litości nie wymienię clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytalem na forum Skody w UK, czesto (oczywiscie biorac poprawke na to, ze na forum pisza przewaznie ludzie, ktorym sie cos sypie) sa problemy ze skrzynia, ale sa naprawiane na gwarancji bez mrugniecia okiem. co ciekawe, na niektorych rynkach wydluzono gwarancje na skrzynie do zdjae sie 10 czy 12 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uprzejmie donoszę, że DSG to syf nad syfy

> Przesadziłem, jest fajna, ale przy 60kkm padła mi dwumasa. Objawy były raczej (dla mnie) mało

> wyczuwalne,

O, coś nowego zlosnik.gif

U mnie 51 kkm także pozostaje czekać zlosnik.gif

Sam wyczaiłeś, że coś nie tak i zgłosiłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie 51 kkm także pozostaje czekać

ok.gifhehe.gif

> Sam wyczaiłeś, że coś nie tak i zgłosiłeś ?

Sam. Ale tak trochę bez przekonania, tj. po prostu przy okazji przeglądu 60kkm opisałem objawy, nic nie sugerowałem, bo tak naprawdę nie byłem pewny o co chodzi - ta klima mnie zmyliła a poszarpywanie/wibracje następowały bardzo sporadycznie, mniej więcej raz na 30-50 km w ruchu miejskim.

Podejrzewam, że przy okazji coś pogrzebali w sofcie, bo samochód inaczej się zachowuje przy odpaleniu na zimno. Wcześniej było tak, że po długim postoju przez pierwsze kilkanaście sekund silnikiem delikatnie telepało, spalanie pokazywał kosmiczne - ponad 4l/h - i ogólnie było jakoś tak głośno. Tak było od nowości, ale gdzies przeczytałem, że to podgrzewanie katalizatora i uznałem, że TTTM. Teraz dogrzewa dużo mniej agresywnie, tj. spalanie wskakuje na 2,5l/h, by po kilku sekundach zacząć spadać do niewiele ponad 1. Praca silnika od pierwszych sekund zrobiła się "miekka", nic nie telepie, jest ciszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uprzejmie donoszę, że DSG to syf nad syfy

> Przesadziłem, jest fajna, ale przy 60kkm padła mi dwumasa. Objawy były raczej (dla mnie) mało

> wyczuwalne, tj. ciche jakby metaliczne dźwięki... przy włączonej klimie (kwestia obciążenia

> silnika? ASO tego nie umiało wytłumaczyć) + okazjonalne poszarpywania/drgania przy zmianie

> biegów I-Usterka chyba niezbyt typowa, bo części nie były dostępne w PL, czekali 1,5 tygodnia

> na dostawę z DE.

> Ale ma ta usterka swoje plusy. Bardzo Golfa doceniłem po 2 tygodniach obcowania z samochodem,

> którego marki z litości nie wymienię

no no 60kkm to rzeczywiscie duzo...

jedyny plus to zalatwienie bezproblemowo sprawy na gwarancji

gdzie sie podzialy normalene trwale auta?

jak kogos teraz nie stac na nowe auta z gwarancja to pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no no 60kkm to rzeczywiscie duzo...

> jedyny plus to zalatwienie bezproblemowo sprawy na gwarancji

> gdzie sie podzialy normalene trwale auta?

> jak kogos teraz nie stac na nowe auta z gwarancja to

Mogłoby też być tak, że jeździłoby drugie 60 kkm i wiele by się nie działo,

ale różnie może być.

Faktem jest, że albo nowe i jak najlepsza i najdłuższa gwarancja,

albo coś najmniej skomplikowanego trzeba brać.

Znajomy w Transicie przy 90kkm wymieniał dwumasę (4500zł), a przy 170kkm sprzęgło i dwumasę (6000zł) spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japońskim tongue.gif Zastępczaka (nie bezpłatego ofcrs) wziąłem tylko na pierwsze 3 dni, a potem się dobra dusza nade mną zlitowała i mi coś pożyczyła, gdy termin dostawy części zmienił się na nieznany.

W każdym razie to już druga "gruba" kosztowo usterka na gwarancji. Pierwszą było pęknięcie obudowy poduszki powietrznej kierowcy. Kolega w 2 mies. starszym Passku miał dokładnie to samo, więc chyba jakaś wadliwa seria. Cena detaliczna takiej poduchy to podobnież 3kzł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Japońskim Zastępczaka (nie bezpłatego ofcrs) wziąłem tylko na pierwsze 3 dni, a potem się dobra

> dusza nade mną zlitowała i mi coś pożyczyła, gdy termin dostawy części zmienił się na

> nieznany.

> W każdym razie to już druga "gruba" kosztowo usterka na gwarancji. Pierwszą było pęknięcie obudowy

> poduszki powietrznej kierowcy. Kolega w 2 mies. starszym Passku miał dokładnie to samo, więc

> chyba jakaś wadliwa seria. Cena detaliczna takiej poduchy to podobnież 3kzł.

VW z roku na rok coraz większe badziewie wypuszcza oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.