Skocz do zawartości

Przeglad okresowy 489zl, a faktyczne czynnosci serwisowe


ZUBERTO

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wszystkie te 52 czynnosci wymienione do przeprowadzenia sa faktycznie uczciwie wykonywane? Filtry kabinowy i powietrza, jesli sa wymagane, sa w cenie czy nie, bo jakos to dziwnie okreslone zostalo?

Wiem, ze wiekszosc z nich typu stan opon, zarowek itd robi sie tzw. rzutem oka, ale czyszczenie hamulcow juz nie (na dodatek wyczytalem w necie o ASO, ktore taki przeglad zrobilo niby w 0,5h wraz z myciem auta - co prawda oleju nie wymienili bo nie umieli filtra odkrecic sciana.gif).

Od razu pisze, ze nie wiem czy to co napisalem wyzej to prawda.

Moje pytanie wiaze sie ze zblizajacym terminem przegladu okresowego.

Jednak zgodnie z tym:

Quote:

"Montaż instalacji w pozostałych samochodach będzie skutkował wyłączeniem gwarancji na silnik, układ zasilania i wydechowy." Takie jest stanowisko General Motors Polska - firmy udzielającej gwarancji na Twojego Opla.


pozbylem sie czesci z tej gwarancji to 1, a 2 autu zaraz stuknie 2 lata (troche ponad 30kkm), czyli koniec gwarancji mechanicznej.

No i zastanawiam sie czy robic ten przeglad.

489zl nie majatek, z drugiej strony wiekszosc z tych czynnosci robie se sam na prkingu. Parcia na pieczatki w ksiazce nie mam, poza gwarancja na perforacje (auto mam zamiar dluzej trzymac). Z drugiej strony nie chce dziadowac na 100zl, bo przeglad klimy, wymiane filtrow, olejui tak bym musial zrobic.

No wlasnie, mozna oddzielnie zrobic sam przeglad na perforacje i jezeli tak to za ile zlociszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zależy ci na gwarancji perforacji to weź od nich na piśmie (koniecznie) co jaki czas musisz przyjeżdżć na przegląd blacharki, ale bądź jeszcze świadom, że np.

przyjeżdżasz na przegląd, pan mówi Ci "o tu mamy odprysk na lakierze" do wg większości producentów, jak ci coś takiego pokażą to musisz to niezwłocznie naprawić w sposób autoryzowany przez serwis/dilera czyli poprostu u nich, a najważniejsze jest to że musisz zapłacić za to malowanie.

Jak nie naprawisz u nich lub gdzieś indziej kto posiada od nich autoryzację to tak czy siak nici z gwarancji.

natomiast jeżeli chodzi o sam przegląd to jak chcesz to jedź, przedx przeglądem poproś o wykaz czynności serwisowych do wykonania przy danym przebiegu, a także niech w tym wykazie wpiszą "rodzaj inspekcji" tzn. czy daną część będą mieżyć pod kątem zużycia czy tylko ocana wzrokowa.

Jak będą mierzyć, to po wykonaniu przeglądu, z wpisanymi wynikami pomiarów poproś o dane producenta (wyjściowe) czyli do jakiej wartości się odnoszą i jaką tolerancję przewiduje producent - jak już to Ci podadzą to jeszcze możesz poprosić i świadectwa kalibracji przyrządu pomiarowego.

Generalnie, ja odpuściłem pomysł zakupu nowego auta z w/w przyczyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No wlasnie, mozna oddzielnie zrobic sam przeglad na perforacje

Można

> i jezeli tak to za ile zlociszy?

A tego to nawet w ASo najczęściej nie wiedzą bo nikt tego nie robi.

Poproś o czynnosć zwaną "oddzielna ochrona przed korozją - serwis" kosztującą 2 jednostki robocze czyli jakieś 5 dyszek . ZTCW to jest właśnie oddzielny przegląd przedłużający gwarancję perforacyjną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy wszystkie te 52 czynnosci wymienione do przeprowadzenia sa faktycznie uczciwie wykonywane?

Wątpię. A właściwie to jestem pewien że nie.

> No wlasnie, mozna oddzielnie zrobic sam przeglad na perforacje i jezeli tak to za ile zlociszy?

Nie wiem czy jest sens. Przy normalnym dbaniu o samochód (czyli jak pojawi się jakieś obicie i będzie chciało rdzewieć to czymś to zabezpieczysz) jest mało prawdopodobne że przerdzewieje na wylot w okresie tej gwarancji.

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wątpię. A właściwie to jestem pewien że nie.

> Nie wiem czy jest sens. Przy normalnym dbaniu o samochód (czyli jak pojawi się jakieś obicie i

> będzie chciało rdzewieć to czymś to zabezpieczysz) jest mało prawdopodobne że przerdzewieje na

> wylot w okresie tej gwarancji.

> k.

Quote:

Każdy Opel posiada 2 lata gwarancji mechanicznej bez limitu przebiegu kilometrów, 2 lata gwarancji na lakier i 12 lat gwarancji perforacyjnej. Okres gwarancji biegnie od dnia odbioru samochodu od dealera.


Kolega wlasnie robil na koszt OPLA w AH z 2009r. rdzewiejace okolice obu lusterek wstecznych, wiec nie jest to takie pewne co piszesz.

PS. Na dodatek to podobno czesta sprawa jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

jeżeli chodzi o ten przegląd za 489zł to w cenie m.in. jest także spr i ew. wymiana filtrów powietrza i kabinowego - ale wtedy same filtry są po rabacie 25-30%

Ponadto, można wykonać sam przegląd antykorozyjny (koszt nawet 120zł)

wiele osób po gwarancji robi tylko np. samą wymianę oleju za 199zł + przegląd antykorozyjny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Tak jak pisalem, zrobilem przeglad antykorozyjny.

Auto ma 2 lata, stoi pod chmurka, nie wyglada jakby wczoraj z lakierni wyszlo, ale o wstydzie przed Ryskiem nie ma mowy.

Efekt przegladu:

- zarysowania calego pojazdu (owszem jakies tam ryski sa, rzecz nieunikniona, ale sposob przekazu tego ustny i pisemny wskazuje na tragedie - ale OK wpis uzasadniony)

- wgniotka blotnika (po dopytaniu sie o co chodzi stwierdzam, ze mam wgniotke, jest tak minimalna ze dokladnie wpatrujac sie ledwo widac poblask zalamania lakieru - OK wpis uzasadniony)

- obtarcie lakieru na drzwiach (to okazuje sie jest cos w rodzaju gluta, a nie otarcia powstalego chyba jeszcze w fabryce - nie podoba mi sie to co ASO wymodzilo)

Na pytanie dlaczego wpis sprzed roku nie zawieral zarysowan (ktore zapewne w mniejszej liczbie, ale wystepowac musialy) ani tego pseudo "obtarcia" nie udzielono mi odpowiedzi.

Dodam, ze rok temu samochod byl kupiony w tym samym ASO jako uzywany (roczny) i tego ASO "czysty" wpis widnieje w ksiazce, ale mam sie "nie przejmowac bo pomimo w/w wpisow mam nadal podtrzymana gwarncje, tak naprawde niczym i nigdzie nie potwierdzona (raz mowia, ze mam robic to "obtarcie", a raz, zeby sie nie przejmowac, bo niczym to nie skutkuje).

Po powrocie rozmawialem z kolega, ktory 4 letnie auto tez trzyma pod chmurka (stan mozna rzec podobny i adekwatny do wieku), takze po gwarancji olal serwisy w ASO z wyjatkiem antykorozyjnego i nigdy zadnej uwagi na temat stanu powloki nie dostal.

Jak to ma tak wygladac to ja dziekuje za ich jakiekolwiek gwarancje, przez jakies kolejne 2-3 lata to mi cale auto zaznacza ze jest zniszczone.

Zamiast placic 100zl za przeglad bedzie po 5 latach na przelakierowanie 1 elementu, i jakby ktos myslal, ze mnie 100 boli to od razu pisze, ze nie o te 100zl tu chodzi, a ogolne wrazenie po wizycie w ASO.

PS. Wydawalo mi sie do tej pory, ze to ja mam pedantyczne podejscie do pojazdów, ktorymi jezdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.