Skocz do zawartości

problem z odpaleniem


tsubasa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

dzisiaj mój S.C. nie chciał odpalić próbowałem na dwóch różnych akumulatorach i nic dopiero po podłączeniu prostownika zagadał najciwniejsze jes to ze drugi sejak na tych samych akumulatorach palił bez problemu i jeszcze jedno biały nalot nalot na bagnecie

z góry dziękuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak i gdzie nim jeździsz ?

U mnie też zrobił się nalot i panikowałem, przed wczoraj był też problem z odpaleniem.

Jak się okazało 1 km rano i 1 km wieczorem (z pracy i do) to jazda na niedogrzanym silniku co powoduje nalot. Jednocześnie jazda na krótkim odcineku powoduje ,że alternator nie zdąży naładować akumulatora, czego efektem jest rozładowany aku (więcej zużywa na rozruch niż się naładuje), a zimą pojemność aku to jakieś... 60% ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo w lato luzik ale zima jest kiepsko...ile trzeba minimum robić km by aku się doładował...do pracy autem mam ok 5 minut wiec lipa...( wstyd się przyznać ale często jeżdżę na około z tego powodu )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> dzisiaj mój S.C. nie chciał odpalić próbowałem na dwóch różnych akumulatorach i nic dopiero po

> podłączeniu prostownika zagadał najciwniejsze jes to ze drugi sejak na tych samych

> akumulatorach palił bez problemu i jeszcze jedno biały nalot nalot na bagnecie

> z góry dziękuje za pomoc

Biały nalot na bagnecie hmm a na korku wlewowym oleju też jest? Jeśli robisz krótkie trasy, to norma w zimie - polecam "przepalić" trochę na dłuższej trasie, jeśli zniknie to nie ma problemu, jeśli nie to może być UPG

W sprawie odpalania to może być milion różnych przyczyn - najprostsza - oba akumulatory były w podobnej kondycji tongue.gif

Dalej to może być np wina rozrusznika i tu pytanie czy nie może zakręcić rozrusznikiem wcale, czy kręci z oporami ew. kręcił ale nie odpalał?

Ale jeśli pod prostownikiem odpalił to wina aqq...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.