DIK Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Siemka... Mam problem w żonowozie.... Pacjent CC 899ccm na wtrysku + LPG (chyba 2 generacja z dorobionym włącznikiem przełączania na gaz po nagrzaniu cieczy) CC stał sobie 1,5 dnia, żona chce do pracy jechać a tu cisza, nie słychać pompy paliwa. Od razu wymieniłem wkład pompy, na próżno bo stary wkład na krótko daje paliwa, zarówno teraz po spięciu na krótko pompy w aucie, pompa pracuje. Po przekręceniu kluczyka nie ma napięcia we wtyczce od pompy dopiero jak się kręci rozrusznikiem to pokazuje się ok. 0,1V Sprawdziłem: 1 czujnik bezwładnościowy- jest wciśnięty 2 bezpiecznik za przekaźnikami w przedziale silnika nad kompem - jest cały 3 odłączałem akumulator na parę minut celem resetu kompa- nic jutro podmienię przekaźniki na inne i może kompa CC nie ma immobilaizera, acha przełącznik od gazu po przekręceniu zapłonu powinien mrugać a jest ciemno... ???? ktoś ma jakieś pomysły co się mogło wysrać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalrsr Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 > Siemka... > Mam problem w żonowozie.... > Pacjent CC 899ccm na wtrysku + LPG (chyba 2 generacja z dorobionym włącznikiem przełączania na gaz > po nagrzaniu cieczy) > CC stał sobie 1,5 dnia, żona chce do pracy jechać a tu cisza, nie słychać pompy paliwa. Od razu > wymieniłem wkład pompy, na próżno bo stary wkład na krótko daje paliwa, > zarówno teraz po spięciu na krótko pompy w aucie, pompa pracuje. > Po przekręceniu kluczyka nie ma napięcia we wtyczce od pompy dopiero jak się kręci rozrusznikiem to > pokazuje się ok. 0,1V > Sprawdziłem: > 1 czujnik bezwładnościowy- jest wciśnięty > 2 bezpiecznik za przekaźnikami w przedziale silnika nad kompem - jest cały > 3 odłączałem akumulator na parę minut celem resetu kompa- nic > jutro podmienię przekaźniki na inne i może kompa > CC nie ma immobilaizera, acha przełącznik od gazu po przekręceniu zapłonu powinien mrugać a jest > ciemno... ???? > ktoś ma jakieś pomysły co się mogło wysrać ? poprowadź masę gdzieś dodatkową ja przykręciłem do śróbki od osłony tylko że w seju i powinno hulać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 przekaźnika nie musisz wymieniać, wystarczy dać zwarcia na pinach tylko teraz nie pamiętam których, ale na forum już było to poruszane. Z drugiej strony patrząc na kontrolkę z gazu może być, że któryś bezpiecznik z gazu powiedział i odcina całkowicie prąd z pompy paliwa jak i podtlenku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIK Napisano 25 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 mase dać rozumiem do wkładu pompy ? Tylko co ma masa do braku napięcia ? na wtyczce od popy ? od gazu sprawdzałem 2 bezpieczniki co są i są całe... tego gazu się trochę obawiam bo nie do końca się na nim znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre44 Napisano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 mówiłem Ci przez telefon żebyś dał mase z pompy na bude. Nie ma masy, nie ma przejścia, nie ma prądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIK Napisano 25 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 > mówiłem Ci przez telefon żebyś dał mase z pompy na bude. Nie ma masy, nie ma przejścia, nie ma > prądu to prądu wogólę nie powinno być ! A jak kręcę rozrusznikiem to jest napięcie 0,10-0,12V ! hym... cały dzień dziś rozkminiałem i coś tą masą faktycznie śmierdzi ! Dziś chciałem na szybko podmienić przekaźniki ale od SC i są inne mniejsze. Ale przekaźniki słychać jak "cykają" przy przekręceniu zapłonu. Będę męczył w weekend, spróbuje ten patent z dodatkową masą. Czymta kciuki ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIK Napisano 26 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 Byłem, powalczyłem... nie odpala 1 Zrobiłem dodatkową masę do wkładu pompy- nic 2 Podmieniłem kompa- nic Zacząłem sprawdzać styki przekaźników Na tych stykach powinno być napięcie akumulatora (12,3V) bez zapłonu "30" przekaźnika urządzenia sterującego ok. 10V "86" przekaźnika urządzenia sterującego ok. 10V "30" przekaźnika urządzeń wykonawczych ok 10V Na tych stykach powinno być napięcie akumulatora (12,3V) z zapłonem "86" przekaźnika urządzeń wykonawczych 12,3V "87" przekaźnika urządzeń wykonawczych 0V (napięcie akumulatora przez 1,5 sekundy po włączeniu zapłonu Odpowiedz książki na 0V w/w styku: "Przekaźnik urządzeń wykonawczych lub wiązka przewodów między urządzeniem sterującym i przekaźnikiem urządzeń wykonawczych" UWAG: Gdy do tego styku dam bezpośrednio prąd z akumulatora POMPA DZIAŁA więc wiązka do pompy jest ok ! Czemu napięcia na przekaźniku urządzenia sterującego są zaniżone ?! Jutro kupię nowe przekaźniki i zobaczymy... Podmieniłem przekaźniki miejscami i nic Ktoś ma jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zabel Napisano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 Na przewodach odchodzących od aku są takie dwie duże złączki. Czasami tam robi się mocno "zielono". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIK Napisano 27 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 dziś walczyłem dalej... niestety nic Nie mam też iskry :/ wymieniłem czujnik położenia wału za podpowiedzią Andre ale też nic. W/w wspomniane wtyczki rozłączałem i smarem miedziowym posmarowałem styki, też nic :/ Do cewek nie dochodzi prąd... niestety jest to jakiś grubszy babol Bez podpięcia do komputera tego tematu nie rozgryzę a to nastąpi najszybciej w przyszły weekend. Bądźcie dobrej myśli Dam znać czy coś się ruszyło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIK Napisano 4 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2013 > dziś walczyłem dalej... niestety nic > Nie mam też iskry :/ wymieniłem czujnik położenia wału za podpowiedzią Andre ale też nic. > W/w wspomniane wtyczki rozłączałem i smarem miedziowym posmarowałem styki, też nic :/ > Do cewek nie dochodzi prąd... > niestety jest to jakiś grubszy babol > Bez podpięcia do komputera tego tematu nie rozgryzę a to nastąpi najszybciej w przyszły weekend. > Bądźcie dobrej myśli > Dam znać czy coś się ruszyło... VICTORIA !!! Został podpięty pod kompa wyświetliło tyyyyyyyle błędów Zacząłem sprawdzać przejście od styków przekaźników do kompa.... na wszystkich ok tylko na jednym nie... koniec końców okazał się być winny przekaźnik wlutowany (bardziej wpleciony ) w kabelek od bezpiecznika 25A za przekaźnikami, został wywalony i autko odpala aż miło ale po co go ktoś wstawił nie mam pojęcia o takie o: Uploaded with ImageShack.us dziękówa Andrzej za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sid89 Napisano 4 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2013 > VICTORIA !!! > Został podpięty pod kompa wyświetliło tyyyyyyyle błędów > Zacząłem sprawdzać przejście od styków przekaźników do kompa.... na wszystkich ok tylko na jednym > nie... > koniec końców okazał się być winny przekaźnik wlutowany (bardziej wpleciony ) w kabelek od > bezpiecznika 25A za przekaźnikami, został wywalony > i autko odpala aż miło > ale po co go ktoś wstawił nie mam pojęcia może prowizoryczne odcięcie zapłonu do pseudo-alarmu u mnie też tak ktoś tak zrobił, taki przekażnik był pod wykładziną z tyłu i po pewnym czasie się rozłączył - za cholerę nie szło odpalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIK Napisano 5 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 no właśnie bardo możliwe, że taki patent ktoś zastosował... została jeszcze zagadka włącznika on/off przy przekaźnikach i wywalenie alarmu bo więcej działa niż nie działa.... ale to w cieplejsze dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.