uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Witam! Mam taki problem. Dziś zachciało mi się czyścić rozpierak szczęk w moim Unolocie, gdyż ręczny nie łapie mi na jedno koło. Tak więc rozebrałem wszystko, poczyściłem szczęki, bęben, rozpierak. Przy składania miałem trochę problemów z wpasowaniem szczęk, ale udało się. W pełni szczęśliwy odpalam samochodzik, udaje się na jazdę próbną, nabrałem prędkości, a tu pedał hamulca w podłogę i nic!!?? Co może być tego przyczyną?? Czyżbym uszkodził cylinderek?? Po kilkukrotnym wciśnięciu hamulca, nie stwierdziłem ubytku płynu w zbiorniczku, czyli raczej nie cieknie!! Pomocy!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Witam! > Mam taki problem. Dziś zachciało mi się czyścić rozpierak szczęk w > moim Unolocie, gdyż ręczny nie łapie mi na jedno koło. Tak więc > rozebrałem wszystko, poczyściłem szczęki, bęben, rozpierak. Przy > składania miałem trochę problemów z wpasowaniem szczęk, ale > udało się. W pełni szczęśliwy odpalam samochodzik, udaje się na > jazdę próbną, nabrałem prędkości, a tu pedał hamulca w podłogę i > nic!!?? Co może być tego przyczyną?? Czyżbym uszkodził > cylinderek?? Po kilkukrotnym wciśnięciu hamulca, nie > stwierdziłem ubytku płynu w zbiorniczku, czyli raczej nie > cieknie!! Pomocy!! sprawdź czy to koło dobrze hamuje, czy nie blokuje po puszczeniu hamulca - spróbuj odpowietrzyć hamulec - a jesli tłoczki z cylinderka wyszły za bardzo to możliwe że coś sie w nim uszkodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > sprawdź czy to koło dobrze hamuje, czy nie blokuje po puszczeniu > hamulca - spróbuj odpowietrzyć hamulec - a jesli tłoczki z > cylinderka wyszły za bardzo to możliwe że coś sie w nim > uszkodziło Czy dobrze hamuje normalnie, czy na ręcznym?? Jak na ręcznym, to nie chamuje prawie wogóle, a normalnie to nie sprawdzałem jeszcze. Z odpowietrzaniem hamulca, to mam problem, gdyż kiedyś oddałem samochód do mechanika, bo nie byłem w stanie odkręcić odpowietrzników, a on twierdził, że coś tam na gorąco zrobi i odkręci. Niestety ale jedyne co zrobił to je pourywał. Do tej pory hamulce były ok (bez ręcznego na lewe tylnie koło), więc myślisz, że po wyjęciu szczęk, by się zapowietrzyły?? Co do tłoczków w cylinderku, to one nie wyszły wcale (po wyjęciu szczęk, zostały w takiej pozycji w jakiej się wcześniej znajdowały) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Moim zdaniem to pochrzaniles cos z samoregulatorami przy skladaniu hamulcow... Jezeli samoregulator nie dziala, to sprezyna sciaga szczeki do wewnatrz... Odleglosc pomiedzy okladzina szczeki a bebnem jest wtedy tak duza, ze nacisniecie pedalu hamulca powoduje - nazwe to - jalowe przesuniecie szczek, ktore z racji ich odsuniecia od bebna i ograniczonego skoku pedalu hamulca, poprostu nie dotykaja bebna tylko przesuwaja sie "jalowo"... Wtedy pedal leci do podlogi, a hamulce nie dzialaja... Nie wiem jak Ci to dokladniej opisac... Poprostu cala para idzie w gwizdek... Pczytaj tez ten artykulik... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Czy dobrze hamuje normalnie, czy na ręcznym?? Jak na ręcznym, to nie > chamuje prawie wogóle, a normalnie to nie sprawdzałem jeszcze. > Z odpowietrzaniem hamulca, to mam problem, gdyż kiedyś oddałem > samochód do mechanika, bo nie byłem w stanie odkręcić > odpowietrzników, a on twierdził, że coś tam na gorąco zrobi i > odkręci. Niestety ale jedyne co zrobił to je pourywał. Do tej > pory hamulce były ok (bez ręcznego na lewe tylnie koło), więc > myślisz, że po wyjęciu szczęk, by się zapowietrzyły?? > Co do tłoczków w cylinderku, to one nie wyszły wcale (po wyjęciu > szczęk, zostały w takiej pozycji w jakiej się wcześniej > znajdowały) jeśli tak jak piszesz nie ruszałeś odpowietrznika i tłoczki z cylinderka nie wyszły to o zapowietrzeniu układu nie może być mowy. po każdej ingerencji w klocki czy też szczęki hamulcowe trzeba po skończonej pracy najpierw sobie pedał podpomować (nacisną parę razy) bo może się okazać że jak się nagle naciśnie to zostaje w podłodze i nie ma hamulca - nie wiem już sam co Ci doradzić - zdemontuj jeszcze raz ten bęben ham. i sprawdź czy napewno wszystko dobrze poskładałeś (spreżynki, szczęki, rozpieracz) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Moim zdaniem to pochrzaniles cos z samoregulatorami przy skladaniu > hamulcow... Jezeli samoregulator nie dziala, to sprezyna sciaga > szczeki do wewnatrz... Odleglosc pomiedzy okladzina szczeki a > bebnem jest wtedy tak duza, ze nacisniecie pedalu hamulca > powoduje - nazwe to - jalowe przesuniecie szczek, ktore z racji > ich odsuniecia od bebna i ograniczonego skoku pedalu hamulca, > poprostu nie dotykaja bebna tylko przesuwaja sie "jalowo"... > Wtedy pedal leci do podlogi, a hamulce nie dzialaja... Nie wiem > jak Ci to dokladniej opisac... Poprostu cala para idzie w > gwizdek... Samoregulator?? Która to część?? Sorki za takie "lamerskie" pytanie, ale do tej pory rozbierałem tylne chamulce tylko kilka razy, i nie znam "fachowych" określeń. Czyli co radzisz? Jescze raz rozebrać i złożyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > jeśli tak jak piszesz nie ruszałeś odpowietrznika i tłoczki z > cylinderka nie wyszły to o zapowietrzeniu układu nie może być > mowy. po każdej ingerencji w klocki czy też szczęki hamulcowe > trzeba po skończonej pracy najpierw sobie pedał podpomować > (nacisną parę razy) bo może się okazać że jak się nagle naciśnie > to zostaje w podłodze i nie ma hamulca - nie wiem już sam co Ci > doradzić - zdemontuj jeszcze raz ten bęben ham. i sprawdź czy > napewno wszystko dobrze poskładałeś (spreżynki, szczęki, > rozpieracz) Jedyne co mogłem źle złożyć, to mogłem pomylić sprężynki (góra-dół), choć na 90% jestem pewny że tak szły. Czy nawet jakbym je pomylił to by się tak działo?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Samoregulator?? Samoregulator odpowiada za to, zeby po puszczeniu pedalu hamulca szczeka nie odsunela sie zbyt daleko od bebna, a jedynie na minimalna odleglosc... Jezeli to ustrojstwo nie dziala, to sila sprezyn sciaga szczeki do srodka i odleglosc pomiedzy okladzina i bebnem jest zbyt duza, aby po nacisnieciu pedalu docisnac szczeki do bebna... jak to wyglada, to Ci nie powiem, bo poki co nie musialem tego w Uniaku rozbierac... natomiast nieraz rozbieralem to w 126p, ale tam jest chyba inne rozwiazanie samoregulatora... Z tego co sie dowiedzialem na forum w Uniaku stosowano takze 2 rozwiazania... Moze poszukaj w archiwum, albo poczekaj na wypowiedz kogos bardzie obeznanego, kto juz to w Uniaku robil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Samoregulator?? Która to część?? czy twoje szczęki znaczy w kole wyglądaja tak samo jak na zdjęciach z tej stronki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > czy twoje szczęki znaczy w kole wyglądaja tak samo jak na zdjęciach > z tej stronki? Tzn., chodzi Ci o stan zużycia moich szczęk, czy ogólny wygląd wszystkich elementów i ich położenie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Tzn., chodzi Ci o stan zużycia moich szczęk, czy ogólny wygląd > wszystkich elementów i ich położenie?? o wyglad szczęk tzn. tych dużych jasnych okrągłych podkładek na nich (to sa samoregulatory) czy masz je czy nie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > o wyglad szczęk tzn. tych dużych jasnych okrągłych podkładek na nich > (to sa samoregulatory) > czy masz je czy nie ? a więc to są samoregulatory. A więc tak, mam je Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > a więc to są samoregulatory. A więc tak, mam je no to w nich sie zabardzo nie da nic "pokopać" co do sprężynek mocniejsza i z grubszego drutu na dole i słabsza z cieńszego drutu na górze tak dałeś? bo jak zamieniłeś to efekt murowany to co masz teraz z hamulcami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > no to w nich sie zabardzo nie da nic "pokopać" > co do sprężynek > mocniejsza i z grubszego drutu na dole i słabsza z cieńszego drutu na > górze > tak dałeś? > bo jak zamieniłeś to efekt murowany to co masz teraz z hamulcami No to jutro znów to rozbiore i zamienię spręzynki na wszelki wypadek i napisze, czy coś to dało. Przy okazji sprawdzę też czy napewno mam te samoregulatory (na99% są, ale dokładnie nie pamiętam). Wielkie dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > No to jutro znów to rozbiore i zamienię spręzynki na wszelki wypadek > i napisze, czy coś to dało. Przy okazji sprawdzę też czy napewno > mam te samoregulatory (na99% są, ale dokładnie nie pamiętam). > Wielkie dzięki wszystkim za pomoc. > Pozdrawiam sprężyn nie zamieniaj jak bedą tak jak napisałem,bo to nic nie da. A samoregulatory sprawdź czy trzymią poproś kogoś zeby nacisnoł na pedał hamulca a ty patrz na szczęki(przy zdjętym bębnie) czy sie rozchodza i nie wracają jak wracaja to samoregulatory nie trzymia i trzeba nowe dać lub szczeki wymienić a jak trzymią to jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > sprężyn nie zamieniaj jak bedą tak jak napisałem,bo to nic nie da. > A samoregulatory sprawdź czy trzymią > poproś kogoś zeby nacisnoł na pedał hamulca a ty patrz na > szczęki(przy zdjętym bębnie) czy sie rozchodza i nie wracają > jak wracaja to samoregulatory nie trzymia i trzeba nowe dać lub > szczeki wymienić > a jak trzymią to jest ok Ale jeżeli spręzyny będą odwrotnie, to może być ich wina, tak?? Same samoregulatory można kupić?? Jaki mniejwięcej jest ich koszt?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Ale jeżeli spręzyny będą odwrotnie, to może być ich wina, tak?? jak najbardziej,bo gruba sprężyna ma dużą siłe i bedzie ściągac szczęki słabsza ich nie sciagnie(tak ma byc) > Same samoregulatory można kupić?? Jaki mniejwięcej jest ich koszt?? kiedyc szło kupić za grosze bo to sa takie fibrowe podkładki,a czy teraz to koszt szczęk to chyba ok 20zł(do 126p) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > jak najbardziej,bo gruba sprężyna ma dużą siłe i bedzie ściągac > szczęki > słabsza ich nie sciagnie(tak ma byc) > kiedyc szło kupić za grosze bo to sa takie fibrowe podkładki,a czy > teraz to > koszt szczęk to chyba ok 20zł(do 126p) w moim uniaku są inne samoregulatory takie zębatkowe i są integralną częścią szczęki ... trzeba je po prostu rozruszać i nasmarować ... szczęki są zupełnie inne niż w maluchu ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > koszt szczęk to chyba ok 20zł(do 126p) więc od maluszka pasują do 1,0, gaźnik, 92 rok?? Jak ja byłem w sklepie to mi powiedziano, że najlepiej przyjechać z własnymi szczękami, bo jest duży wybór i mogą nie pasować. Pozatym krzyknął mi cenę ok 80-90 za komplet. A właśnie 20 złotych kosztuje komplet, czy na jedno koło?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > w moim uniaku są inne samoregulatory takie zębatkowe i są > integralną częścią szczęki ... trzeba je po prostu rozruszać i > nasmarować ... szczęki są zupełnie inne niż w maluchu ... A z którego masz rocznika samochód?? Ja mam 92 i chyba jest tak jak na zdjęciu (tylko o wiele więcej brudu i rdzy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > więc od maluszka pasują do 1,0, gaźnik, 92 rok?? > Jak ja byłem w sklepie to mi powiedziano, że najlepiej przyjechać z > własnymi szczękami, bo jest duży wybór i mogą nie pasować. > Pozatym krzyknął mi cenę ok 80-90 za komplet. > A właśnie 20 złotych kosztuje komplet, czy na jedno koło?? klocki i szczęki zawsze sa w komlecie na oś czyli dwa koła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > A z którego masz rocznika samochód?? 94 ... > Ja mam 92 i chyba jest tak jak na zdjęciu (tylko o wiele więcej brudu > i rdzy) oj chyba jest inaczej trochę , bo na zdjęciu jest uno MK I , a Ty masz już MK II [nowe nadwozie] ... raczej będziesz miał szczęki takie jak pisałem , czyli inne niż w 126p ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > 94 ... > oj chyba jest inaczej trochę , bo na zdjęciu jest uno MK I , a Ty > masz już MK II [nowe nadwozie] ... raczej będziesz miał szczęki > takie jak pisałem , czyli inne niż w 126p ... Nie będę się spierał, możliwe. Jak rozbiorę, to napiszę dokładnie. A jaki jest orientacyjny koszt takich szczęk jak ty masz?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Nie będę się spierał, możliwe. Jak rozbiorę, to napiszę dokładnie. A > jaki jest orientacyjny koszt takich szczęk jak ty masz?? nie wiem ... moje dobre jeszcze były , więc wyczyściłem tylko ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > nie wiem ... moje dobre jeszcze były , więc wyczyściłem tylko ... ok, dzięki za rady, jak rozbiore wszystko od nowa to napisze co jest i jak to wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 No i zbita!! Rozebrałem dziś wszystko od nowa i okazało się że faktycznie pomyliłem kolejność sprężynek. Myśle spoko, teraz tylko złożyć spowrotem i będzie Ale niestety po złożeniu jest dalej to samo!! Zupełnie tak jakby były zapowietrzone hamulce!! Już mam tego dość!! Co to może być?? Chyba będę się musiał poddać!! Pomocy!! P.S. przy wciskaniu hamulca (zdjęty bęben) zauważyłem, że w cylinderku chodzi tylko jeden tłoczek!! Może cylinderek do wymiany?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > No i zbita!! Rozebrałem dziś wszystko od nowa i okazało się że > faktycznie pomyliłem kolejność sprężynek. Myśle spoko, teraz > tylko złożyć spowrotem i będzie Ale niestety po złożeniu jest > dalej to samo!! Zupełnie tak jakby były zapowietrzone hamulce!! > Już mam tego dość!! Co to może być?? Chyba będę się musiał poddać!! > Pomocy!! > P.S. przy wciskaniu hamulca (zdjęty bęben) zauważyłem, że w > cylinderku chodzi tylko jeden tłoczek!! Może cylinderek do > wymiany?? to jakie masz te szczeki ? takie jak z fotek? czy inne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > to jakie masz te szczeki ? > takie jak z fotek? czy inne U mnie szczęki są takie właśnie jak te na fotach pomimo, że to MKII!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > U mnie szczęki są takie właśnie jak te na fotach pomimo, że to MKII!! a dlaczego się tak dziwisz - ja też mam MK2 i takie szczęki (uno 1991r) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > a dlaczego się tak dziwisz - ja też mam MK2 i takie szczęki (uno > 1991r) Dziwię się, bo kolega Leski pisał tak: > oj chyba jest inaczej trochę , bo na zdjęciu jest uno MK I > a Ty masz już MK II [nowe nadwozie] ... raczej będziesz > miał szczęki takie jak pisałem , czyli inne niż w 126p ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > Dziwię się, bo kolega Leski pisał tak: > > miał szczęki takie jak pisałem , czyli inne niż w 126p ... Moderator nie musi być we wszystko wtajemniczony bo są przynajmniej dwie wersje starsze modele MK2 miały taki układ szczęk jak MK1 czyli tak jak na fotce - u mnie z maluszka podchodzą najlepiej weź sobie szczęke ham. na wzór do sklepu - ale żeby Cię uspokoić istnieją wersje MK2 ze szczękami typu 126p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > Moderator nie musi być we wszystko wtajemniczony > bo są przynajmniej dwie wersje starsze modele MK2 miały taki układ > szczęk jak MK1 czyli tak jak na fotce - u mnie z maluszka > podchodzą > najlepiej weź sobie szczęke ham. na wzór do sklepu - ale żeby Cię > uspokoić istnieją wersje MK2 ze szczękami typu 126p Ok, dzięki, ale to akurat jest najmniejszy problem. Problemem jest zapadający cię pedał hamulca. To mi spędza sen z powiek. Rodzaje szczęk, to małe piwo! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > Ok, dzięki, ale to akurat jest najmniejszy problem. Problemem jest > zapadający cię pedał hamulca. To mi spędza sen z powiek. Rodzaje > szczęk, to małe piwo! jeśli założyłeś odwrotnie sprężynki to szczęki się zabardzo rozeszły i cylinderek nie miał co wypychać zrobił się luz między szczęką a tłoczkiem - po za tym jeśli tłoczek wyszedł zbyt daleko cylinderek może przepuszczać płyn ham. (może z niego ciec) i się zapowietrzyć a co do modelu szczęk to też nie jest błahostka ponieważ jeśli szczęki z malucha pasują do twojego uniaka to zapłacisz za nie np. 20zł a za te same jak powiesz że chcesz do uno zapłacisz np.40 (tylko dlatego że na opakowaniu pisze 126p lub uno) a to już jest różnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > jeśli założyłeś odwrotnie sprężynki to szczęki się zabardzo rozeszły > i cylinderek nie miał co wypychać zrobił się luz między szczęką > a tłoczkiem - po za tym jeśli tłoczek wyszedł zbyt daleko > cylinderek może przepuszczać płyn ham. (może z niego ciec) i się > zapowietrzyć > a co do modelu szczęk to też nie jest błahostka ponieważ jeśli > szczęki z malucha pasują do twojego uniaka to zapłacisz za nie > np. 20zł a za te same jak powiesz że chcesz do uno zapłacisz > np.40 (tylko dlatego że na opakowaniu pisze 126p lub uno) a to > już jest różnica Na początku, jak założyłem sprężynki, były rzeczywiście na odwrót, ale teraz, są już na swoim miejscu i dalej jest to samo. Co do tłoczka, to wydaje mi się, że jest on do wymiany, gdyż po zdjęciu szczęk, on nie wyszedł wogóle, został na swoim miejcu, ale po założeniu szczęk chodzi tylko prawy tłoczek ( po wciśnięciu hamulca), a lewy praktycznie nie drgnie. Może tu leży przyczyna. Co do ceny tych szczęk, to chodziło mi o to, że będę zadowolony jak zapłacę tylko 40 zł. za nowe szczęki, a nie np. kilka stówek za nowe szczęki, tłoczki itp. + odpwietrzanie mojegu ukł. ham.(co jak pisałem będzie małym problemem, gdyż mam pourywane odpowietrzniki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 28 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Witam ponownie. Chciałem tylko podziękować wszystkim którzy starali się pomóc Mi z tymi hamulcami. Rozwiązaniem problemu okazała się wymiana cylinderka. Sam nie mogłem do tego dojść, ale zawołałem znajomego żeby naciskał na pedał i wtedy zobaczyłem mały wyciek spod gumowej uszczelki w cylinderku. Został on wymieniony, hamulce odpowietrzone, wszystko wróciło do normy. Koszt całej operacji to (12,50 cylinderek i 12 cztery piwa ) Jeszcze raz dzięki za pomoc. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenenberg Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 > Witam ponownie. > Chciałem tylko podziękować wszystkim którzy starali się pomóc Mi z > tymi hamulcami. > Rozwiązaniem problemu okazała się wymiana cylinderka. Sam nie mogłem > do tego dojść, ale zawołałem znajomego żeby naciskał na pedał i > wtedy zobaczyłem mały wyciek spod gumowej uszczelki w > cylinderku. > Został on wymieniony, hamulce odpowietrzone, wszystko wróciło do > normy. Koszt całej operacji to (12,50 cylinderek i 12 cztery > piwa ) > Jeszcze raz dzięki za pomoc. > Pozdrawiam. czuje ze u mnie tez cylinderek do wymiany bo efekty podobne a przewod jeden niedawno wymienilem. duzo z tym roboty bylo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 > czuje ze u mnie tez cylinderek do wymiany bo efekty podobne a przewod > jeden niedawno wymienilem. duzo z tym roboty bylo ? cylinderek jest na dwóch śrubkach i jeszcze przewód odkręcić potem odpowietrzyć i to wsio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 28 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 > cylinderek jest na dwóch śrubkach i jeszcze przewód odkręcić > potem odpowietrzyć > i to wsio Dokładnie tak jak kolega napisał. Jedyny problem ja miałem z odkręceniem przewodu hamulcowego, gdyż dawno nie był ruszany!! Reszta, to prawie przyjemność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 28 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 > Dokładnie tak jak kolega napisał. Jedyny problem ja miałem z > odkręceniem przewodu hamulcowego, gdyż dawno nie był ruszany!! > Reszta, to prawie przyjemność. są takie klucze oczkowe niepełne co da sie załozyć na przewód a jak ten 'objedzie' to morsami powinno pójść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 1 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 > są takie klucze oczkowe niepełne co da sie załozyć na przewód > a jak ten 'objedzie' to morsami powinno pójść Wiem, że są takie klucze, ale akurat takigo ni posiadam. W moim przypadku, trochę popukałem, postukałem i poszło!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.