jakubg5 Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Problem z moim uniakiem 1.4 polega na tym ze szczegolnie z rana gdy przekręcam kluczyk w stacyjce jest zero reakcji. Słysze tylko "cyk" silnik nie kręci. dopiero za 3-4 razem silnik zakręci ( bardzo dobrze) i autko odpala. podejrzewam że może to byc rozrusznik chyba że ktoś ma jeszcze inne pomysły co mu dolega? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2pac528 Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Problem z moim uniakiem 1.4 polega na tym ze szczegolnie z rana gdy przekręcam kluczyk w stacyjce > jest zero reakcji. Słysze tylko "cyk" silnik nie kręci. dopiero za 3-4 razem silnik zakręci ( > bardzo dobrze) i autko odpala. podejrzewam że może to byc rozrusznik chyba że ktoś ma jeszcze > inne pomysły co mu dolega? Rozrusznik się zawiesza prawdopodobnie szczotki się kończą... spróbuj np na 2 biegu bujnąć do przodu i do tyłu i zobacz czy od razu odpali... Albo stary sposób popukać czymś w rozrusznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 co mu da popchnięcie auta? rozrusznik nie jest zazębiony z kołem zamachowym wilgoć, niskie temperatury, zużyte części i nie chce kręcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2pac528 Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > co mu da popchnięcie auta? rozrusznik nie jest zazębiony z kołem zamachowym > wilgoć, niskie temperatury, zużyte części i nie chce kręcić Nie wiem ale kiedyś tak zalecił mi znajomy mechanik i w polonezie to pomagało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szwaggier Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Pomogło mi kiedyś też w Xsarze II - za pierwszym razem przetoczenie samochodu, za drugim samo poruszanie skrzynią biegów Później przyszedł nowy rozrusznik i problem znikł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > co mu da popchnięcie auta? rozrusznik nie jest zazębiony z kołem zamachowym Takie rozwiązanie się stosowało przy wyszczerbionych wieńcach zębatych koła zamachowego, gdy bendix po nich zgrzytał i nie chciał się zazębić. Wtedy bujnięcie samochodu na biegu powodowało przekręcenie wieńca koła tak, że rozrusznik trafiał na nieuszkodzoną koronkę i się zazębiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Wyjmij rozrusznik z auta - do tego nie potrzeba kanału.(15 minut pod blokiem) Zmień tulejki(pasuja od malucha), przetocz komutator, wyczyść cały syf z okolic elektrowłącznika i zobacz też , jak koledzy pisali szczotki - szczególnie czy się nie blokują - wystarczy czasem przeczyścić papierkiem ściernym, by luźno chodziły w szczotkotrzymaczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 > Wyjmij rozrusznik z auta - do tego nie potrzeba kanału. Ale zanim się do tego zabierzesz - odłącz aku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 > Ale zanim się do tego zabierzesz - odłącz aku... To sie rozumie samo przez sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stolarz Napisano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 > Zmień tulejki(pasuja od malucha) - nie zawsze pasują... Przerabiałem ten problem u siebie - po przekręceniu kluczyka cisza, a jak się drewienkiem rozrusznik "obiło" to wracał do życia. Podmieniałem tulejki na maluchowe i na samym wirniku miały odpowiedni luz, ale już po wciśnięciu ich w obudowę rozrusznika i złożeniu wszystkiego nie dąło się nim zakręcić, więc wróciłem do oryginalnych... A co do naprawy, to wystarczyło wszystko rozebrać, dobrze przeczyścić, nasmarować i złożyć do kupy (dobrze ułożyć szczotki!). Śmiga tak już 8 miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 > - nie zawsze pasują... Bo do sklepu trzeba iść z suwmiarką Masz kilka rozmiarów, do tego trzeba brać poprawkę na papraków, którzy to robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.