Viper2000hp Napisano 29 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 Norma-zima idzie to muszę mieć głupie problemy z wozem... Po pierwsze: rozrusznik. Na zimno pali na dotyk, jak się rozgrzeje cisza. Nic nie kreci, żadnego dźwięku nawet nie wyda i trzeba odczekać kilkanaście minut, aż ostygnie. Mnie to wkur....ło więc znalazłem szybszy sposób-zwarcie na automacie i działa nawet na gorąco. Na jakiś czas... Problem jest z tym dziadem tylko na ciepło i nie mam pojęcia dlaczego... Jakieś pomysły??? Po drugie:nagrzewnica. Miałem non stop zaparowane czymś tłustym szyby, w końcu doszedłem,że to chyba płyn chłodniczy (minimalnie ubywało mi ze zbiorniczka,a wczoraj poszedł konkretny zapach płynu z nawiewu). Ok, tylko,że dywaniki są suche, nigdzie wycieku nie widać-możliwe,że zrypało się coś wewnątrz samego mechanizmu z dmuchawą??? Wszelkie sugestie mile widziane,bo siekiera mnie już na niego świerzbi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 29 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 ad.1, gdzieś Ci sie styk grzeje, poczyść wszystkie punkty plusowe oraz masowe przy silniku. ad.2, możesz mieć w samej nagrzewnicy problem i Ci faktycznie ucieka w nawiew. Wyjmij, i sprawdź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 29 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 > ad.1, gdzieś Ci sie styk grzeje, poczyść wszystkie punkty plusowe oraz masowe przy silniku. > ad.2, możesz mieć w samej nagrzewnicy problem i Ci faktycznie ucieka w nawiew. Wyjmij, i sprawdź. Ok, a jeśli dodam,że te akcje z rozrusznikiem zaczęły się po wymianie stacyjki i jest teraz tak,że jeśli powoli przekręcę kluczyk to nigdy nie kręci,a jeśli szybko to nie ma problemu(oczywiście na zimnym) to znaczy,żeby szukać problemu w okolicach stacyjki czy jednak przejrzeć też instalację pod maską? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 29 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 to oznacza: miernik w dłoń i sprawdzamy napięcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 29 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 > Ok, a jeśli dodam,że te akcje z rozrusznikiem zaczęły się po wymianie stacyjki i jest teraz tak,że > jeśli powoli przekręcę kluczyk to nigdy nie kręci,a jeśli szybko to nie ma problemu(oczywiście > na zimnym) to znaczy,żeby szukać problemu w okolicach stacyjki czy jednak przejrzeć też > instalację pod maską? I Ty się jeszcze pytasz? Stacyjka nowa czy używana? Zobacz ew. kostki, czy wszystkie konektory mają pewny styk, ale to siedzi raczej wewnątrz. >> ad.2, możesz mieć w samej nagrzewnicy problem i Ci faktycznie ucieka w nawiew. Wyjmij, i sprawdź. I do tej operacji siekiera może się przydać - szybki demontaż no i mniej roboty masz, bo już nie musisz niczego montować z powrotem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 29 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 > to oznacza: miernik w dłoń i sprawdzamy napięcie No właśnie tego się bałem,bo ze mnie elektryk jak z koziej..... Dobra-wyczyszcze styki, może wyciągnę sam rozrusznik i go rozbiorę, bo z miernikiem to nawet nie wiedział bym od czego zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 29 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 > I Ty się jeszcze pytasz? Stacyjka nowa czy używana? Zobacz ew. kostki, czy wszystkie konektory > mają pewny styk, ale to siedzi raczej wewnątrz. > I do tej operacji siekiera może się przydać - szybki demontaż no i mniej roboty masz, bo już nie > musisz niczego montować z powrotem... Wymieniany był bębenek a reszta została stara Nie kojarzyłem tego ze stacyjką, bo po wymianie się to zaczęło ale jakieś miesiąc od tejże wymiany i wtedy dopiero (jak zobaczyłem różnicę z czasem przekręcania kluczyka) pomyślałem,że może coś tutaj nie gra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 29 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 bierzesz drugą osobę, a miernik na prąd stały i jeden koniec do kabelka ze stacyjki (przy rozruszniku, wybudzający) a drugi do masy. reszty chyba tłumaczyc nie musze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 29 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 > z miernikiem to nawet nie wiedział bym od czego zacząć Od początku, czyli wtykasz przewody do gniazd COM oraz V/omega/mA i następnie zakres 20 V= - to takie proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 > bierzesz drugą osobę, a miernik na prąd stały i jeden koniec do kabelka ze stacyjki (przy > rozruszniku, wybudzający) a drugi do masy. reszty chyba tłumaczyc nie musze Nawet drugiej osoby nie trzeba, jeżeli miernik ma długie przewody i krokodylki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 > Norma-zima idzie to muszę mieć głupie problemy z wozem... > Po pierwsze: rozrusznik. > Na zimno pali na dotyk, jak się rozgrzeje cisza. Nic nie kreci, żadnego dźwięku nawet nie wyda i > trzeba odczekać kilkanaście minut, aż ostygnie. Mnie to wkur....ło więc znalazłem szybszy > sposób-zwarcie na automacie i działa nawet na gorąco. Na jakiś czas... > Problem jest z tym dziadem tylko na ciepło i nie mam pojęcia dlaczego... Jakieś pomysły??? Tak. Sprawdź, czy się nie poluzowała złączka wsuwana na przewodzie idącym do automatu. Gdy jest ciepło, to się rozszerza i może tracić styk. Na początek spróbuj ją dogiąć i niezależnie wyczyść "szpadelek" automatu. U mnie doginanie chwilę pomogło, ale potem po prostu ją obciąłem i zagniotłem nową. > Po drugie:nagrzewnica. > Miałem non stop zaparowane czymś tłustym szyby, w końcu doszedłem,że to chyba płyn chłodniczy > (minimalnie ubywało mi ze zbiorniczka,a wczoraj poszedł konkretny zapach płynu z nawiewu). Ok, > tylko,że dywaniki są suche, nigdzie wycieku nie widać-możliwe,że zrypało się coś wewnątrz > samego mechanizmu z dmuchawą??? > Wszelkie sugestie mile widziane,bo siekiera mnie już na niego świerzbi... Parowania szyb "tłustym" nie mam, ale okresowo też po otwarciu ogrzewania chwilę pośmiarduje Paraflu. Podczas otwierania zaworu odrobina mi się wydostaje na zewnątrz, ale potem już nie cieknie, więc jest sucho. Ale na zaworze widać nalot. Wyjmowania nagrzewnicy współczuję, przerąbana robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 > Tak. Sprawdź, czy się nie poluzowała złączka wsuwana na przewodzie idącym do automatu. Gdy jest > ciepło, to się rozszerza i może tracić styk. Na początek spróbuj ją dogiąć i niezależnie > wyczyść "szpadelek" automatu. U mnie doginanie chwilę pomogło, ale potem po prostu ją obciąłem > i zagniotłem nową. Jest coraz lepiej Okazuje się,że zawodzi kluczyk, a raczej bębenek stacyjki(wymieniany miesiąc temu). Po odłączeniu kostki, wsadzeniu w otwór na bolec stacyjki śrubokręta i przekręceniu tak jak kluczykiem wóz pali na dotyk zawsze i wszędzie Wygląda to tak,że kluczyk nie chce przeskoczyć do końca w położenie rozruchy tylko brakuje mu ze 3mm obrotu,żeby styk zadziałał... Dziecko mam chore i nie mogę w dzień do tego zajrzeć, więc dopiero jak go do żłobka wypchnę to mogę próbować o co kaman > Parowania szyb "tłustym" nie mam, ale okresowo też po otwarciu ogrzewania chwilę pośmiarduje > Paraflu. Podczas otwierania zaworu odrobina mi się wydostaje na zewnątrz, ale potem już nie > cieknie, więc jest sucho. Ale na zaworze widać nalot. Wyjmowania nagrzewnicy współczuję, > przerąbana robota. Lepiej zrobiłem-podkusiło mnie (albowiem nie chciało mi się nagrzewnicy wymieniać ), żeby nasypać tego uszczelniacza do chłodnic-zadziałało o tyle,że już chyba nie cieknie ale też nie grzeje za dobrze Trudno,może się odetka,a jak nie to wymiana... Ehh, rok wytrzymała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maly35 Napisano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 > Jest coraz lepiej Okazuje się,że zawodzi kluczyk, a raczej bębenek stacyjki(wymieniany miesiąc > temu). Po odłączeniu kostki, wsadzeniu w otwór na bolec stacyjki śrubokręta i przekręceniu tak > jak kluczykiem wóz pali na dotyk zawsze i wszędzie Wygląda to tak,że kluczyk nie chce > przeskoczyć do końca w położenie rozruchy tylko brakuje mu ze 3mm obrotu,żeby styk > zadziałał... Dziecko mam chore i nie mogę w dzień do tego zajrzeć, więc dopiero jak go do > żłobka wypchnę to mogę próbować o co kaman > Lepiej zrobiłem-podkusiło mnie (albowiem nie chciało mi się nagrzewnicy wymieniać ), żeby nasypać > tego uszczelniacza do chłodnic-zadziałało o tyle,że już chyba nie cieknie ale też nie grzeje > za dobrze Trudno,może się odetka,a jak nie to wymiana... Ehh, rok wytrzymała... nagrzewnica jedna mi zalega na strychu, z zaworkirm i sprawna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.