Maarkiz Napisano 21 Maja 2013 Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Witam. Planuję sobie zakupić do sporadycznego, domowego użytku szlifierkę kątową - czasem trzeba coś przeciąć czy wyszlifować jak to w domku jednorodzinnym. Nie dysponuję za bardzo kasą więc mam pytanie czy ktoś posiadał takową z hipermarketu za 40 - 50 zł a jeżeli tak to jaka to była i jak się sprawowała? Warto coś tak taniego kupować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterus_123 Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 mam aka za 30zl dlugo sluzy od zabaw w garazu (pociela caly samochod) poprzez remont (ciecie plytek) skonczywszy na cieciu drewna i plyt wiurowych (z tarcza lancuchowa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > Witam. > Planuję sobie zakupić do sporadycznego, domowego użytku szlifierkę kątową - czasem trzeba coś > przeciąć czy wyszlifować jak to w domku jednorodzinnym. Nie dysponuję za bardzo kasą więc mam > pytanie czy ktoś posiadał takową z hipermarketu za 40 - 50 zł a jeżeli tak to jaka to była i > jak się sprawowała? Warto coś tak taniego kupować? Miałem "marketowego chińczyka" przez ponad 10 lat. Ciął stal, beton i takie tam... Jeśli ktoś ma trochę kultury technicznej, to do okazjonalnego użytku spokojnie wystarczy. Niestety pożyczyłem go niewłaściwej osobie, której spalenie na siwo dwóch takich chińczyków zajęło po 15 min/szt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NovyRafal Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 tez mam jakiegos marketowca.. tnie juz ok 10 lat... szwagier kupil markowa ..padla po 2 latach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rexio Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 miałem z 7 lat pegasusa z Tesco. Cięła szlifowała itd. Nie oszczędzałem jej, aż przekładnia jej padła. Kupiłem idnetyczną jak poprzednia za 50 zł. Padła po roku. Następną kupiłem Tescową (czerwoną). Podziałała z miesiąc i silnik się spalił chyba. Teraz mam 3 lata Einhela na tarcze 125mm i chwalę sobie bardzo. Jedynie łożysko jedno się zatarło na pzekładni, więc kupiłem nowe za 5 zł i jak dotąd spokój. Denerwuje mnie natomiast zabezpieczenie w razie przypadkowego włączenia urządzenia. Przy strugu, frezarce czy pilarce to rozumie, ale gumówka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 Moim zdaniem głownym problemem tych za 50zl jest mała moc - tnie sie tym do kitu bo obroty spadaja mialem z Bricomarche kupiona w promocji szlifierke i przy pierwszym uzyciu odpadl przycisk blokujacy wymiane tarczy - oddalem i kupilem Nupower owiele mocniejsza za cos kolo 70-80zl. W porownaniu z ta za 50zl to mercedes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 > Miałem "marketowego chińczyka" przez ponad 10 lat. Ciął stal, beton i takie tam... Jeśli ktoś ma > trochę kultury technicznej, to do okazjonalnego użytku spokojnie wystarczy. Problem jest inny - najtańsze sprzęty mają taki rozrzut jakości, że jeden posłuży kilka lat normalnej pracy, a drugi spali się, albo rozleci po kilku minutach. Mój teść też kiedyś eksperymentował z tanią i "dobrą" wiertarką Pegasus. Przeszło mu, gdy reklamował trzecią w ciągu kliku dni. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 > Witam. > Planuję sobie zakupić do sporadycznego, domowego użytku Kupuj, nawet jak się zepsuje po dwóch latach, to kupisz inną - przy sporadycznych, domowych pracach, najtańsza wystarczy. Mam teraz pegazusa (czy jakoś tak), działa ok już z 5-6 lat (na oko, może więcej), izolacja przewodu ułamała się przy wtyczce i urządzeniu (zaizolowane, jak pęknie wymienię przewód na porządny - gumowy), przekładnia ma już luzy, ale szlifierka działa, a jest naprawdę dużo używana (jak na domowe warunki, ale wiadomo że na wsi koło domu się dużo robi). Wiadomo, za tą cenę nie ma co oczekiwać cudów - gdy wycinałem bruzdy w cegłach to trochę słabła, ale bez tragedii. Mam chyba jeszcze dwie uszkodzone "w zapasie" jedna do jakaś niemiecka firma kupiona z 12 lat temu, też najtańsza (kupiona w zestawie) - działała super, ale ZTCP wyłącznik się zepsuł. Ja ta co teraz jest "padnie", i nie da się przełożyć części z innej, to kupię też coś taniego - moim zdaniem, np. młotowiertarkę warto kupić "trochę" lepszą (np. einhell - nie drogie, a nawet dobre), ale na kątówkę nie ma co przeznaczać majątku, tym bardziej, że używamy jej tylko w domu. Powyższe to jest moje zdanie, inni mogą mieć inne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 > Witam. > Planuję sobie zakupić do sporadycznego, domowego użytku szlifierkę kątową - czasem trzeba coś > przeciąć czy wyszlifować jak to w domku jednorodzinnym. Nie dysponuję za bardzo kasą więc mam > pytanie czy ktoś posiadał takową z hipermarketu za 40 - 50 zł a jeżeli tak to jaka to była i > jak się sprawowała? Warto coś tak taniego kupować? ja też szukam małego fleksa, tylko, że musi mieć regulowane obroty. Ma ktoś jakiś sensowny pomysł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek_sl Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 ja skusiłem się na dwie wiertarki jedna nawet nie pamiętam marki, druga einhell. W pierwszej padł niedługo przełącznik. Drugą wziąłem do czyszczenia felg z rdzy. Wyczyściłem 4 felgi i się rozleciała. Szlifierki kątowe do 100 zł z reguły wytrzymywały tak długo jak ich szczotki przy silniku. Padają albo wirniki albo przekładnie kątowe. Teraz testuje black& deckera. Do makity nie mam na razie zastrzeżeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 > Witam. > Planuję sobie zakupić do sporadycznego, domowego użytku szlifierkę kątową - czasem trzeba coś > przeciąć czy wyszlifować jak to w domku jednorodzinnym. Nie dysponuję za bardzo kasą więc mam > pytanie czy ktoś posiadał takową z hipermarketu za 40 - 50 zł a jeżeli tak to jaka to była i > jak się sprawowała? Warto coś tak taniego kupować? kupiłem 10 lat temu szlifierkę kątową TIP za jakies 30zł działa i ma sie dobrze, dwa lata temu ścinałem nią cała sciane z cegieł o 3cm bo mi wanna by nie weszła (ściana 4m na 4m i bez zająknięcia z tarczami diamentowymi, wiec polecam. to samo z wiertarkami średnio co 6 lat kupuję nową udarową marketówkę z udarem około 700W lub więcej, a używam ich średnio co dwa tygodnie miałem kiedyś smaki na firmówki ale tak samo się psują jak marketówki. Może gdybym używał je do pracy zawodowej codziennie to zmieniłbym zdanie ale do domu wystarczy marketówka (to samo dotyczy wyrzynarki) z firmówek to mam siekierę, spawarkę i parę innych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.