Skocz do zawartości

Jakie napięcie na akumularorze po postoju??


todamian

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

> Samochód wczoraj po 3 dniowym postoju jakby troche słabiej krecił.

> Dzisiaj po postoju 24h sprawdziłem mu napiecie i ma niecałe 12,1V.

> Czy to dobre??

Jeszcze w normie ale tuż przy dolnej granicy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Porządnie naładować.

> Z napięciami i gęstością elektrolitu jest sprawa skomplikowana o tyle, że są one zależne od

> temperatury.

> Generalnie w temperaturze 20*C powinno być po nocy:

> - naładowany =- niedoładowany ~12,5V,

> - rozładowany

aq teraz jest -10C

podłączyłem go bez wyjmowania, mysle że przez jednorazowe ładowanie nic sie nie stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aq teraz jest -10C

> podłączyłem go bez wyjmowania, mysle że przez jednorazowe ładowanie nic sie nie stanie

Jeśli nie jest bardzo rozładowany to nic złego się nie stanie*, samo ładowanie będzie przebiegać mniej sprawnie(jak wiesz mamy do czynienia z akumulatorem chemicznym - wraz ze spadkiem temperatury, reakcje chemiczne przebiegają wolniej).

* Wraz ze spadkiem poziomu naładowania, maleje gęstość elektrolitu, im niższa gęstość elektrolitu, tym bardziej prawdopodobne zamarznięcie elektrolitu, jeśli elektrolit zamarzł w jakimś kanaliku to może dojść do jego uszkodzenia.

Generalna zasada jest taka, że akumulator ładuje się w temperaturze pokojowej, po ogrzaniu go**.

** Trollom, którzy będą udowadniać, że przecież alternator... dziękuję, niech wezmą pod uwagę, że alternator z założenia doładowuje sprawny i naładowany akumulator, alternator z założenia uzupełnia bieżący ubytek prądu.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>12,1

> Jeszcze w normie ale tuż przy dolnej granicy.

to nie jest żadna norma

12,1V to aq jest praktycznie rozadowany.

Przyzwoitą wartością jest 12,5V

dobrą 12,6V

bardzo dobrą 12,7V

ps

oczywiście miernik musi być sprawny, bo całkiem niedawno, dosłownie parę dni temu mielismy przykad tego, jak tani chiµski potrafi przekłamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalna zasada jest taka, że akumulator ładuje się w temperaturze pokojowej, po ogrzaniu go**.

Do trola mi bardzo daleko, ale pomimo tego, że ładowałem już dziesiatki razy różne akumulatory zimą, to nigdy nie brałem ich do ciepłego pomieszczenia. Zawsze podłączałem tylko do auta/traktora prostownik i tyle.

Nigdy niczego w ten sposób nie uszkodziłem.

Mógłbyś podać jakieś źródło/ link do poblikacji/ tytu ksiązki, gdzie autor pisze, iż nie należy łądować aq w niskich temperaturach?

Owszem, ja rozumiem, że sprawność takiego łądowania będzie niższa. czepiam się tylko tego, że może zaszkodzić.

edit

Na stronie ZAPa znalazłem, że "W pełni naładowany akumulator zamarza w temperaturze -65 stopni C, naładowany w 1/4

przy -9 stopni C" .

Więc rzeczywiście przy większych mrozach istnieje ryzyko, że będziemy próbowali naładowac zamarzniety akumulator. Pytanie jest tylko takie, czy taki zamarznięty aq, po rozmarznięciu, do czegoś będzie się jeszcze nadawał? Sądzę, że w znacznej większości przypadków będzie to już złom i tym naszym ładowaniem w mrozie ani go nie odratujemy, ani nie uszkodzimy (bo już przecież jest uszkodzony). No ale może i warto takie podejrzane o zamarznięcie aq brac do ciepłego garazu.

Albo w bardzo duże mrozy, typu -20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nie jest żadna norma

> 12,1V to aq jest praktycznie rozadowany.

> Przyzwoitą wartością jest 12,5V

> dobrą 12,6V

> bardzo dobrą 12,7V

> ps

> oczywiście miernik musi być sprawny, bo całkiem niedawno, dosłownie parę dni temu mielismy przykad

> tego, jak tani chiµski potrafi przekłamać.

w takim razie dzisiaj podładuje go i jutro sprawdze ile mam i jak coś to jeszcze go podłącze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze podłączałem tylko do

> auta/traktora prostownik i tyle.

Widziałem kiedyś na własne oczy jak eksplodował akumulator zamontowany w samochodzie, chwilę po podłączeniu prostownika, cała komora silnika do mycia, ale faktycznie nie miało to związku z mrozem.

> Nigdy niczego w ten sposób nie uszkodziłem.

> Mógłbyś podać jakieś źródło/ link do poblikacji/ tytu ksiązki, gdzie autor pisze, iż nie należy

> łądować aq w niskich temperaturach?

Gdzieś kiedyś czytałem(wiem, że to kiepski argument), że jak zamarznie w kanalikach a będzie podgrzewany od środka(czytaj ładowany) to może dojść do uszkodzenia.

> Pytanie jest tylko takie, czy taki zamarznięty aq, po rozmarznięciu,

> do czegoś będzie się jeszcze nadawał? Sądzę, że w znacznej większości przypadków będzie to już

> złom i tym naszym ładowaniem w mrozie ani go nie odratujemy, ani nie uszkodzimy (bo już

> przecież jest uszkodzony).

Tego nie wiem, aż tak się nie zagłębiałem w temat, ale w takiej sytuacji zostawiłbym na jakiś czas taki akumulator na ogrzewanej podłodze w przedpokoju a później ładował w piwnicy.

> No ale może i warto takie podejrzane o zamarznięcie aq brac do

> ciepłego garazu.

> Albo w bardzo duże mrozy, typu -20.

Myślę, że warto co pół roku porządnie doładować akumulator(opinia faceta z serwisu Centry) bo obecne autka(zwłaszcza eksploatowane w mieście) dużo ciągną prądu a jest mało czasu na doładowanie, w efekcie akumulator ulega zasiarczeniu...

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nie jest żadna norma

Norma, norma... poniżej 12V to już się robi blisko zasiarczenia.

> 12,1V to aq jest praktycznie rozadowany.

Rozładowany to jest 1,75 - 1,80V na celę. Tu jest ponad 2V pod spoczynkowym obciążeniem. Nic mu nie grozi o ile nie zostanie rozładowany bardziej.

Nie ma co demonizować tylko jeździć albo podładować. Jeśli znowu będzie to samo to albo aku albo altek się kończy.

Sprawne nawet w mieście bardzo szybko przekazują sobie energię. Już 3-5 min. po rozruchu prąd pobierany przez aku spada do pojedynczych mA. Każdy może założyć sobie miernik cęgowy i sprawdzić. Prezentowałem tu kiedyś wyniki rozruchu i pomiarów 2.0dCi podczas 25-stopniowych mrozow. Właściwie już po 10 - 15s. sprawny aku jest niemal calkiem doładowany przez sprawny alternator.

Czasy maluchów z prądnicami już minęły.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiam się czy podładowywanie 'profilaktyczne' akumulatora w samochodzie używanym na krótkich trasach ma sens? Przykładowo raz na tydzień przy takich temperaturach? Czy może to w jakiś sposób zaszkodzić? Prostownik mikroprocesorowy dobrej klasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zastanawiam się czy podładowywanie 'profilaktyczne' akumulatora w samochodzie używanym na

> krótkich trasach ma sens? Przykładowo raz na tydzień przy takich temperaturach? Czy może to w

> jakiś sposób zaszkodzić? Prostownik mikroprocesorowy dobrej klasy.

Nie zaszkodzi, no chyba że się prostownik zepsuje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale w takiej sytuacji zostawiłbym na jakiś czas

> taki akumulator na ogrzewanej podłodze w przedpokoju

Praktyka może i dobra...W Polonezie, maluchu - wszędzie tam, gdzie można akumulator wyjąć z auta w pięć minut bez rozbierania połowy auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> Samochód wczoraj po 3 dniowym postoju jakby troche słabiej krecił.

> Dzisiaj po postoju 24h sprawdziłem mu napiecie i ma niecałe 12,1V.

> Czy to dobre??

wszystko powyżej 12V w obecnych warunkach jest ok

a tak po prawdzie, to i 11,5V jest ok pod warunkiem, że masz duży aq z zapasem prądu rozruchowego, a auto odpala z niegłupiejącą elektroniką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko powyżej 12V w obecnych warunkach jest ok

> a tak po prawdzie, to i 11,5V jest ok pod warunkiem, że masz duży aq z zapasem prądu rozruchowego,

> a auto odpala z niegłupiejącą elektroniką.

Jak to ok shocked.gif

Myślisz, że zapalisz auto akumulatorem, który ma napięcie spoczynkowe 11, 5 V hmm.gif

Chyba, że z popychu hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy 11,5V i -15st. C. jeszcze nie zamarznię ale to już prosta droga do zasiarczenia jeśli tak

> zostanie.

> Pozdrawiam.

Jesteś pewien?

Quote:

Stan naładowania akumulatora

Gęstość elektrolitu przy 20°C [g/cm³]

Gęstość elektrolitu przy 0°C [g/cm³]

Napięcie akumulatora w spoczynku [V]

100%

1,28

1,30

12,72

75%

1,25

1,27

12,54

50%

1,22

1,24

12,36

25%

1,19

1,21

12,18

rozładowany

1,13

1,15

11,82


Elektrolit o gęstości 1,15 zamarza przy -15, odpowiednio dla napięcia spoczynkowego 11,5 v gęstość będzie jeszcze mniejsza i o zamarznięcie łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mierzyłem napięcie spoczynkowe po 14h stania w temperaturze od -8'C do -4'C. Miernik (popularny chiński model) wskazał wartość 12.13v, auto odpaliło bez problemu. Akumulator to roczna Centra Futura 60Ah/600A, alternator 120A po regeneracji, oczyszczone klemy i zabezpieczone wazeliną techniczną, poprawiona masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak tak lubisz tabelki i akademickie rozważania poszukaj sobie dla -10 i -20, tylko się nie zdziw

> wynikami

W takim razie napisz proszę jaką gęstość będzie miał elektrolit w akumulatorze o napięciu spoczynkowym 11,5V i w jakiej temp. zamarznie ok.gif

Słuchamy z uwagą hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takim razie napisz proszę jaką gęstość będzie miał elektrolit w akumulatorze o napięciu

> spoczynkowym 11,5V i w jakiej temp. zamarznie

> Słuchamy z uwagą

idź sobie przeczytaj jeszcze raz co napisałem, a potem cfaniakuj.

Jak chcesz mierzyć/sprawdzać sprawność aku miernikiem to daruj sobie marznięcie bo to Ci całkowicie niczego nie obrazuje.

Napisałem - jak lubisz tabelki to powodzenia, a jak chcesz naprawdę sprawdzić stan aku to idź poczytaj jak, bo póki co nie masz pojęcia.

Merry X-mas mikolaj.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak chcesz mierzyć/sprawdzać sprawność aku miernikiem to daruj sobie marznięcie bo to Ci całkowicie

> niczego nie obrazuje.

kto tu mówi o sprawności?

Chodzi o sprawdzenie stopnia naładowania i do tego akurat mierzenie napięcia jak najbardziej się nadaje (o ile mamy pewny miernik). Oczywiście mozesz mierzyć sobie gęstosć elektrolitu, ale po co utrudniać sobie życie, skoro obie te wartosci są ze sobą silnie skorelowane?

Także popieram volfa.

ps

nada nie odpwiedziałeś na jego ostatnie pytanie

ps2

wesołych świat 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kto tu mówi o sprawności?

> Chodzi o sprawdzenie stopnia naładowania i do tego akurat mierzenie napięcia jak najbardziej się

> nadaje (o ile mamy pewny miernik). Oczywiście mozesz mierzyć sobie gęstosć elektrolitu, ale po

> co utrudniać sobie życie, skoro obie te wartosci są ze sobą silnie skorelowane?

> Także popieram volfa.

chcesz, mam aku wq waszych teorii w 100% sprawny - napięcie spoczynkowe 12,4V od 3-4mcy, a latem auta na nim nie odpalisz

Tyle ze sprawdzania aku miernikiem na kołkach zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chcesz, mam aku wq waszych teorii w 100% sprawny - napięcie spoczynkowe 12,4V od 3-4mcy, a latem

> auta na nim nie odpalisz

> Tyle ze sprawdzania aku miernikiem na kołkach

o czym Ty w ogóle gadasz?

Czy my tu dywagujemy nad tym jak sprawdzić czy aq jest sprawny, czy może nad tym, jakie w miarę nałądowany aq powinien trzymać napięcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.