uno60s Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 Przyjechałem przed chwilą autem z gór(150km) auto szło jak marzenie i włąsnie przed moim blokiem chciałem zaparkować włączyłem wsteczny i trach coś walneło...myśle sobie pryzma śniegu włączyłem pierwszy bieg i zaczeło coś tak gruchotać ,że zaraz wysprzegliłem...i tak na każdym biegu a więc tak silnik działa bez zarzutu dopieo jak chce włączyć jakikolwiek bieg to jest taki odgłos jakby coś waliło i autem nie idzie jechać wrzuce bieg i mam wciśnięte sprzegło też nic się nie dzieje ...dopiero jak puszczam sprzegło to co to może być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiutra Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 > Przyjechałem przed chwilą autem z gór(150km) auto szło jak marzenie i > włąsnie przed moim blokiem chciałem zaparkować włączyłem > wsteczny i trach coś walneło...myśle sobie pryzma śniegu > włączyłem pierwszy bieg i zaczeło coś tak gruchotać ,że zaraz > wysprzegliłem...i tak na każdym biegu a więc tak silnik działa > bez zarzutu dopieo jak chce włączyć jakikolwiek bieg to jest > taki odgłos jakby coś waliło i autem nie idzie jechać wrzuce > bieg i mam wciśnięte sprzegło też nic się nie dzieje ...dopiero > jak puszczam sprzegło to co to może być specem od silników nie jestem ale najlepiej to by było się udać do mechanika powodzenia życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puniu Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 > Przyjechałem przed chwilą autem z gór(150km) auto szło jak marzenie i > włąsnie przed moim blokiem chciałem zaparkować włączyłem > wsteczny i trach coś walneło...myśle sobie pryzma śniegu > włączyłem pierwszy bieg i zaczeło coś tak gruchotać ,że zaraz > wysprzegliłem...i tak na każdym biegu a więc tak silnik działa > bez zarzutu dopieo jak chce włączyć jakikolwiek bieg to jest > taki odgłos jakby coś waliło i autem nie idzie jechać wrzuce > bieg i mam wciśnięte sprzegło też nic się nie dzieje ...dopiero > jak puszczam sprzegło to co to może być sprzeglo sie rozlecialo?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Golden Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 A wogle jedzie ?? Czy tylko stoi w miejscu ?? Bo jak wlozysz bieg i pusisz sprzeglo a on stoi i wali, to chyba wyglada na polosie !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaczek Napisano 21 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 > A wogle jedzie ?? Czy tylko stoi w miejscu ?? Bo jak wlozysz bieg i > pusisz sprzeglo a on stoi i wali, to chyba wyglada na polosie !! Ale nie wiadomo czy mu to trachneło samo z siebie czy uszkodził coś mechanicznie przy cofaniu.Półoś to by było słychać przy skręcaniu,to może być przegłub,albo poprostu sprzęgło się rozleciało(łożysko oporowe,albo docisk) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uno60s Napisano 21 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 > A wogle jedzie ?? Czy tylko stoi w miejscu ?? Bo jak wlozysz bieg i > pusisz sprzeglo a on stoi i wali, to chyba wyglada na polosie !! dokładnie,puszcze sprzęgło to stoi w miejscu(nie odważyłbym sie dalej go trzymać na biegu) i wali jak diabli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uno60s Napisano 21 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 > Ale nie wiadomo czy mu to trachneło samo z siebie czy uszkodził coś > mechanicznie przy cofaniu.Półoś to by było słychać przy > skręcaniu,to może być przegłub,albo poprostu sprzęgło się > rozleciało(łożysko oporowe,albo docisk) zrobiło się to samo z siebie...poprostun włączyłem wsteczny i wtedy coś trachneło.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 21 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 > dokładnie,puszcze sprzęgło to stoi w miejscu(nie odważyłbym sie dalej > go trzymać na biegu) i wali jak diabli stawiam na przegub, miałem tak kiedys w pasacie tylko u mnie to sie zrobiło przy zawracaniu jak kierownica dałem na maxa w lewo. juz nie ruszyłem tylko było słychać takie stukanie jak sprzęgło puściłem wymieniliśmy go i było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uno60s Napisano 21 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 > stawiam na przegub, miałem tak kiedys w pasacie tylko u mnie to sie > zrobiło przy zawracaniu jak kierownica dałem na maxa w lewo. juz > nie ruszyłem tylko było słychać takie stukanie jak sprzęgło > puściłem > wymieniliśmy go i było niewiem co to jest zaraz bede go holował później wam powiem co to było i ile zabuliłem.... acha ile mniej więcej kosztuje przegub,półoś do escorta 1996 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 21 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 > niewiem co to jest zaraz bede go holował później wam powiem co to > było i ile zabuliłem.... acha ile mniej więcej kosztuje > przegub,półoś do escorta 1996 pytałem niedawno o taką do p106 mojego ojca, i coś mi świta ze regenerowana coś ok 450 ale pewny nie jestem napewno nie mało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uno60s Napisano 22 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > stawiam na przegub, miałem tak kiedys w pasacie tylko u mnie to sie > zrobiło przy zawracaniu jak kierownica dałem na maxa w lewo. juz > nie ruszyłem tylko było słychać takie stukanie jak sprzęgło > puściłem > wymieniliśmy go i było już mam auto... wymiana dwóch przegubów + krzyżaka...koszt części razem z robocizną 460 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uno60s Napisano 22 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > stawiam na przegub, miałem tak kiedys w pasacie tylko u mnie to sie > zrobiło przy zawracaniu jak kierownica dałem na maxa w lewo. juz > nie ruszyłem tylko było słychać takie stukanie jak sprzęgło > puściłem > wymieniliśmy go i było dokładnie ,wróciłem teraz od mechanika... poszły przeguby z prawej strony i krzyżak....cena 2-przegubów i krzyżaka i robocizny to 460 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > już mam auto... wymiana dwóch przegubów + krzyżaka...koszt części > razem z robocizną 460 zł to wydaje mi się że tanio cie to wyszło i dobrze dla ciebie i autko sprawne pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.