MarcG Napisano 21 Października 2013 Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Witam No właśnie co z tym zrobić. Mam kibelek geberita podtynkowy i ma już przeszło 10 lat i zaczyna popuszczać wodę i nie spłukuje połowy zbiornika bo się połamał uchwyt w środku. Da się dokupić cały nowy środek ? Zostawiłbym tylko ceramiczny zbiornik, resztę wymieniał i mam nadzieję, że znowu podziała parę lat. Gdzie to można kupić i jak to dobrać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 21 Października 2013 Udostępnij Napisano 21 Października 2013 > Witam > No właśnie co z tym zrobić. Mam kibelek geberita podtynkowy i ma już przeszło 10 lat i zaczyna > popuszczać wodę i nie spłukuje połowy zbiornika bo się połamał uchwyt w środku. Da się dokupić > cały nowy środek ? Zostawiłbym tylko ceramiczny zbiornik, resztę wymieniał i mam nadzieję, że > znowu podziała parę lat. Gdzie to można kupić i jak to dobrać ? Najpierw zadzwoń do Geberita i zapytaj ile gwarancji jest na sprzęt. Bo jak dobrze pamiętam to na bebechy liczony jest w dziesiątkach lat. A części u dystrybutora spokojnie kupisz jeżeli nie zrobisz tego w ramach gwarancji. To nie ASO pojazdów, gdzie wszystko kosztuje X razy więcej niż w sklepie motoryzacyjnym, najczęściej serwisanci mają normalnie ceny, albo wręcz katalogowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 21 Października 2013 Udostępnij Napisano 21 Października 2013 > Witam > No właśnie co z tym zrobić. Mam kibelek geberita podtynkowy i ma już przeszło 10 lat i zaczyna > popuszczać wodę i nie spłukuje połowy zbiornika bo się połamał uchwyt w środku. Da się dokupić > cały nowy środek ? Zostawiłbym tylko ceramiczny zbiornik, resztę wymieniał i mam nadzieję, że > znowu podziała parę lat. Gdzie to można kupić i jak to dobrać ? Kompletna wymiana środka ~170 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcG Napisano 21 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Października 2013 > Kompletna wymiana środka ~170 zł z robotą czy bez ? Jak bez to ile części ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 21 Października 2013 Udostępnij Napisano 21 Października 2013 > z robotą czy bez ? Jak bez to ile części ? Z oryginalnymi częściami bywa różnie ale nie koniecznie beznadziejnie. Natomiast jak to montował fliziarz to się nie dziw że coś padło. Oni tak mają że wszystko umią a później to już niech się ktoś inny martwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 21 Października 2013 Udostępnij Napisano 21 Października 2013 > z robotą czy bez ? Jak bez to ile części ? Bez. wymiana polega na odczepieniu przycisku, odkreceniu wezyka, wyjeciu srodka i spowrotem. Malpa da rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jet-Set Napisano 22 Października 2013 Udostępnij Napisano 22 Października 2013 > z robotą czy bez ? Jak bez to ile części ? Robota to żadna, sam wymieniałem główną część. Ceny części nie pamiętam, ale coś około 100 zł. Geberit jest na tyle dobry że właśnie obojętnie co się zepsuje zawsze kupisz części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 23 Października 2013 Udostępnij Napisano 23 Października 2013 > Robota to żadna, sam wymieniałem główną część. > Ceny części nie pamiętam, ale coś około 100 zł. > Geberit jest na tyle dobry że właśnie obojętnie co się zepsuje > zawsze kupisz części. zamawiałem mamie jakiegoś fachowca za 200 za wszystko - dojazd, części i robocizna - spisał sie na tyle dobrze, że herbatę na koniec dostał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcG Napisano 24 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Robota to żadna, sam wymieniałem główną część. > Ceny części nie pamiętam, ale coś około 100 zł. > Geberit jest na tyle dobry że właśnie obojętnie co się zepsuje > zawsze kupisz części. Operacja się udała bezkosztowo. Rozebrałem zawór, wyczyściłem bo jakieś farfocle były na membranie i się nie domykała, problem załatwiony. Swoja droga po przejrzeniu stwierdzam, że uszczelki są w całkiem dobrej formie po tylu latach i na razie nic nie ruszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Operacja się udała bezkosztowo. Rozebrałem zawór, wyczyściłem bo jakieś farfocle były na membranie > i się nie domykała, problem załatwiony... To zwykle tak wygląda, że uszczelki zapychają się farfoclami lub kamieniem. Czyszczenie w 99% przypadków załatwia sprawę na kolejne x lat. Nieświadomi płacą i zmieniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > To zwykle tak wygląda, że uszczelki zapychają się farfoclami lub kamieniem. Czyszczenie w 99% > przypadków załatwia sprawę na kolejne x lat. No niestety nie masz racji. W kwestii membrany w zaworze pływakowym to jest tak, że jak w niej wyżłobi otwór iglica, to nie ma bata żeby ten zawór zamykał, ale może masz na to radę. Mimo wszystko proponuję autorowi, aby ten zawór wymienił i dopiero wtedy cieszył się sukcesem. P.S. Może jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Cóż, pisze tylko o własnych doświadczeniach. O Twoich nie wspominam. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Cóż, pisze tylko o własnych doświadczeniach. > O Twoich nie wspominam. Ale to nie o chodzi tylko o moje doświadczenia, natomiast jeżeli Ci wiadomo to guma parcieje, robi się twarda i niestety się sypie. Tak się dzieje z membranami, uszczelkami, wężykami. No chyba że masz jakieś ekstra produkty to może nam poleć. Bo to że Tobie czy komuś jednorazowo udał się jakiś eksperyment, to nie znaczy że to tak działa. Ja polecam w takim przypadku jak autora po prostu wymieniać na nowe, tym bardziej że koszt zaworu pływakowego to kilkanaście złotych, a jest naprawdę kilka lat spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Jak to możliwe, że Ty piszesz o moich doświadczeniach o których wiesz tyle co nic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 > Operacja się udała bezkosztowo. Rozebrałem zawór, wyczyściłem bo jakieś farfocle były na membranie > i się nie domykała, problem załatwiony. Swoja droga po przejrzeniu stwierdzam, że uszczelki są > w całkiem dobrej formie po tylu latach i na razie nic nie ruszam. Mogę to samo powiedzieć o najprostszym zaworze firmy Koło po 18 latach Też go wymontowałem (30 sekund), potem dobrze oczyściłem z kamienia i osadów przez które "dzwon" się zaczął zawieszać i nie zamykał wylewu wody do muszli, przy okazji umyłem dokładnie uszczelkę i działa jak nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcG Napisano 25 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Mogę to samo powiedzieć o najprostszym zaworze firmy Koło po 18 latach > Też go wymontowałem (30 sekund), potem dobrze oczyściłem z kamienia i osadów przez które "dzwon" > się zaczął zawieszać i nie zamykał wylewu wody do muszli, przy okazji umyłem dokładnie > uszczelkę i działa jak nowy. Ja bym może te uszczelki powymieniał ale niestety w moich wsiowych sklepach to już nie takie proste. Pan przyniesie numery to spróbujemy zamówić, ostatnio po 6 tyg. dostaliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Jak to możliwe, że Ty piszesz o moich doświadczeniach o których wiesz tyle co nic? Dlaczego tak twierdzisz? Pytam, bo jak na razie to w kwestii zaworu pływakowego dałeś ciała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Dlaczego tak twierdzisz? Pytam, bo jak na razie to w kwestii zaworu pływakowego dałeś ciała. Wybacz ale jestem zbyt głupi aby Cię zrozumieć. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 25 Października 2013 Udostępnij Napisano 25 Października 2013 > Wybacz ale jestem zbyt głupi aby Cię zrozumieć. No cóż, jak może laik w tym temacie coś zrozumieć, a najgorsze jest to że nie pozwoli sobie wytłumaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.