szastan Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 Zrobił kuku. Sprawa wygląda w tenże sposób: - przez cały tydzień roboczy funia jeździła do pracy (15 km w jedną stronę, po 8 godzinach 15 km w drugą stronę) - w sobotę auto przejechało ~10 km (5 km, po 2 godzinach ponownie 5 km) - dzisiaj nad ranem próba otwarcia, kierunkowskazy się zaświeciły, centralny zamek nie zareagował - po sprawdzeniu multimetrem okaząło się że aku ma całe 4,5V I teraz tak, aku jest oryginalny (Opti, cicho ), auto z grudnia 2008. Czy z waszego doświadczenia, jego kres już nastąpił dawno temu czy coś innego może powodować buga? Po odpaleniu na kablach, z włączonym wszystkim co możliwe napięcie sprawdzane na klemach w okolicach 13V przy 750 rpm, ok 13,7V gdy obroty podniosły się do 1k rpm. W obu przypadkach V powoli rósł, czyli zakładam że ładowanie się odbywało. A żeby było śmieszniej, rozładowany był dzis rano też aku w czinkłaczencie i tu już zaczynam podejrzewać jakiś spisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > Zrobił kuku. Sprawa wygląda w tenże sposób: > - przez cały tydzień roboczy funia jeździła do pracy (15 km w jedną stronę, po 8 godzinach 15 km w > drugą stronę) > - w sobotę auto przejechało ~10 km (5 km, po 2 godzinach ponownie 5 km) > - dzisiaj nad ranem próba otwarcia, kierunkowskazy się zaświeciły, centralny zamek nie zareagował > - po sprawdzeniu multimetrem okaząło się że aku ma całe 4,5V > I teraz tak, aku jest oryginalny (Opti, cicho ), auto z grudnia 2008. Czy z waszego doświadczenia, > jego kres już nastąpił dawno temu czy coś innego może powodować buga? Po odpaleniu na kablach, > z włączonym wszystkim co możliwe napięcie sprawdzane na klemach w okolicach 13V przy 750 rpm, > ok 13,7V gdy obroty podniosły się do 1k rpm. W obu przypadkach V powoli rósł, czyli zakładam > że ładowanie się odbywało. A żeby było śmieszniej, rozładowany był dzis rano też aku w > czinkłaczencie i tu już zaczynam podejrzewać jakiś spisek mnie padl wczoraj, a auto rok starsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 10 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > mnie padl wczoraj, a auto rok starsze ale co, też nagle*? Jeździsz jednego dnia a następnego nie możesz uruchomić auta? * to nagle to oczywiście uproszczenie, zakładam że degradacja w wydajności akumulatora postępowac może od pewnego czasu i w końcu gdzieś jest ta czerwona krecha do której naładowanie aku dąży O to pytanie dodatkowe, czy może być tak, że chociazby alarm pobierając jakiś tam prąd, ze spadkiem napięcia zaczyna go pobierać coraz więcej wskutek czego akumulator zaczyna się rozładowywać szybciej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > ale co, też nagle*? Jeździsz jednego dnia a następnego nie możesz uruchomić auta? 20minut na parkingu tutaj sobie poczyta moje przygody > * to nagle to oczywiście uproszczenie, zakładam że degradacja w wydajności akumulatora postępowac > może od pewnego czasu i w końcu gdzieś jest ta czerwona krecha do której naładowanie aku dąży > O to pytanie dodatkowe, czy może być tak, że chociazby alarm pobierając jakiś tam prąd, ze > spadkiem napięcia zaczyna go pobierać coraz więcej wskutek czego akumulator zaczyna się > rozładowywać szybciej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 10 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > 20minut na parkingu tutaj sobie poczyta moje przygody > > rozładowywać szybciej? ok dzięki, zdaje się że mam zwycięzcę przy okazji, widzę że dokładnie taki sam woltaż podczas ładowania jak u mnie, to dobrze, uspokoiłem się, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert61 Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > ok dzięki, zdaje się że mam zwycięzcę > przy okazji, widzę że dokładnie taki sam woltaż podczas ładowania jak u mnie, to dobrze, uspokoiłem > się, dzięki Nie wiem jakie macie motory,ale u mnie ładowanie przedstawia się następująco:Wolne obroty-bez obciazenia Bez obciążenia 1000obr/min Pełne obciążenie na wolnych obrotach(szyba ogrzewana,wszystkie światła,wentylator na max awaryjne i stop) Ale tak jak pisałem ja mam diesla i elektrownie 120A(ptc tego wymagało)I tak to się przedstawia u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 10 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 > Nie wiem jakie macie motory,ale u mnie ładowanie przedstawia się następująco:Wolne obroty-bez > obciazenia > Bez obciążenia 1000obr/min > Pełne obciążenie na wolnych obrotach(szyba ogrzewana,wszystkie światła,wentylator na max awaryjne i > stop) > Ale tak jak pisałem ja mam diesla i elektrownie 120A(ptc tego wymagało)I tak to się przedstawia u > mnie t-jet 150 cv u mnie, nie sprawdzalem ladowania bez obciazenia w koncu, ale 13,8 mi pokazywal przy 1k rpm, co jak pisalem powoli roslo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bravoemotionmjet Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 14,4 V to ładowanie dla akumulatora 12V. U mnie jest 14,3V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Ostatnio kolega dał na reklamację akumulator 18 miesięczny - podobne objawy , jazda 3 godziny wóz stoi i już nie odpala. Akus sprawdzony i jest sprawny , więc pewnie regulator napięcia ,altek , coś w wiązce padło ,że akumulatora nie ładuje a być może podczas jazdy ciągnie prąd z niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 23 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2013 Kontynuuje temat. Po odpaleniu auta z kabli te 2 tygodnie temu i przejechaniu tego dnia kilkunastu kilometrów, póki co wszystko jest w porządku. Auto stało w zeszłym tygodniu przez weekend nieruszane, w poniedziałek żadnych objawów padającego aku. W związku z tym pojawia się pytanie. Czy jest w Bravo jakiś system / odbiornik, który można niechcący włączyć wysiadając z samochodu, który cały czas będzie działać i który po przywróceniu zasilania będzie wyłączony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.