Esiovsky Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Witam ponownie, samochód chodził na 3 gary, słabe ciśnienie w zaworach, więc mechanik mówi, ze trzeba rozebrać silnik, wymienić pierścienie i co tam jeszcze (m.in pasek rozrządu, uszczelki...) po złożeniu wszystko ładnie lata, ale są wysokie obroty, później niskie, ogólnie wszystko faluje (ponad rok temu wymieniałem map sensor) mechanik zaproponował teraz wymianę tego czujnika, po podłączenie do kompa nic nie pokazało (natomiast przed rozbiorem silnika tych falujących obrotów nie było). Teraz pytanie co takiego powoduje te wysokie obroty, dodam, że jak włączy się auto to od razu ma wysokie obroty, a jak się rozgrzeje to obroty falują. Po wymianie na nowy czujnik, nic się nie zmieniło, czyli to nie wina czujnika. Podejrzewam jakieś lewe powietrze, zły montaż części silnika, ewentualnie można w tym modelu ustawić obroty ? bo z tego co wiem to jest tylko linka...wymieniane też były kable WN i świece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cb_marcin Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Witam ponownie, > samochód chodził na 3 gary, słabe ciśnienie w zaworach, więc mechanik mówi, ze trzeba rozebrać > silnik, wymienić pierścienie i co tam jeszcze (m.in pasek rozrządu, uszczelki...) po złożeniu > wszystko ładnie lata, ale są wysokie obroty, później niskie, ogólnie wszystko faluje (ponad > rok temu wymieniałem map sensor) mechanik zaproponował teraz wymianę tego czujnika, po > podłączenie do kompa nic nie pokazało (natomiast przed rozbiorem silnika tych falujących > obrotów nie było). Teraz pytanie co takiego powoduje te wysokie obroty, dodam, że jak włączy > się auto to od razu ma wysokie obroty, a jak się rozgrzeje to obroty falują. Po wymianie na > nowy czujnik, nic się nie zmieniło, czyli to nie wina czujnika. Podejrzewam jakieś lewe > powietrze, zły montaż części silnika, ewentualnie można w tym modelu ustawić obroty ? bo z > tego co wiem to jest tylko linka...wymieniane też były kable WN i świece zacznij od sprawdzenia szczelności kolektora ssącego na połączeniu z glowica, do tego bardzo chałupnicza metoda, czyli np zwywacz do hamulców, psikac do kolektorze ssący, jeśli obroty będą się zmieniać, <rosnąc, maleć> bedzie to oznaczać nieszczelnośc kolektora ssącego, i dzieki temu można zlokalizowac ewentualne "syczenie" czyli nic innego jak lewe powietrze dalej wyjmij i wyczyść silniczek wolnych obrotów czyli nic innego jak krokowy co dalej sprawdź ciśnienie na cylindrach, ew zrób próbe olejową, kolejne co jak powyższe metody nie przyniosą rezultatu zostaje sprawdzanie czujników czy działaja poprawnie<czyt. wartości podstawowe i parametry pracy> podmień jak masz możliwośc przewody i świece, bo moze być tak że jak się rozgrzeją dostają przebicia i mogą powodowac falowanie, lecz to raczej żadkość, musiały by być naprawde bardzo słabej jakości <czyt. Janmor + iskra> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esiovsky Napisano 14 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > zacznij od sprawdzenia szczelności kolektora ssącego na połączeniu z glowica, do tego bardzo > chałupnicza metoda, czyli np zwywacz do hamulców, psikac do kolektorze ssący, jeśli obroty > będą się zmieniać, bedzie to oznaczać nieszczelnośc kolektora ssącego, i dzieki temu można > zlokalizowac ewentualne "syczenie" czyli nic innego jak lewe powietrze > dalej wyjmij i wyczyść silniczek wolnych obrotów czyli nic innego jak krokowy > co dalej sprawdź ciśnienie na cylindrach, ew zrób próbe olejową, > kolejne co jak powyższe metody nie przyniosą rezultatu zostaje sprawdzanie czujników czy działaja > poprawnie > podmień jak masz możliwośc przewody i świece, bo moze być tak że jak się rozgrzeją dostają > przebicia i mogą powodowac falowanie, lecz to raczej żadkość, musiały by być naprawde bardzo > słabej jakości silniczek krokowy kupiłem nowy, wiec odpada, zresztą przed rozebraniem silnika chodził, więc było to już na początku podejrzane. To co napisałeś częściowo pokrywa się z tym co przypuszczałem, a obrotów w tym modelu nie da się ustawić ? ok dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cb_marcin Napisano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > silniczek krokowy kupiłem nowy, wiec odpada, zresztą przed rozebraniem silnika chodził, więc było > to już na początku podejrzane. To co napisałeś częściowo pokrywa się z tym co przypuszczałem, > a obrotów w tym modelu nie da się ustawić ? ok dzięki nie, za utrzymanie i istalenie obrotów biegu jalowego odpowiada silnik krokowy, sterowany przez ECU, na podstawie danych otrzymywanych z czujników auta, miedzy innymi czujnika temp cieczy, tego na kolektorze ssącym, do którego podpięta jest niebieska wtyczka, jego również możesz sprawdzić, bo jeśli będzie coś nie tak, auto moze cały czas chodzić na ssaniu, i mogą być wyższe obroty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esiovsky Napisano 14 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > nie, za utrzymanie i istalenie obrotów biegu jalowego odpowiada silnik krokowy, sterowany przez > ECU, na podstawie danych otrzymywanych z czujników auta, miedzy innymi czujnika temp cieczy, > tego na kolektorze ssącym, do którego podpięta jest niebieska wtyczka, jego również możesz > sprawdzić, bo jeśli będzie coś nie tak, auto moze cały czas chodzić na ssaniu, i mogą być > wyższe obroty ok teraz rozumiem, to tak właśnie wygląda, że cały czas chodzi na ssaniu, bo podczas jazdy cały czas chodzi na jednych wyższych obrotach, po czym zaczyna falować. Ale dziwne, że czujnik by poszedł przy demontażu silnika akurat, możliwe że mechanik coś źle ustawił, podłączył ? jutro jadę do niego w ramach tzw. gwarancji. W zeszłym roku miałem podobny problem, wymieniłem map sensor i pomogło, ale nie miał takich wysokich obrotów cały czas, tylko falował, teraz jest trochę inaczej i raczej nie jest to map sensor, tylko coś innego i może to o czym piszesz najbardziej do tego pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemkoss Napisano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 > ok teraz rozumiem, to tak właśnie wygląda, że cały czas chodzi na ssaniu, bo podczas jazdy cały > czas chodzi na jednych wyższych obrotach, po czym zaczyna falować. Ale dziwne, że czujnik by > poszedł przy demontażu silnika akurat, możliwe że mechanik coś źle ustawił, podłączył ? jutro > jadę do niego w ramach tzw. gwarancji. W zeszłym roku miałem podobny problem, wymieniłem map > sensor i pomogło, ale nie miał takich wysokich obrotów cały czas, tylko falował, teraz jest > trochę inaczej i raczej nie jest to map sensor, tylko coś innego i może to o czym piszesz > najbardziej do tego pasuje Mam ten sam problem tyle że z silnikiem nie bylo nic robione - tak z dnia na dzień sie stalo. Obtoty na poziomie 1500 + , a jak lapnie troche temp to zaczyna falowac. Wymienilem krokowiec i nie pomoglo. Tak samo nowy czujnik temperatury w kolektorze nic nie pomogl a moze nawet pogorszyl... Nie mam pojecia co to moze byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esiovsky Napisano 15 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 > Mam ten sam problem tyle że z silnikiem nie bylo nic robione - tak z dnia na dzień sie stalo. > Obtoty na poziomie 1500 + , a jak lapnie troche temp to zaczyna falowac. Wymienilem krokowiec > i nie pomoglo. Tak samo nowy czujnik temperatury w kolektorze nic nie pomogl a moze nawet > pogorszyl... > Nie mam pojecia co to moze byc za 2 dni będę mądrzejszy, oddałem do mechanika może coś znajdzie w załączniku przesyłam co piszą na ten temat w "sam naprawiam Fiata" + sugestie innych...najgorsze jest to że może być wiele przyczyn od czujników, po nieszczelność, może wężyk pękł co idzie od sensora do przepustnicy itd. . Nie raz przeczyszczenie wystarczy... Znalazłem jeszcze coś takiego: "• Lewe powietrze musi dostawać się poniżej przepustnicy. Nie ma tam za wiele możliwości. Praktycznie jedna uszczelka pomiędzy przepustnicą i kanałem dolotowym na głowicy. Miałem już kilka przypadków, że po kilku latach następowało jej rozmiękczenie przez paliwo i zaczynała puszczać lewe powietrze. Jest to dość popularna usterka w modelach w których zakładany był LPG, ale i w tych bez, też się trafia. Trzeba wymienić uszczelkę i skręcić wszystko dokładnie. Po kilku dniach jeżdzenia dobrze jest jeszcze raz sprawdzić dokręcenie śrub trzymających przepustnice i w miarę potrzeby je lekko dociągnąć ( uszczelka układa się pod wpływem paliwa i temperatury ). • Seicento napawione przyczyną podniesionych wolnych obrotów był uszkodzony zawór, który znajduje się przy pochłaniaczu opar paliwa z lewej strony pod przednim nadkolem. Był non-stop otwarty i silnik zasysał sobie (lewe) powietrze poprzez pochłaniacz. Szukają usterki zacisnąłem gumowe kolanko które biegnie od tego własnie pochłaniacza do urządzenia wtryskowego silnik wówczas "spadł" z obrotów do prawidłowych na biegu jałowym " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esiovsky Napisano 15 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 > za 2 dni będę mądrzejszy, oddałem do mechanika może coś znajdzie w załączniku przesyłam co piszą na > ten temat w "sam naprawiam Fiata" + sugestie innych...najgorsze jest to że może być wiele > przyczyn od czujników, po nieszczelność, może wężyk pękł co idzie od sensora do przepustnicy > itd. . Nie raz przeczyszczenie wystarczy... > Znalazłem jeszcze coś takiego: > "• Lewe powietrze musi dostawać się poniżej przepustnicy. Nie ma tam za wiele możliwości. > Praktycznie jedna uszczelka pomiędzy przepustnicą i kanałem dolotowym na głowicy. Miałem już > kilka przypadków, że po kilku latach następowało jej rozmiękczenie przez paliwo i zaczynała > puszczać lewe powietrze. Jest to dość popularna usterka w modelach w których zakładany był > LPG, ale i w tych bez, też się trafia. Trzeba wymienić uszczelkę i skręcić wszystko dokładnie. > Po kilku dniach jeżdzenia dobrze jest jeszcze raz sprawdzić dokręcenie śrub trzymających > przepustnice i w miarę potrzeby je lekko dociągnąć ( uszczelka układa się pod wpływem paliwa i > temperatury ). > • Seicento napawione przyczyną podniesionych wolnych obrotów był uszkodzony zawór, który > znajduje się przy pochłaniaczu opar paliwa z lewej strony pod przednim nadkolem. > Był non-stop otwarty i silnik zasysał sobie (lewe) powietrze poprzez pochłaniacz. > Szukają usterki zacisnąłem gumowe kolanko które biegnie od tego własnie pochłaniacza do urządzenia > wtryskowego silnik wówczas "spadł" z obrotów do prawidłowych na biegu jałowym " fachowo to się nazywa: Elektrozawór sterujący przepływem par paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemkoss Napisano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 > fachowo to się nazywa: Elektrozawór sterujący przepływem > par paliwa o jest nadzieja ze u mnie jest taka sama przyczyna sprawdze to w najblizyszym czasie dzieki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esiovsky Napisano 16 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 > o jest nadzieja ze u mnie jest taka sama przyczyna sprawdze to w najblizyszym czasie dzieki za > info "Elektrozawór jest zamontowany bezpośrednio na pochłaniaczu par paliwa. Dostęp do elektrozaworu uzyskuje się po podniesieniu samochodu i wymontowaniu koła oraz nadkola przedniego lewego. Zadaniem elektrozaworu jest regulowanie za pomocą elektronicznego urządzenia sterującego ilości par kierowanych do spalenia w silniku. Elektrozawór jest zawsze otwarty przy niepracującym silniku. Po przekręceniu kluczyka wyłącznika zapłonu w położenie "MAR" elektrozawór się zamyka. Elektroniczne urządzenie sterujące systemu wtryskowo-zapłonowego utrzymuje zamknięcie podczas rozruchu i na zimnym silniku, aby nie spowodować nadmiernego wzbogacenia mieszanki paliwowo-powietrznej. Podczas pracy silnika urządzenie sterujące przesyła do elektrozaworu sygnały modulujące jego otwarcie w takim zakresie, aby otwarcie nie spowodowafo istotnych zmian układu mieszanki paliwowo-powietrznej. Styki elektrozaworu są połączone ze stykiem "87" przekaźnika zasilania urządzeń wykonawczych przez obwód zabezpieczony bezpiecznikiem nr 34 oraz ze stykiem "22" urządzenia sterującego systemu wtryskowego, skąd przychodzą sygnały modulujące otwarcie elektrozaworu. Rezystancja wewnętrzna elektrozaworu sterującego przepływem par paliwa mierzona między stykami powinna zawierać się w granicach od 21,8 do 28,5 Q." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esiovsky Napisano 16 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 > o jest nadzieja ze u mnie jest taka sama przyczyna sprawdze to w najblizyszym czasie dzieki za > info a jeżeli chodzi o uszczelkę, to chyba ta co w załączniku, choć pewności nie mam http://allegro.pl/uszczelka-wtrysku-cinquecento-seicento-uno-punto-i2949307412.html W moim przypadku okazała się ww uszczelka. Auto chodzi cichutko, choć słychać pewne szmery i pewnie cewka się kończy, bo pierścienie zostały wymienione, uszczelki itp. świeca jest sucha, ale lekko zadymiona, więc iskra jest lekko słaba, ale śmiga póki co aż miło, odpukać Dodam, że uszczelka była dobra, ale słabo ułożona, dokręcone. Teraz jest na uszczelkę i dodatkowo sylikon, więc powinno trzymać...jak najdłużej mam nadzieję. Dziękuje wszystkim za sugestie. Mam nadzieję, że ta pigułka informacji przyda się komu innemu w przyszłości. Tym samym zamykam temat, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.