Skocz do zawartości

felgi stalowe - czyścił ktoś


mstanclik

Rekomendowane odpowiedzi

Mam ja felgi stalowe, i przynajmniej 2 trza by było przed zimą odświerzyć.

Więc: ściagam oponę, drę dożywego kątówką z drucianką (oczywiście w okularach:) ) odtłuszczam i maluję, bądź trysną mi to farbą w firmie.

Nie powinno z tym być kłopotu, tylko czy opony ściągnę zwykłą łyżką czy muszę jednak udać się do wulkanizatora.

a i jakaś specjalna farba do tegoi?

Podziękował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że łyżką możesz pogiąć troszkę rant felgi.

Zedrzyj starą powłokę, w miejscach gdzie trzyma się słabo lub jest rdza, całej felgi wg mnie nie ma sensu drzeć. Miejsca gdzie była wcześniej rdza możesz zabezpieczyć środkiem o nazwie Cortanin F.

Później na to podkład i 2-3 cienkie warstwy właściwego koloru. Jak chcesz lepszy połysk to oczywiście na to lakier bezbarwny w ilości warstw 1-2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ja felgi stalowe, i przynajmniej 2 trza by było przed zimą odświerzyć.

> Więc: ściagam oponę, drę dożywego kątówką z drucianką (oczywiście w okularach:) ) odtłuszczam i

> maluję, bądź trysną mi to farbą w firmie.

> Nie powinno z tym być kłopotu, tylko czy opony ściągnę zwykłą łyżką czy muszę jednak udać się do

> wulkanizatora.

> a i jakaś specjalna farba do tegoi?

> Podziękował

oddaj do piaskowania, podkład+specjalna farba do felg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasadniczo nie w wyglądzie rzecz tylko w tym że felga przepuszcza i goście powiedzieli że trza by było je zregenerować

w zimie musiałem choć 1 na 2 tygodnie doładowywyać ciśnienia do koła

tak se myślę że to raczej oczyszczenie i pomalowanie na nowo - chybaniewiele pomoże - choć kto to wie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy dobrze rozumiem, że nową warstwa lakierniczą chcesz zlikwidować "przepuszczanie" powietrza na

> feldze?

A co w tym takiego szokującego ? Miałem to samo w punto, wulkanizator miał szlifierkę stołową z założonym druciakiem - wyczyścił pordzewiałe ranty, założył opony i nie było problemu.

Po prostu pory rdzy czasem puszczają powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ja felgi stalowe, i przynajmniej 2 trza by było przed zimą odświerzyć.

> Więc: ściagam oponę, drę dożywego kątówką z drucianką (oczywiście w okularach:) ) odtłuszczam i

> maluję, bądź trysną mi to farbą w firmie.

> Nie powinno z tym być kłopotu, tylko czy opony ściągnę zwykłą łyżką czy muszę jednak udać się do

> wulkanizatora.

> a i jakaś specjalna farba do tegoi?

> Podziękował

szkoda sie bawic, ruda i tak ci wyjdzie za chwile. zrobienie tego na porzadnie kosztuje prawie tyle co nowe felgi a i tak nie bedzie tyle co na nowych. lepiej jezdzic na takich albo jak cie bola to sprzedac i kupic nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szkoda sie bawic, ruda i tak ci wyjdzie za chwile. zrobienie tego na porzadnie kosztuje prawie tyle

> co nowe felgi a i tak nie bedzie tyle co na nowych. lepiej jezdzic na takich albo jak cie bola

> to sprzedac i kupic nowe.

gdzie ku kupisz kpl felg za 150?

Oczywiście wiem, ze ruda i tak wylezie za 2-3 sezony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ja felgi stalowe, i przynajmniej 2 trza by było przed zimą odświerzyć.

> Więc: ściagam oponę, drę dożywego kątówką z drucianką (oczywiście w okularach:) ) odtłuszczam i

> maluję, bądź trysną mi to farbą w firmie.

> Nie powinno z tym być kłopotu, tylko czy opony ściągnę zwykłą łyżką czy muszę jednak udać się do

> wulkanizatora.

> a i jakaś specjalna farba do tegoi?

> Podziękował

ja zrobiłęm tak: szczotka druciak na wiertarę i druga na kątówkę (lepiej zdziera), zdarłem do gołego, odtłuściłem, podkład w sprayu 2 warstwy, lakier czarny w sprayu 2 warstwy, lakier bezbarwny w sprawy 2 warstwy,

po 3 sezonach zimowych (bo stalówki były do zimowek) ruda była tylko lekko na rantach (tam gdzie poobcierałem i jakieś krawężniki itp.) - a przed robotą ogniska rudej były na całej powierzchni zewnętrznej felgi - kosztowało mnie to w granicach 70-100 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.